wrz 02 2025

Prawidziwa historia Dindima


Komentarze: 0

Mój Przyjaciel Pingwin opowiada o przyjaźni pingwina z mężczyzną, który stracił na morzu syna. Pan Joao uratował pingwina czyszcząc go z ropy, ptak pomógł mu uporać się ze stratą. Naukowcy chcieli zabrać Dindima do ośrodka badawczego, ale uciekł. W filmie była scenka sugerująca, że Dindim jest wcieleniem Migeula-scena kiedy idąc przez las do wioski przypomina sobie jak biegł pod gałęzią w przedostatnim dniu życia. Osobiście nie wierzę w reinkarnację, odrodzenie ani opętanie, chociaż spotkałam się z poglądem, że zmarli mogą wracać pod postacią zwierząt, to uważam, że wiara ta pomoże zwierzętom np. Dindim przypływał do Brazylii do przyjaciela, żyjąc tak był szczęsliwy, znieolenie go w ośrodku badawczym byłoby traumą dla wolnego ptaka, gdyby ludzie wierzyli, że to Miguel, nikt by go nie łapał. Używam dużych liter, bo ta historia wydarzyła się naprawdę. Dindim odwiedzał Pana Joao przez lata. W filmie pingwin pozwolił Człowiekowi odzyskać radośc życiaW prawdziwym świecie 71-letni Joao Pereira de Souza wyruszył na połów ryb i znalazł pokrytego ropą pingwina magellana, ptak nie mógł pływać ani polować. Pan de Souza zabrał go do domu, wyczyścił i nakarmił rybami, nazwał go Dindim. Wnuk Pana de Souzy nie umiał wymówić slowa pingwin i mówił dindim. Po tygodniu Rybak chciał wypuścić pingwina, ale on wracał do domu, po roku ptak wrócił do Argentyny, po kolejnym roku wrócił, na powitanie ocierał się dziobem o nos Pana Joao. Dindim pokonywał co roku przez 10 lat 8000 km do Przyjaciela, przez 5 lat nie przypływał, wrócił dzień przed urodzinami Pana Joao, nikomu innemu nie dał się dotykać i dziobał. Pingwin przypływał jeszcze 8 lat, potem przestał, być może poznał partnerkę. Pisarka Alayne Kay Christian opisała tę historię w książce Stary Człowiek i Pingwin. Wywiady na temat dindima z Panem Joao, jego Rodziną i Znajomymi można znaleźć w internecie https://gazette.com/life/the-story-of-dindim-the-penguin-who-travels-5-000-miles-every-year-to-visit/article_2ac589d2-7a40-11ed-adf9-bfc4bf12f3b0.html

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz