Kategoria

Codzienność, strona 20


wrz 01 2021

Wazelina i nafta w kosmetyce


Komentarze (0)

Nafta i wazelina są wykorzystywane w kremach do rąk, twarzy i ciała, są to produkty powstałe w wyniku destylacji ropy naftowej, łagodzą popękany naskórek i wspomagają ich leczenie, leczą oparzenia I st. i wszelkie podrażnienia naskórka. W zimie dzięki małemu przewodzeniu ciepła izoluje popekane wargi, twarz, ręce i nogi od nieprzyjaznego środowiska, spaja brzegi drobnych ran jak szwy, razem z sebum uszczelnia kornerocyty tworzące ochronną powłokę naskórka, w przeciwieństwie do sebum nie jest pożywką dla bakterii, dlatego nie powoduje zakażeń, nadmiar sebum musimy używać, dlatego, że może stać się pożywką dla bakterii, ale wazelina i nafta nie są jadalne dla bakterii i grzybni, dlatego nie przyczyniają się do zakażeń, jeśli ktoś ma problemy z suchą skórą, to wazelina blokuje utratę wody. Nie mają właściwości drażaniących, dlatego nie szczypią w rany, blokują utratę temperatury zimą niczym tłuste kremy, ale nie jełczeją, maja długi ttermin przydatności, nie psują się. Jak wszstkie substancje ropopochodne oraz gaz i węgiel powstały w wyniku rozkładu paproci drzewiastych z karbonu, od warunków zależy przebieg rozkładu i jego koncowy skutek czy gaz czy ropa czy węgiel stały. Substancje ropochodne nie uczulają, ale izolują od alergenów. Przezroczysta wazelina i nafta oraz ropa przyspieszają opalanie, dzięki temu, że skupiaja promienies łoneczne, posmarowani ropą opalami się szybciej na ciemniejszy kolor, nie blokują też syntezy witaminy D, a wręcz ja przyspieszają poprzez skupienie promieni słonecznych. One wchłaniają się uszczelniają naskórek, działają jak substytut tłuszczu. Izolują skórę od alergenów i substancji drażniących, zapobiegają utracie ciepła zimą i wspomagają opalanie i syntezę witaminy D latem. Przez caly rok chronią wargi przed pierzchnięciem. Nie drażnią nawet bardzo wrazliwej skóry. może i nie dopuszczają powietrza, ale umówmy się ubiór na cebulkę też izoluje od powietrza z tlenem, a my tlen dostarczamy przed wszystkim drogą płucną, nie jesteśmy salamandrami. Nafta i wazelina chronią również stopy psów i kotów przed solą drogową i mrozem i wilgociom oraz ich noski przed mrozem. Przed wypuszczeniem zwierzaka lub wyjściem na spacer trzeba posmarować mu stópki. Posmarowany podczas kataru nos ma lepszy poslizg, mniej się obciera a obecne rany szybciej się goją.

wrz 01 2021

Pies jako najlepszy przyjaciel


Komentarze (0)

Czytałam starsze wpisy i na nowo przypomniałam sobie blog Babci5  Ekologia.pl, znalazłam tam dyskusję o tym czy pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba przedstawić cechy prawdziwego przyjaciela: Przyjaciel nigdy nie zawiedzie, przyjaciel nigdy nie wyśmieje, przyjaciel akceptuje nas takimi jakimi jesteśmy, przyjaciel nie próbuje nas zmieniać, przyjaciel cieszy się z naszych sukcesów, przyjaciel nie zazdrości, nie zdradzi, zawsze pomoże. Otóż pies te wszystkie cechy wykazuje.
Przyjaciel nigdy nie zawiedzie, pies nie zawodzi, czeka na pana, nie okazuje zdenerwowania nawet gdy pan sie spóźnia lub nie ma siły sie pobawić ani wyjść na spacer, pies czeka cierpliwie, cieszy się z samej obecności człowieka.
Przyjaciel nie wyśmieje, psu nie przeszkadza nasz styl ubierania sie, zdanie, wygląd, poglądy, drobne defekty, lapsusy ani nic innego.
Przyjaciel akceptuje nas takimi jakimi jesteśmy i nie próbuje nas zmieniać-jak wyżej, pies nas kocha takimi jakimi jesteśmy z naszymi wadami i zaletami, kocha nas bez względu na stan zdrowia, wygląd, status majątkowy, metraż mieszkania, zainteresowania, poglądy społeczne, polityczne, ulubione formy spędzania czasu i inne. pies oczekuje naszej uwagi i miłości, bez tego trudno o przyjaźń.
Przyjaciel cieszy się z naszych sukcesów, smuci z naszych porażek, pies jest szczęśliwy kiedy my jesteśmy szczęśliwy, smutny gdy my sie smucimy. Gdy się cieszymi pies skacze z radości, jakby tańczył obok, gdy się smucimy siada smutny, trąca łebkiem, przytula się, przytulenie to skuteczna forma pocieszenia.
Przyjaciel nie zazdrości, pies jest zazdrosny o innego psa, kota, chomika, ale nie o człowieka, zazdrośc o inne zwierzę jest znakiem, że psu na nas zależy, gdyby tak nie byłbo nie obchodziłoby go to z kim człowiek się bawi.
Przyjaciel nie zdradzi, pies zawsze jest wierny, pies zostaje z człowiekiem nawet gdy człowiek traci wszystko, pies nie zostanie w luksusowym domu z obcymi ludźmi, ale ucieknie by z człowiekiem dzielić jego niedolę i biedę, czyż nie tak postępuje prawdziwy przyjaciel? Gdzie czlowiek idzie tam i jego pies. Po tsunami w Japonii pies został tam gdzie zginęli jego właściciele czy raczej rodzina, tak w rodzinie żałoba jest najsilniejsza.
Przyjaciel zawsze pomoże w miarę swoich możliwości, pies ogrzej swym ciałem gdy cżłowiekowi zimno, suka Roselle wyprowadziła niewidomego pana z 78 piętra Zachodniej Wieży i zaprowadziła go poza zasięg pyłu, była skuteczna i zdecydowana, tam gdzie ludzie w panice skakali z okien-to jest przyjaciel co życie ratuje! Nawet zwykły kundelek potrafi w ekstremalnej sytuacji zachować się jak bohater, pies potrafił przez cała noc ogrzewać 3-letnią dziewczynkę, ratując ją przed zamarznięciem, mógł wrócić do domu sam, schronić się w budzie lub budynkach, ale został by ocalić dziecku życie.
Przyjaciel pocieszy, pies pociesza jak może przytula się, trąca nosem, patrzy ze zrozumieniem, rozwesela, poprawia humor swoim zachowaniem.
Pies jest od nas zależny, obecne rasy nie pradziłby sobie w naturze, maja niewiele wspólnego ze swymi przodkami, dlatego by żyć potrzebują naszej pomocy, same nie przetrwają na wolności, dlatego musmi zapewnić im godny byt, jedzenie, ciepły kąt, picie, opieke medyczną-chorują tak jak my i tak jak my bez leków mogą umrzeć, wygodne miejsce do spania.
Także koty wyczuwają nasze emocje, bawią się z nami, tulą sie i łaszą i bez nas trudniej im przetrwać, potrzebują tego co psy, jedzenia, wody, wygodnego, ciepłego miejsca do spania, opieki zdrowotnej. Przede wszystkim każde zwierze potrzebuje naszej miłość i uwagi, za co odwdzięczy się tym samym.

wrz 01 2021

niebieskie strefy i najdłużej żyjące...


Komentarze (0)

Niebieskie strefy to miejsca, gdzie ludzie są najzdrowsi i najszczęśliwsi, żyje tam najwięcej seniorów, 100-latków, najmniej jest chorób serca, demencji, nowotworów, ludzie najdłużej są sprawni fizycznie i umysłowo. Miejsca te to Nicoya na Kostaryce, włoska Sardynia, japońska Okinawa, grecka Ikaria, Loma Linda w Kalifornii. Wszystkie są w strefie podzwrotnikowej i wzrotnikowej, gdzie jest wysoki indeks UVB dający szybka syntezę witaminy D, która wraz z wapniem i fosforem reguluje wszyskie procesy życiowe jak rawienie komórkowe, syntezę hormonów trzustki, hormonów sterydowych, pracę mięśni, serca, naczyń krwionośnych, pod wplywem UV powstaje tlenek azotu,który rozszerza naczynia krwionośne,ułatwia rozprowadzanie tlenu i glukozy po ustroju, obniża cisnienie tęnicze, modzel świetlny chroni przed przenikaniem przez skórę toksyn ze środowiska. Swiatło słoneczne stymuluje wydzielanie serotoniny, endorfin, reguluje rytm snu i czuwania czyni ludz szczęsliwymi. Szczęsliwe życie sprawia, żeludzie nie czują ppotrzeby pić ani palić, więc malo osób sięga tam po używki, ukształtowanie terenu jest pofałdowane, górskie, ludzie codziennie podejmują wysiłek, sport poprawia krążenie, oddychania,spala nadmiar kalorii. Ludzie jedzą malo mięsa a Adwentyści Dnia Siódmego często w ogóle. Dieta opiera się na roślinach, rosliny zapewniają odpowiednią dawkę mikro i makroelementów, witamin, błonnik chroni przed zaparciami, jest pożywką dla bakterii jelitowych, które chronią przed chorobotwórczymi zarazkami, tworzą witaminy K i B12, stymulują tkankę limfatyczną jelitową do pracy, ułatwiają trawienie. Ponadto bakterie glebowe tworzą witaminę B12, ludzie uzupełniająją jedząc owoce z ziemi, owoce i warzywa kolorowe maja przeciwutleniacze chroniące przed stresem oksydacyjnym. Ludzie jedzą dużo roslin strączkowych. Ludzie tam jedzą orzechy, oleje roślinne w tym oliwę z oliwek, mają one niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i tluszcze roslinne, nnośniki witamin A, E, D, K. Znaczenie ma dieta śródziemnomorska ograniczająca produkty zwierzęce. Owoce mają cukry będące paliwem dla serca, mózgu, mięśni oddechowych. Ludzie dużo się ruszają w swoim tempie, pasterze codziennie chodzą ok.8 km. Ludzie są dużo na świeżym powietrzu, ciepły klimat sprawia,że powietrze jest czyste. Ruch, zdrowia dieta, słońce to fizjologiczne czynniki, natomiast za dobry nastrój odpowiadaja również czynniki społeczne, czyli więzy rodzinne, rodziny razem jedzą posiłki, dużo ze sobą spędzaja czasu,rozmawiają, ludzie mają w sobie oparcie, cieszą się sobą, ludzie spotykaja się z przyjaciółmi. Każdy ma pasję, coś co sprawia mu przyjemność, kiedy ludzie robią toco sprawia im przyjemnośc nie myslą o kłopotach, żyją daną chwilą, może to być ogródek, rzeźbiarstwo, fotografia, taniec, sport, cos co czlowiek kocha robić. Wiara, która sprawia,że ludzie mniej się boją, są bardziej optymistyczni i mniej zestresowani, współne rytuały religijne i rodzinne daja poczucie bezpieczeństwa i wspólnoty, człowiek jest stadny, potrzebuje stada. Seniorzy są dlugo aktywni, czują się potrzebni, maja kontakt z rówiesnikami, dziećmi,wnukami, prawnukami, jest wymiana mądrości pokoleń. Ludzie dużo czasu spędzają posród przyrody, jej kolorów, zapachów i dźwieków. Na Okinawie jest pojęcie ikigai, czyli to co czyni człowieka szczęśliwym, dla mnie to pasja. Co jedzą ludzie długowieczni? Soje, fasolę, groch, soczewicę, orzechy, oleje, warzywa, owoce, mąke pełnoziarnistą, ryż, ryby morskie, pomidory, paprykę, chilli, dynię,cukinię, ogórki, czosnek, cebule,sałatę,oliwki, awokado,melony, arbuzy, winogrona, cytrusy, bakłaażany, karczochy, zioła, kurkumę,cynamon, miód,cukier trzcinowy, stulatkowie zachowujaumiar w jedzeniu i piciu.

Czy u nas to mozliwe? Pokolenia przedwojenne,wojenne i powojenne sąnajzdrowsze,jak żyli?Jedli malo mięsa, cukier jedl,ale mało,jak był kg cukru na miesiąc na osobę, to nikt nie zjadł całego kg w miesiąc, bo to niemożliwe, szczypta na chleb lub do kogla-mogla, dziś litrowy napój to 18 łyżeczek naraz,do tego schabowy i kilka obiadow w jedna godzinę, dawniej jedli nalesniki, kalafiora,brokuła,fasolkę, placuszki ziemniaczane, jeden obiad,nie przekraczano limitów kalorii,ludzie więcej się ruszali, dojść na przystanek, z przystanku do pracy i odwrotnie, dziś bez samochodu 50 m nie przejdą,ludzie byli bardziej wierzący, były silniejsze więzi rodzinne, rodziny spotykały się w Święta, były rodziny wielopokoleniowe, seniorzy opiekowali się wnukami, ludzie pracowali fizycznie, ale praca dawała satysfakcję, najszczęśliwsze zawody,to te które widzą efekty swojej pracy, stolarze, kucharze,piekarze,ogrodnicy, sadownicy, warzywnicy, krawcowie,szewce, rekawicznicy,ciktórzy od razu widzą efekty swojej pracy. Ludzie jedli dużo warzyw, owoców, kiszonek zimą, przetworów,jedli ziemniaki i kasze,chleb razowy domowej roboty,sery, dżemy (z pozostałości cukru z roku), masło, jogurty, maślanki, serwatki sami robili, sami piekli chleb i bułki, jedli mniej konserwantów. Ludzie opalali się, bo ot było modne, dzieci naświetlano lampami UVB na krzywicę. Seniorzy spotykali się na gry w karty lub wspólne szydełkowanie, ludzie byli dłużej aktywni, starsze dzieci opiekowały się młodszymi dziecmi, każdy czułsię potrzebny, bez komputerów i TV dzieci całymi dniami bawiły się na podwórkach, jeździły na rowerkach, grały w piłkę. Jedyne co to w strefie klimattu umiarkoanego na przednówku,kiedy skończyły się jedne warzywa i owoce, a zanim pojawiły się następne był łód, co sprzyjało chorobom oraz osłabieniu wiosennemu, dziś cały rok mamy dostęp do warzyw i owoców, w strefie zwrotnikowej i podzwrotnikowej jest dłuższy czas wegetacji i dłuższy czas uprawy warzyw i owoców. Warto jeśc sezonowych roślin, zioła, cynamon, kurkumę, a zimą sklepowe, dużo kiszonek, jabłka,gruszki, śliwki, wiśnie, czereśnie, jagody, borówki, maliny, porzeczki, jeżyny,jeżynomaliny, truskawki, poziomki, mirabelki, głóg, tarninę, jarzębinę, bez czarny, pomidory, ogórki, sałatę, paprykę, marchew, ogórki, dynię, cukinię, kapustę, cebulę, czosnek, chili, sałatę, selery, pory, kalarepę, brukselkę, rzepę, rzodkiewkę, rzeżuchę, jarmuż, kalafiory, brokuły, kolendrę, bazylię, miętę, oregano, czomber, czarnuszkę, sezam,mak, orzechy włoskie,laskowe, arbusy, ananasy, kiwi, cytrusy:grejpfruty, pomarańcze, mandarynki,klementynki, brzoskwinie, morele, kaki, arbuzy, mango, oliwki, awokado, fasolę, soję, ciecierzycę, buraki, ziemniaki, kasze, ryż, fasolkę szparagową, bób, orzechy włoskie i laskowe, pinie, nasiona dyni i słonecznika, mniszka lekarskiego, kwiaty bratka, liście komosy białej, pięciornika gęsiego, cykorię, pokrzywy, szpinak, kwiaty i ziele jasnoty białej, bakalie, suszone pomidory,kiszone warzywa, młode pąki imęskie kwiatostany modrzewiu, sosny, jodły i świerku, ziele i kwiaty stokrotek, jak najwięcej surowych, wyjątek to ziemniaki, jarzębina i bez,które trzeba ugotować, przyprawy jak mak, kminek, len. Opalać się, spacerowaćna świeżym powietrzu, mieć pasję,przyjaciół, utrzymywać tradycje, dbać o relacje rodzinne, uprawiać sporty, zrezygnować z samochodu na rzecz spaceru, roweru, ewentualnie transportu publicznego, wierzyć, mieć hobby, przebywać na łonie natury. Warto mieć ogródek, kwiaty to relaks, piękno, kontakt z odwiedzającymi je ptakami, uprawa to ruch na świeżym powietrzu, najzdrowsze pokolenia miały pola lub działki, patrzenie na ogród to przyjemność, drzewa, krzewy i krzewinki owocowe to jedzenie, ograniczyć lub rzucić mięso. Doceniajmy piękno przyrody,śpiew ptaków, piekno zieleni,kwiatów, drzew, błekit nieba, światło sloneczne, nocne błyskawice, kontakt ze zwierzętami. Psy smuszaja do spacerów,koty grzeją, mruczą,każde zwierzę łagodzi stres i obniża ciśnienie. używajmy najprostszych środków czyszczących, do higieny używajmy mydła, najlepiej szarego, ograniczmy kontakt z chemią.

 

wrz 01 2021

Zalety ogrzewania węglem


Komentarze (0)

Węgiel jest najlepszym paliwem grzewczym z kilku powodów. Najważniejsze to cena i wydajność. Tona dobrego węgla, kalorycznego wynosi ok. 1000 zł. W sezonie grzewczym zużywa się średnio 6-8 t. Niby 8000 zł to dużo, ale 25 kg ekogroszku kosztuje ok. 900 zł i zużywa się to w tydzień, czyli jest 4 razy droższy od węgla. Słaby węgielkosztuje nawet 500 zł za tonę, ale trudno się rozpala, nie daje rady utrzymac optymalnej temperatury 25 st. w pomieszczeniach, zatyka kominy. Tańsze jest paliwo z odpadów poprodukcyjnych ok. 250 zł za tone,ale szybko się wypala, więc szybko się zużywa potrzeba go więcej niż węgla, bilans wychodzi taki sam. Na gaz nie każdego stać. Dopłaty do wymiany pieców i ociepleń nic nie dadzą, ponieważ paliwo, czyli gaz, trzeba stale zużywać i stale kupować. Węgiel daje dużo ciepła. Nie ma nic przyjemniejszego niż po powrocie do domu usiąść przy piecyku, który szybko rozgrzewa się do czerwoności i rozgrzać się po męce przebywania na mrozie. Gaz ani nawet centralne ogrzewanie węglowe tego nie zrównoważy, nie zrównoważy stresu dla ciała jakim jest pobyt na mrozie, a wychodzić trzeba, do pracy, sklepu, szkoły, ważne by potem odetchnąć od zimna w błogim ciepełku. Wymiany piecy pozbywaja ludzi tej przyjemności. Nie zrowo jest też przebywac w stałym chłodzie, dawniej ludzie grzali się przy kominkach z otwartym paleniskiem.

Węgiel jest tradycyjnym paliwem znanym od dawnych czasów, najpierw drzewny, potem kopalny, natomiast drewno słabsze kalorycznie, ale pięknie pachnące jest znane od prehistorii. Naciągany jest pogląd, że palenie drewnem czy węglem jest szkodliwe. Ludzkość nie wygineła od czasów okiełznania ognia w czasach jaskiniowych do czasów obecnych, kiedy to nagle dym z drewna zaczął szkodzic bliżej nieokreślonym ludziom. Palenie węglem i drewnem jest równie naturalne dla ludzi jak jedzenie, oddychanie, spanie.

Paląc węglem wspieramy nasza gospodarkę, Polska ma ponad 56 mld ton. Wybierając węgiel wspieramy kopalnie,które są miejscem pracy dla wielu osób, wspieramy dostawców węgla, pracowników skupu, czyli rodzimy biznes i rodzimy przemysł, wspieramy Polskę. Jesteśmy uniezależnieni od innych krajów. Nie jest prawdą, że nie opłaca się otwierać nowych kopalni. Fakt, żekażde przedsięwzięcie wiąże się z ryzykiem, ale wydobywając coś czego ludzie potrzebują, bez czego nie mogą żyć zawsze znajdzie się popyt, który przewyższy koszty. Musimy ogrzewać domy, żeby przeżyć, przy obecnych zarobkach oraz świadczeniach niewielu stać na alternatywne paliwa grzewcze, tak by uttrzymac odpowiednią temperaturę, dlatego zawsze będzie popyt na węgiel. Tak samo jak potrzebujemy prądu. Współczesne piece c. o. działają na prąd, dlatego grawitacyjne ogrzewanie jest lepsze, ponieważ nie szkodzi mu awaria prądu. Warto, żeby ogrzewanie było niezależne od prądu, którego czasem nie ma. Wiele zakładów pracy potrzebuje prądu, energetyka węglowa jest stabilna i nasza. Uzywając to co należy do nas jesteśmy niezależni od innych. Zamiast sprowadzac paliwa zzagranicy, na które ludzi nie stać, lepiej korzystać z tego co mamy.

Węgiel jest bezpieczny. Ile się zdarzyło pożarów w wyniku awarii pieców węglowych? Więcej od niedopałków i wadliwej instalacji oraz podpaleń, a ile wybuchów gazu? W dodatku kiedy gaz idzie z instalacji wybucha cała rura i wszystkie domy na linii są zburzone. Także zaczadzenia zdarzają się tylko przy piecykach gazowych. Węgiel berdzo rzadko daje toksyczne stężenie CO, a gaz bardzo często, ropa też. Węgiel jest zwyczajne zdrowszy. Są metody palenia węglem bez dymu. Im bardziej kaloryczny węgiel, tym lepiej się spala, właściwie do CO2, który jest pokarmem dla roślin i one tworzą z niego O2 na drodze fotosyntezy, którym my oddychamy. Iglaki fotosyntetyzują już w 6 st. C, a dzięki dyfuzji gazy te rozchodzą się po całym świecie, więc rośliny korzystają z naszego CO2, my z ich tlenu wszędzie.

Ps. odkąd ludzie zaczęli jeść opiekane nad ogniskiem mięso przyzwyczaili się do węglowodorów pierścieniowych obecnych w dymie. Powstaja one w wyniku spalania związków organicznych, ale nie czystego węgla, nie zasiarczonego węgla (powstają tlenki siarki). Ludzie od czasow jaskiniowych przyzwyczaili się do palenia drewnem, najdługowieczniejsze przedwojenne pokolenia nie znały ochrony środowiska, ludzie żyli i dorastali w czasach rozwoju przemysłu, w tym ciężkiego, zanieczyszczeń, ogrzewania węglem i drewnem. Obecnie to pokolenie 100-latków, żyje na całym świecie.

 

wrz 01 2021

Dlaczego papierowe ręczniki są przyjazne...


Komentarze (0)

Są zdania, że używanie papierowych ręczników szkodzi środowisku, papier powstaje z celulozy, drewna rożnych drzew, najpierw izoluje się włókna celulozy, potem układa się je na specjalnych matrycach, czasem papier ma wypełniacze w postaci skrobi, talku, kredy, gipsu i kaolinu. Najczęściej wykorzystywane drzewa to jodła, sosna, świerk, osika, rośliny zielne, len, konopie, słoma, trzcina, bawełna. Drewno trze się aż powstanie ścier drzewny, mamy ścier biały z białego drewna świerkowego, brązowy z parowania drewna pod ciśnieniem i chemiczny, powstały dzięki impregnacji chemicznej. Roztwarzanie to chemiczne uzyskiwanie celulozy z drewna. Potem jest produkcja papieru, pierwszy etap to mechaniczne rozdrobnienie drewna, oddzielenie włókien, pomieszanie z barwnikami, minerałami i innymi składnikami papieru, drugi etap to połączenie włókien na specjalnej prasie, podgrzanie do 1200 st, odparowanie wody i żywicy. Potem papier się studzi. Ze względu na grubość mamy bibułkę, papier właściwy, karton i tekturę. Czasem izoluje się ligninę.

Celuloza, lignina, hemicelulozy to składniki ścian komórkowych większości komórek roślinnych (brak ich w miąższu mięsistych owoców). Rośliny jednoroczne, nadziemne części roślin wieloletnich i dwuletnich, liście drzew i krzewów również dostarczają do gleby tych związków. W glebie są bakterie celulolityczne, które rozkładają celulozę, są bakterie rozkładające ligninę, hemicelulozy, również grzyby rozkładają papier. Szybkość rozkładu zależy od gleby lub zbiornika wodnego, do którego trafi papier, a raczej flory mikrobiologicznej tam obecnej. Bakterie te żyją też w układach pokarmowych przeżuwaczy i u nas, ale mamy ich mało, trawią tylko 5% zjedzonej celulozy. Bakterie te tworzą witaminę B12, poza żywymi organizmami są w glebie i wodzie. Tlenowe bakterie celulolityczne należą do Streptomyces, Cellulomonas, Thermobifida, promieniowce Actinobacteria, Bacillus, Micronospora, śluzowe bakterie Cytophaga i Sporocytophaga, protisty grzybopodobne jak Chytridomycetes, grzyby to grzyby białej pleśni, FusariumChaetomiumTrichoderma, beztlenowe bakterie to ClostridiumRumincoccusCaldicellulosiruptor. Bakterie te wytwarzają enzymy celulolityczne, które rozkładają celulozę do prostszych związków, na końcu reakcji powstaje glukoza. W różnych środowiskach papier rozkłada się w różnym tempie tak samo jak słoma, liście i patyki. Bakterie i grzyby glebowe rozkładają też hemicelulozy i ligniny. Celulozę rozkładają też niektóre owady i pierścienice. Enzymy rozkładające celulozę to celulazy.

Prawdziwy problem stanowi wycinanie drzew pod papier, dlatego można kupować papier z recyklingu, a stare gazety i zeszyty oddawać na makulaturę. Dobrze przechowywany papier jest bardzo trwały, dlatego książki istnieją całe lata, są też książki z papieru recyklingowego. Zostawiając stare gazety i zeszyty w skupie makulatury można zarobić, cena za kilogram zależy od skupu. Co prawda drzewa pod papier i drewno budowlane są specjalnie po to uprawiane, ale lepiej pozwolić im żyć.