Kategoria

Przyroda, strona 79


sie 30 2021 sól, cukier, pieprz w szkolnych sklepikach...
Komentarze (0)

Był pomysł zakazu sprzedaży słodyczy w szkolnych sklepikach oraz zakaz stosowania przypraw na stołówkach. Juz pisałam w dziale ,,Metabolizm glukozy'' o cukrze jako źródle czystej energii bez ubocznych metabolitów jak np. amoniak zmieniany w mocznik i wydalany z moczem powstający w wyniku trawienia białek czy aceton powstały na szlakch beta oksydacyjnych (trawienie tłuszczy). Oczywiście niewielkie ilości tłuszczy są potrzebne do wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tluszczach, ale drożdżówki zawieraja tłuszcze, obecna w żółtkach jaj stosowanych do wyroby ciasta lecytynę, energetyczne cukry proste, które stanowią jedyne źródło energii dla mózgu, a dzieci intensywnie sie uczą, nie tylko w szkole, ale i w domu maja duzo zadań do odrobieni i materialu do wykucia z róznych, niekoniecznie interesujących je dziedzin, w tym celu mózg potrzebuje energi, a pozyskuje ją z glukozy. Teraz nawet zakazuja kanapek ze zwykłego białego chleba,a przecież blonnik trawi się tylko w 5% dzięki bakteriom jelitowym, reszta wychodzi z kałem w niezmienionej postaci, człowiek musiałby zjeść ogromne ilości otrębów by zaspokoić zapotrzebowanie energetyczne organizmu, nawet ssaki kopytne przystosowane do spozywania wysokich ilości błonnika jedzą duże ilości pokarmu. Dla nas skończyloby to się owrzodzeniem jelit. Taka dróżdżówka ma też zawsze jakis serek albo owoc, jabłko, brzoskwinię czy jagody, one są zdrowe dla oczu, a dzieci dużo czasu spędzają przy komputerze i telewizorze. Jeszcze brak czipsów mogę zrozumieć, ale nie drożdzówek czy zwykłych bułek.

Druga sprawa pieprz, o ile sa choroby, przy których nie mozna jeść słodyczy (choroby nie cecha 100% społeczeństwa) jak cukrzyca, czy soli jak nadciśnienie, ale nie ma choroby, która nie pozwala jeść pieprzu, nie w tak młodym wieku. Pieprz to nasiona pieprzu czarnego Piper nigrum. Pieprz wspomaga wydzielanie soków trawiennych i trawienie oraz wchłanianie pokarmu, jak większość produktów roslinnych obniża cisnienie tętnicze krwi, czyli niweluje działanie sodu, substancje zapewniające ostry smak działaja przeciwbolowo, pieporz ma witaminy B1, B2, B6, C, E, Ca, Fe, Mg, P, K, Na, Zn, Cu, Mn, Se, F, ponadto węglowodany, bialka i tłuszcz.
Sól niby nasza dieta przekracza normy spożywania soli, ale jest różnica między sypaniem soli do każdego posiłku, a wsypaniem łyżki soli do kilkunastulitrowego garka zupy dla kilkudziesięciu osób, każdy może policzyć stężenie łyżka czy 2, nawet 3 soli na gilkunastolitrowy garnek, to podzielimy na kilkadziesiąt talerzy po 75 ml każdy, ile osoba jedząca z jednego talerza tej soli spozyje. Sód i chlor są tak samo potrzebne jak wapń i potas, chlor stanowi składnik soku żołądkowego, który zapewnia odpowiednie pH dla pracy enzymów trawiennych i bytowania endogennych bakterii w żołądku, dzięki tym bakteriom i niskiemu pH chroni organizm przed zjedzonymi obcymi bakteriami. Ponadto razem z wapniem, sodem i potasem odpowiada za polaryzację komórki, jej zmiany warunkują generacje impulsów nerwowych, skurcze mięśni, w tym sercowego, mięśni gładkich w naczyniach krwionośnych i narządach wewnętrznych, umożliwiając perystaltykę, pracę serca i innych organizmów, na zasadzie pomp jonowych odbywa się transport międzykomórkowy. Ca, K, Na, Cl odpowiadaja za czynny transport komórkowy: symport (2 substancję czy jony) płyną w jedna stronę, antyport (1 rzecz idzie w 1, 2 w 2 stronę) i uniport (jest transportowana 1 rzecz). Polaryzacje komórek określa potencjał blonowy czyli różnica potencjałów po obu stronach błony komórkowej, wynika z rozdzielenia dodatnich i ujemnych jonów po obu stronach blony komórkowej, na zewnątrz dominuja dodatnie w środku ujemne, tak jest w każdej komórce, różnica między komórką a środowiskiem wynosi od -20 do -200 mV, potencjał blonowy ma od -50 do -55 mV, na zewnątrz odminuja jony wapnia i sodu, w środku chloru i potasu, repolaryzacja polega na migracji Cl i K na zewnątrz, jest zmiana potencjału błonowego. Skurcze mięśnia sercowego, skurcz miogenny, sa komórki rozmieszczone w różnych obszarach serca, tworzą węzły, komórki węzłó maja duzo materiałów zapasowych, maja niestabilny potencjał spoczynkowy (rozrusznika), w miotubulach, świadczy to o różnym rozkładzie jonów w środku i na zewnątrz, potencjał rosnie, gdy osiągnie wartośc progową jest potencjał czynnościowy, kanały jonowe genrujące potencjał czynnościowy. Jest powolna spoczynkowa depolaryzacja jest dzięki kanałom If, podczas depolaryzacji komórek zamykają się, otwierają się kanały wapniowe, w środku jest ujemny ładunek, jony wapnia idą do środka komórki, jest potencjał czynnościowy, komórki te łączą sie złączami szczelinowymi im wstawkami, potencjał rozprzestrzenia sie na reszt komórek, repolaryzacja jest dzięki jonom potasu, Kanały If otwieraja sie kationy idą do komórki, potencjał rosnie do uzyskania progu pobudliwości, otwieras sie kanał wapniowy, jest depolaryzacja, otwiera się kanał potasowyjony potasu uciekaja z komórki jest repolaryzacja. Złącza szczelinowe to kanały błonowe, ktorymi komórki w sercu są połaczone, przepływ jonw przez ten kanał daje zmianę potencjału. Obok komórek rozrusznikowych są komórki robocze (kardiomiocyty), kardiomiocyt ma filament główny z główkami miozynyn i siateczkę śródplazmatyczna z jonami wapnia, skurcz tych komórek ma 3 fazy: depolaryzację, Plateau i repolaryzacje, te 3 fazy warunkuja potencjał czynnościowy komórki roboczej, kardiomiocyt jest spolaryzowany, różnica wynosi 90 mV, kilka kationów płynie z sąsiedniej komórki, jest to bodziec gwałtownej depolaryzacji, szybko otwieraja się kanały sodowe, jony sodu płyna do komórki, odwrócenie potencjału do 20 mV, jest faza Plateau, wolno otwierrają sie kanały wapniowe, jony wapnia ida do komórki, otwieraja sie kanały potasowe, potas ucieka z komórki, jony wapnia uciekaja z siateczki sródplazmatycznej, jest to faza zależna od jonów wapnia, komórka kurczy sie repolaryzacja to usunięcie jonów potasu,. Zjawiska elektryczne wyprzedzaja zjawiska mechaniczne, kanały If z rodziny CHN4 aktywuje hiperpolaryzacja, na ich pracę wpływaja wewnątrzkomórkowe nukleotydy cAMP (cykliczny adenozyno-1,5-monofosforan), przepływ jonów K+/Na+. Węzeł zatokowy przy zyle głównej górnej- węzeł zatokowy SA narzuca rytm całemu sercu, serce kurczy się zgodnie z jego częstotliwościom, potencjał czynnościowy z jednego węzła idzie do drugiego, każdy węzeł generuje potencjał czynnosciowy, sa 4 drogi między węzłowe, węzeł przedsionkowo-komorowy AV daje skurcz komór i przedsionków, pęczek Hisa ma prawą i lewą gałąćź wzdłóż przegrody międzykjomorowej, na koniuszku serca sa włókna Perkuliniego, to układ bodźcoprzewodzący serca, bodźce idą węzłami, sefrce kurczy sie od końca wyrzucając krew. Fazę Plateau warunkuje przepuszczalnośc jonów Ca2+ i K+, tu rosnie przewodnictwo jonów Ca2+, maleje K+, potencjał czynnościowy w sercu otwiera kanały wapniowe w błonie komórkowej, jest to zależne od wapnia uwalnianie wapnia, w komórce wapń jest zgromadzony w siateczce śróplazmatycznej, jest uwalniany i usuwany na zewnątrz na zasadzie antyportu z udziałem pompy wapniowej, tu działa ATPaza, jest rozkład ATP. Uwalnianie wapnia z siateczki śródplazmatycznej jest z udziałem troponiny, częśc jonów wapnia jest usuwana z komórki, pompa sodowo-potasowazapewnia wymiennik wapnia, siła skurczu zależy od ilości jonów Ca2+, w starszym wieku wymiennik przestaje działać wapń zostaje w komórce. Skurcze m ięśni gładkich np. naczyń tętnic, przewodu pokarmowego też zależą od jonów wapnia i energii z ATP. akże skurcze mięśni szkieletowych, biochemia skurczu mięśnia-na filamentach cienkich sa główki miozyny potrzebuja energii, do miozyny przyłacza sie ATP, troponina i tropomiozyna blokują wslizgiwanie sie katyny, uwalnia się wapń łaczy sie z tropomiozyną, główka obraca się wzdłóz osi filamentu, do miozyny przyłacza się nowa cząśteczka ATP, regeneruje on miozyne i jest możliwy kolejny skurcz. Układ sarkotubularny umożliwia przenoszeniem impulsów względem komórki. Błona, sarkolema ma wgłebienia do komórki (sarkocytu), to kanaliki poprzeczne T, wzdłóż komórki biegna tubule, siateczka sarkoplazmatyczna magazynuje jony wapnia, siateczka tworzy kanaliki wewnątrzkomórkowe, łączą sie w końcowy kanalik zbiorczy. Kanalik T i ER łacza sie z receprorem DHT i wypustka stopkową. Białka tworza kanały wapniowe, jony Ca2+wpływaja do komórki przez, kanalik T, jest depolaryzacja, impuls idzie do receptora DHT, pociąga on wypustkę stopkową, otwierają się kanały wapniowe, wapń wypływa. Zakończenia aksonów rozszerzają się w cysternę jest acetylocholina, łączy się z receptorem wapniozależnym, między błoną presynaptyczną i postsynaptyczna otwierają się kanały jonowejest impuls, esteraza rozkłada Ach. Wchłanianie glukozy z jelit do krwi i z krwi do komórek odbywa sie przy udziale wapnia. Transport wapnia i potasu odbywa się przy udziale pomp sodowo-wapniowych i sodowo-potasowych, czyli na zasadzie antyportu, Na idzie w jedną stronę, K lub Ca w drugą. więc sód też ma tu swój udział.
Kolejnym sładnikiem soli jest jod, nie ma właściwie innej niz jodowana, a prawidłowe stężenie jodu jest tylko nad morzem, nie każdego dzisiaj stać na wyjazd nad morze. Jod jest w pożyweiniu np rybach morskich, ale my musimy wszystkie biogeny przyjmowac codziennie, a sól stanowi doskonale źródło jodu. Jod jest niezbędny do syntezy hormonów tarczycy: tyroksyny T4, trójjodotyroniny T3 i odwrotnej trójjodotyroniny (rewers-trójjodotyroniny) rT3, regulują one przemiany energetyczne (trawienie jelitowe i komórkowe, syntezę ATP), wzrost, rozmnażanie, syntezę białek, regeracje skóry, rozwój i pracę układu nerwowego. Hormon tyreotropowy przysadki TSH pobudza syntezę T3 i T4, do ich syntezy potrzeba jodu. T4 robiona w komórkach pęcherzykowych tarczycy z aminokwasu tyrozyny, tyroksyna ma 4 atomy jodu, gdy zostaje usunięty atom przy pozycji 5' jest T3, gdy 5 rT3, hormony tarczycy wzmagaja wchłanianie glukozy do krwi, rozkład tłuszczy na glicerol i kwasy tluszczowe, czyli chudnięcie, tycie jest przy niedoczynności hormonów tarczycy, często spowodowanej niedoborem jodu. Hormony tarczycy sa niezbędne do prawidlowego rozwoju dzieci i mlodzieży, u doroslych stymuluja syntezę hormonów plciowych, poprawiaja plodność, stymuluja laktację.

 

No i smak, jaki jest sens podawania potraw mięsnych bez przypraw, skoro mięso praktycznie nie ma smaku? Trudno zmuszać człowieka to jedzenia czegos co w ogóle nie smakuje. To meka jeśc takie potrawy, lepiej byłoby zastąpic mięso warzywami albo przyprawiać normalnie. niby zakaz ma zapobiec otyłości, a przecież w latach 90 sklepiki pelne było slodyczy, a dzieci były szczupłe, gdyż zamiast siedzieć przed komputerem czy telewizorem grały w piłkę, jeździły na rowerze, biegaly, grały w klasy, gumę, dziewczynki skakały na skakance. Otylośc to nie wina diety a braku ruchu.
sie 30 2021 dlaczego ziewanie jest zaraźliwe?
Komentarze (0)

Ziewają ludzie i zwierzęta, dlaczego jednak ziewanie jest zaraźliwe, gdy jedna osoba zaczyna ziewać, ziewają wszyscy w poblizu?

Są różne teorie na ten temat, dawniej myślano, że ziewanie czyli bardzo gęłboki wdech i wydech jest związany z nudą, zaraźliwość zjawiska mozna było połączyć z nudnym wykładem, lekcja czy motonnie wykonywanymi czynnościami. tu ziewanie było obroną przed zasnięciem np. dzieci w jednej klasie ziewają by nauczyciel nie uspił ich gadaniem.
Ziewanie jako oznak senności, która może byc spowodowana niedoborem tlenu lub nudą, mechanizm ma na celu dotlenienie i pobudzenie.
Dziś uważa się, że ziewanie jest związane z niedoborem tlenu, po wielu godzinach w zamkniętym pomieszczeniu np. biurze organizm robi głęboki wdech by się dotlenić, to tłumaczy dlaczego ludzie znajdujący się w jednej sali ziewają, nie wszyscy, gdyż nie każdy jest tak samo wrażliwy na dane warunki.. Jednak najnowsze badania nie wykazały wiekszego stężenia O2 w ekrwi po ziewaniu.
Poranne ziewanie może być spowodowane nadmiarem ACTH, którego poziom organizm chce wyrównać wieczorne dotlenieniem sie przed snem.
Wiele osób ziewa w sytuacjach stresowych tłumaczone to jest tym, że podczas stresu oddech staje sie płytszy, osobiście uważam, że to tik nerwowy występujący u niektórych osób [http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/sygnaly-ciala/ziewanie-jest-zdrowe-przyczyny-ziewania_33502.html].
Ostatnio pojawiła sie teoria, że ziewanie ma związek z chłodzeniem mózgu, gdy mózg jest przegrzany dochodzi do odruchu ziewania, by go schlodzić, dlatego ziewanie jest grupowe ponieważ wszyscy obecni w danym miejscu sa wystawieni na te same warunki, znów nie każdy jest tak samo wrazliwy na dany czynnik. Badania na mieszkańcach wiednia wykazały, że ziewaja oni częściej latem niz zimą, natomiast mieszkańcy arizony zimą, gdyz latem gorące powietrze tylko by ich ogrzało. Natomiast podczas zbyt niskich temperatur może dojść do niebezpiecznego wychłodzenia, dlatego ziewanie odbywa się najczęściej przy temperaturze ok 20 st. C. Okazało się, że ziewaniem zarażaja się od siebie ludzie sobie bliscy, a psy od właścicieli, któe też kochaja swoich panów [http://nauka.newsweek.pl/zarazliwe-ziewanie-newsweek-pl,artykuly,286312,1.html].

 

Podejrzewa się, że zaraźliwośc ziewania ma związek z empatią, ale kaszel również jest zaraźliwy, fakt, że epidemie chorób układu oddechowego zdażają się w jednym czasie, a zarazki łatwo przechodzą z czlowieka na człowieka, ale jest tak, że gdy jedna osoba zakaszle kaszlą wszyscy, nie zawsze spokrewnieni czy zaprzyjaźnieni, jest tak w autobusach, tramwajach, w klasach, na salach wykładowych, podczas szkoleń. Zwykle zaczyna kaszleć jedna czy kilka osób i od razu kaszle większość obecnych. nie kaszla ci zdrowi, ale wszyscy czy na początku czy na końcu infekcji zaczynają kaszleć, byc może kaszel jednej osoby przypomina ludziom o chorobie i zaczynają odczuwać dyskomfort w gardle, jednak kichanie ani smarkanie nie wywołuje takich skojarzeń nawet podczas początkowej, ostrej fazy kataru.
sie 30 2021 Twardość gałązek
Komentarze (0)

Co decyduje o tym, że niektóre rosliny maja kruche gałązki, inne są bardzo twarde i wytrzymałe?

Na początku przypomnimy budowę wiązek przewodzących, gdyż to gęstośc drewna decyduje o jego twardości a także ilość włókien wzmacniających w drewnie i łyku, rosliny mające więje włókien i gęstsze drewno są wytrzymalsze niż te mające mniej włókien lub lżejsze drewno. Tkanka wzmacniająca - miękisz grubościenny / kolenchyma (zwarcica), komórki mają pierwotną ścianę komórkową, silnie rozwiniętą tam gdzie komórki się stykają. Jest tkanką subepidermalną. Daje roślinie wytrzymałośc na zginanie i rozciąganie. Jest tkanką pierwotną, ma zdolnośc wzrostu. Wyróżniamy kolenchymę kątową, gdzie komórki ściśle przylegaja do siebie, sa zaspolone blaszkami; łukową, blaszki środkowe w rogach rozpuszczają sie i powstaja przestwory międzykomórkowe; płatowe, prostokątne komórki, mają sześciokątne zgrubienia obejmujące ściany rónoległe do powierzchni (ściany tangencjalne), ściany prostopadłe (promieniste / radialne) są cienkie; włoknistą zgrubienia ściany są równomierne na calym obwodzie komórki, przypominają włókna. Pierścien włókien sklerenchymatycznych to komórki wydłużone, mają małą średnicę, ich ściana jest pierwotna, ściana drewnieje. Włókna są ostre, wzajemnie się klinują, są odporne na zgniatanie i rozciąganie, maja różną długość np. w agawie Agava sp. 10 cm, w pokrzywie Urtica dioica - 3 cm, najczęśściej maja kilka mm. Dla łodyg i gałązek ma znaczenie sklerenchyma.
Kolejne znaczenie ma tkanka przewodząca.
Tkanka przewodząca, pozwoliła wyjść roślinom na ląd, zbudowana jest z drewna (ksylemu) i łyka (floemu). Drewno ma naczynia, u nagozalążkowych cewki, komórki pomocnicze, włókna drzewne i miękisz, który jest jedynym żywym elementem. Zadaniem drewna jest przewodzenie wody i związków mineralnych z korzenia do liści. miękisz gromadzi substancje zapasowe, włókna wzmacniają tkankę. Łyko to żywe rurki sutowe, u nagonasiennych komórki sitowe, komórki przyrurkowe i miękisz, mogą też być włókna. Łyko przewodzi asymilaty z liści do korzeni. Rurki i komórki sitowe są żywe i silnie zwakuolizowane. Wiązki przewodzące u paprotników są w walcu osiowym steli. Stela ma kilka typów, gdy nie ma miękiszowego rdzenia są trzy typy: najprostsza jest haplostela, to kolista wiązka, gdzie drewno otoczone jest łykiem. Była u rynii Rhynia gwynne-vaughanii. Rynie wyginęły, wiązka ta juz nie występuje. Następny typ to wiązka promienista - aktynostela, tu drewno uwypukla się i ramiona drewna przecinają łyko. Jest w korzeniach u wielu współczesnych roślin. Kolejny typ to plektostela, łyko jets pomiędzy równoległymi pasmami drewna jest u widłaków Lycopodium sp. Może być aktynoplektostela czyli połączenie obu typów. Gdy centralną część zajmuje miękisz jest to syfonostela. Może być ektofloiczna, gdy łyko otacza drewno, amfifloiczna, gdy łyko jest po obu stronach drewna i wielocykliczna, gdy pomiędzy pasmami drewna i łyka są pasma miękiszu. Diktiostela jest wtedy gdy miękiszowe promienie rdzeniowe przeszywają wiązkę przewodzącą. Diktiostela o prostym układzie to wyżej opisana, diktiostela wielocykliczna ma między dzrewnem i łykiem pasma miękiszu. Najbardziej skomplikowana jest eustela, pasma drewna i łyka ułożone są rególarnie, mają taka samą wielkośc i takie same promienie miękiszowe, jest u skrzypu Equisetum sp. U nagozalążkowych są wiązki kolateralne, gdy drewno i łyko są w jednej linii zgodnie z biegiem promienia wiązki, mogą być otwarte, zamknięte lub bikolateralne. Gdy w strefie różnicowania w zalążku (tam gdzie komórki różnicują się w tkanki) powstaje prokambium to jego komórki dadzą początek wiązkom przewodzącym. Pasma prokambium maja taki sam układ jak drewno i łyko, w kóre się różnicują, jeśli zróóżnicuje się całe prokambnium jest wiązka zamnkięts, brak wtedy przyrostu wtórnego (na grubość). Tak jest u jednoliściennych. Gdy w pasmie zostaną niezróżnicowane komórki o charakterze merystematycznym (zdolne do podziałów) jest wiązka otwarta i jest przyrost wtórny. Wiązki u dwuliściennych sa zawsze otwarte, tak jest u drzew, krzewów i np. słonecznika Helianthus sp. U dwuliściennych drewno i łyko moga byc w jednej linii, kolateralne lub koncentryczne (środkowe), czyli okrągłe wiązki przawodzące. Wiązki koncentryczne mogą być hadrocentryczne, gdy łyko otacza drewno np. u konwalii majowej Convallaria majalis i leptocentryczny, gdy drewno otacza łyko np. u draceny Dracaena sp.Wiązka promienista ma naprzemianległy układ drewna i lyka jest w korzeniach. Wiązki bikolateralne mają rodziny dyniowate Cucurbitaceae i psiankpowate Solanaceae. Wiązki przewodzące powstają z prokambium, różnicuje sie ono w protoksylem i protofloem. Potem różnocuje się w metaksylem, który spycha protoksylem i w metafloem, który spycha protofloem. Gdy całe prokambium zróżnicuje się jest wiązka zamknięta, gdy zostanie prokambium, przejdzie ono w kambium i jest wiązka otwarta. W łodydze jest ksylem endarchiczny, czyli prokambium różnicuje się do środka w drewno na zewnątrz w lyko. Protoksylem jest zgniatany przez metaksylem, protofloem wypychany przez metafloem. W korzeniu jest odwrotnie. Prokambium różnicuje łyko do środka, drewno na zewnątrz. Protofloem jest spychany do środka przez metafloem, metaksylem wypycha protoksylem na zewnątrz. w korzeniu jest ksylem endarchiczny. Pojedyncza wiązka przewodząca to merystela. U paprotników naczynia wystepują po raz pierwszy w ewolucji. Są to naczynia drabinkowe. U orlicy Pteridium sp. wiązka jest hadrocentryczna, ma własną własną endodermę, floem, ksylem z naczyniami drabinkowymi, przypominającymi na przekroju skrzydło orła. jest tez kanał reksygeniczny, powstały przez rozerwanie ścian komórkowych, które nie wytrzymują napięcia. Otacza go protoksylem. Pod endodermą jest warstwa komórek zawierających skrobię, jest to skrobia pochwowa. Wszystkie rośliny wyższe mają układ kolateralny. Dwuliścienne i nagozalążkowe mają układ otwarty, nie całe prokambium zostaje zróżnicowane, część zostaje jako kambium. Aktywność kambium jest okresowa, wiosną rosną dłogie, cienkie i jasne elementy przewodzace wodę, jesienią ciemne, krótkie i grube elementy wzmacniające. Późną jesienią i zimą kambium nie dzieli się. Kambium dzieli się przez cały czas zycia rośliny - roślina całe życie ma przyrost wtórny. U nagozalązkowych (nagonasiennych) między wiązkami przewodzącymi są kanały żywiczne i promienie miękiszowe. Promień miękiszowy może być pierwotnym gdy jest kontyacją budowy pierwotnej, gdy promień powstaje później i nie styka się z kambium pierwotnym jest promień wtórny. Wodę przewodzą cewki, nie ma włókien drzewnych - drewno ma małą wartośż użytkową, jest miękkie. Cewki mają jamki lejkowate. Młode cewki mają ścianę pierwotną, na niej w czasie rozwoju odkłada się ściana wtórna. ściana pierwotna ma jamki. Wlot jamki to porus. W jamkach lejkowatych miejsce gdzie ściana jest grubsza to zatyczka (torus), miejsce gdzie jest cieńsza margo. Torus ma większą średnicę od cewki, zatyka ją. Ściana wtórna nie różnicuje sie równomiernie, w niektórych miejscach tworzy nawisy (wypustki). Cewki mają transport osi podłużny - wzdłóż osi (cewki pionowe) i poprzeczny - wzdłóż promienia (cewki poprzeczne). Są cewki pozorne, leżące, traheidy, maja ząbkowaną powierzchnię, dostarczają wodę do kambium i floemu i miękiszu. W okół światła kanału żywicznego jest 4 - 5 komórek wydzielniczych. W łyku element przewodzący to u okrytonasiennych rurki sitowe. Są długie, mają zredukowany protoplast. Dwuliścienne mają różną ilośc wiązek o różnej budowie. Przekrój rośliny stanowi walec osiowy z wiązkami przewodzącymi (u paprotników to stela) i u młodych kora pierwotna, u starszych kora wtórna. Protoksylem ma naczynia i cewki pierścieniowe i spiralne, metaksylem siatkowe, siatkowo - drabinkowe i jamkowane. W walcu osiowym są wiązki przewodzące kolateralne, otwarte. W jednej linni mają drewno i łyko, pomiędzy nimi jest kambium. łyko to rurki sitowe, komórki towarzyszące i miękisz. Kambium wiązkowe ma komórki totipotencjalne, dzielą się w elementy drewna i łyka oraz miękisz. Kambium międzywiązkowe dzieli się tylko w miękisz. Przyrost wtórny jest gdy kambium wiązkowe łaczy sie z międzywiązkowym. Podczas przyrostu wtórnego komórka kambium dzieli się na 2 komórki, ta od środka różnicuje się w drewna ta na zewnątrz w łyko. Dzieli się też w miękisz. Kambium międzywiązkowe dzieli się tylko w miękisz, zawsze ma kontakt z rdzeniem. Latem powstają duże naczynia i cewki, zimą nie ma przyrostu wtórnego powstaja pierścienie. W tropikach rośliny przyrastaja na grubośc przez caly rok, nie ma słojów przyrostu wtórnego. Gdy powstaje łyko wtórne jego elementy ulegaja przekształceniom, ciemne łyko niefunkcjonujące ma zgniecione elementy łyka, nie przewodzi asymilatów, pełni funkcję wzmacniającą. Jasne łyko funkcjonujące przewodzi asymilaty. W czasie wzrostu rośliny epiderma i sklerenchyma są rozerwane, komórki subepidermalne różnicują się w kambium korkotwórcze (fellogen). Fellogen na zewnątrz dzieli się w komórki korka (felen), do środka w felodermę. Łodyga rozrasta się kambium jest rozrywane, na zewnątrz od fellogenu powstaje martwica korkowa. w czasie rozwoju rośliny płaskie, regularnie ułożone komórki kambium korkotwórczego różnicują się na zewnątrz w duże komórki o ścianach adkrustowanych suberyną. Jest to korek. Do środka różnicuje sie w cienkościenne komórki miękiszowe (felodermę). Te 3 warstwy, feloderma, fellogen i korek stanowia perydermę. Jest to wtórna tkanka okrywająca, zawsze związana z przyrostem wtórnym. Wiązki przewodzące są kolateralne otwarte, oddzielone są promieniami miękiszowymi. Kambium wiązkowe do środka różnicuje się w drewno wtórne, na zewnątrz w łyko wtórne. Tworzy się miękisz wiązkowy. Kambium międzywiązkowe dzieli się w miękisz. Powiększa on promienie wiązkowe, jest przyrost na grubość. Lipa ma kanały śluzowe. W środku walca osiowego jest rdzeń, który po latach staje się niewidoczny. Graniczy z nim drewno pierwotne. Podział promienisty (artyklinalny) to dylatacja. Jest to proces, w którym komórka kambium różnicuje się w komórkę miękiszową, która geometrycznie dzieli się w rurkę sitową, komórkę miękiszową i komórkę towarzyszącą. Dylatacja to rozszerzanie promieni. Łyko ma włókna sklerenchymatyczne, to łyko twarde, ma zdrewniałe, wtórne włókna. Łyko miękkie to żywe rurki sitowe i komórki towarzyszące. Łyko miękkie przewodzi asymilaty, łyko twarde pełni funkcję wzmacniającą. Większość promieni jest pierwotna, pochodzi z budowy pierwotnej, ale są też wtórne. Dreno naczyniowe, gdzie są tylko naczynia ma małą wartośc użytkową jest u lipy Tilia sp. i robiniii Robinia sp. Drewno pierścieniowonaczyniowe, z wyraźnymi słojami przyrostu wtórnego, gdzie duże naczynia przyrastają wiosną, małe i gęste jesienią jest np. u buka Fagus sp. i dębu Quercus sp. ma dużą wartośc użytkową. Drewno ze wcistkami nie przewodzi wody, tylko daje wytrzymałość.Wiązki przewodzące otoczone są sklerenchymatycznymi pochwami okołowiązkowymi. Rrośliny jednoliścienne mają zawsze wiązki zamknięte, łodyga jest prosta, wiązki są rozproszone, nie ma wyodrębnionej kory pierwotnej i walca osiowego. Wiązki kolateralne zamknięte, są pod epidermą. Łodygę wypełnia miękisz zasadniczy. w warstwie subepidermalnej jest sklerenchyma. Drewno i łyko sąsiadują ze sobą. Wszystkie wiązki mają taki sam plan budowy.  Tak jest u kukurydzy Zea sp. U owsa Avena sp. rodek łodygi jest pusty pomiędzy dużymi wiązkami są małe. Przy wiązkach jest sklerenchyma, przy niektórych są niezdrewniale komórki miękiszu asymilacyjnego. Wodne rośliny mają kanał powietrzny, i miękisz powietrzny z dużymi przestworami międzykomórkowymi - aerenchymę. W epidermie nie ma chloroplastów. Sit Juncus sp. żyje w wilgotnym środowisku. Ma miekisz gąbczasty z dużymi przestworami komórkowymi. Nie ma kory pierwotnej i walca osiowego. Wiązki są kolateralne, zamknięte. Wiązkę otacza sklerenchyma, pod epidermą też jest sklerenchyma.Miekisz to dlugie komórki z jamkami prostymi w ścianach komórkowych w miejscach gdzie komórki się stykają.
Gęstość drewna, natomiast, czyli ciężar właściwy to (ciężar właściwy) jest to stosunek masy do objętości drewna wyrażony w g/cm3 lub kg/m3.
O wytrzymałości roślin decyduje tęz stosunek ługości do szerokości, drzew i krzewy z długimi, cienkimi gałązkami sa bardziej łamliwe od tych, z krótkimi i grubymi lub proporcjonalnymi gałązkami.
sie 30 2021 Potrzebny stan zapalny
Komentarze (0)

Ostatnio pojawia się wiele opracowań na temat szkodliwości stanu zapalnego w organizmie, że niby przewlekły itp. itd. A tak naprawdę stan zapalny to reakcja organizmu na wniknięcie obcych cząsteczek i zarazków. Jak już pisałam żyjemy w środowisku pełnym zarazków czy toksyn. Nie możemy się od nich izolować, gdyż to fizycznie nie jest możliwe, trzebaby całe życie spędzić w balonie tlenowym. A my zyjemy w środowisku, pomiędzy ludźmi, zwierzętami i materia nieozywioną następuje stały przepływ patogenów, także powietrze pełne jest zarazków i związków toksycznych. Także zranienia sa przyczyną stanu zapalnego (organizm zwalcza zniszczone mechanicznie komórki oraz dostałe przez rane zarazki).

Zapalenie to reakcja tkanki i jej mikrąkrążenia na czynnik zapalny, by wywołać stan zapalny potrzeba jest odpowiednia liczba czynników zapalnych (wszystko zależy od dawki), podczas stanu zapalnego jest napływ płynu i limfocytów do zakażonej lub zranionej tkanki, objawy to zaczerwienienie (rubor), obrzęk (tubor), podniesienie temperatury (calor), ból (dolor) i utrata funkcji-często opuchlizna uniemozliwa np. zgięcie spuchniętego palca. Etapy stanu zapalnego to inicjacja, czyli odpowiedź na wtargnięcie do organizmu antygenu (patogenów-wirusów, bakterii, grzybni, zarodników, czynników chemicznych-trucizn) lub własne tkanki np. podczas odmrożenia, mechanicznego obtarcia tkanek, także na nieszkodliwe czynniki jak alergeny, którymi może być każda substancja białkowa lub łącząca się zbiałkiem. Kolejny etap to amplifikacja, czyli podtrzymanie stanu zapalnego do zniszczenia czynnika zapalnego oraz terminacja (wygaszanie) przez humoralne (związki chemiczne zosocza) i komórkowe czynniki przeciwzapalne.

 

Inicjację zaczyna krótki skurcz naczyń, potem rozkurcz, mastocydy i bazofile pordukuja histamine, płytki krwi serotoninę, białka dopełniacza C3, C3a, C5a, MAC, kininy, gł bradykininy, które odpowiadają za rozszerzenie naczyń krwionosnych i przesącz płynu, czynnik PAF działa na płytki krwi zwieksza przepuszczalność nabłonka naczyń celem przesączenia płynu z komórkami układu odpornościowego, białka dopełniacza na zasadzie chemotaksji przyciągają komórki układu odpornościowego do zakazonej tkanki, Do zakażonej lub uszkodzonej tkanki płyną limfocyty z krwi obiegowej, im bliżej tkanki tym szybciej do niej docierają, do uszkodzonej tkanki limfocyty T, granulocyty GROα, β i γ, granulocyty IP10, monocyty, bazofile, eozynofile, ich zadaniem jest zniszczyć obce komórki lub toksyny organizm rozpoznaje je jako obce i niszczy. W zainfekowanej tkance jest przemieszczanie się leukocytów z krwi do tkanki, przesącza się płyn z przeciwciałami, hormony tkankowe: serotonina i histamina rozszerzają naczynia krwionośne, żeby więcej przeciwciał i leukocytów dostało sie do zainfekowanej tkanki. Do zakażonej tkanki płyną chemokiny, działają chemotaktycznie, przciągają z krwi obiegowej leukocyty im bliżej uszkodzonej tkanki tym większe ich zagęszczenie. Interleukina IL8 to chemokina z monocytów, makrofagów, limfocytów T. Te komórki płyną z krwią do zmienionych tkanek i przenikają do tkanki. NO to mediator stanu zapalnego, rozszerza naczynia krwionośne. Rozszerzone naczynia powodują rumień, przesącz płynu daje obrzęk. Następuje akumulacja płynu i pochodzących z osocza czynników zapalnych w zainfekowanej tkance, wewnątrznaczyniowa stymulacja płytek, aktywacja granulocytów obojętnochłonnych (neutrofili). W czasie amplifikacji wzrasta stęzenie komórek układu odpornościowego w osoczu, interleukina 1 i TNF gamma, rosnie produkcja CSF-czynnika odpowiedzialnego za tworzenie kolonii makrofagów. Interelukina 8, C5a, TGFb, PDGF  aktywują makrocyty i granulocyty obojętnochłonne, białko NOD2 bierze udział w wygaszaniu stanu. Biorą tu udział lipksyny (pochodne kwasu omega-6 archaidowego),  resolwiny (pochodne kwasu omega-3 eikozapentaenowego i dokozaheksaenowego) i protektyny, pochodne kwasu dokozaheksaenowego. Uszkodzone komórki, zniszczone fragmenty patogenów, resztki osocza zostaja jako ropa usunięta na zewnątrz. Po zakończeniu choroby następuje nabranie odporności swoistej, czyli powstanie wyspecjalizowanych rozpoznających dany patogen. Także tworzenie odporności swoistej, która jest wtórna i powstaje wskutek kontaktu z patogenami czy toksynami jest warunkowana przez środowisko, czyli kontakt z zarazkami, tu limfocyty T cytotoksyczne niszczą obce komórki, limfocyty T pomocnicze wydzielają cytokiny, B robia przeciwciaa wiążące antygeny (toksyny bakteryjne i uzywane w przemysle chemicznym) makrofagi fagocytuja patogeny i toksyny. Taką wtórna odpornością są szczepionki oraz kontakt z patogenami ludzi z danej strefy geograficznej. Kontakt z toksyną wywołuje stan zapalny, limfocyty wytwarzaja przeciwciała czyli białka łączące się z toksynami, nautralizujące je-inhibitory lub umozliwiają ich fagocytozę. Ja więc widzimy stan zapalny ratuje nam zycie, gdyby nie układ odpornościowy i reakcja organizmy, bakterie, wirusy i grzyby mogłyby namnażać się w organizmach w nieskończość uszkadzając tkanki i narządy, a toksyny zatruwałyby szybciej. Organizm nie mógłby sie bronić przed chorobami, a, że my zyjemy w środowisku, to stale w naszych ciałach trwa walka pomiędzy patogenami, a komórkami układu odpornościowego, wdychamy i zjadamy każdego dnia niezliczoną liczbę zarazków, dzięki układowi odpornościowemu żyjemy i czujemy sie dobrze, zbyt duża ilość zarazków powoduje chorobę, ale dzięki reakcjom układu odpornościowego zdrowiejemy.
sie 30 2021 Pytania i odpowiedzi
Komentarze (0)

Czy rośliny rodzime kwitły by przez cały rok gdyby nie mrozy?

Drzewa i krzewy miałyby okres fizjologicznego uwarunkowany genetycznie, cebulowe kwitłyby i owocowały zależnie od długości okresu światła i ciemności, zielne kwitłyby przez cały czas. Rosliny wczesnowiosenne, których kwitnienie zależy od światła i temperatury, kwitłyby wcześniej przed pojawieniem sie liści, większość roslin zielnych kwitłaby przez cały rok.
Dlaczego nie czujemy ruchu obrotowego Ziemi?
Nie mamy odpowiednich zmysłów, poza tym dla nas małych w stosunku do Ziemi ta prędkość nie jest duża, tak jak bakterie na naszej skórze nie odbierają naszego ruchu. Zbyt duża róznica naszych rozmiarów w stosunku do Ziemi, bakterie, wirusy i grzyby na naszej skórze również nie odczuwałyby naszego ruchu.
Dlaczego jedne koty piją mleko inne nie?
Zależy jak się je przyzwyczai.Tak jak z karmą ze sklepu, jedne koty czy psy od małego nauczone jedzą karmę, będą ją jeść ze smakiem,  inne nauczone jeść domowe jedzenie nie ruszą sztucznej karmy. Tak samo z mlekiem, mleko ma białka, cukry, tłuszcz, witaminy rozpuszczalne w tłuszczach czyli wszystkie składniki odżywcze, natomiast woda najlepiej gasi pragnienie spośród wszystkich płynów. Podobno koty nie tolerują laktozy, ale to chyba jak z ludźmi, zalezy od kota, dawniej koty piły mleko codziennie. W kwestii upodobań wazny jest gust, co kot lubi.
Dlaczego koty nie lubią być mokre?
Chodzi o temperaturę ciała, woda parując schładza kota, kocie futerko przemaka, psy mają większą warstwę ochronną sebum na sierści i skórze, koty mniejsza, futro przemaka, woda dociera do skóry i kot marznie, koty nie lubią ciepła, mogą się wychłodzić tak jak ludzie, dodatkowo koty sa małe i lekkie, szybko się wychładzają, psy są cięższe, masywniejsze, mają więcej sebum, sierść im nie przemaka, więc wody się nie boją.
Co decyduje o tym, że roslina po ubumarciu soi lub sie pokłada?
Zależy od sztywności, te co maja wiotkie łodygi, duża długość, mała szerokość opadają, sztywne, mające dużo tkanki wzmacniającej, mocne drewno, dużo włókien stoją, też te krótkie i grube lodygi. Sztywność zależy od ilości tkanki wzmacniającej, włókien, twardośc drewna, stosunku wysokości do szerokości.
Czy polskie rosliny wytrzymałyby ocieplenie?
Wydłużyłby sie okres wegetacji, więc dostęp do własnych, świeżych warzyw i owoców, zagrożone byłyby rosliny wymagające wernalizacji, istnieją odmiany z innych stref klimatycznych nie wymagające jej. Gorsze byłoby ochłodzenie skracające czas kwitnienia i wowcowania, przemrażające pąki i młode owoce oraz spadki temperatury w ogóle uniemożliwiające kwitnienie.
dlaczego w czasie suszy rosliny więdną?
Tracą wodę potrzebną do procesów metabolicznych, jednym z etapow fotosyntezy jest fotoliza wody w komórkach do jonów H+, które redukują CO2 do glukozy, brak wody to spadek fotosyntezy, spadek innych procesów biochemicznych do których woda jest potrzebna, rosliny obumierają, zostaje sucha masa, czyli wszystkie związki chemiczne pozbawione wody. Komórki pozbawione wody tracą turgor, czyli jędrność, staja się wiotkie.
Skąd mit o nietoperzach wplątujących się we włosy?
Dawniej ludzie mieli wszy, które lubią nietoperze. One po prostu żerowały na głowie. Stąd zaplątywanie we włosy. Obecnie normalnie latający i polujący nietoperz nie zaplącze się we włosy, bo nie jesteśmy dla niego miejscem jedzenia. Chociaz poluja na owady latające w poblizu głowy, ubranie zatrzymuje emitowane przez nas ciepło wabiące owady, a twarz jest bez osłony, więc cały zapach i ciepło uchodzi na zewnątrz i wabi owady.
Dlaczego kwiaty pachna wieczorem np. maciejka?
Wieczorem aktywni są zapylacze tych kwiatów, kwiaty wydzielaja olejki zapachowe by wabić zapylaczy, kwiaty zapylane przez owady dzienne pachną za dnia. Odpowiednie długości fali światła są czynnikiem, na który roslina reaguje wydzielając olejki zapachowe.