Najnowsze wpisy, strona 106


wrz 01 2021 Ogród w trzecim kwartale
Komentarze (0)

Lipiec

- lipiec to miesiąc dojrzewania moreli, porzeczek, agrestu, jagód, borówek, czereśni, wiśni, truskawek, poziomek, wczesnych jabłek, pierwszych śliwek

- drzewka i krzewy podlewamy, w latach urodzaju stosujemy podpory dla gałązek

- po zbiorze przycinamy wierzchołek i prześwietlamy wiśnie oraz wycinamy stare, chore, uszkodzone, zachodzące na siebie gałęzie czereśni, wycinamy maliny, które nie owocowały (stare, zdrewniałe), przycinamy winorośle do 8 liśćmi nad gronami i wycinamy nieowocujące pędy, przycinamy jabłonie i grusze w szpalerach, by na siebie nie zachodziło, przycinamy pędy truskawek do 6 cm, usuwamy ściółkę, podlewamy, nawozimy, kiedy są w jednym miejscu 4 lata wykopujemy je

- zwalczamy mszyce, przędziorki, bawełnice korówkę, parch jabłoni, brunatną zgniliznę i inne choroby

- w suche lata podlewamy warzywa, głównie dynię cukinię, fasolę ogórki, kapustne

- zwalczamy mączniaka, zarazę ziemniaczaną, śmietkę ćwiklaną, połyśnicę marchwiankę, stonkę ziemniaczaną

- nawozimy pomidory i usuwamy boczne pędy z kątów liści

- wysiewamy kolejny raz sałatę, rzodkiewkę, rzodkiew czarna, kalarepę, kapustę włoską, szpinak, koper, sadzimy z rozsady endywię, brukselkę, szpinak, koper włoski

- zbieramy oregano, szałwię, miętę, tymianek, estragon, cząber, kalarepę, brokuły, kalafiory, bober, fasolkę, groch, wczesne i średnio wczesne kapusty, zbieramy dyniowate, patison na przetwory musi mieć 7-10 cm średnicy, zbieramy natkę marchwi, pietruszki, koperku, cebuli, szczypiorku, pora, selera

- wykopujemy cebulki hiacyntów, tulipanów, narcyzów, szachownic, śniedków, czosnków ozdobnych, hiacynty wykopujemy co roku, resztę co 3 lata, usuwamy uszkodzone bulwy, kładziemy je w torfie w przewiewnym, chłodnym miejscu

- rośliny kwitnące i przekwitające podlewamy rzadziej a solidnie, spulchniamy im glebę motyką

- uzupełniamy wodę w oczku wodnym i stawie

- na stałe miejsce można wysiać dziewannę, do rozsadnika niezapominajki, fiołki rogate, stokrotki, po 3-4 tygodniach pikujemy na rabatę lub do inspektu

- ściółkujemy byliny i krzewy, kwasolubne ściółkujemy korą sosnową

- od połowy lipca do połowy sierpnia okulizujemy róże, pobieramy sadzonki półzdrewniałe z drzewek i krzewów liściastych zimozielonych, pobieramy sadzonki wierzchołkowe z wrzosów i ukorzeniamy je w kwaśnym torfie z piaskiem, można rozmnażać je w sierpniu, pozbywamy się szkodników z dalii i złocieni

- podlewamy balkonowce, pelargoniee, petunie i surfinie dwa razy dziennie w upał, roślinki nawozimy zależnie od gatunku co 7-14 dni płynnym nawozem, lobelia, petunia ogrodowa, pelargonia, szafranek, epimedium zakwitną drugi raz, gdy usuniemy zwiędłe kwiatostany

- zwalczamy mszyce na balkonie

- nawozimy raz w miesiącu, podlewamy 2-3 razy w tygodniu, plewimy i przewietrzamy trawnik, intensywnie użytkowany trawnik kosimy co tydzień, słabo użytkowany co 3-4 tygodnie

Sierpień

-tniemy wiśnie, czereśnie, jabłonie, grusze, jabłonie i grusze prześwietlamy by nie zasłaniały owoców starsze gałęzie, wiśnie i czereśnie w drugiej połowie sierpnia po zbiorach, po zbiorze śliwek tniemy śliwy, rany smarujemy maścią ogrodniczą, prześwietlamy agrest i porzeczki, przycinamy maliny, można prześwietlić orzech włoski

- w miejscu gdzie jesienią posadzimy drzewka owocowe wysiewamy teraz zielony nawóz np. facelię, peluszkę

- w połowie sierpnia zakładamy na gałęzie opaski z pułapkami na owocówki śliwkóweczki, które w połowie września zdejmiemy i spalimy

- plewimy truskawki, ścinamy do 5 cm, nawozimy, podlewamy, co 4 lata sadzimy je w miejscu gdzie rosły rośliny cebulowe, aksamitki, gorczyca i motylkowe, nie sadzimy w miejscu pomidorów, glebę przekopujemy i odchwaszczamy na tydzień przed sadzeniem, przed samym sadzeniem na 30 minut zanurzamy korzonki w wodzie, po posadzeniu podlewam, truskawki sadzimy na początku sierpnia

- w sierpniu zbieramy pomidory, paprykę, bakłażany, ogórki, kabaczki, cukinię, fasolkę, brokuły, kalafiory, wczesne marchwie i kapusty, kończymy zbiory tymianku i szałwii, radzi się spalić pozostałości

- sadzimy na zbiór jesienny szpinak, sałatę masłową, endywię, koper włoski, rzodkiew, kapustę pekińską, rzepę, pod koniec sierpnia roszponkę i szczaw, przenosimy z rozsadnika sadzonki sałaty masłowej i kruchej, kalarepy, jarmużu, fenkułu

- po 20 przy suchej pogodzie ogławiamy pomidory, dynię, paprykę, odcinamy do 2 liści nad ostatnim kwiatem pędy, na przełomie sierpnia i września ogławiamy brukselkę, musi mieć 2 centymetrowe główki

- zwalczamy połyśnicę marchwiankę

- przesadzamy iglaki, trzeba je nawieźć i dać szczepionkę mikoryzową, żeby się przyjęły, tworzymy tez sadzonki iglaków, czyli młode, jednoroczne wierzchołki pędów

- w drugiej połowie sadzimy rośliny cebulowe zimowity i krokusy jesienne, później tulipany, hiacynty lilie

- co roku w sierpniu przycinamy lawendę, przycinamy rośliny wodne, by nie odcięły tlenu i przycinamy żywopłot, głównie żywotniki, przycinamy też iglaki: choiny, jałowce, cisy, modrzewie, cyprysiki, ostatni raz tniemy żywopłoty liściaste

- do końca sierpnia pobieramy sadzonki półzdrewniałe, przesadzamy i dzielimy kępki przekwitłych byli, na stałe miejsce przenosimy siewki roślin dwuletnich z wysianych do rozsadnika w czerwcu nasion: stokrotki, bratki, laki, goździk brodaty, malwę ogrodową, dziewannę i dzwonki ogrodowe w czerwcu lub lipcu siejemy od razu na stałe miejsce, jej korzeń źle znosi wykopywanie, pod koniec sierpnia sadzimy piwonię, można ją w sierpniu przesadzać, przesadzamy ją co 5-6 lat

- zwalczamy mączniaka prawdziwego na astrach jesiennych i osutkę sony na sośnie oraz mszyce

- ziemię w doniczkach spulchniamy pazurkami lub grabkami, tak by nie uszkodzić korzeni, zdmuchujemy kurz, a jeśli rośliny lubią zraszanie, zraszamy je, by go usunąć, można go wytrzeć szczotką z bardzo miękkim włosiem, przycinamy zbyt bujnie okazy, pobieramy sadzonki pelargonii, które trzymamy w doniczkach do maja

- teraz można wysiać trawnik, obecny kosimy, kiedy suche lato podlewamy i kosimy wyżej, kończymy stosować na trawniku nawozy azotowe, zaczynami nawożenie nawozami jesiennymi

Wrzesień

- na 2 tygodnie przed dojrzeniem zbieramy jabłka i gruszki, pojawiają się jeżyny, są maliny owocujące do przymrozków, śliwki, wczesne winogrona, powtarzające owocowanie truskawki, owocują orzechy włoskie i leszczyna, zbieramy największe owoce, potem stopniowo dojrzewające, przygotowujemy miejsce w piwnicy, na 3 tygodnie przed zbiorami odgrzybiamy odpowiednie pomieszczenia, zbieramy opadłe owoce, jeśli są całe zjadamy na bieżąco, jeśli nie każą je spalić, ale można zostawić dla ptaków i bezkręgowców, w przyrodzie owoce też gniją i opadają, gnicie daje ciepło potrzebne nasionkom do rozwoju i jest naturalnym procesem w przyrodzie

- przygotowujemy glebę pod sadzenie drzewek owocowych

- usuwamy okazy porażone rakiem bakteryjnym drzew owocowych i brunatną zgnilizną drzew pestkowych, zastawiamy pułapki na owocówki śliwkóweczki z papieru falistego i lepkie pułapki na pędzika poziomek, szkodniki z pułapek niszczymy, usuwamy porażone przez owady maliny

- zbieramy pomidory, które przechowujemy w stałej temp. 10 st, ogórki, paprykę, bober, fasolę, buraki, marchew, pietruszkę, zaczynamy wykopki ziemniaków, zbieramy lubczyk i cząber, zdrowe ciała roślin przeznaczamy na kompost, chore palimy

- do połowy września można wysiać buraki liściowe w rozstawie 40x15 cm, szpinak w rozstawie 3x15 cm, roszponkę w rozstawie 10-20 cm, sadzimy dymkę głębiej i gęściej niż wiosną, wykopujemy rabarbar, dzielimy na sadzonki z 2-3 korzeniami i pączkiem, trzymamy 3 godziny aż przeschną sadzimy w dołku z obornikiem lub kompostem

- wysiane późno warzywa podlewamy, pod koniec miesiąca spulchniamy glebę warzywnika przekopując ją

- siejemy selery i pietruszki do doniczek na parapet

- teraz kwitnie jeżówka, aksamitki, astry, cynie, trzeba im usuwać zwiędłe kwiaty, kwitną wrzosy, trzeba je podlewać, usuwamy zwiędłe róże, można zrobić z róż sadzonki pędowe

- rabaty odchwaszczamy, przekopujemy przed zimą, stawiamy pułapki na turkucie podjadki

- sadzimy zaprawione środkiem grzybobójczym cebule wiosennych kwiatów, warto posadzić czosnek niedźwiedzi, tworzymy wrzosowisko, potrzebują słońca, lekko przepuszczalnej, żyznej gleby o pH 3,5-5, trzeba dać im szczepionkę mikoryzową dla wrzosowatych, wrzesień to ostatni czas na sadzenie roślin dwuletnich jak bratki i stokrotki

- co 5-6 lat przesadzamy i dzielimy byliny przez podział kłączy lub rozłogów, wykopuje się lilie i sadzi w nowym miejscu lub trzyma w woreczku z torfem do wiosny w lodówce w 2-4 st, wykopujemy bulwy mieczyków, suszymy je, dzielimy i trzymamy w chłodnej piwnicy do wiosny, po zaschnięciu wykopujemy bulwy begonii bulwiastej, suszymy trzymamy w skrzynce z torfem lub piaskiem w chłodnym, suchym miejscu, przekwitłe rośliny jednoroczne możemy przeznaczyć na kompost, ale mogą wydać jeszcze owoce i dać samosiew

- w suche, słoneczne dni zbieramy nasiona chabra bławatka, maku polnego, kopru, czarnuszki, maczku kalifornijskiego, nagietka lekarskiego, ostróżki, które trzymamy do wiosny w papierowych woreczkach

- grabimy liście, chociaż też są naturalnym elementem przyrody i stanowią nawóz dla roślin, okrywę przed mrozem, ograniczają parowanie w suche zimy i jesienie, zgrabione na kupkę są domkiem dla jeży

- sadzimy w doniczkach zimozielone balkonowce jak wrzos pospolity

- kończymy nawożenie roślin doniczkowych trzymanych w domu i na balkonie, balkonowce podlewamy rzadziej i mniej obficie, palmy, paprocie, figowce i inne rośliny wystawiane myjemy wraz z doniczkami i wnosimy do domu, sadzimy do doniczek cebulki hiacyntów i innych cebulaczków do zimowego pędzenia

- trawnik kosimy co tydzień, kosimy łąkę kwiatową, drugi raz kosimy, gdy rośliny podrosną, gdy przekwitną kwiaty, w słoneczny dzień rozprowadzamy po trawniku kompost przy pomocy wierzbowej miotełki, można teraz posadzić krokusy na trawniki, by ukorzeniły się przed śniegiem

wrz 01 2021 Ogród w czwartym kwartale
Komentarze (0)

Październik

- zbieramy jabłka, gruszki, śliwki, pigwy, pigwowce, najpierw największe, jabłka i gruszki wytrzymują do -3 st, węgierki zbieramy do połowy października, można zasuszyć w piekarniku w 60 st, potem dzień w temperaturze pokojowej, pigwy i pigwowce nadają się na przetwory, nalewki i do herbat, świeże owoce przechowujemy w suchym, chłodnym miejscu, wybieramy zdrowe, nierobaczywe, nie nadgnite

- z drzewek usuwamy zwiędłe owoce i zakopujemy je, obcinamy chore pędy, zdejmujemy pułapki i opaski lepowe, odcinamy części porażone rakiem drzew owocowych 15 cm pod zmianami, rany smarujemy balsamami ogrodniczymi, ścinamy gałęzie z czerwoną gruzełkowatością

- pod drzewkami i krzewami rozrzucamy obornik lub kompost, można stosować jesienne bezazotowe nawozy, mączkę bazaltową, sypiemy je pod roślinami i przekopujemy ziemię

- sadzimy drzewa i krzewy owocowe, drzewka muszą mieć miejsca okulizacji 5-10 cm nad ziemią, agrest i porzeczki sadzimy 5 – 7 cm głębiej niż rosły w ściółce, maliny i borówki 2-3 cm głębiej niż w ściółce, potem podlewamy je, kopczykujemy ziemią, nie przycinamy, szczególnie sadzimy rośliny z odkrytymi korzeniami

- w doniczce z wilgotnym piaskiem przechowujemy pestki brzoskwini, moreli, śliwek, wiśni, czereśni i przechowujemy je do grudnia, w grudniu zakopujemy je w ogrodzie i przykrywami igliwiem lub liśćmi, w marcu siejemy je na miejsce docelowe

- ostatni raz plewimy ogródek

- robimy oprysk na parcha jabłoni

- zbieramy marchew, pietruszkę, rzodkiewkę, rzodkiew, rzepę, kalafiory, brokuły, szpinak, kalarepę, kopiemy ziemniaki, zbieramy i kisimy kapustę, przed kiszeniem trzymamy ją 3 dni w 17 st, by pozbyć się goryczy, można 8-10 dni przed zbiorem endywii wybielić jej liście, przykrywając ją wiadrami lub spinając liście razem, by światło nie dochodził, zbieramy ostatnie pomidory i trzymamy do dojrzenia w ciepłym, jasnym miejscu np. na parapecie, zielone pomidory można wykorzystać do przetworów

- miejsce, gdzie przechowujemy warzywa korzeniowe i rzodkiew trzymamy w piwnicy, by miały wilgotno, czosnek i cebulę na suchym strychu

- zwiędłe części roślin zostawiamy w glebie jako nawóz lub zbieramy do kompostownika

- chociaż palenie części roślinnych towarzyszy ludzkości od początku jej istnienia (drewno to pierwsze paliwo grzewcze i kuchenne) teraz jest to zakazane

0 na rabatch i zagonach przekopujemy ziemię, obornikujemy ją lub kompostujemy, można rozsiać nawóz mineralny

- sadzimy zimową dymkę w odstępach 25x6 cm i na głębokości 5 cm, pod koniec listopada przykrywamy ja włókniną przed mrozem

- sadzimy zioła, dojrzałe przesadzamy do doniczek

- sadzimy rośliny cebulowe, w tunelach ozdobne kapusty i zimowe sałaty

- usuwamy liście zimozielonych ziół, osłaniamy je włókniną przed mrozem, wykopujemy warzywa do pędzenia, wieloletnie korzeniowe rosnące w gruncie zabezpieczamy przed mrozem

- siejemy wczesne chabry, nagietki lekarskie, ostróżki pospolite, smagliczki nadmorskie, by wcześnie zakwitły, silnie podlewamy i zabezpieczamy po pierwszych przymrozkach agrowłóknina, gałązkami iglaków lub suchymi liśćmi siewki dwuletnich malw, dzwonków, naparstnic, bratków, jeśli ziemia nie jest zamarznięta sadzimy cebulki wiosennych kwiatów, arisemę, eukomis, cynobrówkę, galtonię, kamasję, sternbergię przykrywamy suchymi liśćmi, słomą lub gałązkami świerku

- wykopujemy cebule, bulwy i kłącza dalii, mieczyków, tygrysówki, frezji, sprekelii, trytonii, weltheimii, pacioreczników i fiołków afrykańskich, kiedy pierwsze przymrozki zważą ich liście, odcinamy rośliny do 10 cm nad ziemią i wyciągam, tak by ich nie uszkodzić, suszymy je przez kilka dni w przewiewnym miejscu i przechowujemy w skrzynkach przysypane korą, torfem lub piaskiem w suchym pomieszczeniu

- sadzimy drzewa i krzewy ozdobne, jeśli miały odkryte korzenie przycinamy, liściaste sadzimy po opadnięciu liści, kiedy ziemia nie jest zmarznięta, na głębokości bryły korzeniowej mieszamy ziemię z hydrożelem

- kopczykujemy 20-40 cm ziemi róże, hortensje, różaneczniki

- odcinamy sadzonki zdrewniałych pędów, trzymamy je w chłodnym pomieszczeniu w skrzynce z piaskiem do wiosny

- dalej rozmnażamy byliny z wierzchołkowatych sadzonek, można je też przesadzać, kopiemy dół, przysypujemy w nim korzenie, podlewamy, zasypujemy resztą ziemi, gdy woda wsiąknie, potem glebę udeptujemy

- usuwamy rośliny, ich części, oraz nawiane liście z oczka wodnego, są do tego siatki, egzotyczne rośliny, topian, salwinię, hiacynt wodny przenosimy do domu

-doniczkowce podlewamy 2 razy w tygodniu lub rzadziej, ograniczamy podlewanie roślin balkonowych, iglaki podlewamy bardziej, rośliny na balkonie okrywamy styropianem lub agrowłókniną, zabieramy do domu begonie bulwiaste, begonie zimujemy w skrzyneczkach z piaskiem w 5-10 st np. w piwnicy lub garażu, gdy jest ciepło, zabieramy je w listopadzie

- na początku miesiąca zaczynamy pędzić hiacynty i tulipany w doniczkach

- grabimy trawnik z liści, można użyć odkurzaczy do liści, iw drugiej połowie października kosimy go ostatni kosimy go ostatni raz, rozbieramy, czyścimy, oliwimy i składamy kosiarkę

Listopad

- kończymy zbiory, mogą być jeszcze jesienne malin, usuwamy suche owoce, uszkodzone, porażone pędy, grabimy opadłe licie i owoce, zakopujemy je, gminy organizują też zbiory liści i owoców, zwalczamy kędzierzawość liści brzoskwini

- wokół pni tworzymy osłonki przed zającami, obwijamy je papierem pakownym lub plastikowymi osłonkami

- osłaniamy drzewka i krzewy przed mrozem, szczególnie potrzebują tego morele, brzoskwinie, jeżyna bezkolcowa, orzech włoski i winorośl, tworzymy wokół pędów wysoki na 25 cm kopczyk z ziemi i kory, jeżynę odwiązujemy od podpór, kładziemy pędy na ziemi i przysypujemy ziemią lub okrywamy słomianą matą

- oglądamy zbiory i chore owoce i warzywa, nagdniłe, uszkodzone wyrzucamy

- dalej można zbierać warzywa korzeniowe, kapustne i pory, zebrane teraz warzywa dobrze się kiszą, zbieramy jarmuż, jemy tylko zdrowe, środkowe liście, żółte odrzucam, jarmuż przechowywać w lodówce do 3 dni, trzeba go od razu zjeść

- do końca usuwamy niejadalne części roślin, zdrowe dajemy na kompost, ziemię przekopujemy celem jej spulchnienia i pozbycia się poczwarek i larw szkodników, ścinamy nadziemne części szparagów

- można uprawiać cykorię w pomieszczeniach, na początku listopada wykopujemy ją, ścinamy liście do 2,5 cm nad korzeniem, odcinamy korzonki boczne i skracamy korzeń do 20 cm, kilka dni trzymamy w przewiewnym miejscu, potem dajemy do pojemnika z odpływami i podstawką 10 cm warstwę ziemi, wkładamy korzenie, podlewamy, zasypujemy ziemią, podlewamy, przykrywamy innym pojemnikiem, gdy ziemia przeschnie podlewamy do podstawki

- tworzymy kompost, rozrzucamy obornik, przekopujemy nawozy zielone i stosujemy mineralne nawozy

- usuwamy liście, jeśli są zdrowe ściółkujemy nimi lub przerabiamy na kompost, można użyć ogrodowego odkurzacza, usuwamy nadziemne części bylin, rośliny jednoroczne, przekwitłe kwiatostany, nasienniki, chore części roślin

- można sadzić drzewa i krzewy, ale trzeba zabezpieczyć je przed mrozem, do połowy listopada sadzimy wrzosy

- okrywamy rośliny ozdobne agrowłókniną, słomą, wrażliwe magnolie i różaneczniki ściółkujemy kora sosnową, trocinami, igliwiem i liśćmi,róże kopczykujemy zimozielone berberysy, różaneczniki okrywamy słomianymi matami lub gałązkami iglaków, otulamy ziemię nad cebulkami narcyzów, hiacyntów, tulipanów, szafirków, żonkili, krokusów i lilii 5 cm warstwą liści, kory, pociętej słomy, torfu

- podlewamy iglaki, rośliny zimozielone i pozostałe rośliny

- pobieramy zdrewniałe sadzonki jaśminu i ligustra, sprawdzamy karpy dalii, bulwy begonii, kłącza kanny, uszkodzone usuwamy, torf, którym są okryte musi być stale lekko wilgotny

- ryby ze stawów i oczek wodnych przenosimy do akwariów i innych zbiorników, wodę wypompowyjemy, w większych zbiornikach z wodą można zostawić mrozoodporne rośliny

-terakotowe i gliniane pojemniki opróżniamy i zabieramy do domu z balkonu, także zabieramy do domu rośliny, w czasie wietrzenia zabieramy doniczki z parapetu, by kwiaty nie przemarzły

doniczkowce podlewamy jak w październiku, palmy i inne rośliny o dużych liściach myjemy z kurzu, stawiamy pojemnik z wodą obok grzejnika by nawilżyć powietrze, kaktusy wnosimy do widnych pomieszczeń z 10 st. C, amarylis i zygokaktus dajemy w cieplejsze miejsce, kiedy pojawią się paki podlewamy je

-trawnik grabimy z liści, narzędzia, czyścimy, ostrzymy, zabezpieczamy smarem, kosiarki rozbieramy i czyścimy noże i sprzęt, trzymamy narzędzia w suchym miejscu

Grudzień

- owoce przechowujemy w pokoju z 0 st. C i wilgotnością 90%, usuwamy gnijące okazy, regularnie przeglądamy przechowalnię, którą wietrzymy, by pozbyć się etylenu

- winorośl w szklarni przycinamy do 3 oczek, w sadzie uzupełniamy kopczyki, sprawdzamy stan osłon przeciwmrozowych, naprawiamy uszkodzenia, kładziemy nowe i usypujemy nowe kopczyki, gdy stare się rozpadną

- pod koniec grudnia bielimy pnie, by nie dopuścić do zgorzeli i pęknięć kory, stosujemy plastikowe koszulki i osłonki sadownicze przed gryzoniami, powieszone 1 m nad ziemią mydełka toaletowe owinięte w papier odstraszą sarny

- sprawdzamy stan kory, wszelkie rany i uszkodzenia smarujemy maścią ogrodniczą

- po pierwszych przymrozkach pobieramy zrazy do szczepienia z grusz, moreli, brzoskwini, czereśni, później z jabłoni, śliw, wiśni, na zrazy dajemy pędy jednoroczne z pąkami, zrazy wiążemy w pęczki i przysypujemy wilgotnym piaskiem, jeśli będą długo trzymane piasek przysypujemy trocinami i śniegiem, pobieramy sadzonki zdrewniałe z winorośli i porzeczek, przechowujemy je jak zrazy

- przygotowujemy sprzęt do cięcia, ostrzymy sekator i tniemy drzewka owocowe

- robimy ostatnie prace w polu, czyścimy i konserwujemy narzędzia

- ozime szpinak, sałatę, roszponkę, cebulę okrywamy agrowłókniną, w bezśnieżne zimy podwójną warstwą oraz słomą, korą, gałązkami iglastymi, liśćmi, pietruszkę, selery, trybulę przenosimy do inspektu przykrytego matą z trzciny

- zbieramy brukselkę, jarmuż, seler, por, roszponkę, pietruszkę, pasternak przed zamarznięciem gleby

- na polu rozprowadzamy obornik, kiedy ziemia odmarznie zmieszamy go z glebą, w bezśnieżne zimy rozprowadzamy liście lub słomę na działce, by ziemia nie zamarzła

- można pędzić w domu szczypiorek, pietruszkę (ona lubi 15 st i umiarkowanie wilgotną glebę), selery

- sprawdzamy i uzupełniamy okrycia roślin ozdobnych, korony iglaków obwiązujemy sznurkiem, by śnieg ich nie złamał, okrywamy słomą, torfem, gałązkami iglaków i kora sosnową cebulki tulipanów, narcyzów i inne cebulaczki

- sprawdzamy przechowywane karpy, bulwy, kłącza, uszkodzone wyrzucamy

- wieszamy ptakom kulki z ziarnem, kosy lubią jabłka, rudziki płatki owsiane, robimy karmnik z daszkiem, który regularnie czyścimy, usuwamy odchody, stare jedzenie, uzupełniamy nowe, karmnik musi mieć poidełko z ciekłą wodą

- pobieramy z krzewów zimozielonych sadzonki zdrewniałe

- dy w oczku wodnym zamarznie woda robimy przerębel, można dać styropianowy

- ścieżki posypujmy chlorkiem magnezu lub popiołem z pieca, nie dają suszy fizjologicznej i popiół nawozi ziemię, MgCl2 wstrzymuje zamarzanie do -50 st

- można pobudzić kiełkowanie nasion cytrusów w doniczce

afelandrę, skalnicę, agapant, kliwię zimujemy w 10-12 st lub oświetlamy lampami dla roślin

- kamelia japońska tworzy pąki, by zakwitła musi mieć 15 st, zraszamy ją i trzymamy odwrócona jedna stroną do światła

- pędzone tulipany mają liście, przenosimy je do jasnego pokoju w 18 st.

- żywą choinkę codziennie zraszamy, trzymamy w jasnym i chłodnym pokoju, podlewamy, dobrze wynieść ją na balkon

- gwiazda betlejemska potrzebuje światła, podlewania, 18-20 st, wilgotnego powietrza, braku przeciągów, teraz kwitną fiołek afrykański i cyklamen perski

- unikamy deptania trawnika, jeśli pojawi się na nim lód kruszymy go, inaczej rozwinie się pleśń śniegowa, gdy planujemy założyć trawnik, teraz przekopujemy ziemię i pozostawiamy przekopaną w ostrej skibie

Na podstawie strony https://poradnikogrodniczy.pl/ wcześniej zalecano palić uszkodzone części roślin, teraz nie wolno. W jednym miesiącu nakazano zniszczenie przez spalenie chorych części, ale obecnie to jest zakazane pod groźbą mandatu, więc nie róbcie tego. 

 

wrz 01 2021 Ogród w drugim kwartale
Komentarze (0)

Kwiecień,

- teraz kończymy przycinanie drzewek najbardziej wrażliwych na mróz, moreli, brzoskwini, nektarynki, śliwy, na początku kwietnia przycinamy winorośl, która owocuje na jednorocznych pędach wyrastających ze zdrewniałych pędów

- przygotowujemy rośliny do szczepienia, przycinamy pędy do 30-60 cm od rozgałęzienia, im wyższe tym krócej przycinamy, przewodnik przycinamy do 30 cm, kora musi być gładka, bez uszkodzeń i rozgałęzień

- sadzimy drzewa i krzewy owocowe, przycinamy je mocniej niż jesienią, dodajemy szczepionkę mikoryzową do ziemi

- wysadzamy zdrewniałe szczepionki porzeczki i winorośli tak, by nad ziemią był 1 pąk, robimy odkłady poziome porzeczki i winorośli oraz wierzchołkowe jeżyny

- zwalczamy mączniaki, parchy jabłoni i kwieciaki jabłkowce, usuwamy nabrzmiałe pąki porzeczki lub całe gałęzie, by pozbyć się wielkopąka porzeczkowego, grusze atakują miodówki gruszowe czerwonawe

- usuwamy stare liście truskawek i poziomek, wzruszamy ziemię w grządkach i pomiędzy, podlewamy je i ściółkujemy słomą lub korą iglaków

- do gruntu siejemy roszponkę, na stałe miejsce dajemy na początku kwietnia kalarepę i sałatę, potem cebulę i pora, siejemy z nasion w gruncie groch i szpinak, w drugiej połowie kwietnia pora, przez cały miesiąc siejemy rzodkiewkę co 7-10 dni, przykrywamy ją agrowłókniną, siejemy marchew, pietruszkę, pasternak, koper, pod koniec miesiąca skorzonerę, cykorię, bober, szczaw,

- w rozsadniku wysiewamy kapustę, brukiew, brokuła, patisony, pikujemy pomidory, paprykę, do doniczek o 7-8 cm głębokości dajemy po 3 nasiona kukurydzy

-siejemy w 2-centymetrowej bruździe buraki w 20 cm odległości między grządkami

- teraz zdejmujemy osłony mrozowe, pod koniec miesiąca odkrywamy wrażliwe rośliny jak budleja, odsłaniamy i przycinamy drzewka i krzewy jak róża (termin odsłaniania zależy od pogody)

- sadzimy róże przycinając na 3 zdrowe pędy, pikujemy do ziemi wysiane w lutym rośliny jednoroczne, do gruntu sadzimy niezapominajki i bratki, nawozimy cebulaki nawozem azotowym, przesadzamy i dzielimy byliny kwitnące jesienią i latem, sadzimy trawy ozdobne

- ściółkujemy ziemię wokół drzew i krzewów owocowych, różaneczników, wrzosów, oczarów azalii

- sadzimy iglaki, rośliny zimozielone, drzewa i krzewy ozdobne, przycinamy je i tworzymy misy wokół pni, gdzie zbierze się woda, sadzimy kwitnące latem rośliny cebulowe

- zwalczamy ćmę bukszpanową i mszyce, ochojniki

- oczyszczamy oczko wodne, filtry, obsadzamy strefę przybrzeżną, kiedy temperatura przekroczy 10 st wynosimy rośliny schowane w domu, napuszczamy wodę do stawu

- krzewy balkonowe nawozimy, dokładamy im nowego podłoża, byliny przesadzam, usuwamy kwiaty hiacyntów i narcyzów, nawozimy je dopóki liście nie zżółkną, kallę przesadzamy do donicy z gliną z obornikiem, stawiamy w jasnym miejscu

- zwalczamy poskrzypkę liliową z lilii

- wysadzone w marcu kwiaty jednoroczne wkładamy do właściwych doniczek z ziemią ogrodniczą, podlewamy, nawozimy

- w cieplejsze dni hartujemy rośliny, które latem pójdą na balkon

- trawnik nawozimy nawozem organicznym dosiewamy w lukach nowe mieszanki traw, trawy pierwszy raz kosimy, w słonecznym miejscu na 4 cm, w cienistym dłuższe, czyścimy kosiarkę, pielimy trawnik, jeśli go nie mamy w kwietniu można założyć

Maj

-teraz podlewamy, nawozimy drzewka, krzewy i byliny, spulchniamy ziemię, młode drzewka podlewamy nawet 10 l wody do misy, nawożenie starszych drzewek można zacząć w kwietniu, usuwamy zaschnięte pąki zimowe

- przed przymrozkami chroni agrowłóknina i spalanie gałązek, suchej trawy i torfu, dające dym

dobieramy bukiety gałązek odmian zapylających nasze odmiany, kupujemy i mocujemy pułapki na owady, zwalczamy grzyba rdzę gruszy, pasożyta owocnicę, żółtorogą, mszycę

- siejemy ogórki, melony, pod koniec miesiąca kukurydzę, w folii owocują rzodkiewka, cebula, szczypiorek, na zewnątrz, szczaw, szparagi, rabarbar, właśnie w maju wysiewamy do gruntu warzywa, po 15 pomidory, paprykę, seler, dynie, patisony, cukinię, warzywa plewimy, podlewamy, nawozimy, ściółkujemy, palikujemy pomidory, odstraszamy ptaki, podlewamy truskawki, wysiewamy zielony nawóz: żyto, łubin, peluszkę, gorczycę

- siejemy kwiaty dwuletnie i jednoroczne, byliny dzielimy i przesadzamy, wrażliwe na zimno kwiaty jak dalie przykrywamy pudełkiem, przywiązujemy pnącza, hartujemy kiełkujące cebulki, sadzonki, rozsady, przy ładnej pogodzie wietrzymy inspekty, nawozimy, podlewamy cebulaki, spulchniamy im glebę, jak liście zżółkną oczyszczamy je z ziemi i trzymamy w skrzynkach z torfem ciemnym miejscu

- przycinamy przekwitnięte krzewy jak iwa i migdałowiec trójklapowy, tniemy do 3 oczka, sośnie wycinamy świeczki, czyli nowe gałązki bez igiełek, fuksji i dalii zostawiamy 2 pędy

- sadzimy pięciornik zimujący w zimnym miejscu, musi mieć światło rozproszone

- kończymy przygotowywanie sadzonek pędowych, wierzchołkowych

- zwalczamy miodówkę bukszpanową, usuwamy dzikie odrosty róż, usuwamy przekwitłe kwiaty liliowców, irysów, lilii

- zwalczamy glony w oczku wodnym

- po 15 maja sadzimy do skrzynek rośliny balkonowe, a zimujące w domu wynosimy na zewnątrz, na wietrznym balkonie dajemy podpórki dla delikatnych roślinek, sadzimy zioła doniczkowe: pietruszkę, bazylię, rozmaryn, miętę

- na trawniku mogą być krety, mech i chwasty

Czerwiec

- teraz owocują czereśnie, jagody kamczackie, truskawki, poziomki, wczesne maliny, porzeczki i agrest

-młodym drzewkom formujemy korony, plewimy ściółkujemy, można przerzedzić owoce winorośli, jabłoni, gruszy, śliwy, uszczykujemy wierzchołki zrazów po szczepieniu, wycinamy słabe maliny, dajemy poidełka ptakom, rośliny zabezpieczamy siatką na ptaki, papierem falistym na owocówki, można dać lepy na owady atakujące owoce

- na działce nawozimy, podlewamy, wzruszamy glebę, plewimy palikujemy pomidory, zbieramy sałatę, kalarepę, trybulę, rzeżuchę, rzodkiewkę, liście buraków, pietruszki, szpinaku, owoce grochu, tunelowe brokuły i kalafiory

- siejemy ogórki, dynię, patisony, jesienne buraki, dosiewamy fasolkę, sałatę, rzodkiewkę, dosiewamy buraki, marchew, kontrolujemy wilgotność i temperaturę tuneli, nie może przekroczyć 30st, wietrzymy folię

- zbieramy groch

- ogród kwiatowy podlewamy nawet codziennie, rano lub wieczorem, ziemia ma być wilgotna na 10 cm, plewimy, zraszamy wieczorem, nawozimy, usuwamy przekwitłe kwiaty, wymieniamy przekwitłe kwiaty jednoroczne, przycinamy żywopłot

- wykopujemy kłącza kosaćca bródkowego, dzielimy, sadzimy w nowe miejsce podlewamy, co roku wykopujemy tulipany i dzielimy na cebule z 3 zdrewniałymi bruzdkami, inne cebulaki co 3-4 lata w czerwcu, wysiewamy stokrotkę, bratki, goździk brodaty, siejemy je w cieniu i podlewamy

- pobieramy niezdrewniałe sadzonki

- zwalczamy mszyce, czerwce, miseczniki, mączliki, poskrzypki liliowce

- doniczkowce odsuwamy od okna, podlewamy, wieczorami zraszamy glebę i całe roślinki, roślinki podlewamy, co tydzień nawozimy dolistnie lub doglebowo nawozem wieloskładnikowym, każdą doniczkę można wystawić na balkon, roślinkami w skrzynkach podlewamy nawet 2 razy dziennie, rano i wieczorem, warto dać im hydrożel, który zaopatrzy glebę w wodę, balkonowce nawozimy raz w tygodniu, ziemia musi być wtedy wilgotna

- robimy sadzonki psianki, ołownika, klonika pokojowego, oleandra pospolitego, bielunia, rozmnażamy fiołki afrykańskie, ostrym nożem ucinamy liści z ogonkami, które zanurzamy w ziemi na 2 cm

- raz w tygodniu kosimy i grabimy metalowymi grabiami trawnik, rozsypujemy na nim nawóz wieloskładnikowy, skoszona trawa może być wykorzystana jako ściółka dla roślin ozdobnych lub przerobiona na kompost

wrz 01 2021 Zalety ogrzewania węglem
Komentarze (0)

Węgiel jest najlepszym paliwem grzewczym z kilku powodów. Najważniejsze to cena i wydajność. Tona dobrego węgla, kalorycznego wynosi ok. 1000 zł. W sezonie grzewczym zużywa się średnio 6-8 t. Niby 8000 zł to dużo, ale 25 kg ekogroszku kosztuje ok. 900 zł i zużywa się to w tydzień, czyli jest 4 razy droższy od węgla. Słaby węgielkosztuje nawet 500 zł za tonę, ale trudno się rozpala, nie daje rady utrzymac optymalnej temperatury 25 st. w pomieszczeniach, zatyka kominy. Tańsze jest paliwo z odpadów poprodukcyjnych ok. 250 zł za tone,ale szybko się wypala, więc szybko się zużywa potrzeba go więcej niż węgla, bilans wychodzi taki sam. Na gaz nie każdego stać. Dopłaty do wymiany pieców i ociepleń nic nie dadzą, ponieważ paliwo, czyli gaz, trzeba stale zużywać i stale kupować. Węgiel daje dużo ciepła. Nie ma nic przyjemniejszego niż po powrocie do domu usiąść przy piecyku, który szybko rozgrzewa się do czerwoności i rozgrzać się po męce przebywania na mrozie. Gaz ani nawet centralne ogrzewanie węglowe tego nie zrównoważy, nie zrównoważy stresu dla ciała jakim jest pobyt na mrozie, a wychodzić trzeba, do pracy, sklepu, szkoły, ważne by potem odetchnąć od zimna w błogim ciepełku. Wymiany piecy pozbywaja ludzi tej przyjemności. Nie zrowo jest też przebywac w stałym chłodzie, dawniej ludzie grzali się przy kominkach z otwartym paleniskiem.

Węgiel jest tradycyjnym paliwem znanym od dawnych czasów, najpierw drzewny, potem kopalny, natomiast drewno słabsze kalorycznie, ale pięknie pachnące jest znane od prehistorii. Naciągany jest pogląd, że palenie drewnem czy węglem jest szkodliwe. Ludzkość nie wygineła od czasów okiełznania ognia w czasach jaskiniowych do czasów obecnych, kiedy to nagle dym z drewna zaczął szkodzic bliżej nieokreślonym ludziom. Palenie węglem i drewnem jest równie naturalne dla ludzi jak jedzenie, oddychanie, spanie.

Paląc węglem wspieramy nasza gospodarkę, Polska ma ponad 56 mld ton. Wybierając węgiel wspieramy kopalnie,które są miejscem pracy dla wielu osób, wspieramy dostawców węgla, pracowników skupu, czyli rodzimy biznes i rodzimy przemysł, wspieramy Polskę. Jesteśmy uniezależnieni od innych krajów. Nie jest prawdą, że nie opłaca się otwierać nowych kopalni. Fakt, żekażde przedsięwzięcie wiąże się z ryzykiem, ale wydobywając coś czego ludzie potrzebują, bez czego nie mogą żyć zawsze znajdzie się popyt, który przewyższy koszty. Musimy ogrzewać domy, żeby przeżyć, przy obecnych zarobkach oraz świadczeniach niewielu stać na alternatywne paliwa grzewcze, tak by uttrzymac odpowiednią temperaturę, dlatego zawsze będzie popyt na węgiel. Tak samo jak potrzebujemy prądu. Współczesne piece c. o. działają na prąd, dlatego grawitacyjne ogrzewanie jest lepsze, ponieważ nie szkodzi mu awaria prądu. Warto, żeby ogrzewanie było niezależne od prądu, którego czasem nie ma. Wiele zakładów pracy potrzebuje prądu, energetyka węglowa jest stabilna i nasza. Uzywając to co należy do nas jesteśmy niezależni od innych. Zamiast sprowadzac paliwa zzagranicy, na które ludzi nie stać, lepiej korzystać z tego co mamy.

Węgiel jest bezpieczny. Ile się zdarzyło pożarów w wyniku awarii pieców węglowych? Więcej od niedopałków i wadliwej instalacji oraz podpaleń, a ile wybuchów gazu? W dodatku kiedy gaz idzie z instalacji wybucha cała rura i wszystkie domy na linii są zburzone. Także zaczadzenia zdarzają się tylko przy piecykach gazowych. Węgiel berdzo rzadko daje toksyczne stężenie CO, a gaz bardzo często, ropa też. Węgiel jest zwyczajne zdrowszy. Są metody palenia węglem bez dymu. Im bardziej kaloryczny węgiel, tym lepiej się spala, właściwie do CO2, który jest pokarmem dla roślin i one tworzą z niego O2 na drodze fotosyntezy, którym my oddychamy. Iglaki fotosyntetyzują już w 6 st. C, a dzięki dyfuzji gazy te rozchodzą się po całym świecie, więc rośliny korzystają z naszego CO2, my z ich tlenu wszędzie.

Ps. odkąd ludzie zaczęli jeść opiekane nad ogniskiem mięso przyzwyczaili się do węglowodorów pierścieniowych obecnych w dymie. Powstaja one w wyniku spalania związków organicznych, ale nie czystego węgla, nie zasiarczonego węgla (powstają tlenki siarki). Ludzie od czasow jaskiniowych przyzwyczaili się do palenia drewnem, najdługowieczniejsze przedwojenne pokolenia nie znały ochrony środowiska, ludzie żyli i dorastali w czasach rozwoju przemysłu, w tym ciężkiego, zanieczyszczeń, ogrzewania węglem i drewnem. Obecnie to pokolenie 100-latków, żyje na całym świecie.

 

wrz 01 2021 Ogród w pierwszym kwartale
Komentarze (0)

Styczeń.

- W styczniu bielimy drzewka owocowe lub dokładamy kolejną warstwę farby jeśli stara się starła,

- zabezpieczamy rośliny agrowłókniną lub słomą, jeśli wcześniej tego nie zrobiliśmy,

- warto zabezpieczyć specjalną osłonką drzewa przed zającami, osłaniać zaczynamy od nasady pnia i od dołu obwiązujemy sznurkiem ku górze, aby przywiązać osłonkę na całej długości, można użyć mocnego papieru np. tektury do owinięcia drzewek i krzewów,

- sprawdzamy temperaturę w pomieszczenia do przechowywania owoców, nadgniłe i uszkodzone owoce wyrzucamy,

- kupujemy narzędzia do cięcia drzew i krzewów,

- przygotowujemy zrazy do szczepienia, gdy temperatura przekracza 5 st zdrowe, zdrewniały pędy o 60 cm długości i 5 mm średnicy odcinamy, podpisujemy, trzymamy w 2 st w piwnicy przysypane piaskiem do wiosny,

- pod koniec miesiąca, gdy temperatura jet na plusie przycinamy mrozoodporne krzewy, agrest, jagodę kamczacką, rokitnik, porzeczkę czerwoną, rany zabezpieczamy maścią ogrodniczą

- dalej trzymamy pod warstwą ziemi lub piasku marchew, skorzonerę, pasternak, pietruszkę, selery w temperaturze do 4 st, pomieszczenie z nimi wietrzymy, usuwamy gnijące okazy

- zbieramy liście jarmużu i pietruszki naciowej,

- planujemy ogród warzywny, miejsca pod tunel foliowy i rozsadnik, ziemie zabezpieczamy liśćmi lub słomą przed mrozem

- na parapecie pędzimy szczypiorek, zakopujemy cebulę do 2/3 wysokości i podlewamy, by ziemia byłą stale wilgotna

- rośliny ozdobne chronimy przed mrozem, sprawdzamy i naprawiamy osłony, strzepujemy z gałęzi okiść i nadmiar śniegu, żeby nie połamał gałęzi

- kiedy temperatura jest na plusie podlewamy wrzosowisko i rośliny zimozielone, które już zaczynają aktywność

- pobieramy zdrewniałe sadzonki z jednorocznych pędów roślin zrzucających liście i przechowujemy je w temperaturze lekko powyżej 0

- cebule, kłącza, karpie, bulwy przeglądamy i usuwamy chore osobniki, na działkę wysiewamy rośliny potrzebujące wernalizacji jak chaber wielkogłówkowy, ciemiernik biały, dzwonek dalmatyński, dzwonek drobny, dzwonek karpacki, jeżówka purpurowa, trytoma ogrodowa, tojad mocny, ostnice, orliki i pierwiosnki, wysiewy zabezpieczamy przed szkodnikami szybką, po 6 tygodniach zabieramy je do jasnego pomieszczenia z 12 st. C

- ograniczamy podlewanie begonii doniczkowych, ale podlewamy i nawozimy cyklameny i azalie, które kwitną w zimie, pozostałe kwiaty podlewamy letnią, odstaną wodą, żeby ziemia nie przeschła, co 2 tygodnie zraszamy liście i odkurzamy je wilgotną szmatką, usuwamy zwiędłe i suche

- w czasie silnych mrozów odstawiamy rośliny z parapetów, by nie zmarzły, wietrzymy tylko w cieplejsze dni i pory dnia, ale delikatniejsze rośliny wynosimy wtedy z pokoju

- pod koniec miesiąca wysiewamy cytryny, pomarańcze, szparagi i sadzonkujemy mirt i fuksję, można rozmnożyć begonię, zdrowe liście odrywamy i wkładamy ogonkiem do torfu lub ziemi kwiatowej, musi mieć ciepło i wilgotne powietrze, sadzonkę dajemy w jasne i chłodne miejsce

luty

- powtarzamy bielenie drzewek owocowych, przycinamy agrest, maliny, porzeczki, odporne na mróz jabłonie i grusze, rany zabezpieczamy maścią ogrodniczą, na pozostałe cięcia czekamy do ocieplenia, nawet do kwietnia, maja

- sprawdzamy i naprawiamy zabezpieczenia przed zającami, można posmarować rośliny maścią zabezpieczającą

- celem ochrony przed gryzoniami udeptujemy pod roślinami śnieg, by zamarzł i twarda bariera nie przepuszczała gryzoni, wygryzione rany smarujemy maścią ogrodniczą, śnieg można usypać wokół porzeczek, by opóźnić kwitnienie i uszkodzenie pączków przez mróz

- sprawdzamy stan roślin, gdy znajdziemy grzyby lub pasożyty pozbywamy się ich różnymi preparatami, mogą one służyć do pozbycia się torbieli śliw, która polega na deformacji pędów

- można dalej robić zrazy do szczepienia

- grabimy liście z warzywniaka i robimy z nich kompost, jeśli mamy wczesne warzywa jak sałata, rzodkiewka, szpinak, kalarepa przykrywamy je folią lub agrowłókniną w mroźne dni, w jasnym, nagranym pomieszczeniu można uprawiać cebulę, selera, pora, sałatę i kapustne warzywa, minimalna wysokość skrzynek to 5 cm, można w kiełkowniku zacząć uprawiać pomidory, można zacząć uprawy warzyw w paletach wielodoniczkowych

- można założyć inspekt, zbijamy z 25centymetrowych desek ramy, które układamy nad grządka i przykrywamy folią lub szkłem

- można wysiewać roślinki na parapecie, ziemia musi być żyzna, pulchna o pH6,3, odkażona termicznie, można kupić gotową glebę, do doniczek dajemy glebę, do niej nasiona, podlewamy, przykrywamy szkłem lub folią, kiedy pojawią się siewki, zdejmujemy osłonkę i kładziemy w najjaśniejszym miejscu, co 3 dni obracamy doniczki do światła, jeśli fasola ma dziurki, oznacza to chrząszcze, trzeba przemrozić je w -12 st przez 14 godzin lub przez 4 godziny grzać w 60 st.

- zaopatrzamy się w doniczki, nasiona warzyw i kwiatów i sadzimy nasionka

- kwitną oczary, leszczyna, przebiśniegi, śnieżyce, mogą pojawiać się krokusy, na innych roślinach sprawdzamy osłony przeciwmrozowe, nie deptamy ogródka, żeby nie zadeptać nowych części zielonych

- można posiać tojad, goryczkę, lobelię, petunię, szałwię błyszczącą, bodziszek meksykański, nasiona siejemy do pojemników w słabo zasobnej ziemi, podlewamy, przykrywamy, trzymamy na parapecie, kiedy wschodzą stopniowo odchylamy i zdejmujemy osłonę, begonię stale kwitnącą i pelargonię siejemy w styczniu lub na początku lutego

- roślinki posiane w styczniu po 2 tygodniach nawozimy nawozem wieloskładnikowym w dawce 0,5 do 1 g na litr wody, usuwamy chore, pikujemy 4-listkowe roślinki wraz z ziemią wokół korzeni do nowych doniczek, będą mieć więcej światła i miejsca

- w ciepłe dni robimy cięcie modelujące drzew i krzewów kwitnących latem i jesienią, przycinamy żywopłot, roślinom wodnych trzymanych w pomieszczeniach uzupełniamy wodę i usuwamy chore

- w stawie i oczku wodnym robimy przeręble, doniczkowe rośliny podlewamy tak jak w styczniu, pod koniec lutego można częściej, gdy pojawi się grzybnia ograniczamy podlewanie

- częściej wietrzymy mieszkanie, nie przegrzewamy roślin z parapetu, kaktusy trzymamy w jasnym, chłodnym miejscu, ale zaczynamy podlewać,

- z roślin zimujących w domu jak oleandry pospolite, fuksje, bugenwille wycinamy chore i za duże pędy, pod koniec lutego zanosimy do ciepłego miejsca i nawozimy

- można kupić pędzone rośliny cebulowe, ale muszą przejść aklimatyzacje w chłodnym pokoju, zanim pójdą do docelowego miejsca

- sprawdzamy żywotność nasion, wysiewamy je na mokra bibułkę, kiedy większość zakwitnie można je siać do gruntu

- trawniku rozbijamy lód z rozmarzającego śniegu i pod koniec lutego siejemy nawóz

Marzec to pora przycinania drzewek i krzewów owocowych

-sprawdzamy uszkodzenia pomrozowe i stan stan zdrowia roślin, w razie uszkodzeń leczymy je, przycinamy posadzone jesienią drzewka i krzewy owocowe jak maliny, agrest, porzeczki, w połowie marca przycinamy je nad ziemią, robimy cięcia prześwietlające jabłonek, przycinamy grusze i śliwy, sprawdzamy czy rośliny nie mają uszkodzeń i raka bakteryjnego, wtedy wycinamy pędy poniżej zmiany, rany smarujemy maścią ogrodniczą, opryskujemy brzoskwinię przeciw kędzierzowatości liści, jeśli pąki na porzeczkach są nabrzmiałe, znaczy, że atakuje je wielkpąkowiec porzeczkowy, gdy zmienione jest niewiele pąków wyrywamy je, gdy więcej wycinamy chore gałęzie

- pod koniec marca dosadzamy drzewa i krzewy owocowe, po posadzeniu przycinamy je i podlewamy

- wybieramy nasiona i nawozy, tworzymy inspekty, plewimy je, wietrzymy, by zapobiec nagrzaniu przykrywamy matą trzcinową, w inspektach robimy warstwy o grubości 20-30 cm, pierwsza z obornika końskiego, druga z sieczki, 3 z ziemi, wtedy można tam sadzić warzywa,

- zaczynamy sadzić w inspekcie kapustę głowiastą, kalafior, brokuł, kalarepę, sałatę masłową i kruchą, w doniczkach pomidory i paprykę, wyniesiemy je po 15 maja, trzymamy je w jasnym miejscu

- zagony z marchwią, koprem, pietruszką, szpinakiem, czosnkiem przykrywamy folią perforowaną lub agrowłókniną

- gdy robi się ciepło i ziemia rozmarza można posadzić wczesne kalafiory, koper, marchew, trybulę, groch, bober, rzodkiewkę, pod koniec marca sadzimy roszponkę

-jeśli koniec marca jest ciepły usuwamy z kwiatów okrycia, zdejmujemy je w pochmurny dzień, by nie było dużej różnicy temperatur między dniem a nocą, zdejmujemy kompost zostawiając stroisz wokół pustynników, kiedy zaczynając wypuszczać pędy, w czasie mrozów okrywamy je tekturowymi rękawami

- usuwamy zeszłoroczne części roślin, wycinamy je, zdrowe dajemy na kompost, zakażone palimy

-przycinamy drzewa i krzewy kwitnące późną wiosną i latem, tniemy kiedy jest ciepło i sucho, rany smarujemy maścią ogrodnicza, wycinamy chore gałązki, usuwamy stare, przemarznięte, zdeformowane pędy, przycinamy róże, róże wielkokwiatowe tniemy na kilka oczek, budleję tniemy na 30 cm pędów, usuwamy uszkodzone części iglaków

-zdejmujemy zimowe osłonki, pod iglakami sypiemy kopczyki z kory sosnowej dla kwaśnego pH

- w ogrodzie i na działce spulchniamy glebę, ponieważ śnieg i lód ją zbijają

- torf ogrodniczy, kompost i obornik przekopujemy na kilkanaście cm, pod drzewami i krzewami tylko rozsypujemy do 15 cm warstwy, by nie uszkodzić łopatą korzeni, wokół innych roślin rozsypujemy mniejszą warstwę

- w tunelach foliowych siejemy aksamitki, astry chińskie, cynie, lewkonie, można nasiona roślin jednorocznych wysiać w domu do skrzynek, doniczek, opakowań po jogurtach i ustawić na jasnym i ciepłym parapecie, pikujemy młode roślinki wysiane w lutym

- w ciepłe lata można sadzić chabry cesarskie, maki polne, groszek pachnący i czarnuszkę, pod koniec marca nawozimy wczesne roślinki, można rozłożyć kilka cm kompostu, można dać 20 g/m2 nawozu wieloskładnikowego lub granulowanego kompostu, cebulaki zasilamy saletrą amonową 10 g/m2

- w ciepłe marce pod koniec miesiące dzielimy cebule liliowców, rozdzielamy funkie, astry krzaczaste, ostróżki, płomyki wiechowate, rudbekie, ogrodowe odmiany nawłoci

-przyniesione jesienią do domu fuksje i pelargonie przycinamy, mocniej podlewamy, nawozimy nawozem wieloskładnikowym, robimy sadzonki wierzchołkowe, kładziemy do torfu z piaskiem i dajemy w ciepłe, jasne miejsce, zapewniamy im wilgoć, pozbywamy się szkodników doniczkowców, doniczkowce przesadzamy, zaczynamy nawozić, mocniej podlewać i zraszać

- sadzimy na ciepły parapet, aksamitki, kubeę, unbergię, wilec, roślinki wysiane w lutym pikujemy

-można zdjąć okrycia z bylin i krzewów balkonowych

-z trawnika zgrabiamy kompost, obornik i liście, robimy wertykulację i napowietrzanie, nakłuwamy trawnik widłami, w połowie marca dajemy nawóz wieloskładnikowy i dolomit