Archiwum 30 maja 2022


maj 30 2022 Ochrona ognia
Komentarze (0)

Ochrona przyrody to ochrona bioróżnorodności, gatunków, siedlisk, czyli miejsc, gdzie te gatunki mieszkają i mają odpowiednie warunki oraz przyrody nieożywionej jak ciekawych formacji skalnych. Każde życie jest wartością samą w sobie. Co do przyrody nieożywionej to jest ochrona wody, która jest na Ziemi od początku jej istnienia, potrzebna do picia. Rośliny, zwierzęta, grzyby muszą ją pobierać, bakterie z miejsc pozbawionych wody same ją wytwarzają. Pustynne zwierzęta i niektóre mięsożerne jak koty także. Organizmy pobierają lub piją wodę, woda paruje z powierzchni roślin, z potu ludzi i niektórych zwierząt, paruje z powierzchni ziemi i skał oraz z rzek, jezior i innych wód, potem tworzy chmury, skrapla się i opada jako deszcz lub zamarza jako śnieg albo grad. Woda spuszczona do kanalizacji płynie do oczyszczalni, skąd po oczyszczeniu idzie do rzek, woda spuszczona do szamba jest wywożona albo do oczyszczalni albo wypuszczona tam, gdzie pan wywożący uzna za stosowne, tak czy inaczej wróci do ekosystemu. Woda jest potrzeba do utrzymania procesów metabolicznych i przepływu płynów ustrojowych, w tym soków roślinnych oraz wydalania szkodliwych metabolitów

Ochrona gleb, czyli mieszaniny zwietrzałej skały i próchnicy, czyli rozłożonych szczątków. Martwe organizmy rozkładają bezkręgowce, grzyby do prostych związków organicznych, bakterie rozkładają do nieorganicznych, powstaje gleba. Frakcja mineralna to pokarm dla roślin, rośliny pobierają z wodą biogeny potrzebne im do funkcjonowania, potem my je zjadamy, wbudowane w roślinę minerały jedzą zwierzęta. Próchnica jest ciągle uzupełniana przez opadłe liście, ciała roślin jedno i dwuliściennych, opadłe gałęzie, martwe organizmy i ich odchody. Rośliny ją stabilizują i chronią przed erozją.

Ochrona powietrza, które stanowi tlen powstały w wyniku fotosyntezy i azot powstały w wyniku denitryfikacji bakteryjnej martwej materii organicznej, pozostałe gazy to argon, neon, hel, wodór, CO2 ma tylko 3 promile, chociaż wszystkie organizmy tlenowe i wiele beztlenowców go wydycha zostaje przerobiony na glukozę i i inne związki organiczne w ciele roślin, podczas fotosyntezy, kiedy powstaje glukoza zostaje uwalniany tlen, którego mamy 20%.

woda, ziemia, powietrze to żywioły, wg europejskiej kultury jest eter, czyli promieniowanie elektromagnetyczne, światło widzialne potrzebne do widzenia i fotosyntezy, podczerwień, czyli ciepło niezbędne do utrzymania procesów życiowych, ultrafiolet dający witaminę D, pozwalający na utrzymanie homeostazy w organizmie, fale radiowe i mikrofale, które jak większość czynników są szkodliwe po przekroczeniu pewnego progu dawki i promieniowanie jonizujące, które jest bezwzględnie szkodliwe i przed którym trzeba bronić biosfery. Jednak ochrona radiologiczna dotyczy głównie szpitali, które i tak mają doskonałe zabezpieczenia, a środowiskiem zajmuje się wojsko, ratownictwo chemiczne i odpowiednie oddziały strażaków.

Jest jeszcze jeden żywioł bez którego przeżycie człowieka na północ od zwrotnika raka i na południe od zwrotnika koziorożca nie byłoby możliwe. Ogień, dzięki któremu przeżyliśmy epoki lodowcowe, mogliśmy wytwarzać nowe materiały poprzez np. wypalanie gliny, stapianie metali itd., dzięki któremu pokarm stał się lepiej przyswajalny, co dostarczyło nam energii do rozwoju mózgu. Nie tylko mu potrzebujemy ognia, sosna Banksa, eukaliptus, mamutowce potrzebują ognia do otwarcia szyszek i owoców (eukaliptus). Są też pirofilne owady, które zamieszkują uszkodzone ogniem drzewa, ciemnik czarny wyczuwa dym z 12 km i idzie w jego kierunku. Dla ludzi, organizmów ciepłolubnych, pozbawionych ochrony przed zimnem ogień jest jedyną możliwością przetrwania okresu od jesieni do lata. Ogień potrzebuje paliwa, najbardziej naturalne to drewno i węgiel drzewny. Drzewa też mają prawo do życia, ale skoro jemy owoce, nasiona z zarodkami roślin, kiełki, korzenie, całe rośliny to możemy wykorzystać drewno do ogrzewania domu. Węgiel drzewny wypala się z drewna. Torf to paliwo powstałe ze zbutwiałych roślin oraz łodyżek mchu torfowca. Węgiel powstał z widłaków drzewiastych w wyniku ich rozkładu. Gaz i ropa powstały z rozkładu zwierząt i roślin w odpowiednich warunkach. Drewno to najłatwiejsze do wykorzystania paliwo grzewcze. Tak jak możemy posadzić sobie warzywa i zjeść je tak musimy móc posadzić sobie drzewa i krzewy, które można spalić, nie trzeba wycinać całych drzew, wystarczy wyciąć gałęzie, z krzewów wystarczy wyciąć pędy. Tak jak możemy sprzedać swoje warzywa i owoce tak musimy mieć prawo sprzedać swoje drewno.

Z szybkorosnących drzew i krzewów np. wierzby wiciowej robi się pelety i brykiety. Również węgiel jest podstawowym paliwem. Ogień pozwolił nam przetrwać nieprzyjazne czasy, pozwala przeżyć nieprzyjazne pory roku, daje ciepło, radość, uspakaja, nie ma nic przyjemniejszego niż w zimowe popołudnie usiąść przy rozgrzanym do czerwoności piecyku lub kominku z otwartym paleniskiem i patrzeć na płomienie, czuć ciepło na ciele. Dawniej ogień oświetlał nam ciemności-świece, pochodnie, chronił przed drapieżnikami, które się go boją. Na węgiel jeździły pociągi, ciuchcie. Spalanie paliw kopalnych daje prąd.

Prawo do ciepła jest tożsame z prawem do życia. Bez wody i jedzenia przeżyjemy dłużej niż bez ciepła. Ciepło daje ogień. Ogień jest naszym dobrem naturalnym. Miłość do ognia i obcowanie z ogniem odróżnia nas od zwierząt. Ogień, czyli prawo do spalania węgla, drewna i ich pochodnych-ekogroszek to pochodna węgla powinno być podstawowym prawem, tak jak prawo do ziemi, wody i powietrza. Wiem, ze za nie płacimy, za wodę płaci się podatki, od gruntu, czyli ziemi są podatki. Światło wynika z ognia (spalanie paliw) też jest objęte podatkami, jedynie ultrafiolet i podczerwień latem ze Słońca są darmowe, ale za węgiel i drewno ze skupu też się płaci, za brykiety, pelety, ekogroszek się płaci. Ale spalanie własnego, ściętego własnymi rękami drzewa powinno by darmowe, tak jak darmowe są owoce z rosnących na podwórku drzewek i krzewów. Mam prawo pozbierać na nieużytkach patyczków, tak jak mam prawo jeść leśne poziomki i śródpólne jeżyny.

Warto wspomnieć o tym, że pożary łąk i lasów w niektórych miejscach są naturalne np. pożary sawanny, pożary tajgi itd., powstają głównie od pioruna. Podsumowując jeśli już zaczęli bawić się w ochronę żywiołów tj, wody, powietrza i gleby, warto dodać do tego ochronę ognia, który jest nam niezbędny do życia oraz ochronę eteru, czyli walkę z elektrosmogiem.