Komentarze (0)
Jest wiele stron, których autorzy twierdzą, że zwierzęta nie mają uczuć w tym przyjaźni i miłości. Przyjaźń to serdeczna realacja oparta na wzajemnej sympatii, ludzie mają przyjaciół, zwierzęta maja przyjaciół, nie tylko wśród przedstawicieli swojego gatunku, ale i wśród innych gatunków, z samym czlowiekim mogą zaprzyjaźnić się psy, koty, gęsi, kury, kaczki, jeże, łasice, wilki, lisy (te dzikie muszą być wychowywane od maleńkości), ale i między sobą, są przyjaźnie między psem, a kotem oraz między wszelkimi gatunkami, które udomowił człowiek. Miłość polega na wytwarzaniu oskytocyny, czyli hormonu, który sprawia, że na widok czy obecność kochanego człowieka czy zwierzęcia robi się nam błogo.
Zakochanie polega na połączeniu feromonów z receptorami węchowymi w narządzie Jacobsona lub na polach węchowych i odpowiednim sygnale płynącym do mózgu, że dany osobnik to idealny rodzic dla naszych dzieci, u róznych organizmów trwa różny czas, u ludzi 2 lata, tak by mężczyzna ochraniał kobietę w czasie ciąży i karmienia piersią,kiedy dziecko nie może jeśc innych pokarmów. U nas z czasem przechodzi w sympatię, szacunek i lubienie (miłość to instynkt, lubienie to uczucie) albo się wypala, jest niezgodnośc charakterów. Wpowyższych akapitach dla uwidocznienia róznic rozbiłam szeroko pojętą miłość na kilka części, lubienie to sympatia, miłość to relacja męsko-damska.
Wiemy, że miłość to instynkt. Lubienie to radość z widzenia kogoś, z przebywania z nim, psy, koty, kozy, krowy, konie, cieszą sie na widok swoich właścicieli,cieszą się na swój widok, jeśli się lubią. Popatrzcie na koty, psy, czy konie w stadninie, są osobniki,które ze sobą bawią się, tulą, śpią, są takie co są sobie obojętne, aa są takie co ze sobą walczą. Popatrzcie na dzieci w szkołach i przedszkolach i na swoich kolegów z pracy, są ludzie,których lubicie, kórzy są Wam obojętni i których nie lubicie. Tak samo zwierzęta.
Miłośc rodzicielska to też instynkt wspólny ptakom i ssakom oraz niektorym niższym kręgowcom. A ludzka rodzina to odpowiednik stada, podobnie działają wspólnoty małp, słoni, lwów, społeczeństwo to stado wyższego rzędu,podobnie jest u kopytnych, gdzie rodziny grupuja się w większe formacje, to wszystko dla bezpieczeństwa, pomocy w razie kryzysu np. dzielenie jedzeniem przez silniejsze osobniki np. wilki zwracaja pokarm do pysków starych i chorych osobników ze stada.
Zwierzęta są empatyczne, łatwiej wczuwaja się w uczucia innych, ponieważ każde uczucie zmienia procesy fizjologiczne, zwierzęta, których wiodącym zmysłem jest węch wyczuwają zmiany emocji, rozróżniają nawet emocje ludzie z ciężkimi postaciami autyzmu, ludzie myślą, że oni nie czują, bo mimika nie reaguje na emocje, ale psy czy koty czują zmiany w zapachu i potrafią pocieszyc, rozśmieszyć, odejść, kiedy trzeba, ponieważ czują zmiany nastroju, żeby wpasować się w czyjś nastrój, trzeba samemu znać te uczucia. Gdyby zwierzę nie znało uczuć, nawet wyczuwając zmiany zapachu nie zidentyfikowało by w nich danego uczucia i nie umialo, by się odpowiednio zachować, nie wiedziało, by co robić.
Przykład konia, mądrego Hansa, który umie liczyć, okazało się, że koń identyfikuje poprawną odpowiedź po nastroju prowadzącego, jeśli potrafił wywnioskować odpowiedź po dobrym czy złym humorze, znaczy, że wie co to dobry czy zły humor. Gdyby dzieci przy tablicy miały umiejętność odczytywania emocji nauczyciela oraz znaków pokazywanych przez kolegów i na tej podstawie wnioskowały dobre odpowiedzi byłyby same szóstki z odpowiedzi ustnych.
Emocje trwaja krótką chwile w odpowiedzi na bodziec, natomiast uczucia są trwałe np. radość z usłyszanego dowcipu czy komedii trwa krótko, ale szczęście polegającena spokoju, poczuciu bezpieczeństwa,podziwianiu przyrody trwa przez długi czas. Tak samo zwierzęta są szczęśliwe, kiedy czują się bezpiecznie, mają zaspokojone potrzeby. Zakochanie trwa krótko,miłość i lubienie długo, zwierzęta lubia i kochają. Koty i psy wydzielają oksytocynę w kontakcie z człowiekiem, porównując ich zachowanie do lubianych przez nie ludzi i innych zwierząt, mogę stwierdzić, że lubią i kochają też innych czworonożnych domowników. skutkiem oksytocyny jest ugniatanie ciała pana przez kota,kocięta ugniatają piersi mamy, by pobudzić wydzielanie mleka, kiedy są szczęśliwe podczas głaskania przez pana wydziela sie oksytocyna,która każe ugniatać im łapkami
Zwierzęta wierzą. Porzucony pies wierzy i ma nadzieję, że jego pan wróci, goni każdy samochód w nadziei, że to jego pana, bitty pies wierzy, że pan go kocha. Wiara to przyjmowanie za realne czegoś bez dowodów, pies nie ma dowodów, że pan wróci, czy zły pan go kocha, ale w to wierzy. Nadzieja to wiara połączona z chęcią, by tak się stało.
Zwierzęta tęśknią. Liczyć nie umieją, ale rozróżniaja ile jest domowników, potrafia wganiać się do domu czująć np. burzę czy inne zagrożenie, kiedy jest np. pięcioosobowa rodzina, ale ktoś jest w szkole czy pracy to pies lub kot szuka tej osoby po domu,po podwórku, woła. Zwierzęta marzą i myślą, na pewno nie o buduwie wszechświata, ale o jedzeniu, zabawie, odpoczynku, spacerze, wyjściu na zewnąttrz, wejściu do domu.
Typowo ludzkie cechy to kontrola emocji, ta świadoma interpreacja to nic innego jak kontrola emocji, jakkolwiek ktos czlowieka zdenerwuje to go nie uderzy, zwierzęta się pogryzą, jakkolwiek ktos się człowiekowi spododa, nie rzuci na niego na ulicy celem prokreacji, zwierzęta robią co każe im serce. Ale w sytuacji zagrożenia zycia, świadomość zosaje wyąłczona i broniąc siebie i rodziny największy pacyfista zatłucze agresora tym co ma pod ręką. ale dobrze wychowany pies też kontroluje swoje zachowania i uczucia.
Autorzy tych stron sądzą, że psy nie maja poczucia winy, sąsmutne, gdy widzą, że pan jest niezadowolony, ale my też jesteśmy smutny, gdzy wiemy, że ktoś jest przez nas niezadowolony, na tym polega poczucie winy, że się smutnym, bo ktos jest przez nas nieszczęśliwy.
Kolejnymi cechami typowo ludzką jest zdolność wyższej matematyki i fizyki oraz wyobraźnia,czyli tworzenie światów nie realnie, ale jako powieści, gry komputerowe, komiksy, opowiadania, scenariusze. A mowa to pojęcie względne.