Konie hodowane w Polsce na życzenie
Komentarze (0)
Polski Związek Hodowców Koni zarejesrtował następujące rasy konia domowego Equus caballus:
Przez 8 lat prowadziłam bloga na Ekologia.pl, od 20 sierpnia 2021 nie ma tam już społeczności, co za tym idzie możliwości dodawania zdjęć do galerii i wpisów do blogów, więc przeniosłam swoje wpisy tutaj. Ponieważ kopiowałam je z kopii zapasowej, OpenOffice i archiwum google, wpisy się powtarzają, ze względu na ograniczoną pojemność pól tekstowych, musiałam je podzielić na mniejsze fragmenty. Teraz dodaję zupełnie nowe wpisy. Skończyłam biologię i ochronę środowiska na UJ, moja specjalność to biologia środowiska, najwięcej jednak interesuję się botaniką. Znajdziecie tu wpisy z botaniki, zoologii, fizjologii, biologii komórki, histologii i ekologii roślin i zwierząt i embriologii roślin, ziołolecznictwa, ogrodnictwa, radiobiologii, fotobiologii, geologii i stylu życia.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Polski Związek Hodowców Koni zarejesrtował następujące rasy konia domowego Equus caballus:
Dziś opiszę dwa rodzaje roślin. Paulowania z paulowniowatych Paulowniaceae z rzędu jasnotowców Lamiales oraz tulipanowiec z magnoliowatych Magnoliaceae z magnoliowców Magnoliales.
Już od pół roku mam przyjemność karmić bezdomne koty, których właścicielka zmarła, codziennie, bez względu na pogodę. Przez ten czas przywiązaliśmy się do siebie i polubiliśmy. Koty ocierają się o nogi, pozwalają brać na ręce, mrucza, gruchają, gdy je głaskam. 16-letnia kotka przynosi czasem myszy, nie wiem czy mnie jako oznakę wdzięczności czy swojemu 1,5-rocznemu synowi. do dokarmianych kotów przychodza inne z całej okolicy, pewnie przychodzą do kotki, ale tez ocieraja się o mnie, mrucza i dają głaskać. Na przełomie sierpnia i września wyrwałam jednemu z kocurów kleszcza. Koty równiez ocierają się o siebie, liżą się po pyszczkach, tulą i wąchają. Po zjedzeniu, daje im czas na spokojny posiłek, bawię się z nimi, tulę je i głaskam. Gdy wracam do domu one odprowadzają je, czasem jeden, czasem oba, czasem wszystkie. Koty równiez czekaja na mnie 80 m. przed domem, jak widzą, że idę biegną w moja stronę, rozkładają się przede mną i łaszą.
Często spotykamy stare, zaniedbane sady. są one cenne ze względu na obecność starych, niespotykanych już odmian roślin użytkowych m. in. drzew i krzewów. Polska Akademia Nauk oraz Naukowcy z Wydziału Botaniki UJ poszukują takich odmian, zwłaszcza nasion do ocalenia. Stare odmiany to m. in. jabłonie: grochówka, jakubek, kosztela, cesarz Wilhelm, grusze: dobra Ludwika, bergamotka złocista, bera ulmska i biała, śliwy: lubaszka, opal, renkloda zielona, węgierka zwykła, sliwa brzoskwiniowa, czereśnie: buttnera czerwona, czarna póxna, hedelfińska, sercówka nieszawska, przybrodzka, rózowa wielka, wiśnie: goryczka królewska, lubeńska, hortensja, królewska itd.[http://stareodmiany.pl/]. Krzewy to m. in. porzeczki: gigant z Boskoop, biała z Juteborga, rosenthala czarna, lakstona, heros, maliny: kamencid, latbam, progress, rubin, preussen, agretst: biały plenny, biały triumf, czerwony triumf, książę majowy, siewka Maurera, najwcześniejszy żółty, malopolski, sa też byliny jak truskawki: czerwony kapturek, Afryka, klimaks, perła Pragi, Regina [http://stareodmiany.republika.pl/index.html]. Istnieja tez odmiany, dziś już nie wystepujące w uprawach, które można spotkach w starych, zdziczałych sadach.
Czyli opieka nad nim. Dla początkujących dobre są fikusy i pieprzowce, by drzewko zachowało kształt trzeba je przycinać, nie należy ich przelewać ani przesuszać, zaleca sie spryskiwanie drzewka wodą bez klasycznego podlewania, które może doprowadzić do gnicia korzeni, gleba w doniczce musi byćstale wilgotna, ale nie przelana. Takie spryskiwanie zastępuje naturalny deszcz, drzewko przycina się by zachowac kształt i by wypuszczało nowe gałązki, korona gęstnieje, są specjalne nożyczki dla drzewek bonsai, przycina się często, ale po trochu. Potrzebna systematyczność. Drzewka rzadko przesadzamy, mają zwykłe płaskie, płytkie miski z mała ilością ziemi. Ogranicza to rozwój korzeni, drzewko przesadzamy rzadko, rzadziej niż inne rośliny, warto przyciąć korzenie. Drzewka można wychodować z nasion, ale cięzko nadać im oczekiwany kształt, lepiej kupować gotowe [http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny/bonsai-w-domu-jak-je-pielegnowac?gclid=CL_yps7HiMsCFeTUcgodK_4MJw]