Kategoria

Piękny dom i ogród, strona 40


wrz 01 2021

Lawenda


Komentarze (0)

Lawenda wąskolistna z rodziny jasnotowatych kwitnie od czerwca do września, lubi slońce i zacisza, podłoże musi byćprzepuszczalne, ciepłe, luźne, zasadowe, nadaje się na rabaty,ścieżki, ciężkie gleby rozcieńczamy piaskiem i kompostujemy, na zime trzeba osłonić przed wiatrem, mlode roslinki podlewamy,ale nie przelewamy, woda nie może stać,jest odporna na szkodniki,ale wrazliwa na grzyby np. szarą pleśń, lawendę ścinamy po kwitnieniu, jesienia kompostujemy, część zdrewniała słabo się regeneruje, więc jej nie ścinamy. Dopiero chcąc odmlodzić kilkuletnie lawendy ścinamy do 10 cm wysokości. Nasiona siejemy jesienią do gruntu, kiedy siejemy wiosną mieszamy je z piaskiem i wkładamy je do lodówki na kilka tygodni,wysiewamy w koszykach z piaskiem z odkwaszonym torfem, rozwinięte sadzonki dajemy do gruntu za rok. Można rozmnożyć wegetatywnie, odcinamy 10 cm niekwitnących pędów, wsadzamy do gruntu z ukorzeniaczem,ziemia musi być przepuszczalna, sadzonki tworzymy wiosną lub na przełomie lata i jesieni. Dolne liście sadzonek nie mogą dotykać podloża iinnych sadzonek, sadzonki nie mogą być wystawione na bezpośrednie słońce. Odkłady to przerwócona i przysypana gałązka, w węzłach do dołu wytworzy korzenie, do góry nowe pędy, Przed podziałem lawendy robimy kopczykowanie-usypujemy ziemię wokół kępki. Uprawiając lawendę w doniczce trzeba na zimę wkopać ją do gruntu z doniczką lub przezimowac w chłodnym,jasnym pomieszczeniu, wrazliwa na mróz.

Lawenda jest jadalna, cała roslina to warzywo, dodatek do ciast,słodyczy, kwiatami aromatyzuje się cukier, kwiaty dekorują potrawy słodkie i wytrawne.

Lecznicza,kwiaty rozkurczają mięśnie gładkie,leczy wzdęcia,zaparcia, bóle brzucha, przywraca perystaltyke i pracę dróg żółciowych, lawenda uspakaja, odkaża skórę, areozol z olejku lawendowego leczy choroby oskrzeli, górnych dróg oddechowych, pierwszy etap ropnia płuc zatrzymuje wspomagająco. Napar z kwiatów leczy łagodne zaburzenia trawienne, zatrzymanie gazów,zaparcia, nerwobóle, nerwowość, w kapielach łagodzi choroby bakteryjne skóry, samarowanie się olejkiem łagodzi bóle stawów, gościec, nerwobóle, korzonki, bóle mięśni, przeciwskazania to zapalenie żołądka, jelit, wyrostka robaczkowego, choroby nerek, wątroby, krwawienia z układu pokarmowego.

Napar wiatropędny napar z 1-1,5 łyzki kwiatów na szklanke wody, pijemy 1/3 szklanki 3 razy dziennie po posiłku, na uspokojenie pijemy napar 1/2 szklanki rano i wieczorem.

Z kwaitów pozyskuje się perfumy, dodaje się wyciąg do mydła i innych kosmetyków,zasypujemy cukrem kwiaty, trzymamy kilkanaście godzin, mamy cukier lawendowy

 

wrz 01 2021

Ogrodowe maki i chabry


Komentarze (0)

Mak wschodni wieloletni kwitnie w maju i czerwcu, kwiaty mają 10-15 cm, rośnie do 100 cm, rozeta pierzastodzielnych liści, słabo ulistniona lub bezlistna łodyga, kwiaty białe lub różowe, lubi żyzne, przepuszczalne, próchnicze podłoże, słońce, suche miejsce, sadzonki pobieramy po kwitnieniu lub jesienią, tniemy korzenie na 8 cm, wsadzamy do skrzynek, gdy wypuszczą nowe korzonki dajemy do doniczek lub gleby, do gruntu dajemy wiosną lub jesienią

Mak polny kwitnie od maja do sierpnia, ma pierzastodzielne liście, słabo rozgałęzione łodygi, dorasta do 90 cm, ma czerwone, białe, żółte, pomarańczowe 4-płatkowe kwiaty, lubi przepuszczalne, średnio zasobne, umiarkowanie wilgotne gleby i słońce, w marcu wysiewamy nasiona do gruntu

Mak syberyjski, nagołodygowy dwuletni, ma szarozielone, pierzaste liście, ma 25-50 cm, ma bezlistne łodygi, łososiowe, białe, różowe, żółte, pomarańczowe, czerwone kwiaty, kwitnie od czerwca do września, lubi słońce, obojętne, żyzne, przepuszczalne, próchnicze gleby, piaszczysto-gliniaste, średnio suche, nie lubi mokrych, wysiewamy latem, kiedy siejemy do doniczek od stycznia do marca kwitnie w tym samym roku, musimy utrzymać luźne, przepuszczalne podloże

Mak alpejski dwuletni ma pierzastodzielne liście, białe, pomarańczowe, żółte, łososiowe kwiaty, nierozgałęzioną, bezlistną łodygę, kwitnie od maja do sierpnia, lubi przepuszczalne, dobrze zdrenowane, umiarkowanie wilgotne gleby, do gliniastego podłoża z gliną dodajemy gruzu wapiennego, lubi słońce

Mak lekarski, trzeba mieć pozwolenie, dorasta do 150 cm, ma różowe, białe, fioletowe kwiaty, otwarte lub pełne, omszone, jajowate, zaostrzone, karbowane liście, lubi żyzne, odpowiednio ciężkie, próchnicze, lekko zasadowe lub obojętne gleby, słońce

Mak biedronkowy jednoroczny, ma 50-60 cm, pierzastodzielne liście, czerwone kwiaty z czarnymi plamkami, odporny na suszę, kwitnie od czerwca do sierpnia, nasiona wczesną wiosną wysiewamy do szklarenek, inspektów i doniczek, siewki wsadzamy do gruntu po 15 maja, lubi przepuszczalne, próchnicze, średnio suche gleby, słońce, wrażliwy na zimno, trzeba chronić siewki przed przymrozkami

Mekonops bukwicolistny, z rodzaju mekonops, nie jest makiem, ale z rodziny makowatych, potocznie zwany makiem błękitnym lub niebieskim, kilkuletni, ma owalnosercowate liście rozety i mniejsze łodygowe, niebieskie kwiaty, rośnie do 70-100 cm, kwitnie w czerwcu i lipcu, lubi półcieniste i cieniste, wilgotne miejsce, nie lubi słońca, lubi chłód i wilgoć, nadaje się na chłodne i mokre lata, lubi żyzne, przepuszczalne, kwaśne, wilgotne, ale nie mokre, dobrze zdrenowane podłoże, im niższe pH tym kwiaty bardziej niebieskie, w wyższych pH są fioletowe, nie lubi suszy, słońca i ciepła, latem podlewamy, zraszamy, nawozimy wieloskładnikowymi nawozami, warto glebę wokół kompostować, na zimę okrywamy suchym igliwiem lub suchym torfem

Chaber białawy bylina, kwitnie od czerwca do sierpnia, lubi przepuszczalne, wapienne gleby, suche i słoneczne miejsca, wabi pszczoły i motyle, nasiona wysiewamy do zimnego inspektu lub rozsadnika, w kwietniu i maju, do gruntu sadzimy we wrześniu co 45 cm, kwiaty są lilioworóżowe, ma sztywne łodygi, powcinane, pierzastodzielne liście spodem białawe, kwiaty rosną na szczytach pędów

Chaber wielkogłówkowy bylina, ma 90-120 cm wysokości, grube, sztywne, puste pędy, lancetowate, ząbkowane liście odziomkowe krótkoogonkowe, łodygowe siedzące, kwitnie w lipcu i sierpniu, 10-centymetrowe żółte kwiaty otaczają łuski, wysiewamy od lutego do sierpnia, jeśli w październiku i listopadzie do skrzynek, musimy je wynieść na zewnątrz, by wykiełkowały, siewki trzymamy w 15 stopniach, w jasnym miejscu przez całą zimę, do gruntu dajemy w kwietniu i maju, lubi słońce, przepuszczalne, żyzne gleby

Chaber górski bylina, rośnie do 60 cm, kwitnie od maja do lipca, koszyczki mają 6 cm, brzeżne kwiaty są niebieskie, środkowe czerwone, liście krótkoogonkowe, lancetowate, owłosione, pędy są sztywne, gęsto ulistnione, miododajna roślina, lubi ciepłe, miejsce, półcień, gleba przepuszczalna, zasadowa, od suchej do średnio wilgotnej, nie znosi mokrego i ciężkiego podłoża

Chaber piżmowy jednoroczny, lubi ciepłe, słoneczne miejsca, suche, lekkie, przepuszczalne, zasadowe, żyzne gleby, nie lubi wilgotnych i gliniastych gleb, wiosna kompostujemy, kwitnie od czerwca do września, ma białe, fioletowe, niebieskie, czerwone, różowe, żółte kwiaty, pierzastodzielne, długoogonkowe liście, proste, rozgałęzione pędy, rośnie do 40-80 cm

Centaurea cineraria ma 20-40 cm wysokości, srebrzystoszare, powcinane, owłosione liście, kwitnie na żółto od czerwca do sierpnia, lubi słońce, nie ma wymagań glebowych, rośnie na każdej glebie, nawet jałowej, suchej,. kamienistej, na zimę trzeba go okrywać

Chaber bławatek, jednoroczny, w kwietniu wysiewamy nasiona, ma białe, różowe, niebieskie kwiaty, całobrzegie podługowate liście, lubi przepuszczalne, żyzne, zasobne w składniki pokarmowe gleby, słońce, podlewanie, nawozimy nawozami organicznymi z fosforem i potasem, miododajny, można w marcu wysiać do inspektu, zakwitnie po 2 tygodniach

Chaber nadobny wieloletni ma srebrzystozielone, pierzastodzielne liście, odcinki zaokrąglone, duże, różowe kwiaty, ma 15-20 cm, kwitnie w maju i czerwcu, lubi przepuszczalną, słabo wilgotną i suchą glebę, słońce i półcień, roślina okrywowa

 

wrz 01 2021

Najpopularniejsze doniczkowe palmy


Komentarze (0)

Bananowiec lubi temperatury 18-21 stopni przez cały rok, latem można wystawić go na zewnątrz, stopniowo trzeba go przyzwyczaić do słońca, można go uprawiać w gruncie w miejscu osłoniętym od wiatru, na zimę obcinamy liście, wykopujemy kłodzinę i zimujemy w doniczce, latem podlewamy często, zimą rzadziej, wodę zebraną w podstawce odlewamy, ziemia musi być lekko wilgotna, lubi podłoże o neutralnym pH, musi mieć drenaż, raz w tygodniu nawozimy nawozem dla zielonych roślin

Areka lubi słońce, ziemię umiarkowanie wilgotną, żyzną, przepuszczalną, lubi zraszanie, wysoką wilgotność powietrza, temperatury ponad 20 st, nie może spadać poniżej 16, zimą musi być zraszana, od marca do końca lata nawozimy nawozem dla palm, co 2-3 lata przesadzamy do wysokich donic.

Kencja latem ma mieć 20 st, zimą 16-18, lubi półcień, latem podlewamy i zraszamy liście, ale korzenie nie mogą stać w wodzie, zimą rzadziej podlewamy, katmia oczyszcza powietrze i robi tlen, lubi glebę żyzną, przepuszczalną, piaszczysto-gliniastą, od marca do września nawozimy nawozem dla roślin zielonych, inne źródła polecają podlewanie kiedy ziemia przeschnie w takiej samej częstości latem i zimą

Waszyngtonia nitkowata lubi światło rozproszone, ciepło, zimą temperatura nie może spadać poniżej 16 st. lubi lekko wilgotne podłoże i zraszanie, gdy ma za sucho, nawozimy płynnym nawozem podczas podlewania co 3 tygodnie, zimą nie nawozimy, mniej podlewamy, usuwamy zwiędłe liście, kiedy są za duże przesadzamy wiosną

Palma kokosowa latem lubi 24-28 st, zimą 18-20, dużą wilgotność powietrza, jasne światło, ale nie bezpośrednie słońce, doniczkę trzymamy na podstawce z wodą i keramzytem, lubi przepuszczalną, lekko kwaśną glebę z dodatkiem piasku i gliny, musi być drenaż, podlewamy zimą co 7-10 dni, wymaga nawożenia rozcieńczonymi, słabymi nawozami kilka razy w sezonie

Palma koralowa, chamedora wytworna potrzebuje półcienia, stałej wilgotności podłoża i powietrza, latem lubi 16-20 st, zimą ok. 15, gleba musi być żyzna, próchnicza, lekko kwaśna z dużą ilością torfu, lekka, przepuszczalna, zmieszana ze żwirkiem, musi być warstwa keramzytu lub kamyków, nawozimy nawozem dla palm, można dodać wieloskładnikowego nawozu dla roślin doniczkowych o ozdobnych liściach, może rozmnożyć z nasion, ale muszą mieć 27 st do wykiełkowania, przesadzamy, gdy wyrośnie z doniczki nie uszkadzając korzeni, doniczka ma być o numer większa, nie wolno uszkodzić korzeni, podlewamy gotowaną wodą w temperaturze pokojowej.

Palma królewska, daktylowiec kanaryjski lubi słońce, ewentualnie lekko cień, lubi okna południowe lub południowo-wschodnie albo południowi zachodnie, podlewamy dużo, a rzadko, kiedy ziemia przeschnie, usuwamy z podstawki nadmiar wody, musi mieć kilka cm drenażu ze żwiru lub keramzytu, lubi żyzne, przepuszczalne gleby, może być ziemia dla palm albo uniwersalna ziemia z piaskiem i gliną lub żwirkiem, lubi zraszanie liści, kiedy korzenie wypełnia doniczkę przesadzamy wiosną do doniczki większej o 2-3 rozmiary, nawozimy nawozem dla palm, można dodać wieloskładnikowego nawozu dla roślin doniczkowych o ozdobnych liściach, w ciepłe zimy może być na zewnątrz

Palma sabałowa, bocznia piłkowana lubi próchniczą, przepuszczalną, obojętną glebę, półcień lub lekki cień, latem może być na zewnątrz, zimuje w 10-15 st, podlewamy umiarkowanie, woda nie może stać w doniczce, lubi wilgotne powietrze, kiedy doniczka jest za mała, trzeba ją przesadzić

Chamerops niski, karłatka niska lubi słońce i półcień,piaszczystą, przepuszczalną glebę, podlewamy gdy ziemia przeschnie, latem zasilamy co 2 tyfonie, kiedy jest na zewnątrz przyzwyczajamy latem do słońca, zimujemy w chłodnym, jasnym miejscu

Liwistonia australijska lubi światło, słońce, ale nie bezpośrednie, temperatury latem 20-22 st, zimą ok, 14, podłoże dla palm lub uniwersalne z piaskiem i drenażem, podlewamy regularnie, zraszamy, zimą rzadziej podlewamy, podłoże musi być stale wilgotne, przesadzamy, gdy doniczka jest za mała, liwistonia chińska lubi 18-24 stopnie przez cały rok, liwistonie trzeba regularnie podlewać, ale woda nie może stać w podstawce, potrzebuje wilgotnego powietrza, doniczka może stać na warstwie keramzytu, rozmnażamy z nasion, trzeba je moczyć 2 dni w ciepłej wodzie, ziemia ma być ciepła, wilgotna, musi mieć ciepło

wszystkie palmy odkurzamy wilgotną ściereczką

wrz 01 2021

Nawożenie drzewek, krzewów i bylin owocowych...


Komentarze (0)

Wiele roślin uprawnych potrzebuje nawożenia, szczególnie te rosnące długo w jednym miejscu, wieloletnie drzewa i krzewy oraz byliny, nawożone rośliny bujniej owocują. Drzewka i krzewy nawozimy wiosną granulowanymi lub rozpuszczonymi w wodzie nawozami mineralnymi albo organicznymi-przekompostowanym obornikiem lub kompostem. Nawóz dajemy na szerokość korony. Mineralne nawozy muszą mieć dużo azotu, fosforu, potasu-można stosować jednoskładnikowe nawozy oraz magnez, wapń, żelazo, bor, najlepsze są gotowe mieszanki biogenów z podanym dawkowaniem. Młode drzewka w pierwszym roku wzrostu pierwszy raz nawozimy w połowie maja, drugi raz w połowie czerwca, gdy wiosenny przyrost jest silny, nawozimy raz a solidnie na początku maja, starsze drzewka potrzebują mniej azotu. Starsze drzewka nawozimy co roku wiosną nawozami mineralnymi lub co 3-4 lata kompostem albo obornikiem. Co 3-4 lata jesienią wapnujemy glebę pod drzewkami celem zrównoważenia jej pH.

Wiosną drzewka ściółkujemy kompostem, robimy warstwę grubości 2-5 cm wokół drzewka i mieszamy z ziemią w pochmurny dzień. Obornik najlepiej stosować przed posadzeniem drzewka w ilości 120 g na m2, rozkłada się on w miesiąc uwalniając przyswajalne dla roślin składniki odżywcze, można zrobić z niego roztwór wodny do podlewania drzewek.

Dobierając nawóz warto poznać chemizm gleby w ogrodzie, uniwersalne nawozy stosujemy dla roślin w wieku do 4 lata stosujemy w dawce 40-60 g/m2, dla starszych 60-80 g/m2. Glebę azotujemy na przełomie marca i kwietnia, w 1 i 2 roku dajemy 50g, w 3 i 4 dajemy 80 g. Na lekkich glebach wystarczy 60-120 kg azotu na hektar. W dawkach: 1/3 w marcu, 1/3 po kwitnieniu, 1/3 po 20 czerwca , na ciężkich 2/3 w marcu i 1/3 po kwitnieniu, jeśli przyrosty były duże nawozimy dolna dawką wiosną następnego roku, jeśli nie było przyrostu nie dajemy 2 i 3 dawki. Jako źródło fosforu dobra jest mączka kostna lub granulat o składzie 8% azotu, 24% fosforu, 21% potasu i 9% siarki dajemy wiosną 4-6 kg/100m², podczas sadzenia można zmieszać nawóz z mączką kostną, którą samą stosujemy co 2-3 lata. Źródłem potasu jest siarczan potasu, przed owocowaniem dajemy 3-6 kg na 100 m² , w trakcie owocowania 2-4. Można użyć popiołu drzewnego, zależnie od drewna udział potasu się zmienia, najlepiej mieszać go z kompostem i dawkować 30-50 g/m2. Wiosenne źródło magnezu to saletrzak magnezu, dajemy go dla młodych drzewek od 1-4 lat 2,2-4,4 kg saletrzaka/100m², powyżej 4 lat 3,6-7,3kg/100m² [https://poradnikogrodniczy.pl/nawozenie-drzew-owocowych-wiosna.php]

Maliny ukorzeniają się na głębokości 5-25 cm, porzeczki i agrest na głębokości 10-35 cm, porzeczka czarna i malina są wrażliwe na zasolenie. Jagodowe krzewy lubią żyzne, umiarkowanie przepuszczalne gleby o dobrej strukturze, nie lubią ciężkich, za lekkich i zlewnych gleb. Agrest lubi pH 5,5=6,2, malina pH 5,5-6,5, porzeczki 6-6,7. Przed posadzeniem krzewów mieszamy podłoże z obornikiem lub kompostem, które rozkładając się dostarczą składników odżywczych, w pierwszych latach uprawy stosujemy nawóz zielony np. z gorczycy. Przed nawożeniem nawozami trzeba zbadać chemizm gleby, niezdrowe jest też przenawożenie. Wiosną stosujemy nawozy azotowe, latem i jesienią potasowe i fosforowe, jagodowe nawozami azotowymi nawozami co roku, agrest i porzeczki potrzebują 80-120 kg azotu na hektar, maliny 60-100 kg na Ha. Pierwszą dawkę dajemy na początku kwitnienia, drugą po kwitnieniu, trzecią 2 tygodnie później. Saletrę amonową i mocznik dajemy dolistnie. Jagodowe potrzebują 2 razy więcej potasu niż fosforu, wiosną dajemy siarczan potasu, wczesną jesienią sól potasową. Na kwaśnej glebie dajemy po zakończeniu kwitnienia ok. 500kg/ha dolomitu na gleby ubogie, 300kg/ha na gleby średnio zasobne, wtedy nie stosujemy innych nawozów ani obornika. Gdy jest zimno i wilgotno, a rośliny kwitną dajemy dolistnie nawóz z borem. Nadmiar azotu i potasu dają uwodnienie owoców [https://muratordom.pl/ogrod/pielegnacja-roslin/nawozenie-malin-porzeczek-i-agrestu-kiedy-i-jak-stosowac-nawozy-aa-WC14-SNRK-aatU.html].

Jeżyna lubi wilgotne, żyzne, lekko kwaśne, zasobne gleby, nie lubi podmokłych i zlewnych gleb, przed posadzeniem mieszamy glebę z kompostem. Nawozy dla jeżyn muszą mieć dużo azotu i potasu, nadają się saletra amonowa lub siarczan potasu. Co 2 lata obornikujemy je dawką 2-5 cm obornika na m2, gdy nie ma obornika jesienią rozprowadzamy po ziemi 1 m2 30 g siarczanu potasu, 30 g superfosfatu, wiosną 50 g saletry amonowej , po 25 g na początku maja, 25 w połowie czerwca, jeśli stosujemy obornik, zmniejszamy dawki nawozów o połowę. Potrzebuje podlewania [http://www.wodr.poznan.pl/baza-informacyjna/technologia/produkcja-roslinna/produkcja-ogrodnicza/sadownictwo/item/2773-jagodnik-przydomowy-je%C5%BCyna-bezkolcowa

https://zielonyogrodek.pl/ogrod/warzywnik-i-sad/4384-uprawa-jezyn-w-ogrodzie]

Truskawki i poziomki nie lubią przenawożenia, bezpieczne są nawozy organiczne. Wiosna usuwamy uszkodzone i chore części bylin, potem kompostujemy, można ściółkować grubą warstwą materiału jako wolno działający nawóz i ochrona przed chwastami. Nawozy mineralne tylko dla truskawek i poziomek [https://muratordom.pl/ogrod/pielegnacja-roslin/wiosenna-pielegnacja-truskawek-i-poziomek-aa-XQjn-SWFo-jBWt.html]

Morwa czarna nie potrzebuje nawozów. Borówkę nawozimy regularnie nawozami zapewniającymi kwaśne pH. Lubi kwaśną, próchnicza, przepuszczalną, wilgotną glebę. Ja obkładam sosnowymi gałązkami.

Ogrodnicy radzą stosować nawozy dla borówek, pierwsze nawożenie jest po przekwitnięciu pod koniec marca, drugie na początku czerwca, jesienne nawożenie jest w październiku. Nawóz sypiemy wokół krzaczka lub podlewamy rozpuszczonym w wodzie, specjaliści stosują dolistne nawozy. Na zimę ściółkujemy korą iglaków, igliwiem, szyszkami, trocinami na sezon do trzech. Nawozy wiosenne i jesienne mają inny skład pierwiastków [https://www.medme.pl/artykuly/nawozenie-borowki-amerykanskiej-jak-czym-i-kiedy-program,73136.html].

 

wrz 01 2021

obornik i naturalne nawozy


Komentarze (0)

Dawniej rolnik wywoził obornik spod krów i świń na pole. Wczesną wiosną rolnicy wywozili na pola obornik i rozsypywali go, kiedy nadchodziła pora siewu gnój rozłożył się do przyswajalnej dla roślin formy. Kiedy obornik wysypywano jesienią orano go razem z warstwą ziemi. Kiedy używano dołów kloacznych, wywiezione odchody mieszano z kompostem ze zgniłych warzyw i odpadków i fermentowano to na pryzmach, potem mieszaninę sprzedawano rolnikom jako nawóz.

Dziś gnojowica to mieszanina odchodów i moczu ludzi i zwierząt, zmieszana z wodą nie ma nierozpuszczalnego potasu, ale stosowana w całości ma wiele cennych pierwiastków, wadą gnojownicy jest możliwość, dlatego trzeba rozkładać ją na polu na zimę lub wiosną przed okresem wegetacji zaraz po roztopach. Obornikujemy na głębokość 20-25 cm. Potem nie trzeba już nawozić. Ludzka gnojowica jest zanieczyszczona wieloma chemikaliami, dawniej uzywano tylko mydła i ługu, ług to zasada sodowa, która reaguje z kwasami zawartymi w kale tworząc sole, dziś używa się proszków do prania, detergentów, wiele osób używa zamienników mydła, warto uzywac biodegradowalnych środków piorących i płynów do mycia naczyń, a do ciała zwykłego mydła i szamponu. W Belgii i Holandii używa się ludzkiej gnojowicy z szamb i kanalizacji jako nawozu. Dobrze mieszać ludzki nawóz z torfem i kompostem. Takim nawozem można nawozić łąki, rosliny pastewne i jadalne oraz drzewka i krzewy owocowe.

Nie trzeba się bać bakterii, flora jelitowa nie przetrwa konkurencji z florą gleby, kiedy materia organiczna zostanie rozłożona. Część flory jelitowej i glebowej się pokrywa, więc cały czas mamy z nią kontakt. Zanim rosliny wyrosną materia organiczna rozłoży się przy pomocy chrząszczy, pierścienic, mięczaków i protistów do związków organicznych przyswajalnych dla roślin. Mogą zostać jaja tasiemców i innych pasożytów, dlatego trzeba myć owoce i warzywa, te wymyte w supermarketach wydotykane przez każdego wcale nie są bezpieczniejsze, muchy mogą przenieść jaja pasożytów z odchodów dzikich zwierząt na owoce i warzywa nawet w domu. Pamiętajmy, że sarny, jelenie, dziki, żbiki i wszystkie inne zwierzęta wydalają kał i mocz, a w lesie ani na łące nikt tego nie sprząta. Odchody są naturalnym elementem ekosystemu.