Smoła, ropa, dziegieć
Komentarze: 0
Ropa naftowa to ciekła kopalina pochodzenia biologicznego. Ropa powstała z rozkładu roślin i zwierząt w wysokiej temperaturze, pod wysokim ciśnieniem, bez dostępu tlenu. Ropa to mieszanina węglowodorów łańcuchowych i pierścieniowych, zawiera także różne pierwiastki obecne w organizmach żywych (wapń, magnez, siarka z aminokwasów) oraz ze skały macierzystej, ich skład zależny od rodzaju skały. Ropa naftowa ma dwa etapy powstawania, kiedy nagromadzi się odpowiednia ilość materii organicznej w odpowiednich warunkach np. w morzu lub jeziorze albo na bagnach, gdzie rośliny i zwierzęta cały czas dostarczają materii organicznej, a masowo zakwitające glony odcinają dopływ światła do niższych części zbiornika, by nocą, kiedy same nie mają światła zginąć i opaść na dno odcinając dopływ tlenu do niżej leżących szczątków. Nagromadzona materia organiczna zostaje sprasowana, pozbawiona cząsteczek tlenu, zaczynają działać bakterie beztlenowe, które ją przetwarzają, chociaż górne warstwy mogą być wykorzystywane przez organizmy tlenowe np. pierścienice, które tworzą tunele w detrytusie i dostarczają świeżej wody do jego górnych warstw, potem jednak te warstwy zostają przysypane kolejnymi warstwami szczątków i dalej zachodzą w nich tylko procesy beztlenowe. Następny etap powstawania ropy to diageneza, czyli tworzenie właściwej kopaliny, łączenie luźnych osadów w zwięzłą skałę. Ilaste skały nasycone bituminami to łupki bitumiczne.
Ludzie dzięki pirolizie, czyli poddaniu drewna lub kory wysokiej temperaturze bez dostępu tlenu mogą tworzyć smołę i dziegieć. Smoła drzewna to odpad z produkcji węgla drzewnego, kiedy wypala się węgiel drzewny, pod nim zbiera się smoła i dziegieć. Smołę można zrobić w niskiej temperaturze (400-600st) i wysokiej (ponad 600 do 1000 st). Dziegieć do celów leczniczych wytwarza się z kory drzew np. brzóz,
Smoła powstaje też z obróbki węgla, łupków bitumicznych, drewna, torfu. Ma zastosowanie do produkcji klejów, impregnatów, smarów samochodowych, klejów, uszczelnia dachy, izoluje materiały przed deszczem i wilgocią, smoła i dziegieć są wykorzystywane w budownictwie, drogownictwie, dziegieć i smoła odkażają rany, są bakteriobójcze, grzybobójcze, łagodzą łuszczycę, grzybicę skóry, leczą rany, przede wszystkim ograniczają rozwój bakterii tlenowych w ranach, jednak beztlenowym mogą dać lepsze warunki odcinając dopływ tlenu, jednak wpływają na szybsze podziały komórek w skórze i ich szybsze różnicowanie, czyli tworzenie nowej tkanki zachodzi szybciej i rana szybciej się goi. Dziegieć zabezpiecza kopyta i racice przed grzybami, smoła izoluje beczki chroniąc przed wyciekaniem zawartości, uszczelniała słomiane dachy przed deszczem (paliły się potem pięknie), izoluje drewniane rusztowanie przed wilgocią i zabezpiecza przed grzybami. Ludzie zajmujący się wypalaniem węgla drzewnego i smolarze rzadziej chorują na choroby skóry, dziegieć, smoła i ropa pobudzają tworzenie nowych komórek naskórka. Są specjalne mydła dziegciowe łagodzące choroby skóry. Ludzie wierzą w toksyczne właściwości dziegcia i smoły, ale do pewnej dawki nic nie jest trujące, smoła i dziegieć użyte zgodnie z zaleceniami nie są niebezpieczne. Zaleca się stosować się krótko i nie otwarte, głębokie rany, chociaż stężenie potencjalnie toksycznych substancji w smole jest małe, gdyby rozdzielić dziegieć i smołę na poszczególne związki chemiczne i wyizolować każdy z nich, znalazłyby się i trucizny, ale w całym dziegciu są rozcieńczone w innych przyjaznych substancjach i ich stężenie jest zbyt słabe, by spowodować zatrucie, pamiętajmy tez o tym, że wiele toksyn działa antagonistycznie znosząc swoje działanie, więc nie ma co się bać smoły ani dziegciu. Smołę i dziegieć można zrobić samemu, wkładając korę do metalowych, żeliwnych garnków, garnki umieszczamy w dołach w ziemi, zamykamy szczelnie, nad nimi układamy drewno lub węgiel, podpalamy, musi garnek nagrzać się do minimum 400 st, po kilku godzinach wydzieli się smoła i dziegieć. Przed wojną doustnie używano dziegcia by zatruciach bakteryjnych i gruźlicy, związki pochodne węgla wiążą toksyny bakteryjne, doustna dawka to mniej niż 500 mg na dobę. Zależnie od gatunku drewna lub kory można uzyskać dziegieć o różnych wartościach [https://akademiaducha.pl/dziegiec-wlasciwosci-lecznicze/]. Pamiętajmy o tym, że każdy lek można przedawkować.
Parafina łagodzi uczulenia, choroby skóry, egzemy, nie jełczeje pod wpływem ciepła ciała i wydzielin ze skóry, nie rozkładają jej bakterie, leczy uszkodzenia jak oparzenia i odmrożenia I stopnia, pęknięcia naskórka, nadżerki, alergię, łuszczycę, liszaje, przyspiesza gojenie ran, chroni twarz i dłonie przed zimnem, wilgocią i mrozem, usuwa woskowinę, chroni przed drażniącymi czynnikami, nie uczula, gorąca w postaci okładów rozgrzewa bolące stawy, poprawia krążenie, jest składnikiem kosmetyków ochronnych, ułatwia nagrzewanie skóry poprzez izolację, ułatwia przenikanie do niej substancji odżywczych i pielęgnujących z kremów, baza kremów i leków, natłuszcza skórę [https://www.doz.pl/czytelnia/a12019-Czy_warto_stosowac_parafine]
Nafta, ropa, wazelina, parafina, oleje silnikowe przyspieszają opalanie, jeśli się nimi posmarujemy to wciągu godzimy opalimy się na mleczną czekoladkę, dobre dla ludzi chcących się opalić, a nie mających czasu, można je zastąpić tłuszczami-olejami roślinnymi, masłem, margaryna, masłem kakaowym, tłuszcze kokosowym
Z ropy mamy benzynę (podają, że trująca, ale destylowaną odkażało się rany w wojsku, kiedy jeszcze było obowiązkowe, jest też używana jako odczynnik i środek czyszczący w laboratoriach), z ropy można robić rozpuszczalniki m.in. aceton (nasze ciało go samo wytwarza na drodze ketogenezy), etylen (hormon roślinny, przyspiesza dojrzewanie owoców, starzenie roślin, podanie liście, więdnięcie kwiatów, opadanie owoców, rośliny go wytwarzają, szczególnie dużo go w pobliżu dojrzałych bananów), same składowe ropy stanowią paliwo lotnicze, smary, oleje silnikowe, mazut, asfalt (warto wspomnieć o Jeziorze Asfaltowym w La Brea, gdzie gazowe składowe ropy idą do atmosfery, ciekłe są filtrowane przez skałę, zostaje głównie asfalt), hipoalergiczne, niedrażniące kosmetyki łagodzące jak: parafina, wazelina, olej parafinowy, olej parafinowy, które łagodzą podrażnienia, rany, acetylen (gaz spawalniczy), inne paliwa, tworzywa sztuczne, wypełniacze leków. Bez ropy nasza cywilizacja nie mogłaby istnieć.
Sama ropa nie jest toksyczna, wszystko co w niej toksyczne jest rozcieńczone w niegroźnych składnikach do słabych stężeń, dopiero kiedy oddzieli się poszczególne składowe można uzyskać silne trucizny, sama płynąca ropa nie jest trująca. Warto tu wspomnieć o Naftusi, skażonej naftą i innymi składnikami ropy wodzie mineralnej o prozdrowotnych właściwościach. Naftusia znajduje się w uzdrowisku na Ukrainie - Truskawce. Naftusia tonizuje mięśnie gładkie układu moczowego, rozrzedza śluz, łagodzi stany zapalne, działa moczopędnie i sprzyja filtrowaniu moczu, reguluje poziom cholesterolu i bilirubiny we krwi, niszczy bakterie chorobotwórcze w jelitach. Co prawda przed skorzystaniem z Naftusi trzeba skonsultować się z lekarzem, ale to dotyczy każdego leku, moim zdaniem również suplementu [https://dvoryk-leva.com.ua/pl/health/279-voda-naftusya-pl]. Dawniej pito naftę jako środek przeczyszczający, przeciwrobaczny, przeciwgrzybiczy.
U zwierząt, które połkną zbyt dużo ropy może dojść do zalepienia jelit i skrętu kiszek. Zewnętrznie składniki ropy leczą rany, chronią przed zakażeniami, łagodzą alergie, usuwają woskowinę (rozpuszczają ją). U zwierząt smaruje się wazeliną poduszeczki kotom i psom, by sól drogowa ich nie oparzyła, dziegciem smaruje się kopyta i racice, leczy liszaje, pasożyty, egzemy, ludzie smarujący wazeliną twarze mają mniejsze ryzyko odmrożeń, kiedy nurek posmaruje się smarem wytrzyma w zimnej wodzie dłużej niż bez ochrony. Ropa i smoła są znane od starożytności. Surowa ropa naftowa leczy choroby skóry i pasożytnicze, ropa leczy nawet odmrożenia, to prawda, niektóre jej składowe jak wazelina i nafta leczą uszkodzony zimnem naskórek. Ropa odkaża drogi moczowe, układ pokarmowy, działa żółciopędnie, jeśli chcecie ograniczyć wchłanianie to wystarczy przez czas leczenia zrezygnować z tłuszczu i alkoholu (one przyspieszają jej wchłanianie), 0,5 g dwa razy dziennie zwiększa liczbę białych krwinek. Stosowana na skórę łagodzi opryszczkę (wazelina z naftą też), stosowana dłużej niż miesiąc daje trądzik poropowy (odcina dopływ tlenu i bakterie beztlenowe się mnożą, zatyka też pory). Pobudza akcje serca, hamuje odruch kaszlu przy chorobach zakaźnych. U kobiet dojrzałych łagodzi menopauzę poprzez stymulację wydzielania estrogenów i hamowanie wydzielania androgenów. Bezpieczna dawka to do 1 g do dwóch razy dziennie, przedawkowanie uszkadza nerki i wątrobę, jak każdy lek. Przeciwwskazania białaczka, choroby nerek, niewydolność nerek, ciąża, karmienie piersią [https://rozanski.li/282/ropa-naftowa-surowa-oleum-petrae-crudum-punkt-widzenia-obiektywny-w-terapii/].
Nafta destylowana do picia Petroleum leczy choroby skóry, błon śluzowych, układu pokarmowego, moczowego, chorobę lokomocyjną. Jest w aptekach. Jest też hipoalergiczny krem łagodząco-gojąco-ochronny petroleum wazelina z naftą. Nafta jest jednym najstarszych kosmetyków.
Dawniej, przez 50 lat Polska była trzecim wydobywcą ropy naftowej na świecie, obecnie mamy w Karpatach, nad morzem i na niżu. Szkoda, że jej wydobycie spadło. Ropa jest potrzebna w medycynie, kosmetologii, chemii przemysłowej, budownictwie, drogownictwie, produkcji świec, lamp naftowych i innych dziedzinach. Obecnie przy wolnym rynku wydobycie ropy pozwoliłoby się nam rozwinąć.
Dodaj komentarz