Najnowsze wpisy


lis 04 2025

jak dbać o doniczkowe drzewka


Komentarze (0)

Na balkonie można uprawiać także drzewka w doniczkach, wybieramy odmiany karłowe i kolumnowe, kupujemy młode roślinki z prawidłowo rozwiniętym systemem korzeniowym-korzenie nie mogą przerastać donic ani ich ciasno oplątywać, gałęzie muszą być silne i zdrowe, kupujemy je w oranżerii, młode okazy łątwo formować i prowadzić, cytrusy latem uprawiamy na balkonie lub tarasie, zimą w domu lub oranżerii. Drzewka wydają dużo kwiatów, ale nie są w stanie zawiązać wielu owoców, dlatego przerywamy zawiązki, im mniej zawiązków tym większe i lepsze owoce.drzewka w donicach są narażone na przesuszenie i niedobory, musimy je nawozić i podlewać, przesadzając do większej donicy na dno kładziemy kilka cm drenażu i świeżą żyzną ziemią-tak udadzą się trzmieliny i żywotniki. Od kilkunastu lat są dostępne kolumnowe drzewa owocowe-jabłonie, grusze, śliwy, mają 50 cm obwodu i 2-3 m wysokości, mają silny przewodnik i wyrastające z głownego pnia krótkopędy, w gruncie sadzimy je co 1 m lub większej donicy, bonsai to miniaturowe drzewka
wawrzyn, laur ma pachnce liście przyprawowe, lubi słońce, ciepło, osłonięe miejsca, zimą jasne, chłodne-5-10 st miejsc, można go przycinać w kule i stożki podobnie jak rozmaryn i lawendę
acerola ma jaskrawoczerwone owoce z dużą ilością witaminy C, lubi ciepło, słońće, wilgotne powietrze, regularne podlewanie, żyzne przepuszczalne gleby, zimujemy w 15 st w jasnym miejscu
klon palmowy ma zwarty pokroj i barwne liście, lubi półcień, wilgotne powietrze, stale lekko wilgotne gleby, zimuje w jasnym chłodnym, miejscu, uczy cieprliwości i pokory
drzewa doniczkowe potrzebują przepuszczalnej gley potrzebnej danemu gatunkowi i drenażu z odpływami, słońce, osłonięte od wiatru stanowiska, ziemia musi być stale lekko wilgotna, przed wyjazdem zaopatrujemy doniczki w system nawadniający, nawozimy, co roku wymieniamy górną warstwę gleby na wymieszaną z kompostem, wiosną dajemy mineralne długodziałające nawozy, stosujemy naturalne nawozy, przed zima podlewamy, otulamy agrowłókniną, donicę okładamy kartonami, styropianem i owijamy włókniną lub matą słomianą, przenosimy donicę w zaciszne miejsce, chyba, że rośliny zimują w domu

lis 03 2025

opieńka to szkodnik


Komentarze (0)

Opieńki to smaczne i zdrowe grzyby rosnące w pobliżu drzew, na pniakach i drzewach. Dla samych drzew są bardzo niebezpieczne, powodują opieńkową zgniliznę korzeni-armillariozę. Opieńki to saprofity, grzybnia żyje w glebie, odżywia się szczątkami drzew, które rozkłada, strzępki wnikają do gałęzek, konarów, korzeni, pniaków i rozkładają je. Kiedy grzybnia trafi na żywe drzewo, wnika do jego ciała i zaczyna rozkładać żywe drzewo, które umiera, a grzyb dalej żyje na jego resztkach. Opieńki powodują umieranie pojedynczych drzew i ich kęp. Grzyby lubią jodły, sosny, świerki, brzozy. Zdrowe drzewa potrafią się bronić, ale uszkodzenia np. przez mróz, owady stają się wrotami zakażenia dla grzybni. Objawy zgnilizny to więdnięcie świeżych pędów, wolny rozwój, zmiana koloru igieł na rudy, na korze korzeni pojawia się grzybica, pod korą jest wachlarzowato-dłoniasta grzybnia, na korzeniach są czarne sznury grzybniowe-ryzomorfy, żywica i przyklejona do niej ziemia, jesienią pojawiają się owocniki. Najlepsza obroną jest sadzenie zdrowych sadzonek dopranych do środowiska-stosunków wodnych, rodzaju gleby, stanowiska. Odporniejsze są lasy iglaste posadzone na miejscu liściastych i różny skład gatunkowy lasów, lesnicy w lasach sadzą na pniakach żylice olbrzymiąmi boczniaka ostrygowatego, które wypierają opieńkę. Uszkodzenie ryzomorfów ułatwia kolonizację nowych drzew. W ogrodzie pomaga odpowiednie dbanie o drzewka-stosowanie gatunków odpowiednich do środowiska i ekspozycji sadu, rózne gatunki w sadzie, dbanie o drzewa-podlewanie w susze, zabezpieczanie przed mrozem i owadami, zabezpieczanie ran maścią ogrodniczą lub wapnem, z ziemi wokół drzew usuwamy stare części roślin, sadzimy unikając dużego zagęśzczenia-zachowujemy odstępy między drzewami i krzaczkami. Trzeba palić liście i owoce, na których mogą być zarodniki lub strzępki grzyba, trzeba utrzymać obieg powietrza w sadzie i drenaż gleby. Warto wybrac odmiany odporne na choroby grzybowe, warto dobrać je do warunków panujących w sadzie. Sad musi być dobrze nasłoneczniony-słońce musi docierać do podstaw pni i gleby. Unikamy nawozów azotowych na rzecz nawozów dla danych roślin. Przed infekcją chroni unikanie cięcia drzew póxnym latem i jesienią. Gdy ekologiczne zzawiodą trzeba opryskać, ale owocniki opienków można zbierać, mają komplet witamin z gruby B, witaminę D, białko, magnez, żelazo, wapń, błonnik, potas, sód, fosfor. Z lasów liściastych opieńki lubią buczyny, dąbrowy, kępy grabów, parki ze stsrymi drzewami. Opieńki lubia cień i wilgoć, zamieszkują stare pnie, próchniejące drewno, zarośla liściaste. U roślin liściastych powoduje żółknięcie i więdnięcie liści, karłowatośc nowych pędów, na pniach i korzeniach pojawiają się białe, watowate grzynie, miodowe owocniki z łuseczkami. Najczęściej grzyb rozprzestrzenia się bezpośredni kontakt roślin z zakażonymi resztkami drzew i przez zarodniki, opieńkom sprzyja duża wilgotnośc gleby. Opieńka świeci w ciemnościopieńki

paź 30 2025

dlaczego w tym roku było mało motyli


Komentarze (0)

W tym roku było bardzo mało motyli, miejscami w ogóle ich nie było. W zeszłym cieplutkim i milutkim roku było bardzo dużo różnych motyli. W tym roku wiosna, lato i jesień były bardzo zimne, praktycznie nie było wiosny i lata, do tego częśto padało. Owady są zmniennocieplne, żeby utrzymać stała temperature ciała i metabolizm oraz latać muszą wygrzewać się na słońcu, kiedy słońca mało nie mają jak tego robić, ich metabolizm zwalnia, mniej latają, mniej zapylają-motyle to zapylacze wielu roślin. Także częśty deszcz nie sprzyja owadom, one mogą latac tylko z suchymi skrzydełkami, kiedy często pada chowają się, jeśli zmokną, ale nie maja jak wyschnąć nie mogą latać. Motyle zapylają głównie kwiaty trąbkowate i rurkowate jak goździki, budleje. Bak motyli uniemożliwa ich zapylanie, ma to znaczenie dla roślin jednorocznych i dwuletnich, które rozmnażają się tylko przez nasiona, jeśli nie wydają nasion ich populacja zanika.także pszczoły nie lubią chłodu i deszczu, a nawet pochmurnej pogody-pszczoł orientują się w terenie na podstawie położenia tarczy słonecznej, dlatego nie latają w pochmurne dni, w tym roku słońca było na lekarstwo, a wiosna i jesień nie sprzyjały im nawet temperaturowo. Owadom szkodzą też środki ochrony roślin, których w pochmurne i deszczowe lata rolnicy używają więcej środków ochrony roślin z powodu zapobiegania chorobom grzybowym, grzyby chorobotwócze za to nie lubią słońce i suszy, a rośliny pod wpływem ultrafioletu wytwarzają grzybobójcze i bakteriobójcze metabolity i 15 białek obronnych chroniących przed zarazkami, ale światło soneczne nie wpływa na mikoryzę. Na słońcu rośliny wytwarzają też przeciwutleniacze. Owoce po słonecznej stronie są lepsze, większe, smaczniejsze. W ciepłe i słoneczne lata rośliny wydaja więcej kwiatów i owoców, problemem są późne przymrozki, które niszczą kwiaty i zawiązki, a nie wczesna wiosna. Brak zapylaczy też zmniejsza owocowanie, 70% roślin uprawnych potrzebuje pszczół, by wydać owoce, ciepłe lata sprzyjają urodzajowi, zimne klęskom nieurodzaju, dlatego dawniej chłodne lata skutkowały klęskami głodu. Ten rok był wyjątkowo zimny dlatego było mało zapylaczy, w tym motyli.

paź 28 2025

fauna i flora mojej okolicy


Komentarze (0)

W zaroślach w mojej okolicy żyją sarny, zajmują tereny, które zarosły krzewami i drzewami kiedy wprowadzono traktory, które nie dawały rady orać pagórków-pagórki same się zrekultywowały dzięki sukcesji. Teraz rosną tam tzmieliny, tarniny, kaliny, głogi, dzikie róże, brzozy, wierzby, klony, dęby, buki, lipy, pojedyncze dęby, buki, zdziczałe iglaki pozostałe po dawnych ogrodach, zdziczałe jabłonie i śliwy na opuszonych podwórkach, mirabelki i wiśnie ptasie. Na miedzach i nieużytkach, opuszczonych podwórkach żyją duże zające, w sadach i ogrodach są wiewiórki, często biegają po orzechu, pod orzechem, po sadach, po liniach wysokiego napięcia. Pod ziemią żyją krety, ryjówki i rzęsorki, raz zaróciłąm ryjówkę z jezdni na pobocze. Słyszałam, że są daniele, raz widziałam jak jeleń biegł przez pola i ryczał. Lisy żyją na opuszczonych podwórkach, lisice robią tam norki i rodzą dzieci. Są chomiki europejskie, widać na polach i łąkach ich tuneliki, jeden postraszył mnie przy drodze, stanął na tylnich łapkach pokazując czzarny brzuszek i skrzecząc. Kiedyś mała myszka przyniesiona przez kota sąsiadów weszła do kuchni, uciekła pod zlew. Kiedyś była na strychu kuna, ale uciekła przed kotem. Są łasice, kuny, są tez szczury. W polach żyją norniki, polniki, nornice, myszy polne
Są trzmiele, pszczoły i motyle, które latają nad ogrodami, łąkami, miedzami i polami. Jest dużo dżdżownic, są winniczki, wstężyki ogrodowe i zaroślowe, pomrowy. W trawie są świerszcze, pasikoniki, koniki polne-to są różne gatunki. Jest wiele ciem i nietoperze, które na nie polują.
Na łakach, nad rzeką są żaby i ropuchy, często skaczą po sadzie i podwórku, zwinki wygrzewają się na kamieniach i w skoszonej trawie i na ziemi na ścieżkach i polach, tylko uciekają spod nóg jak idę.
W sadach, ogrodach, żywopłotach i zaroślach żyją wróble, mazurki, rudziki, kowaliki, dzięcioły duże, czarne, trójpalczaste, zielonosiwe, sójki, sroki, kruki, sikorki bogatki i modraszki, kosy, szpaki, wilgi, dzwońce, skowronki, słowiki, puchacze, grzywacze, sierpówki, myszołowy, gile. Sroki, gołębie, kosy, szpaki budują gniazda u mnie w ogrodzie. Ptaki te gniazdują blisko domów, u mnie na iglakach było gniazdo sroki, w patykach na opał gniazda kosów, w malinach i nad strumieniem znalazłam gniazda mniejszych ptaków. Zimą sikorki, wróble, raniuszki, sójki, sroki jedzą wystawioną dla nich karmę ze sklepu zoologicznego, słoninę, nasiona słonecznika. Bażanty siadają na jabłonkach kiedy idzie pogorszenie pogody-ma padać deszcz lub śnieg. Raz drogę przebiegła mi kuropatwa z pisklętami. Często na podwórko przylatują sójki, czasem po kilka, mają się też w zaroslach. Raz kwiczoły goniły kota, który towarzyszył mi w warzywniku-potrafiły przeecieć na polem sąsiada z jesionów, by go atakować. W innym roku goniły sroki od gniazda na czarnym bzie. Po rzece pływają krzyżówki, parami lub grupkami, raz zwykła kaczka domowa pływała ze dużym stadem krzyżówek. Widziano czaplę jak latała nad domami. Widziałam raz 3 żurawie lecące na południe jesienią, w innym roku w lutym leciał klucz gęsi. Niektórzy Ludzie widują w rzece pstrągi, ale ja jeszcze nie widziałam.
Z roślin zielnych są maki, chabry, koniczyna biała, czerwona, białoróżowa, babka wielka, śednia i polna, kurzślad polny i błękitny, poziewnik szorstki i miękkowsłosy, jasnoty biała, purpurowa i plamista, dziurawiec, pokrzywy, driakiew polna, żółta, czarcikęsik, czarcikęs, lucerna, cieciorka, nostrzyk, wyka ptasia, groszek polny, goździk polny, rumian, maruna, rumianek, stokrotka, bluszczyk kurdybanek, jaskry, aster polny, nawłoć, omany, mydlinica, lepnica, gwiazdnica, rogownica, świerzbnica, podagrycznil barszcz, szczwoł, powój, kąkol, tobołki, tasznik stulicha, gorczyca, pszonak, gorycznik, żerzucha, psianka, marzanka, przytulia, wrotycz, bodziszek polny, cuchnący, dzwonki, szczawik żółty, ślaz zaniedbany, ślaz polny, przetacznik perski i ożankowy, ostrożenie, mięa polna, wilczomlecz sosnka, głowienka, szanta, glistnik, dymnica, konyza, żółtlica, łoczyga, przymiotno, krwawnik, ziarnopłon wiosenny, fiołki polne, psie, wonne, któe rosną tez na podwórkach, w lesie są dzikie zawilce, przy drodze rosną śnieguliczki, leszczyna, graby, wiązy, lipy, olchy białe i czarne, topole białe i czarne, brzozy, klony, wierzby, jesiony, buki, są dzikie wiśnie, mirabelki, robinia, kasztanowce, głogi, babicha, róże, na miedzach i przy polnych drogach są dzikie jeżyny, zbocza góry porasta barwinek. Rośnie też lilak pospolity, sumak octowiec. Pod drzewami rosną paprocie, które mamy też w ogrodach.
Z grzybów mamy opieńki, pieczarki łąkowe, czernidłak kołpakowaty, maślaki, purchawki, huby, wrośniaki, rozszczepki, na drzewach i murach są porosty. Na drzewach, pniach, glebie rosną mchy, w doniczkach pojawiają si wątrobowce, które rosną też na ziemi. W ogrodach są ogrodowe maki, chabry, krzewuszka, milin, pigwowce, pigwy, grusze, śliwy, wiśnie, jabłonie, czereśnie, maliny, jeżyny, agrest, aronia, truskawki, poziomki, tulipany, krokusy, szafirki, narcyzy, żonkile, przylaszczki, sasanki, pierwiosnki, prymule, przebiśniegi, rannik, zawilce, ziarnopłon, jaskry, lilie, liliowce, malwy, orliki, barwinek, fiołki, bratki, funkie, nasturcje, sarce srebrzyste, gazanie, goździki, krokusy, hiacynty, osteospermum, tawuła, tawułka, żeniszek, heliotrop, aksamitki, rojniki, jaśminowce, piwonie, berberysy, tuje, cyprysy, migdałowce migdałki, świerki przejrzyste, derenie, które rosną też w zaroślach w stanie dzikim, oczar, sklanice, rogownice, chryzantemy, złocienie, astry, kosmosy, floksy, tulipanowce, sosny, jodły, świerki, modrzewie-iglaki rosną też na opuszczonych podwórkach.

kosiunawłoć

 

paź 16 2025

lecznicze błoto


Komentarze (0)

Błoto wulkaniczne, fango występuje w miejscach, gdzie są wulkany np. we Włoszech i jest wykorzystywane w celach leczniczych, rozgrzewa tkanki, zawiera wiele pierwiastków bioaktywnych, można je kupić do przygotowania w domu lub pojechać w miejsca z gorącymi źródłami. Boto wykorzystuje się także w SPA. Fango odkryto w północno-wschodnich Włoszech, pozyskuje się je z tufu wulkanicznego i źródeł termalnych. Fango to glinka wulkaniczna i piasek, wody siarkowe i siarkowowodorowe, glony ze zbiorników wodnych, skłąd zależy od gleby i skały macierzystej miejsca wydobycia. Fango w temperaturze ponad 50 st topnieje, nałożone na ciało stygnie, twardnieje, twardnieje, rozgrzewa skórę, tkankę podskórną, rozluźnia mięśnie, łagodzi bóle mięśni, stawów, do skóry dostają się minerały zawarte w błocie, wchłąniają się jak z kremu, rozgrzana skóra lepiej je wchłania, podczas zabiegu rozgrzewa się bloto do 50 st, rozkłada 3 centymetrową warstwę na skórze i owija folią, jedna porcja może być użyta 2-3 razy. W kurortach używa się sproszkowanego błota, blisko miejsca wydobycia świeżego. Sproszkowane można użyć w domu, służy też do leczenia urazów. Najpierw nagrzewa się fango do 80-100 st, ciągle mieszając, by nie przywarło do naczynia, dolewa się zimną wodę, by obniżyć temperaturę do 50 st, ilość wody potrzebną do podgrzania i schłodzenia błota podają na opakowaniu, gotowe błoto rozkładamy na folii warstwą 2-3 cm i kładziemy na skórę. Na artretyzm poleca się kąpać ręce, nogi, ugniatać masę jak plastelinę- kąpiele i ćwiczenia trwają 30 minut. Owijanie folią całego ciała robi się co 2 dni, pojedynczych części ciała codziennie. Składniki czynne błota to aminokwasy i sole mineralne. Parafango to połączenie błota z parafiną, z którą można mieszać inne lecznicze błota, mieszanki z parafiną nagrzewają, pomagają w zwyrodnieniach stawów, chorobach układu ruchu, parafina natłuszcza skórę. Fango pomaga na zwyrodnienia stawów, choroby układu ruchu, złąmania, skręcenia, przeciążęnia, niektóre obwodowe zaburzenia krążenia, pomaga na zaparcia-rozgrzewa brzuch, co pobudza ruch jelit, chorobach układu moczowego i bólach miesiączkowych-rozluźnia mięśnie gładkie, poprawia pracę pęcherzyka żółciowego-rozszerza światło przewodu żółciowego, ciepło jako czynnik relaksujący pomaga w nerwicach, chorobach psychosomatycznych, wycisza, odstresowuje, ciepło pomaga pozbyć się skórze szkodliwych metabolitów, co łagodzi cellulit. Przeciwskazania to ostre choroby serca, niewydolność serca, zapalne zaostrzenia chorób reumatycznych gruźlica, nadciśnienie, zakrzepowe zapalenie żył, rozedma płuc, ciąża, wrzody żołądka, gorączka, stany zapalne skóry https://www.drmax.pl/blog-porady/fango-lecznicze-bloto-pomaga-na-artretyzm-i-bole-stawow
Lecznicze błota są na bagnach-borowina, na dnie Morza Martwego-duże stężenie soli, w Zatoce Parnu w Estonii. Błoto z Morza martwego odżywia, regeneruje, pomaga w łuszczycy, AZS, egzemach, stanach zapalnych, trądziku, zmniejsza cellulitis, wygładza skórę, poprawia przepływ krwi i limfy, usuwa martwe komórki. Błoto ma magnez, potas, żelazy, wapń, brom, jod, okłady dostarczają skórze tych pierwiastków, łagodzą podrażnienia https://manufakturanaturalis.com/jak-dziala-bloto-z-morza-martwego-leczenie-luszczycy-i-cellulitu/
Błoto nakłada się cienką warstwą na oczyszczoną skórę, zostawia się na 15-20 minut, spłukuje ciepłą wodą Błoto to ziemia rozpuszczona w wodzie, gleba składa się ze zwietrzałej skały macierzystej i rozłożonych przez organizmy żywe materii organicznej, skała macierzysta, ekosystem powierzchniowy i warunki zewnętrzne decydują o jej jakości i skłądzie chemicznym.