sie 30 2021

Od czego zależy odporność na gorąco i...


Komentarze: 0

Od stężenia hormonów kory nadnerczy, tarczycy, androgenów, czyli tych podnoszących tempo metabolizmu, im wyższe stężenie tym szybszy metabolizm i ciało generuje więcej ciepła, im mniejsze stężenie tym wolniejszy metabolizm i organizm generuje mniej ciepła, nie jest w stanie się zagrzać. Kortyzol ma bardzo duży rozrzut normy, w porze największej aktywności cżłowieka, od 12 do wieczora wynosi od 0,11 do 552 nmol/l, czyli rozrzut wynosi kielkaset nmoli. Jedna osoba będzie miała stęzenie 0,12 druga 500 i obie będą miały parametry w normie. Normy tyroksyny całkowitej wynoszą 57-154 nmol/l, czyli jeden człowiek może mieć prawie 3 razy większe stężenie niż drugi. Wolna trójjodotyronina 3,5-6,5 pmol/l, hormoin tyreotropowy TSH 0,4-5 mU/l. Testosteron u kobiet 1-3 nmol/l u mężczyzn 10-35 nmol/l-testosteron obok pierwszorzędnych cech płciowych odpowiada także za drugorzędne cechy płciowe jak rozwój masy mięśniowej (aktywne metabolicznie mięśnie generują dużo ciepła). Hormony tarczycy bezpośrednio wpływają na tempo metabolizmu, a różnice w ich stężeniu mogą u różnych osób być trzykrotnie większe niż u innych. Ludzie mający stężenie wszystkich hormonów w pobliżu dolnej granicy np. kortyzol 0,12, tyroksyna 60, trójjodotyronina 4, testoteron u kobiety 1 mają słabszą tolerancję na zimno, większą skłonność do tycia (słabsze spalanie) niż ludzie z wyższymi wartościami np. kortyzol 500, tyroksyna 150, FT3 6,2, testosteron u kobiety 3, którzy moga jeść ile chcą pozostając szczupłymi, mającymi dobrą tolerancję na zimno, za to męczą ich upały. Osoby z niższymi parametrami to zwykle meteopaci typu K wrażliwi na front chłodny, wolni spalacze o węglowodanowym typie metabolizmu, ludzie z wysokimi parametrami to meteopaci typu W, wrażliwi na upały o białkowym typie matabolizmu-szybcy spalacze. większośc ludzi to typy pośrednie dobrze reaugujący i na ciepło i na zimno lub przeciwnie wrażliwi na skrajne wartości temperatur, którzy mają uśrednione wartości stężenia hormonów lub stężenie jednych hormonów mają blisko górnej granicy, innych dolnej, wtedy wszystko się równoważy.

Duże znaczenie ma płeć, mężczyźni są ze względu na testosteron i androgeny lepiej przystosowani do niskich temperatur niz kobiety, biegaczki lepiej radza sobie w czasie upałów niz biegacze, za to zimę lepiej znoszą mężczyźni. Oczywiście mężczyzna ze stężeniem pozostałych hormonów w pobliżu dolnej granicy może być wrażliwszy na zimno niz kobieta, której stężenie hormonów niepłciowych dobiega do górnej granicy.

 

Najważniejsze jest akceptować odmiennośc onnych ludzi i szaować ich, to, że ktoś podkręca w biurze kaloryfer nie znaczy, że robi to na złość, jemu może byc po prostu za zimno, chociaż współpracownikowi może być za gorąco lub w sam raz to nie zależy od woli cżlowieka, tylko od stężenia hormonów. Odpowiednia temperatura otoczenia jest niezbędna dla pracy całego organizmu. Dla większości wynosi ok. 25 st. C, chociaż ludzie o skrajnych parametrach pewnie zawyżając lub obniżają tę wartość mierząć wszystkich do siebie.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz