Najnowsze wpisy, strona 30


gru 05 2023

Długowieczność na Kaukazie


Komentarze (0)

Pisałam o Niebieskich Strefach o p najdłużej żyjących przedwojennych pokoleniach, dziś napiszę o góralach z Kaukazu, gdzie jest najwięcej 100-laktów. Co takiego robią mieszkańcy Kaukazu, że żyją tak długo? Jedzą to co wyhodują, zbiorą ze stanu naturalnego, uprawiają, ich pokarm jest ekologiczny, prosty, pozbawiony chemii. Ich dieta to kozi nabiał-mleko, sery, kefiry, jogurty, warzywa, owoce, kasze, pieczywo, nasiona, owoce, wino. Co prawda jedzą mięso i piją wino, ale nie jedzą czipsów, napojów gazowanych, słodzików. Najważniejsze jest to, że ludzie jedzą to co jest dostępne bez zbędnych dodatków, nie kierują się modami na eliminowanie ważnych składników odżywczych jak skrobia i produkty mączne, cukier, mleko, tylko jedzą wszystko z umiarem. Jednak ludzie tam jedzą niewielkie ilości jedzenia. Mieszkańcy Kaukazu piją wodę mineralną, namineralizowaną dzięki aktywności wulkanicznej, któa uzupełnia poziom biogenów. Górale ci codziennie pracują w gospodarstwie mając odpowiednią dawkę ruchu, nie katują się na siłowni, nie siedzą bezczynnie przed komputerem, a wykonują przyjamne, dające realne skutki prace. Mieszkańcy Kaukazu zajmują się głównie rolnictwem i pasterstwem co daje ruch na świeżym powietrzu, przebywanie na słońcu, bliskość zwierząt. Ludzie co dużo przebywają na słońcu nie dbając o toksyczne filtry zapewniając sobie odpowiednią ilość witaminy D i chroniącego sukład sercowo-naczyniowy NO. W górach dzięki rzadszemu powietrzu indeks UV jest wyższy, więcej słońca dociera do ziemi, dlatego ich ciała radzą sobie z jedzeniem mięsa i piciem alkoholu-wapń bierze udział w detoksykacji metabolitów w wątrobie.
Ludzie ci dużo czasu spędzają na świeżym powietrzu, domy opalają klasycznymi piecykami, które zapewniają odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach i pozwalają zresetować się ciału po przebywaniu na zewnątrz. Surowe warunki na zewnątrz i odpowiedni czas odpoczynku w środku hartują organizm. Ludzie tam dbają o przyjazne relacje z innymi ludźmi, co niweluje stres. W Gruzji całe rodziny mieszkają razem, są wielopokoleniowe, seniorzy pomagają dzieciom w opiece nad wnukami, prawnukami, a młodsze pokolenia pomagają seniorom w codziennych czynnościach. Młodzi szanują starsze osoby. Ludzie są gościnni, pomagają sobie. Obecność ludzi i zwierząt, spotkania rodzinne i przyjacielskie stymulują układ odpornościowy do pracy, co wpływa na odporność, sprawia, że organizm radzi sobie z róznymi patogenami. Życzliwość i dobre relacje to brak stresu. Ludzie żyją spokojnie, bez stresu, w zgodzie z rytmem dnia, wcześnie wstają, wcześnie kładą się spać. Podsumowując warzywa, owoce w diecie, wody naturalnie zmineralizowane, ekspozycja na słońce, aktywność fizyczna mająca sens, brak stresu, dobre relacje, kntakt z naturą, brak pośpiechu sprzyja długiemu życiu.

gru 05 2023

zasadolubne kwiaty


Komentarze (0)

skalnica

przebiśnieg lubi lekko kwaśne, żyzne, wilgotne gleby, półcień, chłód, plewimy i podlewamy w suszę, siejemy nasiona lub dzielimy cebulki potomne kiedy liście są zielone wykopujemy cebule, można zebrać nasiona lub czekać na samosiew, cebulki sadzimy we wrześniu co kilka cm
czosnek złocisty lubi ciepłe, słoneczne, osłonięte od wiatru miejsca, żyzne, próchnicze, przepuszczalne gleby z drenażem, znosi półcień, nie lubi zalegającej wody, cebulki sadzimy do ziemi we wrześniu i październiku na głebokości 3 razy większej od wysokości cebulli co 8-10 cm od siebie, co kilka lat w lipcu i sierpniu wykopujemy, czyścimy z liści, suszymy, oddzielamy przybyszowe cebulki, trzymamy w przewiewnym miejscu w temperaturze pokojowej, sadzimy w październiku przed kwitnieniem dajemy nawóz dla kwitnących roślin, gdy pojawią się pączki kwiatowe przerywamy nawożenie, na zimę okrywamy liśćmi, słomą, gałązkami iglaków, po zebraniu siejemy nasiona
rezeda wonna lubi słońce, żyzne, próchnicze, przepuszczalne, wapienne, lekko wilgotne, obojętne do zasadowych gleby, nie lubi kwaśnych, podlewamy, nawozimy nawozami dla roślin kwitnących, usuwamy zwiędłe kwiaty, można ścinać kwiaty do wazonu
przylaszczka lubi próchnicze, gliniaste, obojętne do zasadowych, wilgotne, wapienne gleby, półcień, cień, podlewamy, nawozimy kompostem, można dać obornik, nie lubi przesadzania, można w czasie kwitnienia lub początkiem lata podzielić kępę
smagliczka skalna odporna na mróz i suszę, lubi słońce, ciepło, suche, kamieniste, przepuszczalne, zasadowe do obojętnych gleby, sadzimy do 11 sztuk na 1 m2, siejemy co 5 cm w rzędach co 15 cm w marcu do zimowego inspektu, w kwietniu sadzimy sadzonki na stałe miejsce, po przekwitnięciu od września do października z jednorocznych pędów bocznych odcinamy 10 cm sadzonki, sadzimy w doniczkach z torfem i piaskiem, trzymamy w zacienionym, chłodnym miejscu z duża wilgotnością, wiosną sadzimy do ogrodu
szarotk lubi słońce, przepuszczalne, ubogie, zasadowe gleby, znosi wiatr, nie znosi nadmiaru wody, glebę trzeba wapnować na niewapiennych ziemiach, zwięzłe trzeba rozluźnić keramzytem i perlitem, , potrzeba wtedy drenaż, sadzimy wiosną lub jesienią, młode okrywamy na zimę, w doniczkach dołujemy lub zimujemy w jasnym pomieszczeniu, szkodzi im bezśnieżna zima i późne przymrozki, nasiona trzymamy kilka tygodni w lodówce, siejemy do żyznej gleby, kiełkują w jasnym miejscu w 12 st, siewki z 2 liśćmi pikujemy, sadzimy po przymrozkach, raz na kilka lat dzielimy kępy
gęsiówka kaukaska lubi lekko zasadowe gleby umiarkowanie wilgotne, wapienne, ubogie, przepuszczalne, słońce, odporna na mróz, po przekwitnięciu przycinamy pędy kwiatowe, siejemy nasiona, siejemy rozetki liściowe, samosiewna
miłek wiosenny lubi ciepłe, słoneczne miejsca osłonięte od wiatru, wilgotne, wpienne, przepuszczalne, piaszczysto-żwirowe gleby, sadzimy na przełomie lata i jesieni, nie lubi przesadzania
goryczka krótkołodygowa lubi jasne, chłodnie miejsca, poranne słońce, chłodne podłoże, żyzne, wapienne, przepuszczalne gleby, nie lubi mokrych, odporna na mróż, osłaniamy przed popołudniowym słońcem
rogownica kutnerowata lubi przepuszczalne, średnio żyzne gleby ogrodowe, słońce, odporna na suszę, po kwitnieniu przycinamy, siejemy nasiona, pobieramy sadzonki z ukorzenionych pędów i dzielimy kępki, samosiewna
skalnica Arendsa lubi żyzne, próchnicze, piaszczyste, piaszczysto-gliniaste, umiarkowanie suche gleby, słońce, znosi jałowe, kamieniste podłoża i półcień, odporna na suszę, mróz, podlewamy z długie susze, nie lubi zasolenia gleby, plewimy, usuwamy zwiędłe kwiaty, latem po przekwitnięcu dzielimy kępy, w chłodniejszych rejonach okrywamy na zimę agrowłókniną
żagwin ogrodowy lubi lekkie, przepuszczalne, niezbyt żyzne, umiarkowanie wilgotne, zasadowe, lekko zasadowe gleby, słońce, na zimę okrywamy stroiszem, dzielimy kępki, pobieramy sadzonki, z balkonów można zabrać do domu, można go zabezpieczyć agrowłókniną, styropianem itd. przesadzić wiosną do nowych doniczek dzieląc kępki, nie lubi cienia, mokrej, kwaśnej gleby, w kwietniu można przyciąć
juka ogrodowa lubi przepuszczalne ziemię, przez całe lato podlewamy, wiosną dajemy do wody nawóz, latem dajemy nawóz do wody systematycznie, są nawozy dla juk, po przekwitnięciu usuwamy zwiędłe kwiatostany, juka karolińska lubi słońce, przepuszczalne, umiarkowanie zasobne w składniki pokarmowe do ubogich gleby wapienne, nie znosi wilgoci, zalewowych gleb, podmokłej ziemi, sadzimy na wzniesieniach, by woda spływała, na zimę związujemy liście na szczycie w kucyk sznurkiem, po ustąpieniu mrozów rozwiązujemy
mak wschodni kwitnie w maju i czerwcu, kwiaty mają 10-15 cm, rośnie do 100 cm, rozeta pierzastodzielnych liści, słabo ulistniona lub bezlistna łodyga, kwiaty białe lub różowe, lubi żyzne, przepuszczalne, próchnicze podłoże, słońce, suche miejsce, sadzonki pobieramy po kwitnieniu lub jesienią, tniemy korzenie na 8 cm, wsadzamy do skrzynek, gdy wypuszczą nowe korzonki dajemy do doniczek lub gleby, do gruntu dajemy wiosną lub jesienią
inkarwilla Delavaya lubi żyzne, zdrenowane, próchnicze, przepuszczalne, obojętne do lekko zasadowych, umiarkowanie wilgotne gleby, słońce, półcień, wrażliwa na mróz, wrażliwe gleby zimą, w chlodniejszych częściach kraju wykopujemy bulwy z gruntu, oczyszczamy z ziemi, trzymamy w ażurowych skrzynkach z suchym torfem, przechowujemy w ciemnym, chłodnym miejscu w 5-10 st do wiosny, siejemy nasiona
mikołajek płaskolistny lubi przepuszczalne, żyzne, piaszczysto gliniaste, obojętne do lekko zasadowych, umiarkowanie wilgotne do suchych gleby wapienne, słońce, w marcu-kwietniu siejemy do ciepłego inspektu w temp. 18-24 st, pikujemy, sadzimy do ziemi końcem lata początkiem jesieni, nasiona startyfikujemy, robimy sadzonki korzeniowe, samosiewny
dzwonek brzoskwiniolistny lubi przepuszczalne, piaszczysto-gliniaste, umiarkowanie wilgotne do umiarkowanie suchych gleby, słońce, półcień, podpory, dzielimy kłącza lub siejemy nasiona. mrozoodporna, wrażliwa na nadmiar wody
seleria skalna lubi słońce, wapienne, gipsowe, przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne gleby, mrozoodporna, nie trzeba podlewać, sadzimy wczesną wiosną 9-10 sztuk na 1m2
aster gawędka lubi próchnicze, przepuszczalne, żyzne, obojętne do lekko zasadowych, umiarkowanie wilgotne gleby, słońce, ciepło, nie lubi ciężkiej gleby, odporny na mróz, młode podlewamy w suszę, nawozimy go azotem, plewimy, sadzimy 30x30 cm, wiosną rozsadzamy kępki, można kupić sadzonki
kostrzewa walezyjska lubi słońce, suche, lekko kwaśne do obojętnych, przepuszczalne, piaszczyste lub ogrodowe gleby, odporna na mróz, zasolenie i zanieczyszczenie
goździk brodaty kwitnie w 2 r po wysiewie, w 1 r tworzy kępy sinozielonych liści, kwitnie od maja do sierpnia, kwiaty mają różne kolory, są zebrane w kwiatostany, są pstre, ładnie pachną, odporny na mykozy, nasiona wysiewamy do skrzynek, doniczek lub inspektu w maju czerwcu, używamy mieszanki ziemi kompostowej z torfem i piaskiem w proporcji 1:1:1, można użyć gotowej ziemi ogrodniczej, do gruntu dajemy w sierpniu i wrześniu, samosiewny, lubi żyzne, próchnicze, przepuszczalne, stale lekko wilgotne gleby, zasadowe, nawozy wieloskładnikowe w sezonie, mrozoodporny, słońce
maczek kalifornijski lubi ubogie, przepuszczalne, umiarkowanie suche gleby, słońce, ciepło, nasiona siejemy wiosną do ziemi, nie lubi przesadzania, samosiewna
skalnica cienista lubi gleby umiarkowanie wilgotne, żyzne, przepuszczalne, próchnicze, lekko kwasne, nie lubi nadmiaru wody, odporna na mróz, sadzimy wiosną i jesienią, źle znosi suszę, na 1m2 sadzimy 10 roślin, lubi półcień, rozmnażamy przez podział.plewimy, podlewamy gdy trzeba, ściółkujemy
skalnica rozłogowa lubi półcień, północno-wschodnie, północno-zachodnie, wschodnie okna, regularnie podlewamy małymi dawkami wody po przeschnięciu wierzchniej warstwy gleby, dajemy małę dawki nawozów dla doniczkowych roślin o ozdobnych liściach i uniwersalne nawozy, lubi płtkie misy, rozsadzamy rozety liściowe, sadzimy po kilka rozmnóżek npojawiających się na rozłogach, gdy są ich zzaczątki ukorzeniamy w wodzie lub w wlekko wilgotnej ziemi, ukorzenione sadzimy do doniczek, najlepiej ukorzeniają się wiosną, latem wystawiamy na balkon, w cieplejszych miejscach można uprawiać w ziemi na zimę okrywając stroiszem
zawilce, gajowi lubi cień,gleby żyzne, próchnicze, lekko kwaśne, umiarkowanie wilgotne, sadzimy jesienią lub wiosną po pofragmentowaniu kępki, nasiona zbieramy 15 maja, by zasadzić nasiona, żółty lubi gleby żyzne, przepuszczalne, wilgotne, półcień, uprawa jak gajowy
złocień wielki lubi przepuszczalne, średnio żyzne, umiarkowanie wilgotne gleby, ciepłe stanowisko, słońce, usuwamy przekwitłe koszyczki, w chłodniejszych rejonach okrywamy na zimę
złocień krzewiasty lubi żyzne, próchnicze, przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne gleby lekko zasadowe do zasadowych, słońce, półcień, ciepłe, zaciszne miejsce, nie znosi przesuszenia i zalania, podlewamy często umiarkowanie, czasem uszczykujemy wierzchołki, usuwamy zwiędłe kwiaty, podczas podlewania dajemy nawóz dla roślin kwitnących, zimujemy w jasnym pokoju z 10-15 st, wiosną przycinamy pędy, wiosną i latem pobieramy sadzonki pędowe lub siejemy nasiona

lis 28 2023

pomoc zwierzętom w zimie


Komentarze (0)

paśnik

Ptakom robimy karmniki do których sypiemy ziarno, sadzimy drzewa i krzewy z zimotrwałymi owocami, wieszamy słoninę i kulki z ziarna. Kotom dajemy karmę suchą, mokrą, pilnujemy, by zwierzęta miały wodę do picia. Dzikie ssaki też potrzebują karmienia, dla nich robimy paśniki. Paśnik to zadaszone korytko na odpowiedniej wysokości, do którego wkładamy warzywa i karmę. Paśniki robimy dla saren, jeleni, zajęcy, danieli, dzików, wkładamy tam marchew, buraki, karpiele, kapustę, siano, ziemniaki, bukiew, żołędzie, kasztany, ziarna zbórz. Karma jest sucha-siano, słoma, liściarka-;iście z łodygami, soczysta-owoce i warzywa, kiszonki.
Obok karmy dzikiej zwierzynie zapewniamy lizawki, czyli skrzyneczki zawieszone na słupku, do których wkładamy bryłkę soli, sól topi się, spływa po supie, zwierzęta zlizują ją uzupłeniając elektrolity.
Leśnie zwierzęta karmimy w porozumieniu z leśnikami lub przedstawicielami kół łowieckich, karma musi być odpowiednia dla gatunku, mieć odpowiedni skład. Karmimy w stałym miejscu o stałej porze, regularnie. W łagodne zimy zwierzęa radzą sobie, dokarmianie rozleniwia je.
Ptaki karmimy, gdy jest mróz i śnieg, nie przerywamy karmienia, dajemy ziarna-słonecznik, rzepak, zboża, len, pszenicę, pestki dyni, drobną kaszę, słoninę. Chleb pod wpływem wilgoci pęcznieje i gnije dając zatrucia. Karmnik i paśnik czyścimy. Karmniki odwiedzają dzwońce, wróble, mazurki, sikorki, czyże, szczygły, zięby, kowaliki, kosy i inne https://konstantynowo.poznan.lasy.gov.pl/dokarmianie-zwierzyny Karmy mjsi być tyle, żeby zwierzęta zdążyły zjeśc ją w krókim czasie, by się nie psuła. Można też dokarmiać wiewiórki, które zimą mają gody, dajemy słonecznik,ziarna kukurydzy, orzechy, rodzinki, jabłka, kasztany, marchew, cukinię, nasiona grabu. Pszczołom w ulach dajemy syrop cukrowy, można go kupić lub zrobić z cukru i wody w proporcji 1:1, 3:2, 2:1 przez mieszanie np. 1 kg cukru z 1 litrem wody.od końca zimy do przedwiosnia dajey im ciasto miodowo-cukrowe-mieszamy cukier z miodem w stosunku 3:1, na 1 kg cukru pudru dajemy 25-30 g miodu, podgrzewamy miód do 50-60 st, dajemy cukier, wyrabiamy, dodajemy cukru dopóki ciasto nie będzie stałe. Można dać ciasto drożdżowo-pyłkowe, drożdże piwne ugniatamy z cukrem 10-13 g drożdży na 1 kg cukru pudru lub przy niedoborze pyłku pyłkowo-miodowe-40 dag obnózy pyłkowych, 120 dag cukru pudru, 40 dag płynnego miodu, mieszamy pyłek z cukrem, dodajemy miód, mieszamy do uzyskania plastycznej masy. Na zimę najlepiej dawać ciasto miodowo-cukrowe i syrop cukrowy, w lutym dodajemy ciasto drożdżowo-cukrowe i miodowo-pyłkowe http://www.eko.um.ostrowiec.pl/index.php?ekoostrowiec=aktualnosc&obiekt=600
https://odr.pl/doradztwo/produkcja-zwierzeca/pszczelarstwo/pasieka-w-lutym/
Sarny, zające, jelenie i daniele żyjące w wśrodpolnych zadrzewieniach i zaroślach można dokarmiać samodzielnie tymi samymi karmami w taki sam sposób jak zwierzęta żyjące w lasach. Dla zwierząt ważne jest też pojenie przez zostawianie wody, wybijanie lodu w strumieniach i rzekach itd. Pojenie jest ważniejze od karmienia, dłużej organizm wytrzymuje bez jedzenia niż bez wody, dodatkowo w niskich temperaturach woda ucieka przez nerki.

Warto dać pościel, koce, karmę dla schronisk oraz dokarmiać o poić bezdomne psy i koty

karmnik

Jestem za tym, żeby na zimę brać psy i koty do domu lub chociaż do innego ogrzewanego pomieszczenia, gdzie muszą mieć posłanie, wodę i jedzenię, jeśli jednaak ktoś nie może trzymać psa w domu, a nie ma ogrzewanego garażu, szopy, trzeba budę zapezpieczyć. Stawiamy ją na nóżkach, by odizolować od ziemi, wejście zatykamy zasłonką z PCV, która nie przepuszcza wiatru i mrozu, stawiamy budę pod murem, by osłonić od wiatru, mona wybrac model z osłoniętym tarasem. Ważny spadzisty dach, by śnieg opadał. Wnętrze budy wyścielamy słomą, która nie przemaka, ściany wykładamy styropianem. Psu zdejmujemy obrożę, spuszczamy z łańcucha. Dajemy psu ciepłą wodę z olejem, więcej jeść, miski myjemy, dbamy o higienę https://www.keko.pl/pl/blog/pies-w-budzie-zima-jak-o-niego-dbac-1546774872.html Budę można wymościć sklejką, dyktą, słomianymi matami, agrowłókniną

lis 27 2023

skażenia trytem


Komentarze (0)

Wszystkie elektrownie atomowe emitują tryt-radioaktywny izotop wodoru. Powstaje on w wyniku trójskładnikowego rozszczepienia uranu, zawsze tam, gdzie wykorzystywany jest uran. Powstaje tez w wyniku reakcji chemicznych z niektórymi chłodziwami, moderatorami, dodatkami, materiałami obudowy reaktora itd. tryt przenika przez metale, im wyższa temperatura tym szybsza dyfuzja. W reaktorach są temperatury rzędu kilkuset stopni.
Tryt-superciężki wodór znajduje się w spuszczanej do rzek i jezior wodzie, w ulatującej z komina parze i jako sam wodór radioaktywny. Tryt to izotop wodoru mający 2 neutrony i proton co powoduje niestałość jego jądra, rozpada się emitując neutron naładowany energetycznie. Półrozpad rozpad trytu wynosi 12,3 lata. W przyrodzie mamy zwykły wodór-prot ma 1 proton i jeden elektron, deuter obecny w cięzkiej wodzie ma 1 neutron i 1 proton, jest stabilny, tryt ma 2 neutrony, proton i niestabilne jądro. Tryt rozpada się na cząsteczkę alfa czyli jądro helu i cząsteczkę beta. Zaraz ktoś powie, że to tylko jądro helu i elektron. Same jądra helu i neutrony nie mają dpowiedniej ilości energii, by uszkodzić komórkę żywą tak jak pocisk do pistoletu rzucony w kogoś ręką lub upuszczony na stopę nie zrobi krzywdy, ale rozpad promieniotwórczy nadaje cząśtkom alfa i beta energię zdolną uszkodzić komórkę, tak jak zapłon daje kuli energię zranienia człowieka. Tu jeszcze powstaje antyneutrino.
Co prawda fale beta i alfa nie przechodzą przez skórę, ale sam tryt jak każdy wodór przenika przez skórę i błony śluzowe, jest gazem, który wdychany do dróg oddechowych parzy je, zaczynając od śluzówki nosa, kończąc na pęcherzykach płucnych. Jak każdy wodór przenika przez pcherzyki płucne do krwi skąd rozprzestrzenia się po organizmie. Tryt zawarty jest w parze wodnej, któta skrapla się w postaci deszczu i spada na pola, wchodzi do obiegu, pobieraj ją rośliny, miesza się z wodami rzek i jezior, gdzie piją ją zwierzęta. Wnikając do wnętrza organizmów tryt rozpadając się uszkadza żywe komórki. Woda mająca zamiast wodoru tryt parzy jamę ustną, gardło, przelyk, jelita, wnika do naczyń parząć je i wnętrze serca, jak to woda wnika także do komórek uszkadzając ich struktury od środka. Uszkodzone komórki obumierają, tkanki się rozpadają. U roślin co prawda wiązki przewodzoąće wodę-drewno ma martwe ściany komórkowe, ale ta woda nawadnia wszystkie tkanki i uszkadza ich komórki.
Tryt nie tylko niszczy komórki i tkanki, przyczynia się do powstawania nowotworów, uszkodzeń płodów, bezpłodności gdy zniszczy odpowiednią liczbę macierzystych komórek rozrodczych i samych rozrodczych (dojrzewanie komórek rozrodczych różni się od rodziny organizmów, płci, u grzybów typu kojarzeniowego itd.), ale wnika do łańcucha pokarmowego i im wyżej stoi organizm w jego łąńcuchu tym więcej trytu dostaje. A takie elektrownie emitują go cały czas. Cały czas dokładają go do środowiska, non stop trują, a żaden organizm nie jest w stanie się obronić z tej przyczyny, że chemicznie tryt to wodór, a tlenek trytu to woda i tak samo wnika do komórek, z tym, że zwykła woda tlenek wodoru jest niezbędna do przeprowadzania wszelkich reakcji chemicznych w komórce, a tlenek trytu niszczy wszystkie struktury w komórce.
Innym gazem, który truje jest radon, parzy drogi oddechowe, tak samo wpływa na raka płuc jak papierosy, w Norwegii prowadzone są badania kliniczne dotyczące występowania białaczki u ludzi mieszkających w pobliżu skał emitujących radon z naturalnego rozpadu obecnych w nich pierwiastków.

lis 23 2023

uprawne wilczomlecze


Komentarze (0)

gwiazda

Gwiazda betlejemska lubi rozproszone światło, żyzne, próchnicze, przepuszczalne gleby o pH 6,5-7, stale wilgotne podłoże, regularnie podlewamy, by nie przesychało, zlewamy nadmiar wody, 18-21 st wiosną dajemy nawoz uniwersalny, zimą i jesienią co 2-3 tygodnie dla kwitnących roślin, uszkorzeniamy w ziemi torfowej do czasu wytworzenia korzeni zraszamy
wilczomlecz lśniący korona cierniowa lubi jasne, słoneczne miejsca, lubi południowe okna, balkony, lubi 20-24 st, nie potrzebuje osłon od słonca i spoczynku zimowego, nie lubi zimna, lubi żyzne, przepuszczalne gleby-glebę dla kaktusów, sadzimy wiosną, przesadzamy co kilka lat do doniczki większej o nr, na dno dajemy 1/3 wysokości drenażu, po posadzeniu przycinamy, podlewamy gdu ziemia przeschnie, częściej w czasie kwitnienia, co kilka tygodni dajemy nawóz dla sukulentów, robimy sadzonki wierzchołkowe, suszymy je 1-2 godziny, płukamy wczesniej, sadzimy
wilczomlecz białounerwiony lubi rozproszone światło, znosi słońce, ale w upały odstawiamy na 2-3 m od okna, nie lubi cienia, w sezonie lubii ciepło, zimą 15 st, lubi ziemię dla kaktusów, można uniwersalne podłoże dla domowych roślin pomieszać z piaskiem lub keramzytem w stosunku 2:1, na dnie doniczki dajemy 1-2 cm keramzytu, perlituwiru, drobnych kamieni, wiosną i jesienią podlewamy co tydzień, zimą co 10-14 dni, 2 razy w tygodniu latem, im cieplej, jaśniej i większa doniczka tym więcej, podlewamy gdy podłoże przeschnie, lubi niskoazotowe nawozy dla sukulnetów co 4-6 tygodni od wiosny do jesieni, siejemy nasiona, ukorzeniamy sadzonki po 2-3 godzinach od pobrania sadzimy do nowej ziemi
wilczomlecz trójżebrowy lubi słońce, lekko rozproszone światło, południowe, zachodnie i wschodnie okna, starsze stawiamy bliżej okna, podlewanie kiedy ziemia przeschnie, średnio żyzne, przepuszczalne podłoże-glebę dla kaktusów z kompostem liściowym lub ziemią dla doniczkowych kwiatów, 2-4 cm drenażu, ceramiczne doniczki, zimą przenosimy do chlodniejszego pokoju-12-15 st i bardzo słabo podlewamy, w sezonie dajemy nawóż wieloskładnikowy, nie lubi nadmiaru wody, nawozimy co 4-6 tygodni od wiosny do jesieni rozcieńczonymi nawozami dla kaktusów, zimą wcale, młode przesadzamy co 3 lata, starsze rzadziej do donicy większej o nr, wymieniamy im wierzchnią warstwę gleby, pdcinamy sadzonki wierzchołkowe, suszymy 2-3 godziny, sadzimy do ziemi
wilczomlecz migdałolistny lubi osłonięte od wiatru, półcieniste miejsce, próchnicze, żyzne, przepuszczalne, umirakowanie wilgotne, wapienne gleby, woli suszę od zalania, na zimę okrywamy, dzielimy kępki, siejemy nasonia, daje samosiew
wilczomlecz palczasty lubi słońce, lekkie podlewanie, znosi upał i suszę
wilczomlecz mleczny lubi światło rozproszone, półcień, wschodni lub zachodni parapet, głębię pomieszczenia wychodzącego na południe, podlewamy umiarkowanie, małymi dawkami po całkowitym przeschnięciu ziemi-co 2-4 tygodnie, latem gdy temperatura przekracza 25 st co kilka dni, zimą co 4-8 tygodni, dajemy małe dawki nawozów dla sukulentów, zimą wcale, lubi przepuszczalne gleby-uniwersalną ziemię dla doniczkowców z domieszką piasku lub drobnego żwirku lub glebę dla kaktusów, gdy korzenie wypełnią doniczkę przesadzamy co kilka lat, można rozdzielic kępkę lub zaszczepić na innym sukulencie, sadzonki pobieramy na przelomie wiosny i lata, suszymy 3-4 tygodnie w suchym przewiewnym miejscu, gdy rana się zabliźni sadzimy do podłoża, nie podlewamy do wytworzenia korzeni, można przez ten czas trzymac na balkonie lub tarasie, szczepimy barwne odmiany
wilczomlecz opasły lubi słońce, lekkie podlewanie, drenaż, w sezonie nawóz dla kaktusów
wilczomlecz wielki lubi słońce, znosi światło rozproszone, podlewamy gdy 3/4 gleby wyschnie, lubi suche powietrze,
wilczomlecz kandelabrowy lubi słońce, 18-23 st, znosi 14-35 st, na zewnątrz wynosimy, gdy jest 21 st, lubi miejsca osłonięte od deszczu, od kwietnia do końca września podlewamy co 18-21 dni, od października do końca marca co miesiąc taką samą ilością wody, temperatura wody musi być równa temperaturze otoczenia, co miesiąc nakłuwamy ziemię patyczkiem, by ją napowietrzyć, rozmnażając odcinamy pędy, suszymy 4 dni, sadzimy do gleby dla sukulentów, podlewamy po 1,5 tygodnia, potem po 2 tygodniach 100 ml wody dajemy, po następmych 2 150 ml, podlewamy do końca września po 150 ml, potem co miesiąc, wiosną podlewamy co 3 tygodnie
wolczomlecz pięciokątny lubi słońce, w sezonie dajemy nawóz dla kaktusów, ziemię torfową z ziemią uniwersalną i piaskiem, na dnie drenaż, częśto mało podlewamy bez zalania korzeni
wilczomlecz siedmiokątny lubi słońce, glebę z drenażem, podlewamy gdy ziemia przeschnie
wilczomlecz dziki lubi słońce, nawóz dla sukulentów, pdlewamy regularnie, gdy ziemia przeschnie bez moczenia rośliny, gleba musi mieć drenaż
wilczomlecz groszkowy do ogrodu lubi słońce, znosi półcień, ljubi przepuszczalne, lekkie, ubokie w składniki pokarmowe i średnio zasobne gleby, zimowe okrycia, nie lubi przeżyźnienia, nasiona przed wysiewem trzymamy przez 3 miesiące w lodówce, można wysiać jesienią, regularnie podlewamy po posadzeniu i wczasie suszy, woli mokro od suchego

wilczomlecz