sie 30 2021

W obronie solariów, wpis z 8.10.2016 r


Komentarze: 0

Ostatnimi czasy pojawiła się medialna nagonka na solaria, czyli urządzenia z wmontowanymi lampami UVB, które mają na celu wytworzenie melaniny, czyli powstanie opalenizny. O detoksykacyjnej roli melaniny pisałam-ona jest zamiennikiem jonowym dla toksycznych substancji pochodzących z metabolizmu oraz może neutralizować substancje ze środowiska, więcej melaniny to lepszy detoks skóry, która jako pierwsza styka się ze środowiskiem i ma zdolność pochłaniania toksyn rozpuszczalnych w tluszczach. Dodatkowo opalanie uodparnia skorę na zasadzie hormezy i pogrubienia naskórka (modzel świetlny) dodatkowo zwiększa jej wytrzymałość-grubszy materiał jest odporniejszy niż cieńszy.

Nie rozumie zakazu opalania się osób poniżej 18 roku zycia. Dawniej w przedszkolach naświetlano dzieci lampami UVB celem zapobiegania krzywicy [http://www.aptekamodrzewiowa.pl/artykul_zdrowie_67.html], wprawdzie wiekszość solariów ma zakres fali 311 nm, a do syntezy witaminy D potrzeba długości 290-310 nm, ale istnieją lampy i łóżka opalające o danych długościach fali. dodatkowo ciężko jest przetrwać zimę, a taka wizyta w solarium i uczucie ciepła na ciele to miła odmiana dla chłodów, takie uczucie, nawet kilkuminotowe przypominające błogie lato to balsam dla ciała i duszy dla osób w każdym wieku. Komfort psychiczny z powodu uczuć przypominających lato są idealnym środkiem łagodzącym depresję zesozonową.
Z kolei na jednym z portali internetowych ludzie hejtowali zdjęcia bardzo opalonych osób. Otóż więcej tolerancji moi drodzy. Wam nie podoba się ciemna skóra, osobom ze zdjęć nie podoba się jasna, rzecz gustu. Nie rozumiecie jak można celowo zmieniać kolor skóry przez wizyty w solarium? Tak samo jak farbowanie włosów, częśto na kolor zupełnie inny niż naturalny, kręcenie czy prostowanie, awangardowe fryzury, gdzie z jednej strony krótko, z drugiej dlugo, tatuaże, makijaż, modelowanie wybranych grup mięśni i inne formy poprawiania urody sprawiające, że człowiek lepiej się czuje w swoim ciele. Druga sprawa to może te hejtowane osoby pracują na zewnątrz np. drogowcy, rolnicy albo ludzie, którzy wyjeżdżają np. do Hiszpani czy Włoch do prac sezonowych i tamtejsze słońce ich opaliło. O ile osoby z jasną skórą i wlosami naprawdę potrzebują wielu godzin na słońcu i częstych wzyt w solarium, by uzyskać brązowy kolor, o tyle osoby o ciemnej skórze potrafia opalić się w czasie 30 minut na przystanku autobusowym w godzinach południowych.
Czy tanoreksja to uzależnienie? Czy wszystko co ludziom sprawia przyjemność to uzależnienie? To takie samo hobby jak codzienne seriale, przeglądanie stron internetowych, czytanie książek, gry komputerowe, sporty, praca na działce i setki innych rzeczy, które ludzie robią, dlatego, że sprawiają przyjemność. Jeśli można wiele godzin czytać książkę, gdy jest fascynująca, można codziennie ogladać serial, gdy wciągnie nas fabuła, to dlaczego nie można często chodzić do solarium lub opalać się na słońcu, gdy tylko to mozliwe. W naszym klimacie, gdy nie zawsze trafi się urlopem na pogodę to opalanie na słońcu jest rarytasem i luksusem, nie nałogiem. Opalając się na plaży, balkonie, podwórku, działce, łace czy w parku można czytać książki, uczyć się do egzaminów czy sprawdzianów, grać z rodziną w gry planszowe-kładziemy się tak, by glowami być skierowanymi do siebie, po środku jest plansza z grą, tak samo w karty, można rozwiązywać krzyżówki, wykreślanki wypelnianki, sudoku i inne łamigłówki, czytać gazety, obserwować ptaki, owady, kwiaty oglądać widoki, słuchać ptaków, muzyki na sprzęcie ze sluchawkami, by nie płoszyć zwierząt ani nie przeszkadzać ludziom. Można na telefonie, laptopie z przenośnym ruterem lub tablecie grać w gry czy oglądać filmy. Można rozmawiać opalając się z rodziną, przyjaciółmi czy partnerem. Widzice przyjemne z pożytecznym. Od 10 do 15 można przeczytać 100 stron ksiązki drobnym druczkiem i ok. 200 grubą trzcionką (sprawdziłam wiele razy), w godzinę lub półtora można przeczytać gazetę od deski do deski (też sprawdziłam), tematyka zależy od zainteresowań. Tak więć opalająć się można zacieśniać więzy rodzinne i społeczne oraz rozwijać się intelektualnie wybierając odpowiednie lektury, czasopisma i strony online. Problem jest wtedy, kiedy osoba uzależniona od czagoś zachowuje się agresywnie wobec innych lub siebie, gdy nie może wykonywać danej czynności, do póki nie ma agresji, a robi się coś dla przyjemności czy lepszego samopoczucia wszystko jest dobrze. Podobnie gdy hobby odbywa się kosztem obowiązków, ale jeśli kogoś stać na solarium, ma na to czas i nie zaniedbuje rodziny, przyjaciół ani pracy to nie ma problemu. To dotyczy każdego uzależnienia.

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz