Kategoria

Przyroda, strona 37


wrz 01 2021 Manul
Komentarze (0)

 

Manul Otocolobus manul to kot, który nie zmienił sie od 2 mln lat. Ma długie futro, dłuższe na brzuchu, krótkie łapy, futro ma kolor-szaro-rudo-biały z białym podbródkiem, na czole są czarne cętki, na twarzy czarne prążki, ma małe, okrągłe, ginące w sierści uszka, zielone, w środku żółte oczy z okrągłymi źrenicami, długi ogon, długośc ciała ma 50-65 cm. żyje na stepach Azji w górach do  4500 m n. p. m. w Indiach, Pakistanie, Turkmenistanie, Afganistanie, Chinach, Mongolii, je szczekuszki, ptaki i gryzonie, aktywny nocą, żeruje o świcie i zmierzchu, w dzień spi w norach lub na słońcu. Prowadzi samotniczy tryb życia, ruja trwa krótko, samica dojrzewa płciowo po roku, ciąża trwa 66–75 dni, rodzi od jednego do 6 kociąt, zwykle 3-4, zagrożony szczerzy zęby, w czasie rui i w okresie macierzyństwa ocierają sie o siebie, dobrze sie wspina i skacze po skałach, żyje 12 lat, rewir samca wynosi 4 km Zjada szczekuszki, w Azji są gł. szczekuszki północne Ochotona alpina jedza trawy, zioła i niskie krzewy, zyją w koloniach w norach z korytarzami, mają 3 mioty w roku, ciąża trwa 20-24 dni, rdozi się 4-6 mlodych, maja okragle uszka, rude futerko, przypominaja myszy, sa z rodziny szczekuszkowatych Ochotonidae z zrzędu zajeczaków Lagomorpha

wrz 01 2021 Medyczne mity, w które wierzy 99% społeczeństwa...
Komentarze (0)

Mit pierwszy: Wdychanie nosem, a wydychanie ustami dla zdrowia. OK w warunkach braku aktywności fizycznej np. podczas oglądania telewizji czy czytania książki oddychamy tylko przez nos, ale już taki wysiłek fizyczny wymaga hiperwentylacji. Podczas pracy czy ćwiczeń zwiększa się zapotrzebowanie na tlen, przez usta fizycznie jesteśmy w stanie wciągnąć więcej powietrza niż przez nos. Zwykła hydraulika, wiekszy otwór przyjmuje więcej gazu. więcej powietrza to więcej tlenu, który dostaje się do płuc. Podczas wysiłku rośnie zapotrzebowanie na tlen więc musimy dostarczać go więcej. Natomiast samo wydychanie ustami, w prawdziwym świecie oddychamy albo nosem albo ustami od najmłodszych lat, te zalecane ostatnio metody wymagają stałej kontroli, która nie jest możliwa z powodu innych zajęć. Argumentowane jest to pozbyciem sie pyłów, ale nabłonek migawkowy w oskrzelach jak i w nosie zatrzymej te zanieczyszczenia, do płuc dociera ich niewielka ilość. Wydech ustami ogranicza oczyszczanie zatok i nosa, co skutkuje stałym katarem lub stanami zapalnymi zatok. Trzeba je regularnie oczyszczać, najbardziej naturalna droga to poprzez wydech przez nos, wtedy strumień powietrza sam wymiata pyłki. Równiez na mrozie ciężko oddychać przez nos, dość, żę leci sluz to jeszcze takie oddychanie sprawia dyskomfort. Śluzotok powstaje w wyniku rozszerzenia naczyń krwionośnych w nosie, teoretycznie te naczynia krwionośne mają ogrzewać powietrze poprzez zwiększony przepływ krwi. Niestety same ściany nosa są cieniutkie i latwo tracą ciepło (duża powierzchnia w stosunku do gęstości), tym samym ochładzając płynącą tymi naczyniami krew. Rozszerzone naczynia łatwiej ciepło tracą, szczególnie w kontakcie z zimnym powietrzem, dlatego alkoholicy ulegaja zamarźnięciom, że ich naczynia krwionośne są rozszerzone, celono naczynia krwionośne w innych częściach ciała na zimnie się rozkurczają. Skutek tego to również katar i zapalenia zatok, które tak samo się wychładzają, a rozszerzone naczynka ułatwiają wnikanie wirusom i bakteriom, natomiast wychłona krew płynie dalej ochładzając ciało. w ustach jest inaczej. Nasza sluzówka jest przystosowana do skrajnych temperatur. Jemy lody, pijemy zimne napoje i odwrotnie jemy gorące posilki i pijemy gorące napoje. Nabłonek się zdąży przyzwyczaić do skrajnych temperatur i one nie czynią juz krzywdy. Intuicyjnie w niskich temperaturach oddychamy ustami, tam naczynia się obkurczają ograniczając utratę ciepła. Dlaczego natura tak nas stworzyła? Czlowiek jest przystosowany do warunków panujących na sawannie, a w zimnych strefach klimatycznych może żyć tylko dzięki technologii.
Drugi mit to barwniki jak luteina poprawiają wzrok. Otóż o ile w wyniku stresu oksydacyjnego mogą powstawać uszkodzenia, ale nasze ciała umieją się przed nim bronić np. poprzez pracę enzymów dehydratacyjnych, których stężenie rośnie wraz z liczbą uszkodzeń i poprzez dietę z dużą zawartością przeciwutleniaczy jak witamina E czy flawonoidy. O tyle związki chemiczne pochłaniająće światło na pewno nie przyczyniają się do poprawy widzenia. Oko jest naturalną anteną, światło sygnałem, nerw wzrokowy odpowiednikiem kabla, a mózg odbiornikiem, ktory te informacje przetwarza. Czynnikiem równie ważnym jak oko i mózg jest światło bez sygnalu nawet najdoskonalszy odbiornik czy antena nic nie zdziałają. Światło najpierw przenika przez przezroczystą rogówkę, która chroni przed czynnikami mechanicznymi, chemicznymi i biologicznymi pozozstałe części. Światło idzie przez komore przednią oka do źrenicy to otwór, którym światło przenika do siatkówki, źrenica reaguje jak przesłona, która reguluje natężenie światła, przy zbyt słabym natężeniu rozpręża się, by przyjąc jak go najwięcej, dlatego w okluarach przeciwsłonecznych źrenica sie otwiera, to reakcja obronna na brak swiatła, przy silnym natężeniu nie ma potrzeby jej dużego rozwarcia. Światło dociera do soczewki, która je skupia poprzez ciało szkliste na siatkówkę, tutaj dzięki komórkom śwaitłoczułym czopokom, które odpowiadają za widzenie kolorowe i pręcikom, które odpowiadają z ogólne widzenie zależnie od światła. Tu następuje zamiana energii śwetlnej na elektryczną i sygnał idzie nerwem wzrokowym do mózgu. Pewne barwniki odkladają się w siatkówce pochłaniając światło zanim zdązy zapoczątkować reakcje w komórkach. Organizacja pionowa odpowiada za przesyłanie sygnału do mózgu, a pozioma za wymianę między komórkami, tu np. jest interpetacja bodźców z różnych źródeł np. zwroku i równowagi. Pewne barwniki zatrzymują promienie świetlne, pochłaniają je na róznych etapach ich drogi, przez do nerwu wzrokowego dociera slabsza informacja, jeszcze przy silnym oświetleniu część promieni sie prześlizgnie, ale przy sąłbym czlowiek widzi jeszcze słabiej po pewnych suplementach niż bez nich. to tak jakby zasłonić folia pochłaniająca fale radiowe antenę. Luteina i zeaksantyna nie chronią a blokują sygnał czyli ilość światła jaka dotrze do plamki żółtej, gdzie jest najwięcej pręcików, czyli ona poraża proces widzenia barwnego. blokuje dotarcie światła do pręcików, blokuje dotarcie światła do plamki slepej, gdzie jest nerw wzrokowy. Świało jest potrzebne do prosesów widzenia im silniejsze światło (lepsze oświetlenie) tym wyraźniejszy widzimy obraz, tak jak imk silniejszy sygnał tym lepiej np. radio odbiera. Luteina i inne barwniki blokują część sygnału, przez co dociera on slabszy i my widzimy słabiej. Wiem, że te barwniki są w roslinach, my jedząć latami pokarm roslinny jesteśmy przystosowani do ich spożywania ze źródeł naturalnych dostarczamy ich taka ilość by nie zaszkodziła a mogła pomóc. Problem stanowią suplementy diety, które łatwo przedawkować i zrobić sobie krzywdę. Stosując zdrową dietę z przewagą pokarmów roslinnych nie zrobimy sobie krzywdy, nie potrzebujemy wtedy żadnych sztucznych wspomagaczy, które mogą nam zaszkodzić.
Dodatkowy mit to, że jak ćwiczymy przed snem to nie jesteśmy w stanie usnąć, nie prawda. Kiedy  poćwiczymy przed snem będziemy tak zmęczeni, że zaśniemy jak kłody budząc się dopiero rano. właśnie porządne zmęczenie fizycznie podbiera siły i ułatwiazaśnięcie. Po 3 godzinach od zakończenia ćwiczeń cżłowiek zdązy się zregenerować i wysiłek nie ma znaczenia, chyba, że w ciągu dnia pracował ponad swoje siły, wtedy też zaśnie, ale tego robić nie należy. słaby wysiłek nie ma znaczenia, solidny trening wymęczy i człowiek zasnie snem sprawiedliwego, bardzo ciężki trening jest nieskazany, chyba, że ktoś pracuje fizycznie, wtedy jest przyzwyczajony i więcej wytrzymuje.
Kolejny mit, to, że osoby otyłe mniej odczuają chłód, odwrotnie. Otyli ludzie mają zwykłe słabsze krążenie, krew musi pokonać wiekszy opór, by dostać się do skóry, a receptory zimna są położone najbliżej powierzchni, słabiej ukrwiona skóra nie może wygenerować ciepła, za to szybko je traci. Komórki skóry też mają swój metabolizm, a słabsze krażenie to mniej składników odżywczych docierających do niej. Dodatkowo tłuszcz jest lekki, lżejszy od wody, a powierzchnię zajmuje dużą, wiemy, że duża powierzchnia w stosunku do masy to szybsza utrata ciepła. dodatkowo wraz z tkanką tluszczową rosnie powierzchnia skóry, ktora się rozciąga, a skóra to także narząd termoregulacyjny, jej powierzchnia rosnie, latwo traci cieplo, ale w razie upałów łatwo schładza się wraz z potem-większa powierzchnia parowania. Otyli ludzie zwykle mają wolny metabolizm. Są ludzie, którzy mało jedzą i tyją właśnie dlatego, że u nich kalorie nie generują ciepła, a są przeszktałacane w tkankę tłuszczową i takim osobom jest zimno, w ich przypadku zwiekszenie liczby spożywanych kalorii nie ogrzeje ich, a powiekszy tylko tkankę tluszczową. Są ludzie, ktorzy mogą dużo jeść i będą szczupli, dlatego, że u nich nadmiar kalorii zmienia sie w ciepło, tym osobom ciągle gorąco i łatwo im się rozgrzać. To jest uwarunkowane genetycznie. Czasem są ludzie otyli latwo znoszący zimno, a źle gorąco, są to albo osoby z zaawansowanym nadcisnieniem, ale nie wszyscy. Natomiast mlodzi ludzie z prawidłowym krązeniem pomimo różnej masy ciała dobrzą znoszą każdą temepraturę.
Złuszczanie cery wykonywanie zimą. Nic bardziej mylnego. To latem rany szybciej się goją i nie potrzeba takiej skórze ochrony ze względu na fizjologiczną temperaturę. To niskie temperatury podrażniają cerę, na mrozie skóra peka do krwi, a im grubszy naskórek, im więcej sebum tym lepsza ochrona. W naszym klimacie i tak mechanizmy ochronne ludzkiej skóry są niewystarczające by poradzić sobie z zimą, a złuszczanie jeszcze ją osłabia. Ochronna warstwa loju zostaje usunięta, a mechanizmy regenarycyjne słabiej działają. Złuszczanie tylko w ciepłych porach roku, wadą jest tylko zejście opalenizny, ale coś za coś.

wrz 01 2021 Metanogeneza
Komentarze (0)

Metan to kolejny gaz, który może byc wykrozystany jako paliwo, bakterie metanowe z rodzaju Pseudomonas sp. zyja w glebie, oczyszczalniach ścieków, bagnach, układzie pokarmowym przezuwaczy. Rozkłądają związki organiczne do metanu i redukują CO2 do metanu.
Metanogeneza, fermentacja metanowa zachodzi w warunkach beztlenowych, jej etapy to hydroliza czyli rozpad złozonych związków organicznych jak lipidy, białka, kwasy tłuszczowe, węglowodany do prostych związków, cukrów prostych, aminokwasów, niższych kwasów organicznych, gdy powstaja kwasy np. walerianowy, mrówkowy, propionowy to acidogeneza, gdy cudzozywne rozkładaja glukozę do octanu, a samożywne robią octan z CO2 i H2 to acetogeneza, octanogeneza to przemiana kwasów org. i alkoholi do octanu, metanogeneza to redukcja CO2 do CH4.
Fermentacja psychrofilna zachodzi pon. 25 st.C m. in. w szambie, ściekach, mezofilna w temp. 30-4 st. w komorach fermentacyjnych to produkcja biogazu i termofilna w temp. powyżej 40 st. C.
Szlak metanogenezy: hydroliza białek, tłuszczów, węglowodanów do cukrów, kwasów tłuszczowych, aminokwasów, kwasogeneza (acidogeneza) do kwasów tluszczowych i alkoholi, powstanie kwasów organicznych mrówkowego, propionowego, mlekowego, bursztynowego, które albo redukcyjne bakterie siarkowe przekształcaja w octany na drodze octanogenezy, podlegają metanogenezie do metanu albo bakterie fermentacyjne przekształacają je w octany albo sole propioniany, maslany, waleriany, kaproniany, które bakterie syntroficzne zmieniaja w wodór, CO2 lub octany, je bakterie metanogenne zmieniają w CH4, kwasy mogą zmieniac się w mrówczany, wodór, CO2, które bakterie metanogenne zmieniają w metan lub bakterie homooctanowe zmieniają w octany, z nich bakterie metanogenne robia CH4, końcowym etapem tych reakcji obok CH4 jest CO2.
tu sa bakterie hydrolizujące związki org. obligatoryjne beztlenowce: Bacillus sp. gramm-dodatnie pałeczki, Pseudomonas sp. gramm-ujemne tlenowe batkerie, Clostridium sp. gramm-ujemne laseczki, Bifidobacterium sp. gramm-dodatnie, beztlenowe bakterie, zamieszkuja układ pokarmowy i pochwę, fakultatywne: Streptococcus sp. paciorkowce gramm-dotatnie, stanowią florę układu oddechowego, pokarmowego, skóry, jamy ustnej człowieka, Enterobacter sp. gramm-ujemna, ma kształt prętka, tworzy przetrwalniki, bezwzględne beztlenowce: Aerobacter sp., Lacobacillus sp. gramm-dodatnia laseczka kwasu mlekowego, zmienia laktozę i inne cukry w kwas mlekowy, tworzy florę jelitową czlowieka, używana w kiszeniu kapusty, ogórków, jest w mleku, ogórkach, maslance, Micrococcus sp. gramm-dodatnia kulista bakteria, zyje w glebie, wodzie, kurzu, Flavobacterium sp. gramm-ujemna pałeczka, te bakterie lubią pH 6 i temp. ok. 30 st. C.
Batkerie octanowe robia octany, są tu bakterie syntroficzne hydrolizujące kwasy tłuszczowe, organiczne, alkohole, aldehydy i ketony, współpracuja z metanogennymi oraz homooctanowe robią CH4 z CO2 i H2 np. Syntrophomonas wolfei beztlenowa, gramm-ujemna z wielowarstwową ściana komórkową i S. wolinii. Bakterie metanogenne tracą aktywność przy steżeniu tlenu 0,01 mg/dm3, rozkłądają kwas octawy i tworzą metan z CO2 i H2, octany przyswajają Methanosarcina spp sa kolonijne, zyją w morzu, układzie pokarmowym, wodach podziemnych, Methanosaeta spp żyje na terenach podmokłych. Methanobacterium sp. to pałeczki, Methanospirillum sp. to krętki, Methanococcus sp. to ziarniaki. Optymalna temperatura metanogenezy to 35-45 st. C, a pH 7. Bakterie metanogenne to metanogeny.
Metanogeny wykorzystywane są w oczyszczalniach do rozkładania ścieków, produktem ubocznym jest biogaz, który może byc wykorzystany jako paliwo.

wrz 01 2021 Owoce mięsiste
Komentarze (0)

Owoce mięsiste powstają z zalążni słupka i stanowia owocnię zbudowaną z jednowarstwowego engzokarpu, czyli skórki, endokarpu, czyli miąższu zbudowanego z wielu warstw komórek i jednowarstwoej błonki otaczającej gniazda nasienne endokarpu, kóra może u pestkowców zrastać się z łupiną nasienną tworząc pestkę. Owoce mięsiste służą endzoochorii, czyli rozsiewaniu nasion przez zwierzęta, które je zjadają. Częśto również dno kwiatowe mięśnieje i wytwarza warstwy skórki i miąższu u szupinki u jabłka, gruszki i hipancjum u róży lub stanowi mięsiste, jadalne miejsce dla wielu owocków u malin, jeżyn, truskawek i poziomek. Czasem cały kwiatostan zmienia się w owoc jak u ananasa, a u figi ma jeszcze dodatkowy twór sykonium. Owoce stanowią jedzenie dla ludzi i zwierząt, często enzymy trawienne uszkadzają łupinę nasienną, by nasionko mogło wykiełkować, a nie zjedzone podnosza temperaturę dla zarodka. Kiedy dojrzewa owoc mięsisty obecny w zalążni czy dnie kwiatowym chlorofil rozkłada się, za to są syntetyzowane inne barwniki wyróżniające owoc i zachęcające roślinożerców do jego zjedzenia, zostają rozlożone ściany komórkowe, a łyko tłoczy do komórek substancje zapasowe jak cukry do komórek owocni. Dojrzewająćy owoc nie zwiększa liczby komórek, ale powiększa ich rozmiary w miarę pakowania w nie substancji odżywczych, nie tylko cukrów, ale tłuszczy jak u oliwki i awokado. Komórki owoców wypełnia woda z rozkładu celulozy i rozpuszczone w niej substancje odżywcze, często odkładana jest w nich skrobia, która rozkłada się na glukozę, z której powstaje sacharoza i inne cukry proste. Obecne w komórkach owoców amylazy rozkładają skrobię do cukrów prostych, dojrzałe owoce nie mają skrobii. w owocach odkąłdaja się też kwasy owocowe np. cytrynowy. Dojrzewanie owoców stymuluje etylen. Kolor owocom nadaja odpowiednie barwniki, które przyciągają zjadające je zwierzęta i ludzi i informują, że owoc nadaje się do zjedzenia, czyli, że nasiono dojrzalo odpowiednio, że trzeba pozbawić je utrudniającej kiełkowanie owocni. Oliwki, ogórki, cukinia i awokado mają chlorofil. Te barwniki mają też odżywcze znaczenie dla nas. Najwięcej barwników odkłada sie w skórce by oszczędzić zasoby i energie ich tworzenie dla rośliny macierzystej.

wrz 01 2021 rośliny mięsożerne w Polsce
Komentarze (0)

Rośliny mięsożerne rosną na terenach z niedostatkiem N i P dlatego pobierają go z żywych organizmów mają zdolność zwabić, unieruchomić, zabić, strawić i przysfowić ofiarę. Do tego służy pułapka z przekształconego liścia. W Polsce jest kilkanaście gatunków:
Aldrowanda pęcherzykowata Aldrovanda vesiculosa łodyga rozgałęziona, brak korzeni, liście w okółkach, liście dzielą się na 2 części z długimi cszczecinkami, kwiaty drobne, białe, długoszypułkowe, płatki i działki równe.
Rosiczka okrągłolistna Drosera rotundifolia łodyga prosta, wzniesiona, liście rozety długoogonkowe, okrągłe, mają włoski gruczołowe z lepką wydzieliną unieruchamiająca owada, przylistki do połowy zrośnięte z liśćmi, kwiaty na łodygach kwiatostanowym zebrane w grono, drobne, białe, 5-płatkowe, promieniste kwiaty, owoce to trójkomorowe torebki, roslina lecznicza, pomaga przy gorączce, bólach menstruacyjnych, bólu zebów.
Rosiczka długolistna Drosera anglica łodyga to wzniesiony głąbik, liście rozety podłużne, owalne, z włoskami gruczołowymi na trzoneczkach, długoogonkowe, przylistki zrośnięte z liścmi do połowy, 6-płatkowe, białe kwiaty w gronach, owoce to gładkie torebki.
Rosiczka pośrednia Drosera intermedia łodyga to kłabik, liście rozety długoogonkowe, łopatkowate, zrośnięte z liśćmi u nasady, włoski na powierzchni górnej liści na trzoneczkach, 6-płatkowe, białe kwiaty w gronach, owoce to kuliste, bruzdkowane torebki.
Rosiczka owalna Drosera obovata łodyga to głąbik, liście szerokie, krótkie, łopatkowate, czerwonawe z włoskami gruczołowatymi, kwiaty białe, 6-płatkowe, drobne, w gronach, owoce to torebki.
Pływacz drobny Utricularia minor łodyga łodyga ma zielona część pływająca i bezzieleniową ukorzeniającą się, liście pływające nerkowate, rozgałęzione widlasto kilkakrotnie, w części ukorzeniającej się mają pęcherzyki z powietrzem, żółte, obupłciowe, grzbieciste kwiaty, działki i płatki dwuwargowe, dolna warga jajowata, kwiaty zebrane sa w grona, owoce to kuliste torebki.
Pływacz krótkoostrogowy Utricularia ochroleuca łodyga długa, rozgałęziona, liście rozdzielone na orzęsione, ostre łatki z pęcherzykami powietrza, kwiaty grzbieciste, żółe, ostroga odstaje od wargi.
Pływacz średni Utricularia intermedia łodyga ma część pływającą i nadwodną, pływająca jest podzielona, nadwodna prosta, liście pod wodą są nerkowate, widlasto podzielone na drobne łatki, liście nad wodą mają postać pęcherzyków, kwiaty na szypułkach zebrane są w grona na szczycie łodygi, kielich i korona dwuwargowe, korona żółta, górna warga niepodzielna, dolna okrągła, ostroga przylega do górnej wargi, owoce to kuliste torebki.
Pływacz zachodni Utricularia australis pęd podwodny rozgałęziony, nadwodny prosty, liście podwodne ułożone okółkowo, nitkowate, rozgałezione, na końcach maja pęcherzykowe aparaty chwytające, nadwodne są guzkowate, duże żółte kwiaty z dwuwargową korona i kielichem, zebrane są w grona na szczycie pędu ziemnego.
Pływacz zwyczajny Utricularia vulgaris podwodny pęd rozgałęziony, ma nitkowate, widlasto rozgałęzione liście z pęcherzykowatymi paratami chwytającymi na końcach, pęd nad powierzchnią wody jest prosty ma pęcherzykowate liście, kwiaty są żółe, grzbieciste, ostroga stożkowata, szypułki dłuższe od przysadek, żółte kwiaty zebrane są w grona nad wodą, owoce to torebki z wieloma nasionami.
Tłustosz alpejski Pinguicula alpina łodyga to wzniesiony, nierozgałeziony głąbik, liście jajowate, podłużne, cąłobrzegie, z podwiniętymi brzegami tworzą rozetę, grzbieciste, dwuwargowe kwiaty z 5 łatkami, wargi zrośnięte śa w ostroge, dolna warga ma żółe plamki, kwiaty białe, 3 małe łatki na górnej wardze, 2 szerokie i długie na dolnej, owoce to podłuzne torebki z dziubkami, brązowe, okragłe nasiona.
Tłustosz pospolity Pinguicula vulgaris łodyga to głąbik, jasnozielone, mięsiste liście, całobrzegie, jajowate, obejmuja nasadami łodygi kwiatowe, kwiaty fioletowe, dwuwargowe, grzbieciste, rozdęty, dwuwargowy kielich, korona ma biała plamke u gardzieli, wargi rpzechodża w długą ostrogę, 1 słupek ze spiralnie zwiniętymi znamionami i 2 pręciki, owoce to torebki, drobne nasiona mają siateczkowatą okrywę.