Kategoria

Przyroda, strona 4


wrz 04 2023

Rośliny pogodynki


Komentarze (0)

robinia

Jeśli o poranku gwiazdnice, kurzyślady polny, malutki i błękitny, nagietek, malwa ogrodowa i wilec są otwarte zapowiadają piękną pogodę, jeśli zamknięte będzie padać. Kiedy rozchodnik ma kwiaty rozchylone wieczorem i na noc, rano będzie mżyć. Koniczyna, nagietek, malwy, szczawik zwijają liście na kilka godzin przed deszcze, stokrotki kilka godzin przed deszczem chylą się do ziemi. Orlica pospolita skręca liście ku górze kilka dni przed opadami, ku dołowi przed piękną pogodą. Jodły, świerki i modrzewie kierują gałęzie do góry, kiedy ma być słonecznie, w dół, by spływał po nich deszcz przed deszczem. Miłek wiosenny, nostrzyk lekarski, robinia akacjowa, porzeczki, wiciokrzewy pachną mocniej przed deszczem. Wierzby, czeremchy, kasztanowce, topola czarna, fuksje, poziomki, monstery, filodendrony i klony reagują na większą wilgotność wydzielając kropelki wody z solami mineralnymi na liściach, jest to płacz roślin, ale nie gutacja, która jest wiosną, gdy woda płynie od korzeni, ale nie ma parowania. Sosny zamykają łuski szyszek na deszcz, otwierają na słońce. Jeśli brzoza wypuszcza listki przed olchą zapowiada się pogodne lato, jeśli pierwsza wypuszcza liście olcha lato będzie zimne i deszczowe. Jeśli liście brzozy żółkną od wierzchołka wiosna przyjdzie wcześniej, jeśli od dołu wiosna się spóźni. Intensywne kwitnienie dziewanny przez całe lato oznacza długą ostrą zimę, jeśli ma przerwy w kwitnieniu, a kwiaty są małe i jest ich mało zima będzie łagodna https://zycie.pl/artykul/naturalne-pogodynki/1041242 Robinia silniej pachnie przed deszczem, zapach niesie się na większe odległości i wabi owady z dłuższych odległości, by zdążyły ją zapylić przed deszczem. Astrowate wyginają kwiaty do światła i w pochmurne dni zwijają koszyczki, tak robią osteospermum, gazanie, to zjawisko to fototropizm. Tulipany, krokusy reagują na spadek temperatury, kiedy spada ich płatki zamykają się, kiedy temperatura rośnie otwierają się, a zielona część rośnie, to termonastia. Nyktonastia to ruchy senne, groch zamyka się na noc, maciejka otwiera. Nagietki, malwy, fiołki, stokrotki, mniszek, wilce zwijają kwiaty przed deszczem, koniczyna, szczawik, kasztanowiec i czeremcha zwijają liście kilka godzin przed deszczem. Kwitnienie zimowitów oznacza, że za 4 tygodnie będzie zima https://e-ogrodek.pl/rosliny-przepowiadajace-pogode/ar/c9-16409907

cze 07 2023

cykl życiowy motyla


Komentarze (2)

Cykl życiowy motyla. Dorosły motyl składa jaja na łodygach, liściach lub innych częściach roślin, które jedzą gąsienice, czasami samica składa jaja w pobliżu żywicielskiej rośliny. Jaja zależnie od gatunku są okrągłe, spłaszczone, wrzecionowate, wydłużone, rowkowane, z wgłębieniami i żeberkami, na wierzchołku jaja jest mikropyle-otworek, przez który wnika plemnik. Jaja są żółte, pomarańczowe, zielone, białe, szare, bielinek bytomkowiec ma wydłużone, pokłonnik i paź żeglarz okrągłe, paź królowej jajowate, mieniak stożkowate, szlaczkoń wrzecionowate. Jaja mogą mieć kropki,kreski, wzorki, stadium jaja trwa 3-7 dni, niektóre gatunki zimują jako jajo. Z jaja wychodzi larwa, która zjada osłonkę jajową, larwa gąsienica żeruje na roślinach. Gąsienica ma głowę i segmentowane tułów i odwłok. Głowa ma 2 łukowato ułożone proste oczka, narządy przędne, aparat gryzący, tułów ma 3 pary odnóży członowanych i 5 par nieczłonowanych posuwek, pazie mają z przodu wypustki osmantidia, które wydzielają odstraszające zapachy, włoski są obronne. Larwy są roślinożerne, żerują wewnątrz korzeni, liści jak przeziewnik, owoców, część je produkty spożywcze, larwy rosną, linieją, ćma trociniarka aż 72 razy. Stadium larwy trawa zależnie od motyla od kilku tygodni do kilku lat. Po pewnym czasie oskórek twardnieje,gąsienica zmienia się w poczwarkę, to przepoczwarzenie zupełne-holometabolia. Poczwarka rozwija się pod oskórkiem, gdy jest dojrzała egzoszkielet rozchodzi się osłaniając ją. Poczwarka jest zamknięta, jednolita. W środku komórki z tarczek imaginalnych dzielą się i różnicują w dorosłe organy, a narządy gąsienicy rozkładają się i są pożywieniem dla różnicujących się komórek. Dorosłe motyle-imago nie rosną, latają, rozmnażają się, niektóre latają kilkanaście km. Motyle zapylają kwiaty aparatem ssącym. Rusałka admirał i zmierzchnica trupia główka przylatują do nas z Basenu Morza Śródziemnego. Większość dorosłych motyli żyje 2-3 tygodnie. Samice znajdują partnerów, rośliny żywicielskie dla gąsienic i składają jaja https://kwiecien.academy/cykl-zycia-motyla/ http://apollo.natura2000.pl/motyle.php?dzial=2&kat=11 

poczwarka

gąsienica

motyle

kwi 18 2023

niesamowita natura


Komentarze (0)

salamandra

Danio pręgowany regeneruje płetwy i serce, kijanka żaby szponiastej ogon i kończyny, dorosła salamandra odtwarza kończyny, oczy, szczęki, serce, ogon. Utrata kończyny przez salamandrę powoduje obkurczenie naczyń krwionośnych, by chronić przed wykrwawieniem, rana zarasta naskórkiem, zmienia się on w szczytową czapeczkę nabłonkową AEC, czyli komórki sygnalizacyjne wzywające na miejsce zranienia fibroblasty, które tworzą blastemę, warstwę komórek podobnych do komórek embrionalnych. Komórki blastemy dzielą się i różnicują w tkanki budujące kończynę. Zwykła rana też zarasta naskórkiem, daje napływ fibroblastów i powstanie blastemy. Powstawanie blastemy to powrót fibroblastów do embrionalnych komórek macierzystych, które różnicują się w komórki macierzyste kości, chrzęści, fibroblasty tworzące zrąb tkankowy kończyny. Możliwe to dzięki aktywacji aktywnych w zarodkowej ektodermie genów Fgf8 i Wnt7a, które potem są wyłączane. Ośmiornice potrafią odtworzyć ramiona, zwinka odrzuca swój ogon, dzieciom odrastają utracone opuszki palców, ślimaki dobudowują zniszczone fragmenty muszli.

Strzel bombardier to żuczek, który zamieszkuje suche, słoneczne miedze, ugory, gliniaste i wapienne murawy kserotermiczne w Europie, Zachodniej Azji, na Syberii, ma obok odbytu w odwłoku gruczoły uchodzące do woreczka z 25% nadtlenkiem wodoru i 10% hydrochinonem, zagrożony wtłacza zawartość woreczków do odbytu, gdzie enzymy katalizują reakcję tych związków-utlenianie hydrochinonu do chinonu. W wyniku reakcji powstaje ciecz w 100 st, którą owad wytryskuje w stronę napastnika lub w jego jamie ustnej np. żaby.

Grzyby jak kropidlak czarny, Cunninghamella elegans, Cunninghamella japonica, pędzlak penicylowy, Rhizopus oryzae, drożdże kucharskie rozkładają ropę naftową. Używają do tego monooksygenazy, która jeden atom tlenu dołącza do pierścienia węglowodoru pierścieniowego, drugi redukuje do wody, powstaje epoksyd tlenek arenu, przechodzi samoistnie w fenole, które tworzą koniugaty z kwasem siarkowym, glukuronowym i glukozą, tak są wydalane. Hydroksylaza epoksydowa przekształca epoksyd w trans-dwuhydriol, inna dehydrogenaza rozkłada go do metabolitów z cyklu Krebsa przy udziale NADP+, węglowodory aromatyczne są hydroksylowane w różnych miejscach dając różne związki chemiczne. Grzyby ligninolityczne jak Phanerochaete chrysosporium i boczniak ostrygowaty używają peroksydazy ligninowej i manganowej do rozkładu lignin ze ścian komórkowych malin, peroksydaza utlenia także związki chemiczne o potencjale elektrycznym mniejszym od 7,55 eV, powstają arylowe kationo-rodniki, utleniane są do chinonów, chinony rozkładane aż do związków mineralnych, peroksydaza manganowa utlenia Mn2+ do Mn3+, bierze udział w peroksydacji nienasyconych lipidów i utlenianiu WWA. Podobnie cząsteczki o niskim potencjale utlenia lakaza. Monooksygenazy przenoszą elektrony z NADPH na łańcuch transportu elektronów cytochromu p450,po przyłączeniu O2 dołącza się drugi elektron, 1 atom tlenu redukuje się do wody, od substratu odłącza się wodór, powstaje się rodnik, wiąże atom tlenu zyskuje grupę hydroksylową, rozpuszcza się w wodzie, sprzęga się z cząsteczkami o dużej polarności. U grzybów cytochrom p450 metabolizuje węglowodory łańcuchowe, pierścieniowe, aromatyczne, podlegają one różnym reakcjom rozkładającym je. U nas w wątrobie też detoksykuje toksyny z zewnątrz. Cunninghamella elegans rozkłada fenantren, hydroksylaza epoksydowa działa na niego dając trans dwuhydrodiole, 1,2 hydrodiol, trans 3,4 hydrodiol i trans 9, 10 hydrodiol, tworzą one koniugaty z glukozą, kwasem glukuronorowym, siarczanami, które są wydalane. Na podstawie pracy Biodegradacja związków ropopochodnych przez grzyby strzępkowe Katarzyny Lisowskiej, Jerzego Długońskiego z Katedry Mikrobiologii Przemysłowej i Biotechnologii Uniwersytetu Łuckiego w Łodzi https://rcin.org.pl/Content/129629/POZN271_162439_biotechnologia-2003-no4-lisowska.pdf

 

 

 

mar 27 2023

pytania o cukier


Komentarze (2)

Skąd się bierze cukier?

Cukier-sacharoza powstaje jako materiał zapasowy w korzeniu spichrzowym buraków, marchwi, pietruszki, owocach wielu roślin, odpowiednia ilość sacharozy do pozyskiwania jest w buraku cukrowym, odmianie buraka zwyczajnego z rodziny szarłatowatych i trzciny cukrowej z wiechlinowatych. Nie jest sztucznym pokarmem powstałym w laboratorium jak sądzą niektórzy, ale tradycja pozyskiwania cukru buraczanego sięga 200 lat i od 200 lat jest taka sama. Buraki się zbiera, myje, kroi, powstałą krajankę traktuje się wodą w temperaturze 75-85 st, krajanka dzieli się na bezcukrową krajankę i sok, z którego wytrąca się cukier, wiruje się go, krystalizuje, krajankę i powstałe odpady wykorzystywane są jako pasza, nawozy, dodatki do żywności. Oczyszczanie soku cukrowego polega na traktowaniu go wapnem lub mlekiem wapiennym, wapno wiąże niecukrowe związki, powstają jadalny cukier i nawóz, cukier trzcinowy znany był 600 lat p. n. e, więc jedzenie cukru nie jest nowością. Trzcinę się tnie, mieli, wyciska sok, oczyszcza się go z zanieczyszczeń, wyrównuje pH soku, gotuje do odparowania wody, krystalizuje.

Ile potrzebujemy cukru?

Sacharoza to dimer glukozy i fruktozy, glukoza to podstawowe źródło energii dla całego organizmu, zapotrzebowanie kaloryczne zależy od płci, budowy ciała, wzrostu-kobieta o 170 cm wzrostu ma więcej komórek i potrzebuje więcej energii niż kobieta o 155 cm, mężczyzna o typie atletycznym ma więcej mięśni niż typ asteniczny i potrzebuje więcej kalorii, mężczyzna z racji większej masy mięśniowej i większej liczbie czerwonych krwinek potrzebuje więcej energii niż kobieta tego samego wzrostu. Średnio aktywna kobieta średniego wzrostu ok. 165 cm potrzebuje 2500 kcal dziennie, mężczyzna tego samego wzrostu 3600 kcal. Wg instytutu Żywności i Żywienia cukry proste powinny stanowić 10% energii, czyli kobieta średniego wzrostu powinna jeść 250 kcal z cukru dziennie, mężczyzna 350 kcal. 1 g cukru ma 4 kcal, 250 kcal to 62,5 g, łyżeczka ma 5 g, łyżka 10 g. łyżeczki można zamienić na landrynki i cukierki wyjdzie ok. 10 cukierków dziennie. Czy w ogóle je ktoś 10 cukierków dziennie, jeden za drugim? To moje pytanie.

Dlaczego podczas hiperglikemii organizm nie może wykorzystać cukrów?

Człowiek ma kilka rodzajów receptorów glukozowych, są receptory insulinozależne w wątrobie, mięśniach i tkance tłuszczowej związanie z powstawaniem materiałów zapasowych-glikogenu i tłuszczu i niezależne w każdym narządzie jaki tylko jest związane z odżywianiem danego narządy, oprócz są receptory w wątrobie dla fruktozy i innych cukrów prostych, które wątroba zmienia w glukozę, w kanalikach nerkowych receptory resorpcji zwrotnej glukozy z filtrowanej krwi. Kiedy nie ma insuliny lub ona nie działa organizm nie tworzy materiałów zapasowych z cukru-dalej można tyć od białek i tłuszczy, ale może je wykorzystywać do bieżącego zużycia. Kiedy z każdym kolejnym posiłkiem poziom cukru rośnie, także receptory insulinoniezależne przestają na niego reagować. Receptory GLUT to białkowe kanaliki, zbyt duże stężenie cukru w osoczu sprawia, że kanaliki się zapychają, a wygląda to tak: żeby cukier mógł przejść przez błonę komórkową łączy się z odpowiednim receptorem GLUT, ten receptor zmienia swoją przestrzenną strukturę i transportuje cząsteczkę glukozy przez białko. Glukoza jest transportowana z jonem sodu na zasadzie symportu. Kiedy za dużo jest glukozy we krwi wszystkie receptory glukozowe są zablokowane, cząsteczki łączą z receptorami, ale jest ich tak dużo, że receptory nie nadążają z ich transportem, zmieniają swoją strukturę przestrzenną, ale nie są w stanie jej odzyskać, by znowu połączyć się z glukozą, za mało jest też jonów sodu, kończy się na tym, że stężenie cukru we krwi rośnie, ale komórki jej nie pobierają. Wtedy organizm wykorzystuje ciała ketonowe, stąd przy hiperglikemii kwasica ketonowa. Podanie insuliny daje wiązanie glukozy w materiały zapasowe, obniżając jej stężenie we krwi, receptory insulinoniezależne mogą wrócić do pierwotnej struktury i znowu połączyć się z cząsteczkami glukozy-podjąć transport. Wysokie stężenie cukru w osoczu blokuje też receptory w kanalikach nerkowych i glukoza nie wraca do krwi tylko jest wydalana z moczem, cukier w moczu to jedna z możliwości diagnozy cukrzycy, ten stan to glukozuria, próg nerkowy, przy którym zachodzi to 9,5-10 nmol/dl glukozy we krwi

Jak przebiega laktacja?

Galaktoza przy pomocy jonów magnezu łączy się zresztą kwasu fosforowego pobranego z ATP w galaktozo-1-fosforan przy pomocy galaktokinazy, reaguje on z urydynodifosfoglukozą UDGPGlc przy udziale urydylotranferazy galaktozo-1-fosforanowej, która przenosi galaktozę na miejsce glukozy tworząc urydynodisofsogalaktozę UDPGal. UDGPGlc powstaje podczas przemiany galaktozy w glukozę przy udziale 4-epimerazy urodyndifosforogalaktozowej z udziałem koenzymy NAD. Dalsze etapy to synteza glikogenu lub reakcja przy udziale pirofosforylazy UDGPGlc z UTP w glukozo-1-fosforan i fosfoglukomutaza zmienia go w glukozo-6-fosforan. Syntaza glukozy łączy UDPGal z glukozą tworząc galaktozę.

Czy cukier uzależnia?

Jeść musimy codziennie, codziennie musimy dostarczać witamin, biogenów, cukrów, tłuszczy i egzogennych aminokwasów, są one zużywane na bieżąco, dlatego musimy je jeść. Musimy się opalać, bo tylko słońce pozwala wytworzyć odpowiednią ilość witaminy D, można magazynować ją w tkance tłuszczowej, ale jeśli pogoda i czas pozwala warto codziennie się opalać od marca do września. Jedzenie i opalanie to potrzeby fizjologiczne jak picie wody, sen, sikanie i defekacja, musimy to robić, by utrzymać się przy życiu. Jeśli chodzi o to, że podczas słodzenia przyzwyczajamy się do smaku słodkiego, to tak samo przyzwyczajamy się do każdej przyprawy, od soli po zioła i korzenie. Każda przyprawa pobudza odpowiednie receptory smakowe, zioła i korzenie pobudzają też receptory węchowe w nosie, co mózg przetwarza na postrzeganie smaku. Receptor to biało, które łącząc się z odpowiednią substancją ulegają zmianie przestrzennej co powoduje wzburzenie błon komórkowych i generuje impuls nerwowy. Im więcej spożywamy danej substancji smakowej, tym słabiej receptory łączą się z nią, bo, żeby znów się połączyć muszą wrócić do poprzedniej postaci, silne przyprawianie na to nie pozwala i trzeba przyprawiać coraz więcej, tak samo na receptory słodkiego smaku wpływają słodziki jak aspartam, acefulan K, ksylitol, mannitol i stewia, więc one nie zapobiegają potrzebom coraz silniejszego słodzenia, a potęgują reagując z odpowiednimi receptorami, można stopniowo ograniczyć słodzenie lub od razu ograniczyć do dziennej dawki żywieniowej zależnej od budowy ciała, aktywności i płci. Przez kilka tygodni potrawy będą wydawać się gorzkie, ale stopniowo będą coraz słodsze dzięki regeneracji receptorów. Najgorszym bo niepotrzebnym uzależniaczem jest glutaminian sodu, podobno są ludzie, którzy czują jego smak, dla mnie jest to zwykła sól, ale on pobudza receptory innych smaków dlatego potrawy nim przyprawione wydaja się mieć silniejszy smak, dodatkowo jak każdej innej przyprawy trzeba go używać coraz więcej by uzyskać ten sam efekt, sam glutaminian sodu jest nam zbędny, dzięki sodowi podnosi ciśnienie, a nadmiar glutaminianu zaburza równowagę aminokwasową organizmu. Lepiej użyć zwykłej soli, a białka zdobyć z nabiału i strączków, które mają komplet potrzebnych aminokwasów.

 

lut 07 2023

Kim był Rudy z Przygód Rudego


Komentarze (0)

Większość osób oglądających Przygody Rudego zaciekawiła historia głównego bohatera. Prawdziwy Rudy urodził się w 1971 r i jeździł autostopem po Pilbara w Zachodniej Australii. Do portu Dampier sprowadził go pierwszy właściciel Col Cummings, który dał mu imię Tally Ho. Następnym panem był John Stazzonelli, kierowca autobusu którym woził go po swojej trasie. Pan Stazzonelli zmarł w 1975 r, wtedy Tally Ho siadał na drodze, a kiedy kierowcy zatrzymywali się wskakiwał do samochodu i jechał tam gdzie właściciel auta. Miał wtedy wielu właścicieli, za każdym razem kto inny przyprowadzał go do weterynarza. Pies został członkiem honorowym Klubu Sportowo-Społecznego Dampier Salts i Związku Pracowników Transportu. Zmarł 21 listopada 1979 r otruty strychniną. Prawdziwy Rudy miewał śmierdzące gazy. Miał reklamowe konto w Bank of New South Wales. Tally Ho jest inspiracją książek i filmów m.in. książka Nancy Gillespie ze zbiorami anegdot o Rudym-Red Dog, książka pod tym samym tytułem Louisa de Bernieresa i Red Dog wędrowiec z Pilbary autorstwa Beverly Duckett. Najczęściej bywał w Dampier, gdzie u wlotu miasta jest jego pomnik, gdzie napisano Wzniesiony przez wielu przyjaciół, których pozyskał w trakcie swej włóczęgi. Aktorem grającym Rudego był Koko. Koko zdobył w Los Angeles nagrodę Złotej Obroży dla najlepszego psa z zagranicznego filmu. W 2012 zmarł na chorobę serca [https://nationalpurebreddogday.com/the-real-red-dog-and-the-actor-red-dog/]

Kelpie to australijski pies pasterski to inteligentna, ruchliwa, chętna do pracy rasa, która służy do pilnowania owiec. Inna nazwa owczarek australijski. Kelpie potrzebują zajęć, bezczynne zaczynają szczekać, niszczyć rzeczy. Dla osób lubiących aktywny wypoczynek i zabawę z psami to idealny przyjaciel. Kelpie są uparte, ruchliwe, chętne do zabawy, skłonne do niszczenia rzeczy, mają dobre zdrowie, są odporne na choroby, łatwo się ucz i lubią się uczyć, nie potrzebują pielęgnacji. Mogą mieć dysplazję biodrową, zanik siatkówki, abiotrofię móżdżkową, kłopoty z rzepkami. Lubią karmę i jedzenie przygotowane w domu, w czasie linienia wyczesujemy. Ma wspólnego przodka z border colie-colleys, colies, hodowanego na pograniczu Anglii i Szkocji w 18 w, na początku 19 w sprowadzono collies do Australii i skrzyżowano z innymi pasterskimi psami. Kelpie ustabilizowały się szybciej niż border coliie. Nazwa pochodzi od czarnej podpalanej suczki Jacka Gleesona kupionej ok. 1872 r wyhodowanej przez zamieszkałego w Australii Szkota Georga Robertsona. W 1879 r Kelpie wygrała zawody psów pasterskich, jej dzieci nazywano dziećmi Kelpie, potem Kelpie. Są kelpie wystawowe i użytkowe, Working Kelpie Concil rejestruje psy użytkowe, nie pozwala pokazywać ich na wystawach. ANKC, australijski związek kynologiczny rejestruje tylko wystawowe. W Szkocji są Kelpie pracujące nie dopuszczone do wystaw, w USA jest klub zajmujący się psami użytkowymi, ALC nie uznaje tej rasy. W Europie na wystawach są czyste psy wystawowe i bywają podpalane, użytkowe i mieszańce. Pracujące kelpie mają dłuższe łapy, wystawowe są bardziej krępe. W Polsce mamy 2 hodowle kelpie. Dla ludzi są łagodne, ważą 14-21 kg, psy maja 46-51 cm, suki 43-48, dwuwarstwowa sierść, włos okrywowy prosty, twardy, przylegający, podszerstek gęsty, krótki, na głowie i nogach włosy są krótsze niż na tułowiu i szyi, jest szczotka na ogonie, włosy są czarno-brązowe-czekoladowe, błękitne-szare, izabelowate-jasna czekolada, włosy mogą być podpalane i rude, kelpie żyją 13-15 lat, psy współpracują z ludźmi, ale nie zawsze, potrzebują dużo ruchu, koszt szczeniaczka 3500-4000 zł, miesięczny koszt utrzymania psa 250 zł. Najstarszy pies świata, kelpie Maggie żyła 30 lat, zmarła w 2016 r. 

[https://www.psy.pl/rasy/owczarek-australijski-kelpie]