Kategoria

Codzienność, strona 14


wrz 16 2021

Cukier goi rany


Komentarze (0)

Cukier leczy rany, posypanie rany cukrem a następnie założenie opatrunku spowoduje szybsze zagojenie rany. Metodę tę wynalazł Murandu, wykładowca z Uniwersytetu Wolverhamptona, zaobserwował, że posypane cukrem rany goją się szybciej, stąd nazwa-metoda Murandu. Cukier to konserwant, który zapobiega psuciu się jedzenia, dlatego słodzimy przetwory, posypane nim rany są sterylne, dodatkowo cukier wchłania płyny wysiękowe. Cukier biały, czyli sacharoza to dimer glukozy i fruktozy, glukoza to podstawowe paliwo dla komórek, również fruktoza stanowi pokarm dla komórek. W przypadku glukozy w komórkach łączy się z fosforanem powstaje glukozo-6-fosforan, który zostaje zmieniony przez izomerazę fruktozo-6-fosforanową we fruktozo-6-fosforan, fruktoza od razu łączy się z fosforanem we fruktozo-6-fosforan. Glukoza wnika to komórek dzięki receptorom GLUT, każda tkanka ma inny rodzaj receptorów GLUT, skóra ma insulinoniezależny receptor. Żeby sacharoza rozpadła się na glukozę i fruktozę muszą zadziałać enzymy trawienne ze śliny lub sacharaza w jelicie cienkim, na ranie pozostaje sacharoza, która działa bakteriobójczo, nie przenika do krwi, nie podnosi poziomu glukozy w osoczu, dlatego jest bezpieczna dla osób chorych na cukrzycę. Im więcej cukru na ranie tym mniej bakterii się mnoży. Również posypanie ran glukozą wspomaga ich gojenie, glukoza przenika do ich komórek i jest dla nich paliwem, dzięki któremu szybciej się dzielą i zapełniają ubytek tkanki, posypanie rany glukozą nie wpływa na jej stężenie we krwi. Leczenie ran cukrem, sacharozą jest stosowane w weterynarii.

wrz 16 2021

Fakty i mity o grzybach


Komentarze (0)

Na temat grzybów krąży wiele mitów, pierwszy to ten, że nie mają wartości odżywczej, otóż grzyby jako organizmy żywe mają w sobie witaminy i biogeny, białka, tłuszcze i cukry, najwięcej mają białek i to z dużą ilością egzogennych aminokwasów, więc nadają się dla wegan, mają mało cukrów prostych, ze złożonych łatwo przyswajalny glikogen, ale w małych ilościach, więc nadają się dla osób z cukrzycą i insulinoopornością oraz mało tłuszczu, dzięki czemu dzięki czemu nadają się dla osób z podwyższonym lipidogramem i hipercholesterolemią oraz osób otyłych i z nadwagą. Za to mają witaminy A, D, E, C, z grupy B2, B3, B5, B9, czyli kwas foliowy potrzebny szczególnie w czasie ciąży i planowania dziecka, biogeny, żelazo, wapń, fosfor, sód, potas, magnez, chlor, mają też przeciwutleniacze i związki przeciwnowotworowe, nawet pozyskuje się z nich leki, włączenie grzybów do diety nie wyleczy raka, ale stanowi jego profilaktykę. Co prawda witaminy A, E i D wchłaniają się w tłuszczach, ale wystarczy odsmażyć grzyby na masełku albo zjeść w sosie na bazie śmietany

Niby grzyby są ciężkostrawne, mają chitynę, hemicelulozy, celulozę, ale pokarmy roślinne też mają hemicelulozy, pektyny, celulozę (liście, łodygi, korzenie, kwiaty), pod kątem strawności i obecności substancji odżywczych grzyby są jak warzywa mają mało kalorii i energii, a dużo witamin, biogenów i innych związków stymulujących metabolizm, najciężej strawne jest czerwone mięso, długo zalega w układzie pokarmowym.

Drugi mit to, że nie nadają się dla dzieci, po pierwsze niemowlęta mają pić mleko mamy i tylko mleko mamy jak najdłużej, z czasem włącza się stałe pokarmy stopniowo od małych ilości do coraz większych. Kiedy dziecko je już normalne posiłki może jeść to samo co dorośli. Mitem jest, że wątroba dzieci nie radzi sobie z grzybami, dawniej dzieci jadły grzyby, sama w wieku 5 lat wcinałam podgrzybki w occie i opieńki oraz pieczarki. Wątroba w czasie rozwoju jak każdy organ musi być stale stymulowana, żeby pracowała jak najlepiej. Dziecięce mięśnie potrzebują ruchu, mózg nauki, układ odpornościowy kontaktu z bakteriami, żeby pracował, a układ pokarmowy różnorodnych pokarmów, kiedy nie wprowadzi się dziecku jakiegoś pokarmu potem organizm tego nie nadrobi i rzeczywiście nie poradzi sobie z danym jedzeniem, tak samo wątroba, są nawet wtórne nietolerancje laktozy i kazeiny wynikające z tego, że po odstawieniu od piersi dzieci przestawały pić mleko. Dzieci, by mogły w przyszłości jeść wszystko muszą zacząć jeść wszystko. Mit o fizjologii dziecka, że wątroba dzieci się nie regeneruje, wątroba regeneruje się przez całe życie, a u dzieci, których komórki szybko się dzielą i różnicują regeneracja przebiega szybciej, szybciej dzieciom zrastają się kości, szybciej się goją rany, tak samo szybciej i sprawniej goi się wątroba i każdy inny narząd. Dużo dzieci jest otyłych, ma cukrzycę, by rosnąć potrzebuje aminokwasów egzogennych, witamin i biogenów, a grzyby to mają, dodatkowo zapobiegają nowotworom. Pamiętajmy o tym, że wrażliwość na mykotoksyny jest cechą genetyczną i gatunkową, to co szkodzi dzieciom szkodzi tak samo dorosłym, a to co jadalne dla dorosłych jadalne i dla dzieci. Jeśli jeden członek rodziny czuje się źle, a wszyscy jedli grzyby każdy kto jadł ten posiłek musi udać się do lekarza, nawet jeśli czuje się dobrze.

Panuje mit, że grzyby obciążają wątrobę. Tłuszcze, białka, nawet nadmiar cukrów są metabolizowane w wątrobie, podczas posiłku trzustka wydziela komplet enzymów trawiennych, natomiast jest jeszcze ktoś kto pomaga nam trawić, bakterie i grzyby jelitowe, które wykorzystują to czego my nie trawimy: chitynę, hemicelulozy, celulozę, pektyny. Większość naszej flory jelitowej zamieszkuje jelito grube, gdzie idzie pokarm, którego my nie wchłaniamy. Obecnie panuje pogląd, że wiele chorób somatycznych i psychicznych wynika z nieprawidłowej flory jelitowej, pokarmy bogato resztkowe jak grzyby i rośliny dbają o tę florę.

Kolejny mit to, że grzyby obciążają wątrobę seniora, jeśli senior ma zdrowy układ pokarmowy, nie ma wirusowego zapalenia wątroby, stłuszczenia wątroby ani alkoholowego uszkodzenia wątroby może grzyby jeść, w przypadku powyższych chorób może jeść małe ilości grzybów np. kilka razu w roku.

Zatrucia grzybami, grzyby są jadalne, trujące albo niejadalne, osobiście uważam, że co nie trujące to jadalne, więc niejadalne dzielę na trujące i jadalne. Zbierając grzyby trzeba je znać, zbierać tylko te dobrze znane, te rozpoznawalne i pamiętajmy o tym, że osobniki jednego gatunku różnią się, a 2 różnych gatunków mogą być podobne. Grzyby tak jak inne pokarmy nie mogą być robaczywe, zapleśniałe, uszkodzone, nadgniłe, najlepiej zbierana z dala od dróg, terenów przemysłowych i miejsc oprysków. Warto kupić atlas grzybów albo klucz do oznaczania gatunków grzybów i zbierać z kluczem. Klucz mykologiczny lub botaniczny to jednorazowy wydatek kilkunastu do kilkudziesięciu złoty, a ratuje życie. Nie zbieramy i nie jemy grzybów, co do których nie jesteśmy pewni. Warto założyć hodowlę, kupić fragment grzybni, stworzyć odpowiednie miejsce i uprawiać m. in. boczniaki. Grzyby w supermarketach są przebadane przez sanepid albo pochodzą z monokulturowych hodowli, gdzie jest tylko jeden gatunek, takie grzyby są bezpieczne dla każdego. W razie podejrzenia zatrucia trzeba natychmiast udać się do lekarza. Niektóre grzyby trujące jak olszówki można przyrządzić poprzez kilkukrotne ugotowanie z każdorazowym wylewaniem wody, gotujemy olszówki, wylewamy wodę, potem drugi raz, trzeci itd. wtedy toksyna się wypłucze.

Absolutnie żaden człowiek nie może jeść grzybów trujących, nieznanych, co do których nie ma pewności oraz grzybów z innych stref geograficznych, nawet, jeśli są podobne do rodzimych mogą mieć inne właściwości.

wrz 03 2021

zielona ochrona, recenzja sklepu z 22.03.2015...


Komentarze (0)

Dostałam propozycję zapoznania sie z artykułami sprzedawanymi na stronie Zielonaochrona http://www.zielonaochrona.pl/ Jest to sklep internetowy z artykułami odstraszającymi szkodniki. Firma VACO oferuje śrdoki odstraszające owady i pajęczaki atakujące ludzi np. komary, kleszcze, stawonogi te mogą uczulać, roznosić poważne choroby, na 100% uprzykszyc życie.
Sklep oferuje środki na karaluchy, kleszcze, komary, meszki, mole, mrówki, muchy, osy, prusaki oraz inne bezkręgowce jak slimaki, a nawet myszy i szczury. Ślimaki czynią poważne szkody w uprawach, a gryzonie w zapasach żywności.
Strona zawiera czytelny podział na dane środki, po kliknięciu na produkt dowiadujemy sie jak go użyć. Firma VACO oferuje środki w przystępnych cenach.
W kategorii inne mamy środki przeciw rybikom, pająkom, pluskwą, prusakom, mszycą, karaluchom. Są też areozole odstraszające gołębie i inne ptaki,  kuny, lisy, krety, nornice, zające, króliki, karczowniki ziemnowodne. Takie środki odstraszają ssaki.
W ofercie VACO jest też bioaktywator do oczyszczalni, szamb i udrażniania systemów kanalizacyjnych.
Dostępne są tez lampy owadobójcze nie emitujące oparów rtęci, nadaje się do domów, mieszkań, zakładów pracy, sklepów.
Można kupić środki do zmywarek, sól, tabletki, nabłyszczacze, zapaszki.
Strona jest czytelna, klikając na koszyk zamawiamy produkt z dostawą do domu. Klient musi tez zapłacić za przesyłkę zależnie od jej masy. Wadą jest niemożliwość zapłaty za dany produkt gotówką, pieniądze trzeba przelać na konto. Zaletą pokrycie kosztów przesyłki powyżej 60 zł, jednak pormocja nie dotyczy lamp, wysyłek paletowych i wysyłek towarów za granicę.
Strona  pozwala też wybierać towary wg cennika oraz wybrać towary z zakresu cen jakie jesteśmy w stanie zapłacić.
Wielką zaletą produktów jest fakt, że większość z nich tylko odstrasza bezkregowce: owady, pajęczaki, mięczaki oraz ptaki i ssaki. Wyjątki to lampy owadobojcze, trutki na gryzonie, lepy na owady latające.
Wszystkie środki sa ekologiczne i bezbieczne dla ludzi i zwierząt domowych. Nie pobrałam za ten wpis pieniędzy, za darmo promuję to z czym się zgadzam.

wrz 02 2021

adoptuj lub przygarnij


Komentarze (0)

Zwierzę w domu to mniej stresu, samoprzytulenie się kogośżywegoobniża poziom stresu,spada poziom kortyzolu, adrenaliny i innych hormonów nadnerczy, wydziela się oksytocvyna,która wprawia nas w dobry nastrój,spada ciśnienie krwi, spada liczba godzin z wyższym ciśnieniem, spada prawdopodobieństwo zawało iwylewu, nawet spada poziom trójglicerydów i LDL.

Pies zmusza do spacerów co najmniej 3 razy dziennie, ruch dotlenia,zwiększa liczbę oddechów, skurczy serca, serce szybciej pompuje krew z glukozą, tlenem, rośnie wrażliwoścna insulinę,spada prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę typu II, rozwijają się mięśnie, spala się tłuszcz, rozwijają się kości, stawy, powstaje witamina D. Dziś pies daje powód do pójścia na spacer. Starszym ludziom trzeba pomóc wyprowadzić psa. Musimy zając się opieką nad zwierzętami ludzi hospitaalizowanych, od zwierząt nie zarazimy się koronawirusem, nie mamy takiej możliwości, w ich komórkach korona nie inkubuje się, nie wnika do ich jąder, nie może się namnażać, nawet jak znajdzie się na futrze czy w nosie, wirus ginie od ciepła lub kiedy jest w pyszczku czy nosie zostaje zniszczony przez układ odpornościowy zwierzęcia, który wie, że to obce.

Kot uspokaja, mruczy, wygrzewa bolące miejsca, masuje jak mruczy, głaskanie każdego zwierzęcia to masaż dla stawów dłoni, usprawniają się ręce. Zarazki na futrze i w ślinie zwierząt uodparniają nas na ludzkie odpowiedniki chorób, układ odpornościowy pracuje, dzięki czemu nie ma alergii i autoimmunologicznych chorób. Wielu weterynarzy twierdzi, że kontakt ze zwierzęcymi koronawirusami chroni nas przed ludzkimi.

Przed kwarantanną w USA ludzie masowo brali ze schronisk psy i koty, dziś dla samotnych ludzi to jedyne towarzystwo, człowiek potrzebuje stada, zwierzę zaspokaja tę potrzebe, zwłaszcza teraz, gdy wielu ludzi jest odciętych od rodzin. Kiedy kwarantanna zostanie złagodzona można adoptować zwierzę w schronisku, domu tymczasowym lub fundacji zajmującej się znajdowaniem domów dla zwierząt, można wziąć małego lub stareńkiego kota wolnożyjącego już teraz. Psy i koty miały już pierwsze i cieczki i ruje, po 3 miesiącach od urodzenia można adoptować młode.

Dzięki zwierzęciu człowiek się nie nudzi, zwierzę wymaga uwagi, zabawy, karmienia, pojenia, wyprowadzania/zmieniania żwirku w kuwecie, coś zrzuci, cały czas coś się dzieje, wielezakładów pracy nie działa, dzięki zwierzęciu nie jest nudno. Doktor Sabina Oleh Condor odkryła, że pośród 100 pacjentów odporniejsi i lepiej znoszący choroby sąci mający psy i koty, to samo dotyczy pracowników jej szpitala. Chodzi o reakcję krzyżową na zwierzęce choroby. Również weerynarz dr Dorota Sumińska mówi, że zwierzęta uodparniaja nas na koronę. Psy mające kontakt z dziećmi chorymi na odrę są odporne na nosówkę, dzieci mające kontakt z nosówką są odporne na odrę.

https://pulsmedycyny.pl/nie-zarazimy-sie-koronawirusem-sars-cov-2-od-zwierzat-domowych-986586

https://plus.gloswielkopolski.pl/wlasciciele-psow-i-kotow-sa-odporniejsi-na-koronawirusa-wedlug-lekarki-z-hiszpanii-zwierzeta-domowe-moga-zwiekszac-odpornosc-u/ar/c1-14883093

 

wrz 02 2021

Benzyna w kosmetyce


Komentarze (0)

Benzyna to mieszanina alifatycznych (łańcuchowych) węglowodorów o liczbie atomów węgla od 5 do 12. Powstaje w wyniku destylacji ropy naftowej,jest jednym z jej składników, powstaje w wyniku rozkładu szczątków organicznych roślin i zwierząt, tak więc jest produktem naturalnym, rafinerie, tylko rozdzielają ropę na jej poszczególne składniki np. naftę, benzynę, wazelinę, które mają zastosowanie w przemyśle kosmetycznym, farmaceutycznym, paliwowym i innych. Benzyna destylowana może służyć do odkażania ran, benzyna nie stanowi pożywki dla bakterii, które mogą zainfekować uszkodzone tkanki, strumień cieczy wymywa brud mechanicznie oraz rozpuszcza niektóre zanieczyszczenia dostałe do rany. Benzyna jako rozpuszczalnik pomaga oczyścić ranę, sama słabo reaguje z tkankami więc nie uszkadza ich. Smarowanie ciała benzyną i wystawianie się na słońce przyspiesza opalanie, w ciągu kilku godzin można opalić się tak jak po 2-tygodniowym urlopie na południu Europy. Benzyna skupia promienie słoneczne i przyspiesza również syntezę prekursora witaminy D3 w keratynocytach. Silniejsza wiązka promieni (skupiona) padająca na jednostkę powierzchni skóry zwiększa przemianę 7-hydroksycholesterolu w cholekalcyferol, którego powstaje większa ilość, potem zostaje on przekształcony w witaminę D. Ważne dla osób, które nie trafią z pogodą na urlop albo mieszkają w zimniejszym klimacie albo maja po prostu mało czasu na opalanie. Jeśli dziecko sklei sobie palce klejem przemysłowym, przy pomocy benzyny można je samemu rozkleić, trzymamy dłoń dziecka w pojemniku z benzyną do odklejenia palców. W ten sposób można rozkleić też materię nieożywioną. Można nią zmyć zabrudzenia farb olejnych na armaturze i porcelanie.