Dlaczego ryneczki są bezpieczniejsze od...
Komentarze: 0
Ryneczki są bezpieczniejsze od supermarketów. Wydaje się, że w cieple wirusy giną, a w sklepach jest ciepło, zimno na powietrzu przedluża ich życie. Ale w zarazki w zamknięciu mają większe zagęszczenie niż na zewnątrz, gdzie jest wiatr, niby roznosi je dalej, ale ich ilość na litr powietrza maleje,spada prawdopodobieństwo wciągnięcia go do dróg oddechowych, a małe ilości wirusów organizm może zwalczyć. Supermarkety mają małe lady, jes bliska odległość między sprzedawcą a kupującym, na rynkach jest dużalada i większy dystans, nazewnątrz, łatwiej utrzymac odległość między klientami. W supermarkecie ludzie dotykają warzyw i owoców na bazarze można ustawić je tak, by tylko sprzedawca i klient mogli ich dotknąć, to zmniejszy liczbę zakażeń, dany owoc i warzywo dotkną dwie osoby, klient i sprzedawca, to zmniejszy także ryzyko zakażenia pasożytami układu pokarmowego np.owsikami i bakteriami kałowymi. Warzywa i owoce to dla nas podstawa diety, potrzebujemy ich, to witaminy,biogeny,cukry, aminokwasy, przeciwutleniacze, na bazarze często są świeże, to dieta pozwala utrzymać całe ciało w tym odporność w odpowiednim stanie,gotowe dania nie zastąpią roślin. Makarony, ryże, kasze to paliwo,ale nie ma potrzebnych do funkcjonowania ciała witamin, biogenów, przeciwutleniaczy, pokarm rosliny to immunostymulanty. Ludzie mieszkający przy drogach,handlujący owocami i warzywami przypodwórkach to jeszcze mniejsze zagrożenie, samochód zatrzymuje się na poboczu, kierowca kupuje i odjeżdża, jedynie kontakt jest ze sprzedawcą, a nie między klientami, tak samo jest jak z kurierami.
Kwiaty doniczkowe są nam niezbędne dla formy psychicznej,normalnie człowiek powinien przebywać na łonie natury,w lesie,parku, na łące, w ogrodzie, kiedy to niemożliwe trzeba ogród zrobić w domu, przez zimę rolnicy uprawili pod sprzedaż wiele kwiatów doniczkowych, które zniszczą się jak ich nie sprzedają, można je sprzedawać tak jak jedzenie,sprzedawca wydaje kwiatek kupującemu, jeden kwiatek dotykają tylko 2 osoby. Potrzebujemy zieleni, opieka nad roślinami w domu pozwoli przetrwać kwarantannę, szybciej zleci czas, wzrok odpocznie od zieleni, podlewanie,przesadzanie, nawożenie wymaga ruchu. Rolnicy nie stracą albo mniej stracą, będą mieli dla rodzin pieniądze.
Natomiast kwiaty,które trzeba dac do gruntu przydadza się na wsi,gdzie domy są daleko od siebie, podwórka duże do przyozdobienia ziemi obok domu i w ogrodzie, praca na świeżym powietrzu, ruch przy sadzeniu, podlewaniu,pieleniu na słońcu działa prozdrowotnie
Dodaj komentarz