domowe nawozy
Komentarze: 0
Nawozy do roślin głównie doniczkowych można robić z produktów spożywczych np.skorupek jajdla roślin wapniolubnych i fusów z kawy, herbaty dla kwasolubnych, z wody po myciu mięsa, fusów z papierosów. Herbatki owocowe ze zużytych torebek można sypać do doniczek. Fusy lubią paprocie, hortensje, kawę lubią azalie, wrzosy, różaneczniki, wrzosy, hortensje, borówki amerykańskie, pomidory,truskawki, fusy kawy i herbaty mieszamy z ziemią w doniczkach. Szklankę fusów z kawy zalewamy 10 l wody, jak fusy napęcznieją podlewamy rośliny 2-3 razy w miesiącu. Można zrobić napar z dwóch łyżeczek fusów na szklankę wody. Fusami z herbaty ppodsypujemy rosliny, fusy będą się rozkładać i uwalniać biogeny dla roślin. Można od czasu do czasu podlać naparem z herbaty roślinki. W ogrodzie można fusy wkopać na 15-20 cm głębokości lub posypać dookoła roslinek. Fusy można mieszać z nasionkami do wysiewu i glebą podczas przesadzania roślin. Można od czasu do czasu rozkruszyć papierosa w doniczce.
skorupki lubią rośliny zasadolubne driakiew, dziewanna, dzwonki, goździki, irysy, macierzanka, sasanki,zawilce, bukszpan wieczozielony, dereń biały, jaśminowiec wonny,ligustr okrąglolistny, lilka pospolity, sosna górska, głóg dwuszyjkowy, buk pospolity, klon jawor, jesion wyniosły, jabłonie, piwonie, lawenda, oleander pospolity, liliowce, tulipany, derenie, ogórki, cukinie, pomidory, kapusta, fasola, szczypiorek. Można pokruyszyc skorupki pod roślinkami, zmielić je na proszek, który usypujemy przy roślinie lub mieszamy z ziemia do doniczki, można zalać skorupki wodą, odstawic na tydzień i podlewać tym po wstrząśnięciu roślinki. Skorupki mogą odkwasić za kwaśną glebę. Borówkaamerykańska,wrzosy,różaneczniki, azalie, paprocie i storczyki nie mogą być nawożone skorupkami nie tolerują zasadowego pH gleby.
Niedopałki moczymy w wodzie aż zmieni kolor, pryskamy tym liście na szkodniki owady. Mozna 10-12 papierosów wysypać z gilzy, zalać wrzątkiem, zagotować, odciedzić raz w tygodniu spryskiujemy zapobiegawczo roślinki. Rozrobniony tytoń zalewamy wodą, potem gotujemy na wolnym ogniu, mieszamy z wodą, dzielimy na 4 części, myjemy liście z obu stron. Raz w tygodniu można podlewać rośliny wodą z płukania i rozmrażania mięsa.
Jajka i fusy można dodawać do kompostownika. Za nawóz można wykorzystaćobierki zjabłek i gruszek, łupiny z czosnku i cebuli, skórka z grzybów,mozna je wrzucać do kompostownika razem z suchymi liśćmi czy szpilkami (dla kwasolubnych). Zarobaczone liście można umyć wodą z mydłem lub z płynem do naczyń, zakurzone przetrzeć skórką z banana. Kompostownik to ocieniona pryzma lub drewniany zamknięty pojemnik, można żelazny złom wrzucać do wody, by potem tym nawozem żalzistym podlewać roslinki, często niedobór żelaza dotyka kwasolubne roslinki m.in.hortensję, borówkę wysoką,glicynię, kawę, różanecznik, magnolię, pigwowiec, horttensję, maliny i trzeba je taką wodą podlać od czasu do czasu, przy chlorozie (żółknięcie liśći) trzeba podlewać w kilkudniowych odstępach 4 razy. Podczas każdego podlewania, wodą, nawozem trzeba solidnie podlać ziemię wokół korzeni, nie zraszać a zlać do mokra, by woda wsiąkła głęboko w ziemię.
100 g zgniecionego czosnku na litr wody dostawiamy na 2-4 dni, gotujemy, tym spryskujemy rośliny na przędziorki, mszyce. Piołun,mszycęlub pokrzywę wkłądamy na naczynia,zalewamy wodą, zostawiamy na tydzień, gnojówką spryskujemy roślinki.
Dodaj komentarz