Najnowsze wpisy, strona 32


lut 14 2023 Doniczkowe rośliny pnące
Komentarze (0)

maranta

liście maranty

Bluszcz kanaryjski ma pięcioklapowe, jasno żyłkowane liści do gruntu i doniczek, lubi cień i półcień, osłonięte od wiatru miejsce, żyzne, próchnicze, wilgotne gleby, wrażliwy na mróz, u nas do szklarni i doniczek, gruntowe okazy okrywamy na zimę, podlewamy przez cały sezon, w gruncie ściółkujemy, lubi nawozy mineralne i organiczne, wiosną pobieramy sadzonki wierzchołkowe, szybko się ukorzenia, doniczka powinna mieć odpływy

Bluszcz kolchidzki ma sercowate liście, mrozoodporny, ubi półcień, cień, toleruje słońce, lubi ziemie próchnicze, wapienne, lekko wilgotne, regularnie podlewamy, by ziemia była wilgotna

Bluszcz pospolity ma trójklapowe, owłosione liście, trujący, lubi żyzne, próchnicze, wilgotne, zasadowe gleby, ciepło, cień, północne parapety

bugenwilla ma eliptyczne liście, kwiaty otaczają białe lub różowe podsadki, lubi słońce, osłonięte od wiatru balkony, zraszanie, nawożenie co 2-3 tygodnie, pod koniec lutego przycinamy pędy o 1/3, lubi żyzne, wilgotne gleby, od listopada do lutego musi mieć ok 10 st, ograniczamy podlewanie, latem podlewamy mocno

Ceropegia woodii ma cętkowane, serduszkowate liście, bezpieczna dla zwierząt, lubi lekkie, przepuszczalne, zdrenowane gleby, ziemia uniwersalna z dużą ilością perlitu, piasku i mała ilością keramzytu lub gleba dla kaktusów, doniczka musi mieć drenaż i otworki, podlewamy umiarkowanie, gdy podłoże przeschnie w sezonie 2 razy w tygodniu, zimą raz, podlewamy gdy listki wiotczeją, wodę nalewamy do podstawki, na kilkanaście minut wstawiamy doniczkę, nadmiar odlewamy, woda musi być odstana, letnia, latem i wiosną dodajemy do niej humusowej odżywki, lubi rozproszone światło, wschodnie i zachodnie parapety, nie lubi przeciągów, za suchego powietrza, gdy wytniemy nad węzłem bulwkę i wsadzimy do gleby ukorzeni się, to sadzonka

Cissus australijski lubi świeże, żyzne, przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne, lekko kwaśne gleby, do torfowej ziemi dodajemy ziemi liściowej lub kompostowej, półcień, rozproszone światło, w sezonie 16-20 st, zimą ponad 10, między podlewaniami ziemia musi przeschnąć, co 2-3 tygodnie dajemy nawóz dla roślin o ozdobnych liściach, zraszamy cały rok, młode przesadzamy co roku, starsze rzadziej, ma owalne, ząbkowane liście, pędy dorastają do 3,5 m

Cissus rombolistny lubi gleby żyzne, przepuszczalne, próchnicze, umiarkowanie suche, ziemię dla roślin doniczkowych z piaskiem i ziemią liściową, podlewamy, gdy ziemia przeschnie, woda nie może stać w podstawce, co kilka tygodni dajemy nawóz dla roślin o zielonych liściach, półcień i cień, ma ciemnozielone, błyszczące trójlistkowe liście, osiąga 1,5 m, odporny na przeciągi, zanieczyszczenia, dym tytoniowy, latem lubi 16-24 st, zimą 8-10, młode przesadzamy co 1-2 lata, starsze co kilka lat, ukorzeniamy sadzonki wierzchołkowe i pędowe

Figowiec pnący ma drobne, serowate lub okrągłe liście, lubi lekki cień, 20-25 st, żyzne, przepuszczalne, stale wilgotne gleby np. uniwersalna ziemia z piaskiem i korą, duża wilgotność powietrza, nawozimy nawozem dla roślin o ozdobnych liściach co 2-3 tygodnie, lubi mniejsze pojemniki, nie lubi przesuszenia korzeni, ukorzeniamy sadzonki pędowe

Filodendron pnący lubi żyzne, próchnicze, kompostowe, torfowe, umiarkowanie wilgotne, przepuszczalne gleby obojętne, drenaż, półcień, ponad 15 st przez cały rok, zima ograniczamy podlewanie i nawożenie, w sezonie regularnie, mocno podlewamy, ma całobrzegie, sercowate liście układają się do światła, przecieramy je wilgotną szmatką, ma korzenie czepne, co 2-3 tygodnie nawozimy, młode przesadzamy co roku, starsze co 2-3 lata, lubi cięcie

Filodendron postrzępiony lubi przepuszczalne ziemie np. uniwersalne z domieszką perlitu, ponad 15 st, raz w tygodniu lekko podlewamy, gdy ziemia przeschnie,

Ginura pomarańczowa ma ząbkowane liście z fioletowym nalotem, lubi jasne, ciepłe miejsca, żyzne, lekko wilgotne gleby, kwaśne, ziemia uniwersalna z kwaśnym torfem, podlewamy letnią przegotowaną wodą, 22-25 st latem, 10-15 st zimą, 2 razy w tygodniu dajemy nawóz dla roślin o ozdobnych liściach, nie zraszamy ani nie przecieramy liści

Glorioza Rotszylda ma duże, 6-płatkowe żółtoczerwone kwiaty, płatki podwinięte, wiosną w kwietniu i maju sadzimy ukośnie do wysokiej doniczki, część bulwy z korzeniami musi być niżej, wierzchołek z pączkami śpiącymi przykrywamy 3 cm ziemi, po 2 tygodniach wyjdą pędy, przywiązujemy je do drabinki, osiąga 1-1,20 m, zakwita po 6-8 tygodniach od posadzenia, lubi rozproszone światło, od południ za firanką lub od wschodu, od czerwca można wystawić na balkon w osłoniętym od wiatru, słonecznym miejscu lub w lekkim cieniu gałązek, w czasie wzrostu i kwitnienia podlewamy regularnie do zaschnięcia części zielonej, latem lubi upały zimą 12-15 st, lubi uniwersalną glebę o pH 6,5-7 z drenażem, co roku sadzimy do nowej ziemi, przed sadzeniem glebę mieszamy z granulowanym długo działającym nawozem dla roślin kwitnących lub 2-3 razy w sezonie dajemy płynną odżywkę, gdy liście w doniczce żółkną przestajemy nawozić, ograniczamy podlewanie, zaschnięte bulwy wyciągamy z ziemi, trzymamy w pudełku z trocinami lub torfem w piwnicy z 10-12 st

Grubosz Crassula marnieriana zielonosine liście z czerwonymi krawędziami, wyglądają jak korale nadziane na sznurek, lubi jasne, słoneczne miejsce, w czasie kwitnienia podlewamy umiarkowanie, zimą co 4-8 tygodni, lekko, dobrze zdrenowane gleby, toleruje dłuższe susze, po przyniesieniu za sklepu trzeba przesadzić do ziemi dla sukulentów, z kupionymi zimą czekamy do wiosny, przesadzamy wiosną i latem, nawozimy od marca do września nawozem dla sukulentów

hoja piękna ma jasnozielone, lancetowate liście, białe, mięsiste gwiazdkowate kwiaty z różowymi przykoronkami, wrażliwa na zastój wody i przelanie, znosi suszę, ale woli mieć wilgoć, doniczka musi mieć odpływy, gleba dobrze zdrenowana, przepuszczalna, niezbyt żyzna, uniwersalna ziemia kwiatowa, przesadzając wiosną można podzielić ją lub pobrać sadzonki pędowe, można zapewnić jej spoczynek w 10-15 st

Hoja różowa ma mięsiste, owalnojajowate liście, kremowe lub białe, 5-płatkowe, gwiazdkowate, grube, mięsiste kwiaty z różowym przykoronkiem w środku, kwitnie na przełomie maja i czerwca, podlewamy małą ilością wody po przeschnięciu górnej warstwy ziemi, zraszamy, można obok postawić doniczkę na podstawce z woda i kamieniami, odpływy nie mogą dotykać lustra wody, nawozimy małymi dawkami dla roślin o ozdobnych liściach, lubi żyzne, próchnicze, przepuszczalne gleby, uniwersalną ziemię dla roślin doniczkowych z domieszką piasku, przesadzamy gdy korzenie wypełniają doniczkę, młode co roku, starsze co 1-2 lata, sadzonki wierzchołkowe z 2-3 parami liście i zaczątkiem korzeni przybyszowych wycinamy, ukorzeniamy w wodzie lub glebie, ukorzenione sadzimy po kilka do doniczki, trzymamy w jasnym miejscu w 25 st, często podlewamy, ziemia ma być stale lekko wilgotna, można ukorzenić pokłady w tej samej doniczce co roślina macierzysta

Kolumnea ma sercowate liście, rurkowate kwiaty z żyłkami, dostępne są szorstka, okazała i drobnolistna, lubią rozproszone światło nie znoszą cienia i silnego słońca, zimują w 18 st, znoszą upał przy dużej wilgotności powietrza, lubią stale lekko wilgotne gleby, nie znoszą przesuszenia i zalania, woda nie może mieć wapnia, lubią lekkie, kwaśne, przepuszczalne gleby np., ziemie dla azalii lub podłoże dla kwiatów z nieodkwaszonym torfem, przesadzamy, gdy doniczka jest za ciasna, gładkolistne odmiany spryskujemy miękką wodą, nawozimy małymi dawkami nawozów dla roślin kwasolubnych, po przekwitnięciu przycinamy 1/3 długości pędów, nie lubi zimnych poniżej 15 st pomieszczeń, sadzonki wierzchołkowe i pędowe z 2,3 listkami umieszczamy w ziemi w 20 st i podlewamy

Małpie ogony kaktus o zwisających pędach, lubi słońce, światło, przepuszczalne, gleby z drenażem, rzadkie podlewanie, częściej w czasie kwitnienia, zimujemy w 0-15 st, odporny na suszę, nawozimy nawozem dla kaktusów w czasie kwitnienia

Maranta dwubarwna i maranta biało unerwiona lubią jasne rozproszone światło, 22-26 st przez cały rok, od września do lutego 18-20 st, nie może spadać poniżej 15, w czasie wzrostu i kwitnienia ziemia musi być stale lekko wilgotna, lubi dużą wilgotność powietrza, zimą podlewamy mniej i rzadziej, ale ziemia nie może przeschnąć, lubi wilgotne powietrze, potrzebuje miski z wodą obok doniczki, wiosną, gdy wyrośnie z doniczki przesadzamy ją do lekko kwaśnej, żyzne, próchniczej ziemi w szerokim pojemniku, można podzielić osobnika

Męczennica błękitna ma duże języczkowate liście i duże niebieskie kwiaty-mają po 5 płatków i działek, kremowe pręciki i 3 zrośnięte słupki z 3 znamionami, kwiat utrzymuje się dobę, potrzebuje podpór, lubi rozproszone, jasne światło, 20-25 st, wilgotne podłoże, zraszanie, ziemię kwiatową z wieloskładnikowym nawozem, duże donice z keramzytem na dnie, nie lubi zraszania i przesuszenia, podlewamy regularnie, ale umiarkowanie, w ciepłe lata wynosimy na balkon lub taras, na zimę stopniowo ograniczamy podlewanie, trzymamy w 8-12 st, wiosną mocno przycinamy pędy, latem sadzonki pędowe ukorzeniamy w wilgotnej ziemi i powietrzu pod folią

Męczennica jadalna trójklapowe liście mają do 13 cm szerokości, kwiaty 7-8 cm średnicy, owoce to marakuje, lubi gliniaste, wilgotne gleby, słońce, ale od wiosny do końca lata lekki cień, musi mieć ponad 13 st, lubi zimne i umiarkowane szklarnie,werandy, pomieszczenia, doniczka ma mieć 75 cm średnicy, 45 głębokości, mieszankę ziemi kompostowej, darniowej i gliny w proporcji 2:1:1, powierzchnia ziemi po posadzeniu rośliny ma sięgać 1 cm poniżej brzegu doniczki, rozpinamy jej sznur do pięcia, w bloku uprawiamy przy oknie, które od maja do sierpnia otwieramy, w domu wynosimy wiosną na zewnątrz doniczkę, we wrześniu ograniczamy podlewanie, przenosimy doniczkę do jasnego, przewiewnego pomieszczenia z 6-10 st, podlewamy by ziemia nie przeschła, przesadzamy co roku w marcu, starsze okazy co 3-4 lata, przesadzając przycinamy zeszłoroczne pędy do 2-3 pąków, latem uszczykujemy młode pędy, wiosną i latem podlewamy codziennie miękką wodą, co 7-10 dni nawozimy wysoko potasowym nawozem, jesienią przerywamy nawożenie, zmniejszamy dawki wody, w czerwcu pobieramy sadzonki półzdrewniałe, ukorzeniamy w doniczce z piaskiem i torfem, trzymamy w 20 st w mnożniku ukorzenione przesadzamy do doniczek z lekkim podlożem

Monstera dziurawa ma duże, owalne, wycięte liście, lubi stale wilgotne powietrze i gleby, 18-23 st, rozproszone światło, podlewamy co tydzień, kiedy wierzchnia warstwa jest sucha, nie lubi mokrej gleby, można położyć doniczkę na podstawce z kamieniami i wodą, 2 razy w tygodniu spryskujemy wodą destylowaną, liście przecieramy ściereczką, od wiosny do wczesnej jesieni nawozimy 2 razy w miesiącu wolno uwalniające się nawozy organiczne, przez pierwsze 3-4 lata przesadzamy co roku, lubi gleby torfowe, starsze co 2 lata, można wymieniać glebę

Patyczak Rhipsalis pilocarpa ma walcowate pędy z okółkami białych włosków, lubi rozproszone, jasne światło, spryskiwanie, lekkie podlewanie, drenaż, nadmiar wody odlewamy z podstawki

Patyczak zwisający ma wałeczkowate cienkie zwisające łodygi, lubi rozproszone światło i półcień, spryskiwanie korzeni powietrznych i słabe podlewanie, podłoże dla kaktusów, dobrze przepuszczalne gleby, nie znosi zalania, podlewamy, gdy ziemia całkiem wyschnie

Peperomia prostrata epifit z okrągłymi, marmurkowymi liśćmi, lubi rozproszone jasne światło, np. w oknie za gęstą firanką, doświetlanie zimą, latem lubi 20-22 st, zimą 16-17, zimą trzeba doświetlać, latem upał i słońce sprawiają, że zrzuca liście, potrzebuje nawilżacza lub podstawki z keramzytem lub kamykami i wodą, lubi gleby o pH 5,7-6,8 luźne, żyzne, mieszanka torfu z glebą darniową i piaskiem, ciężka gleba daje gnicie korzeni, podlewamy umiarkowanie dając stale lekką wilgotność podłoża, latem podlewamy co 10 dni, zimą co 3 tygodnie, używamy ciepłej, odstanej, zasadowej wody, wiosną i latem co 14 dni dajemy wieloskładnikowy nawóz dla roślin o ozdobnych liściach, zimą nawozimy raz w miesiącu lub wcale, co 2-3 lata przesadzamy wyjmując bryłę korzeniową, na dnie doniczki dajemy żwirek lub keramzyt, wkładamy roślinę, zasypujemy ziemią, nie wolno uszkodzić korzeni, rozmnażamy przez sadzonki pędowe o 3-5 cm długości, umieszczamy je w doniczkach z podłożem, osłaniamy je szkłem lub folią, stawiamy w ciepłym jasnym miejscy w 18 st, ukorzenią się po 3 tygodniach, przesadzając można podzielić bryłę korzeniową na 2-3 części sadzimy je w doniczkach z drenażem

Pochrzyn słoniowy brązowa bulwa wygląda jak żółw, lubi duże doniczki, żyzne, świeże podłoże z rozdrobnioną drzewną korą i torfem, piaskiem i perlitem, musi mieć ciepło, zimą nie może być mniej niż 16 st, umiarkowanie podlewamy, do podstawek, bulwa musi być sucha, doniczka musi mieć odpływynawozimy nawozem wieloskładnikowym mineralnym tylko gdy zmarniejie, inaczej nie wolno, ma duże nerkowate liście, podlewamy po sprawdzeniu wilgotności gleby, musi przeschnąć, lepiej znosi suszę niż przelanie

Pokrzywiec, kocie ogony lubi jasne, rozproszone światło, zachodnie, wschodnie balkony, stale wilgotne podłoże w sezonie, torfowe, obojętne, żyzne, kwitnie od maja do września, przed przymrozkami trzymamy w jasnym, ciepłym pokoju, wiosną przesadzamy do nowej gleby i przycinamy, sadzonkujemy przycięte pędy do ciepłej, wilgotnej ziemi, ukorzenią się po 2-3 tygodniach, ma do 40 cm długości, sercowate liście i szczoteczkowate kwiaty

rozchodnik burrito ma walcowate, szarozielone liście, , lubi lekkie, zdrenowane ziemie, słońce, słabe podlewanie, nawozimy w czasie wegetacji, przesadzamy jak grubosze, zima podlewamy co 4-8 tygodni

Rozchodnik Morgana ma mięsiste, pazurkowate, żółtawe liście, lubi słońce, mało podlewania, drenaż, nawóz dla kaktusów w czasie wegetacji, lubi jasne, słoneczne miejsca blisko okna, południe, wschód i zachód, w upały rozpraszamy światło roletami, lubi piaszczyste, przepuszczalne gleby, ziemię dla sukulentów i kaktusów, uniwersalną dla roślin pokojowych z piaskiem 1:1, doniczkę z otworami i osłonką, drenaż w doniczce i pomiędzy nią i osłonką, najlepiej wiosna ukorzenić sadzonki wierzchołkowe w mieszance torfu i piasku, od jesieni do wiosny trzymamy w świetle w 12-16 st, podlewamy przegotowaną wodą, gdy ziemia przeschnie, od wiosny do końca lata co 2 miesiące dajemy nawóz dla kaktusów i sukulentów, 1/3 nawozu dla roślin o ozdobnych liściach, co kilka lat dajemy o numer większa doniczkę, uszczykujemy pędy

Scindapsus złoty, epipremnum złociste dorasta do 4 m, ma plamkowane, sercowate liście, lubi przewiewne, lekko kwaśne gleby, półcień, podlewamy gdy ziemia przeschnie, nawozimy nawozem, dla roślin zielonych

Starzec Rowleya ma okrągłe listeczki jak kuleczki, lubi rozproszone światło, potrzebuje 10-12 godzin światła, doświetlania zimą, 19-23, zimą nie może spaść poniżej 10, lubi ziemie dla kaktusów i sukulentów lub ziemię dla doniczkowców zmieszaną z gruboziarnistym piaskiem w proporcji 3:1, podlewamy 1-2 razy w tygodniu umiarkowanie w sezonie, zimą co miesiąc, przed podlewaniem ziemia musi przeschnąć, liście zraszamy letnią zasadową, odstaną wodą, w sezonie grzewczym ustawiamy obok miskę z wodą, w czasie wegetacji nawozimy co 10-14 dni, gdy korzenie wypełnią doniczkę sadzimy do nowej większej z odpływami, przesadzamy w marcu, sadzonki-fragmenty o 8-10 cm kopczykujemy w podłożu dla sukulentów, spryskujemy je wodą ukorzenią się w kilka tygodni, można posadzić kilka sadzonek razem

Starzec zwisający ma koralikowe, owalne liście, pędy osiągają 20-60 cm, lubi zwilżanie gleby, kiedy wysycha, zimą co miesiąc, latem podlewamy więcej, zawsze odstaną, ciepło wodą,lubi jasne, rozproszone światło, doświetlanie zimą, na zachodnie i wschodnie parapety, lubi 20-28 st, zimą 10-15 w czasie spoczynku, ale nie musi odpoczywać w domu, lubi luźne, przepuszczalne, obojętne gleby, drenaż, ziemia dla sukulentów z piaskiem w stosunku 3:1, mało ziemi, od wiosny do jesieni 2 razy w miesiącu nawozimy nawozem dla sukulentów bez azotu, przesadzamy co 3-4 lata, odrywamy do 10 cm fragment rośliny, usuwamy 3 dolne liście, suszymy lekko, w ciepłym, jasnym miejscu, w piaszczystej glebie ukorzeniamy je, można posiać nasiona i spryskiwać je, nasiona muszą być świeże, po wyjściu listków dajemy do osobnych doniczek, można obok ustawić doniczki, odgiąć do ziemi pędy rośliny macierzystej, docisnąć, po ukorzenieniu odciąć, pędy muszą być zdrowe

Stefanotis bukietowy osiąga 2,5 m, ma lejkowate, duże białe kwiaty, owalne, skórzaste liście, lubi rozproszone światło, 20 st, zimą ponad 13, ziemia ma być stale lekko wilgotna, liście zraszamy miękką, letnią wodą, przecieramy je wilgotną szmatką, w czasie kwitnienia i wzrostu zasilamy nawozami dla roślin doniczkowych, potrzebuje podpór bambusowych, drucianych pergoli, obręczy i kratek, nie lubi przeciągów, wahań temperatury, przenoszenia, przesuszania, przelania

Syngonium stopowcowe, zroślicha ma miękkie, strzałkowate, długoogonkowe liście, są jasno i ciemno zielone, żółte, różowe, kremowe, lubi żyzne, próchnicze, przepuszczalne, lekko kwaśne, stale umiarkowanie wilgotne gleby, półcień, odmiany zielone tolerują większy cień, cały rok musi mieć 22-24 st, wilgotne powietrze z nawilżacza, pędy rozpinamy na podporze lub przycinamy, odcięte fragmenty można ukorzenić w wodzie

Trzykrotka pasiasta ma jajowate, zaostrzone liście zielone z 2 jasnymi pasami, osiąga 50 cm, liście bywają w różnych kolorach, lato może spędzić na balkonie lub tarasie, najpierw hartujemy ją w pochmurne dni, lubi rozproszone światło, półcień, gliniastym próchnicze, żyzne gleby, latem dużo wody, lubi równomiernie wilgotną glebę i powietrze, lubi spryskiwanie, nie lubi zastojów wody, zimą podlewamy, gdy wierzch ziemi podeschnie, przesadzamy, gdy brył korzeniowa przerośnie doniczkę, od końca marca do początku września raz w tygodniu mieszamy z wodą płynny nawóz, zimą zasilamy co 4 tygodnie, można wyciąć 10-15 cm fragmenty pędów, ukorzenić w wodzie z ukorzeniaczem, ukorzenione dajemy do doniczek

Zielistka ocean lubi rozproszone światło, umiarkowanie wilgotne, żyzne gleby, podlewamy, gdy wierzch ziemi przeschnie, 18-20 st, zraszamy letnią, przegotowaną wodą, nawozimy 1.4 nawozu dla roślin zielonych, ukorzeniamy sadzonki, które wypuszcza na pędach, hipoalergiczna, bezpieczna dla zwierząt

 

lut 07 2023 Kim był Rudy z Przygód Rudego
Komentarze (0)

Większość osób oglądających Przygody Rudego zaciekawiła historia głównego bohatera. Prawdziwy Rudy urodził się w 1971 r i jeździł autostopem po Pilbara w Zachodniej Australii. Do portu Dampier sprowadził go pierwszy właściciel Col Cummings, który dał mu imię Tally Ho. Następnym panem był John Stazzonelli, kierowca autobusu którym woził go po swojej trasie. Pan Stazzonelli zmarł w 1975 r, wtedy Tally Ho siadał na drodze, a kiedy kierowcy zatrzymywali się wskakiwał do samochodu i jechał tam gdzie właściciel auta. Miał wtedy wielu właścicieli, za każdym razem kto inny przyprowadzał go do weterynarza. Pies został członkiem honorowym Klubu Sportowo-Społecznego Dampier Salts i Związku Pracowników Transportu. Zmarł 21 listopada 1979 r otruty strychniną. Prawdziwy Rudy miewał śmierdzące gazy. Miał reklamowe konto w Bank of New South Wales. Tally Ho jest inspiracją książek i filmów m.in. książka Nancy Gillespie ze zbiorami anegdot o Rudym-Red Dog, książka pod tym samym tytułem Louisa de Bernieresa i Red Dog wędrowiec z Pilbary autorstwa Beverly Duckett. Najczęściej bywał w Dampier, gdzie u wlotu miasta jest jego pomnik, gdzie napisano Wzniesiony przez wielu przyjaciół, których pozyskał w trakcie swej włóczęgi. Aktorem grającym Rudego był Koko. Koko zdobył w Los Angeles nagrodę Złotej Obroży dla najlepszego psa z zagranicznego filmu. W 2012 zmarł na chorobę serca [https://nationalpurebreddogday.com/the-real-red-dog-and-the-actor-red-dog/]

Kelpie to australijski pies pasterski to inteligentna, ruchliwa, chętna do pracy rasa, która służy do pilnowania owiec. Inna nazwa owczarek australijski. Kelpie potrzebują zajęć, bezczynne zaczynają szczekać, niszczyć rzeczy. Dla osób lubiących aktywny wypoczynek i zabawę z psami to idealny przyjaciel. Kelpie są uparte, ruchliwe, chętne do zabawy, skłonne do niszczenia rzeczy, mają dobre zdrowie, są odporne na choroby, łatwo się ucz i lubią się uczyć, nie potrzebują pielęgnacji. Mogą mieć dysplazję biodrową, zanik siatkówki, abiotrofię móżdżkową, kłopoty z rzepkami. Lubią karmę i jedzenie przygotowane w domu, w czasie linienia wyczesujemy. Ma wspólnego przodka z border colie-colleys, colies, hodowanego na pograniczu Anglii i Szkocji w 18 w, na początku 19 w sprowadzono collies do Australii i skrzyżowano z innymi pasterskimi psami. Kelpie ustabilizowały się szybciej niż border coliie. Nazwa pochodzi od czarnej podpalanej suczki Jacka Gleesona kupionej ok. 1872 r wyhodowanej przez zamieszkałego w Australii Szkota Georga Robertsona. W 1879 r Kelpie wygrała zawody psów pasterskich, jej dzieci nazywano dziećmi Kelpie, potem Kelpie. Są kelpie wystawowe i użytkowe, Working Kelpie Concil rejestruje psy użytkowe, nie pozwala pokazywać ich na wystawach. ANKC, australijski związek kynologiczny rejestruje tylko wystawowe. W Szkocji są Kelpie pracujące nie dopuszczone do wystaw, w USA jest klub zajmujący się psami użytkowymi, ALC nie uznaje tej rasy. W Europie na wystawach są czyste psy wystawowe i bywają podpalane, użytkowe i mieszańce. Pracujące kelpie mają dłuższe łapy, wystawowe są bardziej krępe. W Polsce mamy 2 hodowle kelpie. Dla ludzi są łagodne, ważą 14-21 kg, psy maja 46-51 cm, suki 43-48, dwuwarstwowa sierść, włos okrywowy prosty, twardy, przylegający, podszerstek gęsty, krótki, na głowie i nogach włosy są krótsze niż na tułowiu i szyi, jest szczotka na ogonie, włosy są czarno-brązowe-czekoladowe, błękitne-szare, izabelowate-jasna czekolada, włosy mogą być podpalane i rude, kelpie żyją 13-15 lat, psy współpracują z ludźmi, ale nie zawsze, potrzebują dużo ruchu, koszt szczeniaczka 3500-4000 zł, miesięczny koszt utrzymania psa 250 zł. Najstarszy pies świata, kelpie Maggie żyła 30 lat, zmarła w 2016 r. 

[https://www.psy.pl/rasy/owczarek-australijski-kelpie]

 

 

lut 06 2023 Pies Edek idzie na Emeryturę
Komentarze (0)

Pisałam o ukraińskich psach, a my mamy własnych bohaterów. Dzisiaj po 13 latach służby przeszedł na emeryturę Edek rasy Parson Russel Terrier, który za lata służby wykrył 2,5 t narkotyków, a ponieważ z powodu zażywania i przedawkowania narkotyków umiera porównywalna liczba ludzi co podczas wojen i katastrof naturalnych, Edek jest bohaterem w każdym calu. Piesek miał rok kiedy go zatrudniono w Pomorskiej Administracji Celno-Skarbowej w 2010 r. Czarno-szary Edek ma kręconą sierść i sympatyczną mordkę. Zamieszka ze swoją Opiekunką, Joanną Kustosik-Kańską, ponieważ psy mundurowe przywiązują się do swoich opiekunów, a między człowiekiem i psem zawsze rodzi się więź. Bliski kontakt z czlowiekiem daje poczucie bezpieczeństwa i powoduje, że pies jest łagodny dla ludzi. Zanim przeszedł w stan spoczynku Edek przyuczył do zawodu młodszą koleżankę Lolę. Edek znajdował nie tylko narkotyki, ale nielegalne papierosy. Teriery jako psy myśliwskie maj dobrze rozwinięty węch, szklenie psów wykrywających narkotyki polega na nosewerkingu, psa nagradza się zabawą, pochwałami lub smakołykami za zbliżenie nosa do miejsca z ukrytymi narkotykami, pies musi wskazać je łapą, pies informuje o narkotykach metodą aktywną-drapie miejsce łapą lub pasywną przykłada nosek do miejsca z narkotykami i zastyga, podczas szkoleń ukrywa się próbki syntetycznych narkotyków lub zarekwirowanych narkotyków z depozytu z depozytu w szufladach, szczelinach podłogi, wnękach, między fotelami w samochodach, w bagażach, szkolenie jest w pomieszczeniach i na zewnątrz. Pies policyjny do wykrywania narkotyków musi umieć wyczuć kilkumikrogramowe próbki haszyszu, kokainy, extasy, amfetaminy, heroiny i marihuany. Edek odbył szkolenie m. in w Finlandii, do pracy wstawał sam o 5 rano. W swoim życiu latał samolotem, płynął motorówką, jeździł radiowozami i samochodami służb celnych, udało mu się udaremnić międzynarodowy transport narkotyków. Psy za znalezienie narkotyków są nagradzane, Edek piszczałką, psi emeryci dostają 300 zł miesięcznie.

Sukcesy Edka:

-odnalezienie w jednej z piwnic po 1,5 marihuany i amfetaminy

-udaremnienie przywiezienia z Holandii do Polski transportu kokainy o wartości 2 mld zł, to było w 2019 r

-w 2021 r odnalazł w mieszkaniu w Wejherowie kokainę, haszysz, 200 tabletek mefedronu, marihuane i inne narkotyki

-w 2022 znalazł 300 g narkotyków

-w 2020 r w Słupsku odnalazł 5 kg marihuany [https://wydarzenia.interia.pl/pomorskie/news-pies-edek-przechodzi-na-emeryture-po-13-latach-sluzby,nId,6580702

Nam pozostaje życzyć Edkowi i jego Rodzinie zdrowego, szczęśliwego długiego życia.

 

lut 04 2023 kiedy potrzebujemy więcej cukru
Komentarze (0)

 

Cukier to nasze paliwo, potrzebujemy go do życia, dorosła kobieta potrzebuje 2500 kcal dziennie,i mężczyzna 3500, z czego ponad 50% muszą stanowić węglowodany ze skrobi, owoców i warzyw. Im większa aktywność fizyczna tym więcej kalorii potrzeba, np. górnik potrzebuje 4000 kcal. Kalorie to również ale tłuszcz, białko, ocet, kwasy owocowe i alkohol, ale tylko cukier odżywia krwinki i mózg. Słodycze i cukier biały to przyprawa,która stanowi uzupełnienie diety celem wyrównania dziennej dawki kalorii, głównym pożywieniem są warzywa, owoce i skrobia w postaci makaronów, ryżu, pieczywa, kasz. Są jednak chwile kiedy potrzebujemy więcej cukru.

Pracując fizycznie mięśnie zużywają cukier, dlatego wtedy potrzebujemy go więcej, pracownicy fizyczni stale. Okazjonalni pracownicy fizyczni np. kiedy muszę wnieść 3 tony węgla, mogę sobie podjeść słodyczy przed pracą, wtedy mięśnie najpierw zużyją glikogen, potem zużyją spożyty cukier i tłuszcz, po zniesieniu węgla też warto zjeść coś słodkiego, by wyrównać poziom glikogenu.

Karmienie piersią, laktoza powstaje z glukozy, matki karmiące tracą część zjadanego cukru na produkcję mleka i siary więc muszą te starty uzupełnić. Laktoza powstaje glukozy i galaktozy. Galaktoza powstaje z rozpadu glikolipidów, glikoprotein i laktozy z mleka, więc także te pokarmy muszą być wtedy dostarczane do ciała kobiety.

Zatrucie pokarmowe z wymiotami, o ile sama biegunka nie wpływa na wchłanianie, bo w okrężnicy już pokarm się nie wchłania, o tyle kiedy pokarm zostaje wyrzucony z żołądka lub dwunastnicy, nie zdąży dotrzeć do jelita cienkiego nic z niego się nie wchłonie. Wiele osób podczas wymiotów w ogóle ma zatrzymaną perystaltykę i pokarm nawet ten, który zdąży przed zatruciem dotrzeć do jelit nie jest wtedy dalej przesuwany i się nie wchłania. Stąd osłabienie po wymiotach, nie jest to bynajmniej związane z wodą, bo się pije i sika, więc obieg wody jest. Nie jest to związane z utratą elektrolitów, bo zimą sikamy co kilkadziesiąt minut przebywając w niedogrzanych z powodu inflacji pomieszczeniach, latem pocimy się opalając i uprawiając sporty, a nie odczuwamy utraty minerałów, sama biegunka także nie wpływa na samopoczucie, więc problem osłabienia leży gdzie indziej-w spadku poziomu glukozy. Podczas samego aktu wymiotów denerwujemy się, hormony stresu rozkładając glikogen, kiedy tkanki zużyją powstałą glukozę padamy jak betki. Zjedzenie bułki czy chałki nie wystarczy, bo organizm musi ją rozłożyć i wchłonąć. Trzeba zjeść coś prostego, łatwo trawionego. Można zjeść łyżeczkę cukru, ale trzeba to powtarzać co jakiś czas. Nie podrażnicie tak żołądka, dawniej krople żołądkowe podawano na cukrze, on jest przyjazny dla układu trawiennego. Dorosły zdrowy człowiek może utrzymać się przy życiu jedząc płaską łyżkę cukru co 2 godziny, zażywamy tylko w dzień wymiotów, na drugi dzień już będzie dobrze. Chyba, że infekcja trwa dłużej, to do czasu jej zakończenia. Jeśli wymioty złapią wieczorem lub w nocy, do rana człowiek się zregeneruje, sen nocny regeneruje całe ciało.

Także intensywna nauka np. przed sprawdzianem i egzaminem, szczególnie nowych, trudnych zagadnień zwiększa zapotrzebowanie na glukozę, dlaczego w czasie nauki można podjadać cukierki, dodatkowo żucie zwiększa uwagę.

Wprawdzie biologia mówi o fizjologii zdrowego organizmu i takich ludzi dotyczą powyższe akapity, ale muszę wspomnieć o cukrzykach. Cukrzyca to nie tylko hiperglikemia, ale też hipoglikemia, jej przyczyny to przyjęcie insuliny bez posiłku, długa przerwa między posiłkami, zatrucia pokarmowe, jelitówki, alkohol, zbyt duża dawka insuliny i silny wysiłek fizyczny. Kiedy poziom cukru spada poniżej 70 mg na dl pierwszą pomocą jest zjedzenie czegoś słodkiego, nie batonika, który ma cukry rozcieńczone w tłuszczach, tylko coś mającego wysoki procent cukru jak miód, sok pomarańczowy, banan, jeśli po 15 minutach cukier dalej jest niski, trzeba zjeść lub wypić to samo, jeśli w normie trzeba zjeść coś ze złożonych węglowodanów np. kanapkę, zmierzyć cukier po godzinie.

 

sty 31 2023 oznaki wiosny, idzie ku dobremu
Komentarze (0)

kwiat

W weekend były 2 kępki przebiśniegów, a dzisiaj było 5

Jeszcze jest bardzo zimno, ptaki stołują się na rozsypanych ziarnach i rozłupanych orzechach, przylatują sójki, raniuszki, sikorki, wróble, kosy, które wchodzą pod dom po jedzenie, bażanty wyjadają ziarnka z jabłek, których ludzie nie zebrali, a które opadły. Przed pogorszeniem pogody podchodzą pod sam dom i śpią na gałęziach drzewek owocowych. Dzięcioły żerują na gałęziach. Sroki żerują na odpadkach. Z krzaków widać rogi daniela. Wiewiórka podbiera orzechy. Lis biega po działce sąsiada szukając żeru. Sarny przebiegają przez pola za domami.

Orzechy włoskie i leszczyna mają jeszcze pączki, które są od jesieni. W innych miejscowościach już są bazie, ale po niedzielnym spacerze stwierdziłam, że u mnie jeszcze nie kwitną wierzby, w końcu ich zapylacze jeszcze śpią w ulach, barciach i norkach-trzmiele. Nasze wierzby są mądre i wiedzą, że przemarzłyby im pąki. Za to są pąki na malinach i porzeczkach czarnych, co świadczy o tym, że idzie ku dobremu. Pojawiły się nieśmiało przebiśnieżki malutkie jak zapałeczki-2 kępki za domem, w ogródeczku przylaszczka ma jeden pączek, który rozwinąłby się, gdyby zima nie wróciła. Wyszły też liście liliowców. Wyszła już maleńka zielona trawka. Dawniej w styczniu były już maleńkie pokrzywki i podagryczniczki, w tym roku tylko maleńka trawa długa jak dziecięcy palec. Dzięcioły stukają już w lampy wołając partnerki. Duże gołębie grzywacze szukają na sosnach miejsc pod gniazdka. Pomimo śniegu liście są na poziomkach. Przy pniakach i murze widać zielony mech. Gdyby nie było co chwila świeżej dostawy śniegu można by poczuć, że już za chwilę wiosna. Bobry na rzecze budują tamy z gałęzi, które podbierają do palenia. Można uciąć gałązki wiśni do wazonu, które po pewnym czasie obsypią się białym kwieciem, można uciąć gałęzie porzeczki czarnej i agrestu, by swoim aromatem cieszyła domowników. Te wszystkie zwierzęta i rośliny pokazują, że idzie wiosna, że zima kiedyś się skończy nawet jeśli nie pogoda nie będzie wiosenna to będzie zielono, kwietnie i radośnie, ptaki znowu zaczną śpiewać, już śpiewają żerując na berberysie i rzucanym im ziarnie.

pączek przylaszczki

Pączek przylaszczki