Babuszki i Dziaduszki z Czarnobyla
Komentarze: 0
Pytanie do mnie-dlaczego Ludzie, którzy pozpostali w skażonej strefie w Czarnobylu dożywają sędziwego wieku pomimo skażenia? Moja odpowiedź-Ludzie żyjący w skażonej strefie to prawowici mieszakńcy tamtejszych terenów, któzy nie dali wywłaszczyć się władzom ZSSR ze swoich domów. Władze radzieckie probowały się ich pozbyć, ale oni zawsze wracali, aż władze poddały się. Mieszakńcy Czarnobyla żyją w biedzie, często bez prądu, bieżącej wody. Gdyby wykreślić skażenie z tego równania co zostaje? Ciężkie warunki, koniecznoścć czerpania wody ze studni, uprawiania roślin, owoców, warzyw, zbiory, robienie przetworów, przycinanie drzewek i krzewów, plewienie, podlewanie, schylanie, zbieranie chrustu, rąbanie drzewa, palenie w piecach co wpływa na kondycję, co prawda to duży wysiłek dla organizmu osoby starszej, ale Seniorzy z Czarnobyla byli kiedyś młodsi, a codzienna dawka ruchu pozwoliła zachować kondycję. Ruch wzmacnia kondycję, a codzienne prace dają poczucie celu. Praca w polu i w gospodarstwie to ekspozycja na słońce, a to z kolei witamina D odpowiadająca za zdrowie kości, mięśni szkieletowych, pracę serca, mięśni gładkich, naczyń, wydzielanie enzymów, metabolizm wapnia, który wybija stront z kości i fosforu oraz chroniąca przed nowotworami. Słońce to także tlenek azotu, który chroni serce i naczynia krwionośne, obniża ciśnienie.
Dieta Babuszek i Dziaduszków to własne owoce, warzywa, leśne owoce, grzyby, orzechy, pieczywo, czyli energia, biogeny, witaminy, kwasy tłuszczowe. W strefie zostały też zwierzęta, którymi ludzie się opiekują, kontakt ze zwierzętami to szczepionka, poczucie bycia potrzebnym, kochanym. Prosta dieta z dostępnych, świeżych produktów ma bardzo ważne znaczenie dla zdrowia.
Duże odległości pomiędzy zamieszkanymi domami i ograniczone kontakty z innymi to brak konfliktów. Co prawda miłe relacje są ważne dla zachowania zdrowia, ale lepszy jest brak relacji niż patologiczne relacje, które generują przewlekł stres. Najgorszy, przewlekły stres powodują wredni krewnii, którzy myślą, że wszystko im wolno i wchodzą człowiekowi na glowę, sąsiad, który robi na złość, szef mobingujący pracownika, dogryzający koledzy, wszelkie formy przewlekłej przemocy, która zdaża się w społeczeństwie, a jeśli człowiek mieszka daleko od innych ludzi jest od tego wolny od konfliktów. Zdarzają się tam napaści, choroby, wypadki, ale to stres krótkotrwały, nie wyniszcza tak jak stres przewlekły.
Mieszkańcy Czarnobyla i okolic opiekują się zwierzętami, które kochają bezwarunkowo. Zwierzę potrafi zaspokoić potrzebę towarzystwa, okazuje wdzięcznośc, sprawia, że człowiek czuje się potrzebny. Pamiętajmy, że samotność to nie realny brak innych ludzi a stan umysłu, są ludzie, którzy świadomie wybierają życie w odosobnieniu np. pustelnicy, którzy oddają się modlitwie, naukowcy, którzy na wiele lat opuszczają miasta i żyją w górach, lasach, badając tamtejsze gatunki i siedliska, są wreszcie ludzie, którym wystarczy najbliższa rodzina, są ludzie samotnie wędrujący po górach, oddający się pasji artyści. Nie każdy jest duszą towarzystwa, fakt, że co innego czyjś świadomy wybór a co innego, gdy zmusza do tego życie.
Większość Mieszkańców strefy chętnie wróciłoby do społeczeństwa, spotkało by się z rodzinami i przyjaciółmi, dziećmi, wnukami, ale miłość do ojcowizny jest silniejsza, na szczęście wolontariusze i pasjonaci podróży ekstremalnych pomagają im i opiekują się nimi. Babuszki i Dziaduszki wcale nie chcą samotności. Izolacja od najbliższych spowodowana ewakuacją to jeden z wielu argumentów przeciw energetyce jądrowej, która zmusza ludzi do opuszczenia domów, rozbija rodziny i izoluje ludzi. Dobrze, że organizatorzy ekstremalnych wycieczek pomagają Ludziom ze strefy.
Poruszyć trzeba ważny aspekt jak ciepło. Lato bywa zimne, bywa ciepłe, wiosny i jesienie są coraz zimniejsze, zima to tragedia, ale Mieszkańcy strefy ogrzewają się kozami, piecokuchniami i generalnie takimi formami ogrzewania jak w latach 80 ogrzewano. Pamiętajmy o tym, że połowę czasu od awarii w elektrowni do teraz zajmowały łagodne wiosny i jesienie oraz ciepłe lata, tak jak u nas-od 1986 r do 2003 r było ciepło, potem jest zimno. Drewno jest mniej kaloryczne niż węgiel, a okna i nierementowane ściany przepuszczają zimno, ale bliskość źródła ognia jak piecyk, prawdziwy kominek, kuchnia węglowa itd. dają dużo ciepłą, nawet jeśli ciepło jest tylko w pobliżu pieca, to i tak jest cieplej niż przy centralnym, szczególnie w domach, gdzie wszyscy pracują, uczą się i palą dopiero po powrocie do domu. Im dłuższa ekspozycja na zimno, tym dłuższa powinna być ekspozycja na ciepło, im z niższymi temperaturami człowiek ma do czynienia na zewnątrz, tym cieplej powinien mieć w domu, by ciało dało radę się zregenerować. Ważne jest też życie z rytmem dnia, Ludzie w strefie jedzą kiedy są głodni, śpią kiedy potrzebują, najczęściej kładą się wcześnie i wcześnie wstają, pracują w swoim tempie-to wszystko pozytywnie wpływa kondycję. Kontakt z zielenią i dziką przyrodą oraz obecność kwiatów na ziołach, krzewach i drzewach pozytywnie wpływa na emocje, uspokaja, poprawia humor, daje radość. Tak samo śpiew ptaków, obserwacja dzikich zwierząt. To z kolei potwierdza teorię, że najgorszy jest stres. Olejki lotne wydzielane przez drzewa i krzewy poprawiają stan dróg oddechowych i całego ciała. Mieszkańcy Czarnobyla należa do przedwojennego pokolenia, naszych dziadków, genetycznie jesteśmy potomkami tego pokolenia, możemy wdrożyć jego styl życia.
https://wspieram.to/OstatniLudzieCzarnobyla2023 można wspomóc Seniorów
Dodaj komentarz