Najnowsze wpisy


lis 18 2024 najłatwiejsze w uprawie krzewy
Komentarze (0)

głóg

głóg pośredni lubi nawożenie kompostem i wapniem, słońce, odporny na mróz i suszę, znosi cięcie
głóg dwuszyjkowy dwuszyjkowy nisko rozgałęzione, niskie drzewo, ma pełne, kwiaty w kulistych gronach, miododajny, lubi słońce, umiarkowanie wilgotne, żyzne, obojętne gleby, mrozoodporny
głóg jednoszyjkowy lubi zwięzłe, zyzne, średnio wilgotne gleby, słońce
migdałek trójklapowy w pojemnikach sadzimy w całym sezonie, ale najlepiej wiosną co 120-200 cm, lubi ciepłe, zaciszne miejsca, słońce, zimowe okrycia, żyzne, próchnicze, umiarkowanie wilgotne gleby, nie lubi lekich, piaszczystych, wysychających i ciężkich zaskorupiających się, w suszę podlewamy, czasem dajemy kompost lub obornik, ściółkujemy, rozmnażamy z odrostów korzeniowych
forsycja pośrednia lubi żyzne, przepuszczalne, lekkie, umiarkowanie wilgotne gleby, słońce, półcień, zaciszne, osłonięte od wiatru miejsca, na suchej, gliniastej, piaszczystej ziemi liście więdną, ale podlana odzyskuje turgor, ściółkujemy ziemię wokół pnia, w mroźne, bezśnieżne zimy owijamy agrowłókniną, kopczykujemy, gałęzie przycinamy wczesną wiosną po przekwitnięciu-kwitnie na zeszłorocznych pędach, rozmnażamy przez sadzonki pędowe, w czasie przycinania dzielimy gałęzie na 10 cm części, dolną część zanurzamy w korzeniaczu, sadzimy w lekko wilgotnej ziemi
jaśminowiec wonny lubi słońce, półcień, gliniaste, umiarkowanie wilgotne gleby, przepuszczalne, lekko zasadowe do obojętnych, najlepsze pH 8, po kwitnieniu robimy cięcie gałęzi, łatwo się ukorzeniają, młode okrywamy przed wiosennymi przymrozkami, odporna na mróz
hortensja ogrodowa lubi żyzne, próchnicze gleby o pH 4,5-5,5, gdy licie żółkną dajemy kwaśny torf ogrodniczy, nie znosi gliniastych, ciężkich, ubi półcień, wilgoć, podlewamy, ściółkujemy, sadzimy wiosną w pochmurne dni rano, podlewamy mocno, do chwili posadzenia trzymamy w cieniu, w osłoni.ętym miejscu podlewamy, można sadzić wczesną jesienią, ale trzeba zapezpieczyć przed mrozem, glebę zakwaszamy, usuwamy kamienie, chwasty, patyki, dajemy torf wysoki 10-15 l/1,2, przekompostowaną korę sosnową, nawozy zakwaszające, ubogie gleby kompostujemy, przekopujemy z obornikiem, susbtratem torfowym 40-60 kg/10m2, cięzkie gleby rok wcześniej przekopujemy z kilkunastoma cm kory sosnowej, włóknistego torfu, kompostu, jesienią przekopujemy na 20-30 cm, kopiemy dołek 2 razy szerszy od donicy, ale tak samo głęboki, na dnie dajemy kilkanaście cm obornika lub kompostu, kwaśnej ziemi próchniczej i ogrodowej, mieszamy w stosunku 1:1:2, na cięzkiej glebie dajemy kilkanaście cm drenażu ze żwiru, wernikulitu lub kamyczków, przesuszoną bryłę korzeniową moczymy z doniczką, gdy nasioąknie ziemia wyciągamy, przycinamy uszkodzone korzenie, resztę rozluźniamy, sadzimy na głebokości takiej samej jak miały w doniczce, na uźnych, piaszczystych glebach 3-4 cm głebiej, karłowe sadzimy 50x50 cm, duże 100x120 cm, pnąće 30-100 cm od podporu, po posadzeniu ziemię ugniatamy w misę, mocno podlewamy, gdy woda wsiąknie uzupełniamy ziemię, by przykryć korzenie, dajemy 6-10 cm ściółki-kory sosnowej, trocin z iglaków, mieszankę koru i torfu, liści dębowych
berberys Thunberga lubi żyzne, przepuszczalne, lekko kwaśne do kwaśnych, lekko wilgotne gleby, słońce, znosi półcień, odporna na mróz, czasową suszę, zanieczyszczenie, zasolenie gleby, pobieramy sadzonki pędowe lub odkłady, można siać nasiona, w długie susze podlewamy, można przyciąć, można nawozić przez cały rok, ale nie trzeba
irga płożąca lubi wszystkie gleby poza bardzo wilgotnymi, słońce i półcień, znosi do -20 st, potrzebuje dużo miejsca, wiosną przycinamy
śnieguliczka biała lubi słońce, półcień, umiarkowanie wilgotne i umiarkowanie suche, przepuszczalne, zasobne w składniki pokarmowe gleby, wiosna cięcie prześwietlające, latem formujące, sadzimy grupami w żywopłoty
sumak octowiec odporny na mróz i szkodniki, lubi przepuszczalne, piaszczyste, lekko kwaśne do zasadowych, suche gleby, słońce, nie trzeba przycinać, można formować drzewko zostawiając najsilniejszy pęd, rozmnażamy odrostów korzeniowych i sadzonek korzeniowych, pobieramy je z dobrze rozwiniętych korzeni w lutym, tniemy na 2,5 cm części ostrym nożem, sadzimy do torfu z piaskiem w stosunku 1:1, trzymamy w 20 st w ciepłym inspekcie, do ziemi sadzimy w marcu i kwietniu
żywotnik zachodni lubi wapienne, bardzo wilgotne gleby, wilgotne powietrze,słońce, nie lubi cienia, wysiewamy go z nasion, które zbieramy na przełomie października i listopada, wysiewamy w kwietniu, można pobrać sadzonki, wkopujemy je pod szkłem w bardzo wilgotnej ziemi, sadzimy wczesna wiosna lub latem, wrażliwy na zanieczyszczenia
pięciornik krzewiasty lubi przepuszczalne, lekkie, piaszczyste, umiarkowanie wilgotne gleby, zwykłe ogrodowe gleby, słońce, lekki cień, odporny na mróz, suszę, upały, nie znosi gleb wapiennych, w dłuższe susze podlewamy, dajemy wieloskładnikowy nawóz dla kwiatów kwitnących, zaraz po przekwitnięciu przycinamy końce pędów, wycinamy wybujałe, bezlistne, starsze i zagęszczone przycinamy o 2/3, latem pobieramy sadzonki półzdrewniałe, z ppółzdrewniałych pędów bocznych wycinamy 8-10 cm sadzonek z piętką i kawałkiem letniego drewna, sadzimy w mieszance torfu z piaskiem w proporcji 1:1, inspekt zacieniamy, wietrzymy, stopniowo obniżamy temperaturę, by zimowały w 5-10 st, pędy zanurzamy w ulorzeniaczu do sadzonek pózdrewniałych, sadzimy, przykrywamy folią, wiosną sadzimy na rozsadnik, podlewamy przez rok tam rośnie, jesienią sadzimy w miejscu stałym
krzwuszka cudowna lubi żyzne, próchnicze, lekko wilgotne gleby, ciepło, słońce, osłonięte od wiatru miejsce, obojętne do lekko kwaśnych gleby, nie lubi chłodu, suszy, cienia, lekkich gleb, potrzebuje okrycia na zimę, wiosna usuwamy uszkodzone pędy, tniemy po posadzeniu wczesną wiosną, następne cięcia robimy po przekwitnięciu nad tegorocznymi pędami, usuwamy słabe, zdeformowane, uszkodzone pędy
jałowiec pospolity odporny na suszę, upał, mróz, zanieczyszczenia, dobrze znosi cięcie, lubi przepuszczalne, lekko wilgotne i umiarkowanie wilgotne, lekko kwaśne do kwaśnych gleby, ściółkowanie korą, słońce, nie trzeba podlewać, przycinać, nawożenia
lilak lubi słońce, ciężkie i średnio ciężkie żyzne, wilgotne, wapienne gleby, nawozy mineralne, ściółkowanie obornikiem, rozmnażamy przez okulizację i odrosty korzeniowe
ligustr pospolity lubi żyzne, przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne gleby, słońce, toleruje półcień i słabsze gleby, nawet piaszczyste, odporny na mróz, suszę i zanieczyszczenie, dobrze znosi cięcie formujące
Liguster jajolistny lubi słońce i półcień, osłonięte od wiatru miejsca, każdą glebę, potrzebuje osłon na zimę, pierwszy raz tniemy wiosną młode ligustry, co wiosną zostawiamy pół m pędów, ale nie musimy ciąć
trzmielina Fortune'a lubi żyzne, próchnicze, wilgotne do lekko suchych, przepuszczalne, próchnicze, zasobne w składniki pokarmowe gleby, słońce, lekki cień, nie lubi zastoin wody i zbitych gleb, raz nawozimy w marcu-kwietniu, 2 w czerwcu, w doniczce co 2-3 tygodnie, trzmielina Fortune,a lubi słońce, cień, półcień, umiarkowanie wilgotne, żyzne, próchnicze gleby, wysoko azotowe nawozy, może przemarzać w mroźne, bezśnieżne zimy, dobrze znosi cięcie, trzmielina oskrzydlona lubi słońce i lekki cień, wapienne, żyzne, przepuszczalne gleby, nie lubi ciężkich i podmokłych, odporna na zasolenie, mróz i zanieczyszczenie, trzmielina pospolita lubi żyzne, próchnicze, lekko wilgotne gleby wapienne, słońce, radzi sobie w półcieniu i z każdą glebą ogrodową, odporna na susze i krótkotrwałe zalanie, odporna na wiatr i mróz, lubi cięcie, nasiona po zbiorze wysiewamy do gruntu-potrzebują wilgoci i stratyfikacji, można pobrać odrosty i sadzonki pędowe
berberys zwyczajny lubi słońce i półcień, przepuszczalne, lekkie, piaszczyste, umiarkowanie żyzne, wilgotne z domieszką gliny gleby, woli okresowe susze od zalania, mrozoodporny, można ciąć po przekwitnięciu lub późną zimą, w pojemnikach podlewamy, wiosną nawozimy
Berberys Thunberga lubi żyzne, przepuszczalne ziemie, umiarkowanie wilgotne, lekko kwaśne i kwaśne, radzi sobie na każdej glebie ogrodowej, słońce, półcień, znosi zanieczyszczenia, mróz, nawet jak przemarznie zregeneruje się wiosną, dobrze znosi cięcie, rozmnaża się przez samosiew, odkłady i sadzonki pędowe
winorośl sadzimy przy ścianach domów i altanek, by dała dobre owoce trzeba ją dobrze prowadzić, winorośl europejska jest wrażliwa na mróz, trzeba ją okrywać na zimę, sadzić w osłoniętych miejscach, przy samym murze domu po południowej stronie. Winorośl amerykańska jest odporna na mróz i choroby, ale ma lisi zapach. Dobrze cięta winorośl owocuje w 3 r po posadzeniu, najlepiej ciąć metodą Guyota-zostawiamy 2 łozy, 1 tniemy za 2 silnym oczkiem, za rok wyda 2 łozy, 2 tniemy za 8-10 oczkiem, dłuższą łozę przywiązujemy wzdłuż drutu równolegle do ziemi, pędy owocujące wyrosną z jej oczek pionowo, po urośnięciu skracamy je za 6-7 oczkiem, dadzą dorodne owoce, po zbiorze cały winogron przycinamy zostawiając 2 łozy z krótkiego pędu, cały proces powtarzamy wiosną każdego roku. Gdy się rozrośnie zostawiamy 2 pędy owocujące i 2 dwuoczkowe na przyszły rok, cały czas usuwamy pasierby-zawiązki nowych, bocznych pędów w kątach liści, na zimę 2 pędy zwijamy, przyginamy do ziemi i usypujemy kopczyk ziemi nad nimi.
malina maliny sadzimy jesienią, pędy sadzonek muszą mieć 80 cm długości i dobrze rozwinięty system korzeniowy-15 cm długości, sadzimy na tej samej głębokości co rosły w szkółce, po posadzeniu ucinamy pęd nad ziemią, wiosną się rozkrzewi, na następny rok wyda owoce. Po zbiorze stare pędy wycinamy tuz przy ziemi, młode przywiązujemy do drutów, na 1 krzaku ma być 5 silnych pędów, po 10-12 latach krzewy wyrodnieją, sadzimy nowe, jeśli chcemy mieć maliniak w tym samym miejscu ziemia musi odpocząć rok, w tym czasie sadzimy łubin, facellę lub inną motylkową roślinę na zielony nawóz.
Jeżyna bezkolcowa ma smaczne, duże owoce dojrzewające etapami w sierpniu i wrześniu, pędy dorastają do 4 m, lubi rozpinanie na podporach, może przykryć altanę, trejaż i pergolę, nie znosi mrozu, zimuje zdjęta z podpór okryta słomianymi matami lub choiną, pędy rosnące z szyjki korzeniowej nie maja kolców, z odkładów mają, kupujemy sadzonki bez kolców.

lis 14 2024 Najłątwiejsze w uprawie drzewa
Komentarze (0)

klon

jabłoń lubi lekko kwaśne, żyzne, próchnicze, przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne, głeboko uprawione gleby, słońce, ciepłe, osłonięte od wiatru miejsce, nie lubi suszy, ciężkich, zimnych gleb, wrazliwa na przymrozki wiosenne i choroby
grusza sadzimy w osłoniętych miejscach z daleka od zimnych dolinek-zastoisk mrozowych i podmokłych miejsc, mają głębokie korzenie, lubią cięższe, głęboko przepuszczalne gleby
śliwa wiśniowa lubi gleby przepuszczalne,ogrodowe,wapienne, słońce lub niewielki cień, toleruje zanieczyszczenia i ubogie gleby, nie lubi zimnych gleb, podmokłych i zimnego wiatru, ale niskie temperatury znosi, młode sliwy podlewamy, wszystkie wiosna nawozimy,w maju przycinamy, kwitnie od marca do kwietnia
śliwa lubi ciepłe, wilgotne, przewiewne, lekko gliniaste lub piaszczysto-gliniaste gleby o pH 6,8-7, nie lubi gliniastych, ciężkich i podmokłych, lekkich, suchych, piaszczystych, ciepłe, zaciszne osłonięe od wiatru miejsca bez zastoin mrozowych, sadzimy od października do przymrozków
czereśnia lubi żyzne, przewiewne gleby o pH 6,8-7,1 o poziomie wody gruntowej 2 m, nie lubi suchych, piaszczystych, zlewnych, cięzkich gleb
klon palmowy lubi zależnie od odmiany różne warunki świetlne, lubi wilgotne, przepuszczalne, lekko kwaśne gleby, nie znosi podmokłych i zlewnych, na zimę okrywamy chochołami lub agrowłókniną, ziemię wokół pnia ściółkujemy, klon podlewamy
magnolia wielkokwiatowa lubi słońce, półcień, zyzne, próchnicze, przepuszczalne, wilgotne gleby lekko kwaśne, zaciszne, ciepłe miejsca, w suszę podlewamy, na zimę owijamy włókniną, w pojemnikach zimujemy w jasnym pokoju w 5-10 st, w odwilży podlewamy, robimy sadzonki pędowe, odkłady, szczepimy, siejemy nasiona
dereń biały lubi próchnicze, gliniaste, stale wilgotne, lekko kwaśne i obojętne gleby, słońce, półcień, toleruje gleby podmokłe, znosi susze, mrozoodporny, tniemy w marcu 10-20 cm nad ziemią wycinamy słabe, chore, cienkie gałęzie, można zostawić 5 cm pieńków, wyjdą nowe pędy, sadzimy go płytko, bryłę korzeniową przykrywamy cienką warstwą gleby
dereń kousa lubi rozproszone, półcień, świeże, żyzne, próchnicze gleby o dużej pojemności wodnej i pH 6-6,5, nie lubi zasadowych gleb, suszy, trzeba podlewać, młode ściółkujemy kompostem lub korą ogrodową, na zime okrywamy matami słomianymi lub agrowłókniną, nie trzeba ciąć, sadzonki zdrewniałe pobieramy w październiku o długości 10-15 cm, sadzimy w ziemi w doniczce, trzymamy w jasnym, chłodnym miejscu, wiosną dołujemy w ciepłym, zacisznym miejscu, po roku sadzimy, w kwietniu pobieramy sadzonki zielne-ścinamy wierzchołki nowych przyrostów o długości 10-15 cm z 3-4 liścmi, zadzimy w ziemi w doniczce, trzymamy w jasnym ciepłym miejscu, po roku sadzimy w ogrodzie, sadzimy zawsze po 15 maja, sadzone jesienią okrywamy przed mrozem
dereń rozłogowy lubi przeciętne gleby ogrodowe, odporny na dłuższe susze, zanieczyszczenia i zimno, lubi słońce i półcień, woli wilgotne gleby, znosi okresowe zalewanie, w suszę i upały warto podlewać
głożyna pospolita lubi słońce, zimowe okrycia,piaszczysto-gliniaste, obojętne do lekko zasadowych gleby, odporna na suszę i nadmiar wilgoci
świerk lubi słońce, żyzne, próchnicze, świeże, piaszczysto-gliniaste, lekko wilgotne gleby, wilgotne powietrze, nie lubi cienia i zanieczyszczeń
jodla pospolita lubi wilgotne podłoże, półcień, żyzne, gliniaste, wilgotne gleby od lekko kwaśnych po zasadowe gleby, nie znosi suszy, wrażliwa na chłód, przemarza w mroźne zimy, na zimę owijamy agrowłókniną
sosna pospolita lubi słońce, lekkie, przepuszczalne, próchnicze, lekkie, piaszczyste, gliniaste, umiarkowanie wilgotne, lekko kwaśne pH 4,5-6, słońce, toleruje półcień, sadzimy wiosną lub jesienią, młode osobniki podlewamy, także zimą, na piaszczystych glebach obornikujemy, odporna na zanieczyszczenia i choroby grzybicze
wierzba cąłolistna odporna na mróz, podlewamy w suszę i upał, nawozimy, lubi słońce, osłonięte od wiatru miejsca, sadzimy przez cały sezon, gdy ziemia nie jest zamarznięta
wiśnia piłkowana lubi słońce, ciepło, osłonięte od wiatru miejsca, nie lubi mroźnych wiatrów, sadzimy wiosną kolumnowe co 1,5 m lub zwykłe 2,5 m, lubi żyzne, próchnicze, piaszczysto-gliniaste, zasobne w skłądniki pokarmowe, oobjętne do zasadowych gleby, nie lubi piaszczystcyh i suchych, podmokłych, kwaśnych, rok przed sadzeniem dajemy 2-3 kg na m3 obornika lub kompostu, podlewamy przez kilka tygodni p posadzeniu, potem w suszę
brzoza brodawkowata lubi suche, żyzne, przepuszczalne gleby, słońce, nie lubi zasadowych gleb, młode podlewamy, starsze są odporne na susze, znosi zanieczyszczenia, nie musi być nawożona
wiąz górski lubi ciepłe, lekko zacienione lub słoneczne miejsca, przepuszczalne, próchnicze, piaszczyste, umiarkowanie wilgotne gleby
jarząb pspolity lubi lekkie, przepuszczalne, lekko kwaśne, piaszczyste gleby, ale toleruje też zasadowe, lubi słonce, półcień, umiarkowanie wilgotną ziemię, nie znosi cienia, ciężkiej, mokrej ziemi, odporna na mróz i zanieczyszczenie, siejemy nasiona i szczepimy
surmia bignoniowa katalpa zwyczajna lubi ciepło, słońce, osłonięte od wiatru miejsca, żyzne, przepuszczalne gleby o pH 7-8, nie znosi cięzkich, zbitych gleb, przesadzania, do ciepłych rejonów, na zime kopczykujemy korą ogrodową, kompostem, owijamy pień agrowłókniną, sadzonki sadzimy wiosną lub jesienią, w marcu lub październiku dajemy kompost, wiosną i latem nawóz wieloskładnikowy, jsienią nawozy jesienne potasowo-magnezowe, wiosną mocno tniemy, w pierwszych latach od posadzenia przycinamy pędy o połowę, po ostrej zimie w maju
buk ospolity lubi świeże, żyzne, piaszczysto-gliniaste lub gliniaste gleby, nie lubi wapiennych i zalewowych, lubi wilgotne powietrze, szkodzą mu majowe przymrozki, lubi słońce, toleruje cień, od czerwca podlewamy, woli chłodne lata
klon pospolity lubi słońce, półcień, nie toleruje gleb podmokłych i kamienistych, na piaszczystych potrzebuje nawozu, resztę lubi, mrozoodporny, odporny na wiatr i zanieczyszczenia, źle znosi zasolenie podłoża, młode podlewamy, starszych nie trzeba, wczesną wiosna lub jesienią sadzimy sadzonki
klon jesionolistny lubi słońce i cień, odporny na upał, mróz, choroby, suszę, toleruje większość gleb ogrodowych i większość krajowych warunków wodnych gleby, lubi przycinanie
sumak octowiec odporny na mróz i szkodniki, lubi przepuszczalne, piaszczyste, lekko kwaśne do zasadowych, suche gleby, słońce, nie trzeba przycinać, można formować drzewko zostawiając najsilniejszy pęd, rozmnażamy odrostów korzeniowych i sadzonek korzeniowych, pobieramy je z dobrze rozwiniętych korzeni w lutym, tniemy na 2,5 cm części ostrym nożem, sadzimy do torfu z piaskiem w stosunku 1:1, trzymamy w 20 st w ciepłym inspekcie, do ziemi sadzimy w marcu i kwietniu

lis 13 2024 najlepsi ojcowie u zwierząt
Komentarze (0)

Pingwin cesarski-matka po złożeniu jaj wyrusza żerować, by uzupełnić kalorie i zostawia jaja na 2 miesiące. Wtedy jaja wysiadują ojcowie, którzy nie ruszają się z jaj, nie żerują, nie mogą ponieważ jaja schłodziłyby się i płody by umarły, kiedy pisklę wykluje się przed powrotem mamy przełyk samca produkuje ptasie mleczko-mieszankę łoju ze złuszczonym nabłonkiem, który karmi młode.
Samce goryli odstraszają konkurentów zagrażających ich dzieciom bijąc się w piersi pięściami i uczą dzieci rozwiązywania konfliktów.
Lis rudy początkowo karmi młode zanosząc im zdobycz do nory, w 3 miesiący życia młodym zakopuje wokół nory jedzenie i przestaje karmić dzieci, by same znalazły jedzenie i nauczyły się zdobywac pokarm.
Samiec marmozety lwiej nosi młode na grzbiecie do 6 miesiąca zycia, karmi je i bawi się z nimi
Flaming różowy pomaga samicy znaleźć miejsce do gniazdowania i zbudować gniazdo, razem z samiczką wysiaduje jaja i karmi pisklęta. Razem wysiadują i karmią młode cukrówki, gołębie, U sikorki ona wysiaduje, on ją karmi. Samiec emu sam wysiaduje jaja i wodzi pisklęta, samica po złożeniu jaj zostawia je. U sikorek, wróbli, sów kosów, kwiczołów, jaskółek, jerzyków, kruków, bocianów oboje rodzice karmią pisklęta
u koników morskich, iglicznie i inne igliczniowate samica skłąda jaja do worka lęgowego samca, tam on je zapladnia, trzyma do wyklucia i rodzi narybek. Inne ryby cierniki budują gniazdo, gdzie zwabiają kilka samic, potem opiekują się ich skrzekiem, czyszczą gniazdo, zapewniają przepłw natlenowanej wody, odgarniają muł, piasek, gonią drapieżniki
Płazy bezogonowe-ojcowie płazów rozmnażających się na lądzie od kilku do kilkudziesięciu dni pilnują kijanek, przenoszą je, umieszczają w sadzawkach, kopią knanaliki nawadniająće, gdy sadzawki schną, chronią kijanki. Samiec pętówki babienicy owija tylne kończyny sznurami skrzeku i przez 30 dni nosi je do wyklucia kijanek, żaba Darwina po 20 dniach inkubacji połyka jaja, kijanki dostaja się do worka głosowego, jedzą wydzielinę skórną-patrofagia, przez 6 tygodni do metamorfozy siedzą w worku, wychodzą jako dorosłe żaby. U drzewołazów kijankami opiekują się oboje rodzice.
Rybki jak mieczyki błazenki rodzą się samiczkami, po złożeniu ikry zmieniaja się w samczyki i zapładniają inne samiczki, tak samo żaby z rodzaju Hyperolius

konik

lis 07 2024 pomoc bocianom
Komentarze (0)

Zagożeniem dla bocianów są linie wysokiego napięcia, na których siadają młode, maszty radiowe, słupy, z którymi mogą się zderzyć, przypadkowe postrzały przez kłusowników, kolizje z pojazdami, zjedzenie zatrutych gryzoni, czasem zdarza się znaleźć rannego bociana-wtedy trzeba wezwać ekopatrol lub pogotowie weterynaryjne dzwoniąc na numer 983. Gminy maja obowiązek zająć się rannymi zwierzętami, zapewnić im opieke weterynaryjną i pobyt w azylu. Możemy sami zakryć bocianowi głowę kawałkiem materiału i zabrać go do weterynarza i azylu. Łapiąc bociana łapiemy go najpierw za dziób, umieszczamy w kartonowym pudle. Jeśli bocian nie odlatuje na zimę, nie może, ale nie ma widocznych obrażeń trzeba dokarmiać go surowym mięsem, surowymi rybami, podrobami, chrząstkami, kostkami, gotowanymi jajkami ze skorupką, złapanymi w pułąpki gryzoniami, ale musimy być pewni, że wcześniej nie zjadły trutki. Bocian tworzy wypluwki z łusek, sierści, piór, musi dostawać nieoczyszczony pokarm, by mógł je wytworzyć, nie dajemy skrobii.
A kiedy znajdziemy wyrzuconego z gniada bocianka, wtedy musimy zapewnić mu ciepło, odpowiedni pokarm-dżdżownice, ślimaki bez muszli, owady, z czasem większe gryzonie, owady i inne bezkręgowce można kupić przynętę dla ryb, zebrać ślimaki, dżdżownice, szarańczaki, dać mielone mięso, podroby, chrząstki z drobymi kostkami-odpady z rzeźni, podajemy z dozownika podobnego do bocianiego dzioba np. z cienkiej rynienki, pimy kropląc wodę na skraj dzioba, usuwamy odchody i wypluwki, trzymamy je w papierowym pudełku wyścielonym tkaniną, w cieple, pod żarówką w odpowiedniej odległości, w gnieździe utrzymujemy 35 st, starszym ptaszkom wystarczy mniej. Po znalezieniu najpierw ogrzewamy ptaszka, zabieramy do weterynarza, on zdecyduje co dalej, jeślimy możemy zając się ptaszkiem musimy karmić co 1-1,5 godziny, poić, gdy po karmieniu pojawi się kał usuwamy, pisklętami zajmujemy się czystymi, umytymi rękami, myjemy ręce po pracy z nimi. Poarm musi być drobny i zwilżony wodą. Im starsze tym rzadziej karmimy, opierzonym dajemy mięso, podroby, chrząstki, kostki, owady, mięczaki, z czasem same spróbują polować, nie nauczymy latać ptaków, ale wyrzucony trzeba zawieźć go do azylu, gdzie nauczą go latać lub zostawią jeśli się nie da, można też zostawić okaleczonego ptaka w domu, bocian może żyć razem z człowiekiem jak zwierzątko domowe, musi mieć swoje miejsce. Tak samo jak rannymi i przez to nielotnymi bocianami możemy zajmować się starszymi ptakami. Wtedy konieczne są wizyty u weterynarza.
Jeśli znajdziemy bocianka, który wypadł z gniazda wzywamy weterynarza, czekając sprawdzamy czy nie jest ranny, rany dezynfekujemy sporytusem lub wodą utlenioną, tamujemy krwawienia.
Pomoc zdrowym bocianom to stawianie słupów, gdzie mogą budować gniazda, zostawianie drzew, masztów, kikutów po drzewach.
Odchody ptaków nadają się na nawóz dla doniczkowych i ogrodowych roślin kwasolubnych-różaneczników, azalii, hortensji, wrzosów, liścieni, żarnowców, bazyny, wrzośców, kasjopeji, hebe, warto sadzić je pod bocianim gniazdem, a sam słup udekorowac bluszczem, jesienią przekooujemy guano z ziemią, wiosną sadzimy roślinki, wokół zostawiamy pusty krąg, gdzie spadają odchody, radzi się spłukiwanie guana z liści.
Transportem rannych zwierząt do weterynarza i azylu zajmują miejscy i gminni urzędnicy ochrony środowiska, w przypadku zagrożenia życia zwierząt i ludzi mogą pomóc policja, straż pożarna, straż miejska i gminna

bocian

 

lis 05 2024 Dźwięki roślin
Komentarze (0)

wiesiołek

Rośliny wydają dźwięki. W komfortowych warunkach wydają dźwięki co godzinę. Zranione lub przesuszone wydają 35 dźwięków w ciągu godziny. Częstotliwość wydawanych dźwięków to 20-100 kHz, dzieci i niektórzy dorośli z wrażliwym słuchem słyszą jeszcze 20 lHZ, ale nie słyszą wyższych dźwięków, słyszą je psy, walenie, nietoperze, chomiki. Profesor Lilah Hadany z Uniwersytetu w Tel Avivie nagrała wydawane przez rośliny głosy, potem przerobiła nagranie tak, by było słyszalne dla ludzi. Głosy roślin przypominały pękanie popkornu, zbadano tytoń i pomidory-sadzonki umieszczono w małych pudelkach, otoczono mikrofonami, nagrano nimi zdrowe i podlane roślinki oraz zranione i przesuszone. Prawdopodobnie głosy powstają w drewnie, które przeodzi wodę z korzeni do liści, czasem są w niej bąble powietrza, które pękają wydając głos, podczas suszy bąbli jest więcej, podczas zranień powietrze dostaje się do wiązek przewodzących przez ranę i bąble wydają dźwięki. Opracowano program komputerowy, który porównał ilośc dźwięków i stan środowiska roslin okreslił 70% prawdopodobieństwo wołania roslin w czasie dyskomfortu. Profesor Hadany odkryła też, że wiesiołek na dźwięk przelatującej pszczoły wydziela nektar-poddała wiesiołka działaniu dźwięków wysokich na 158-160 kHz i niskich na 34-35 kHz wytworzonych komputerowo, dźwiękowi pszczoły przelatującej 12,5 cm od wiesiołka i ciszy, zbadała poziom wydzielanego nektaru. Ani cisza ani komputerowe dźwięki nie wpłynęły na jakośc i ilość nektaru-stężenie cukrów wynosiło 12-17%, na głos przelatującej pszczoły-0,05-1 kHz stężenie cukrów wyniosło 20% i więcej. Wiesiołek chciał nakarmić pszczołę, by ta chętniej go odwiedzała, pokazała go innym pszczołom i by jego kwiaty zostały szybciej zapylone. Podczas badania odrywano płatki kwiatom, im mniej płtków tym słabsza reakcja na pszczołę, dźwięki poruszyły płatkami, zareagowały mechanoreceptory na płatkach, sygnał przekazały innym komórkom, które wydzieliły hormony stymulujące zaopatrzenie nektaru w cukry, tak samo reagują mechanoreceptory na korzeniach wykrywające przepłwającą pod nimi wodę-częśtotliwość 200-300 Hz, pobudza to wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za wzrost włośników, a w nasionach kiełkowanie w stronę wody
Polscy naukowcy także zbadali dźwięki roślin, naukowcy z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i z krakowskiego AGH sprawdzili jak rosliny reagują na stres i suszę. Ustawiono mikrofony w szklarni i badano rozmownośc roślin w ciągu dnia. Dr inż Bartłomiej Chojnacki zauważył, że rośliny częściej mówia w dzień, zbadano też rośliny w komorze bezdźwiękowej z użyciem mikrofonów rejestrującyh dźwięki powyżej 200 kHz. Okazało się, że pomidory emitują częśtotliwości 30-50 kHz, częściej, gdy brakuje im wody. Inżynier Klara Chojnacka chce namierzyć narząd, który emituje dźwięki, badania pozwolom hodowcom lepiej poznawać stany roślin i zaspokajać ich potrzeby. Badanie innych roślin wymaga innych mikrofonó ze względu na ich rozmiary. Polacy badają też winorośl, która również wydaje dźwięki w czasie stresu

pomidor
https://przekroj.org/duch-cialo/co-slychac-wiesiolku/
https://www.national-geographic.pl/przyroda/zaskakujace-odkrycie-zestresowane-rosliny-krzycza-a-niektore-zwierzeta-sa-w-stanie-je-uslyszec-230331120336/
https://faktywroclaw.pl/20240826356497/pomidory-na-podsluchu-badania-naukowcow-z-wroclawia-nad-roslinnymi-art-35