bezdomne psy zimą

Zima to ciężki czas dla bezdomnych psów,niepotrzebnie ludzie je gonią, bezdomny pies tak samo jak kot potrzebuje naszej pomocy, potrzebują karmy, wody, schronienia. Pies także zamarza, dmraa sobie poduszeczki, szczególnie psy wyrzucone przez ludzi, które wcześniej mieszkały w domu nie mają odporności ani grubej sierści są narażone na zamarznięcie. Niestety egoiści wyjeżdżając na ferie czy Święta pozbywają się swoich przyjaciół. Naszym moralnym obowiązkiem jest pomóc, widząc psa przywiążanego do drzewa czy błakającego się po bezludnych terenach lub w środku miejscowości , trzeba sporawdzić czy nie jest ranny lub chory, bezdomne psy rzadko kiedy są agresywne, często są glodne, wychudzone i nie mają siły atakować, chyba, że ktoś wcześniej gonił je, bił. Jeśli pies ma obrożę z danymi właściciela dzwonimy do niego. Jeśli pies jest chudy, ma zapadnięe boki, odchodzące futro, wtedy trzeba albo zadzwonić po straż miejską lub Towarzystwo opieki nad Zwierzętami, do tego czasu nakarmić, napoić psa ciepłą wodą https://zooart.com.pl/blog/bezdomne-psy-szczegolnie-cierpia-zima-jak-mozesz-im-pomoc Można też zacząć go karmić, podać lek na robaki, wpuścić do szopy, garażu. Pamiętajmy, że podajemy najpierw małe ilości karmy, niedożywione zwierzęa tak jak ludzie mogą zareagować skrętem jelit na duże ilości kalorycznej karmy zatruciem do skrętu jelit włącznie. Psy tawią węglowodany, więc podajemy im lekko strawne-ryż, makarony, z czasem kasze, najpierw drób, potem coraz kaloryczniejsze jedzenie. Dajemy dużo ciepłej wody, na zewnątrz z odrobiną oleju. Po zjedzeniu myjemy miseczki. Pies musi mieć posłanie z kocyków, starych ubrań, karmimy w pomieszczeniu. Dobrze, żeby psa zobaczył weterynarz, kiedy pies nam zaufa można zabrac go do lekarza, po okresie kwarantanny lub badaniach można psa wziąć do domu. Pies z odzysku to najwierniejszy, najwdzięczniejszy, najbardziej kochające przyjaciel