Najnowsze wpisy, strona 196


sie 30 2021

Błędne ogniki


Komentarze (0)

Błędne ogniki czyli światła unoszące się nad bagnami, mokradłami i torfowiskami, w mitologii słowiańskie mają mistyczne pochodzenie, w rzeczywistości są to świetliki, robaczków świętojańskich, które błskami światła przywabiaja partnerów rozrodczych, samice niktórych gatunków wysyłają światła przywabiające przedstawicieli innych gatunków, by ich zjeść. Światło powstaje w wyniku rozkładu białka licyferyny przy omocy enzymu lucyferazy. Jesyt to bioluminescencja. Każdy organizm emitujący światło jak ryby głebinowe, glony, małżoraczki, kałamrnice, widłonogi, parzydełkowce, promienice, organizmy planktonowe, bakterie, grzyby, świetliki mają inną konformację lucyferyny i lucyferaz, charakterystyczną dla gatunku. W przypadku bęłdnych ogników liczy się bioluminescencja świetlików. Świetliki są ruchome i widoczne na duże odleglości. Lucyferyna jest w fotocytach, czyli komórkach połozonych części odwłoka pod płtykami pancerza pozbawionymi pigmentu. Są też komórki zawierające kryształki kwasu moczowego, który odbija światło i wzmacnia jego jasność. Badania nad tym porcesem rozpoczął w 1885 r Rahaël Dubois. Samice niektórych gatunków są bezkrzydłe, często jednak świetliki świecą latając lub siedzą na roslinach.

Drugim powodem powstawania błednych ogników jest samozapłon gazów pochodzących z rozkładu martwych szczątków organicznych (fragmentów roslin, liści, szczątków zwierzęcych, rozkłądających się owocników grzybów itd.) np. metanu. O ile świetliki aktywne sa nocą, o tyle zapłon gazów jest w nocy widoczny, za dnia światło słoneczne maskuje śwaitło gazów. Świetliki śweicą na zielono, kolor płomienia gazu zalezy od gazu. Bakterie beztlenowe mogą powodować samozapłon martwych szczątków, któe zwykle mają łatwopalny fosfor (noaturalny składnik mineralny komórek, makroelement), czy siarkę. Na bagnach w wyniku rozkładu powstaje też siarkowodór, fosforowodór, chlorowodór (one też są naturalnym składnikiem atmosfery). Fosfor pali się białym płomieniem.
Na bagnach powstają duże ilości metanu, czyli gazu bagiennego, który moze być wykorzystany jako paliwo, tylko, że same bagna są wartościowe przyrodniczo jako ekosystem hydrofitów, helofitów, torfowców, mszaków, grzybów i zwierząt (bezkręgowców, ptaków), ich istnienie w skali geologicznej jest krótkie, dlatego warto je chronić. Metan pali sie na niebiesko, gazy unosza się w powietrzu, rozgrzane są od niego lżejsze i ida do góry. Czasem ogniki gonia czlowieka, jest to spowodowane ruchami czlowieka, czlowiek idąc porusza powietrze, które porusza cząsteczki danego gazu, gdy czlowiek się zatrzyma ognik tez się zatrzyma. Płomyki są poruszane wiatrem, wtedy mogą wykonywac ruchy niezależnie od ruchów ludzi i zwierząt, które wpływaja na ich ruch tak jak czlowiek. 

 

Czasami ognikiem może byc piorun kulisty, ale do tego wyładowania potrzeba specjalnych warunków tj. burzy. Na epwno są pikne i ciekawe, warte obejrzenia. Nie stanowią zagrożenia dla żywych organizmów, duża wilgotnośc na bagnach zapobiega rozprzestrzenianiu się ognia na rośliny czy ich szczątki. Ogniki sa naturalnym elementem bagien. Świetliki jako owady są ruchome.
sie 30 2021

Jak uspokoić kotkę w rui


Komentarze (0)

Błędne ogniki czyli światła unoszące się nad bagnami, mokradłami i torfowiskami, w mitologii słowiańskie mają mistyczne pochodzenie, w rzeczywistości są to świetliki, robaczków świętojańskich, które błskami światła przywabiaja partnerów rozrodczych, samice niktórych gatunków wysyłają światła przywabiające przedstawicieli innych gatunków, by ich zjeść. Światło powstaje w wyniku rozkładu białka licyferyny przy omocy enzymu lucyferazy. Jesyt to bioluminescencja. Każdy organizm emitujący światło jak ryby głebinowe, glony, małżoraczki, kałamrnice, widłonogi, parzydełkowce, promienice, organizmy planktonowe, bakterie, grzyby, świetliki mają inną konformację lucyferyny i lucyferaz, charakterystyczną dla gatunku. W przypadku bęłdnych ogników liczy się bioluminescencja świetlików. Świetliki są ruchome i widoczne na duże odleglości. Lucyferyna jest w fotocytach, czyli komórkach połozonych części odwłoka pod płtykami pancerza pozbawionymi pigmentu. Są też komórki zawierające kryształki kwasu moczowego, który odbija światło i wzmacnia jego jasność. Badania nad tym porcesem rozpoczął w 1885 r Rahaël Dubois. Samice niektórych gatunków są bezkrzydłe, często jednak świetliki świecą latając lub siedzą na roslinach.

Drugim powodem powstawania błednych ogników jest samozapłon gazów pochodzących z rozkładu martwych szczątków organicznych (fragmentów roslin, liści, szczątków zwierzęcych, rozkłądających się owocników grzybów itd.) np. metanu. O ile świetliki aktywne sa nocą, o tyle zapłon gazów jest w nocy widoczny, za dnia światło słoneczne maskuje śwaitło gazów. Świetliki śweicą na zielono, kolor płomienia gazu zalezy od gazu. Bakterie beztlenowe mogą powodować samozapłon martwych szczątków, któe zwykle mają łatwopalny fosfor (noaturalny składnik mineralny komórek, makroelement), czy siarkę. Na bagnach w wyniku rozkładu powstaje też siarkowodór, fosforowodór, chlorowodór (one też są naturalnym składnikiem atmosfery). Fosfor pali się białym płomieniem.
Na bagnach powstają duże ilości metanu, czyli gazu bagiennego, który moze być wykorzystany jako paliwo, tylko, że same bagna są wartościowe przyrodniczo jako ekosystem hydrofitów, helofitów, torfowców, mszaków, grzybów i zwierząt (bezkręgowców, ptaków), ich istnienie w skali geologicznej jest krótkie, dlatego warto je chronić. Metan pali sie na niebiesko, gazy unosza się w powietrzu, rozgrzane są od niego lżejsze i ida do góry. Czasem ogniki gonia czlowieka, jest to spowodowane ruchami czlowieka, czlowiek idąc porusza powietrze, które porusza cząsteczki danego gazu, gdy czlowiek się zatrzyma ognik tez się zatrzyma. Płomyki są poruszane wiatrem, wtedy mogą wykonywac ruchy niezależnie od ruchów ludzi i zwierząt, które wpływaja na ich ruch tak jak czlowiek. 

 

Czasami ognikiem może byc piorun kulisty, ale do tego wyładowania potrzeba specjalnych warunków tj. burzy. Na epwno są pikne i ciekawe, warte obejrzenia. Nie stanowią zagrożenia dla żywych organizmów, duża wilgotnośc na bagnach zapobiega rozprzestrzenianiu się ognia na rośliny czy ich szczątki. Ogniki sa naturalnym elementem bagien. Świetliki jako owady są ruchome.
sie 30 2021

Pamięć komórkowa


Komentarze (0)

Trudny temat. Zjawisko istnieje jako np. pamięć immunologiczna, gdy makrofagi zmienione w komórki prezentujące antygen są prekursorem powstania linii limfocytów wyspecjalizowanych przeciw konkretnym antygenom, produkcja określonych przeciwciał przeciw danym toksynom np. bakteryjnym czy mikotoksynom. Wiemy, że środowisko zmienia ekspresję genów np. wiemy, że np. ludzie przebywający dużo na słońcu mają więcej enzymów dehydratacyjnych i naprawczych niż ci ukrywający sie przed nim. Takie zmiany ekspresji genów wywołane czynnikami środowiska bada epigenetyka.

Takie zmiany moga być trwałe lub długotrwałe, z czasem zanikają, gdy zmieni się środowisko np. osoba, która najpierw opalała się, a potem przestała z czasem może zmniejszych produkcję tych enzymów, a odpornośc nabyta może zaniknąć np. na gruźlicę, tężca itd. Czasem zmiany utrwalają się w następnych pokoleniach np. odporność szczurów na środki stosowane do deratyzacji.
Typem pamięci komorkowej jest pamięc obszarów mózgu odpowiadających za utraconą kończynę, mimo iż po amputacji nie działają bodźce w tkankach, nie ma tam mięśni ani nerwów, w mózgu pozostaje pamięć o amputowanej kończynie i człowie przez dlugi czas jeszcze ją czuje, nawet wrażenia bolowe. Pamięc komórkowa to też zapotrzebowanie komórek na energię, ludzie przyzwyczajeni do dużych dawek kalorii gorzej znoszą głód niż ludzie jedzący mniej, potrzeba czasu by organizm się przyzwyczaił do zmiany podaży kalorii. Zwiększone tempo metabolizmu u sportowców, które utrzymuje się po zaprzestaniu uprawiania sportu.
Jak to się ma do przeszczepów? Tu nie można zrzucić winy na czynniki genetyczne, gdyż dawcy i biorcy dobierani sa pod tym względem bardo dokładnie. Ale doświadczenie róznych ludzi to tlumaczy, czynniki zewnętrzne na jakie te osoby były narażone wpłynęły na pracę ich komórek, po dokonaniu przeszczepu w przeszczepionym organie cechy wywołane tymi czynnikami pozostały. 
Pamięć to zdolność to gromadzenia i przetwarzania informacji, powstaje w ośrodku pamięci w mózgu, również pewne formy pamięci w komórkach np. pamięc immunologiczna, ale też mechanizmy odporności u roslin, antybiotykooporność bakterii. wiemy, że nie tylko przewodzenie impulsów nerwowych, ale wszelkie połączenia międzykomórkowe odbywają się przy udziale depolaryzacji komórki, przy pomocy pomp jonowych, reakcja komorki do uwolnienie jonów wapnia z siateczki śródplazmatycznej, ucieczka jonów wapnia i potasu z komórki, wniknięcie jonów sodu i chloru do wnętrza, by nastąpiła kolejna depolaryzacja musi byc repolaryzacja, tak jest we wszystkich komórkach.

 

Lekarze są temu zjawisku sceptyczni. Epigenetyka może odpowiedzieć na pytanie o pamięć komórkową czy tkankową np. czy serce osoby przyzwyczajonej do większej liczby jedzenie przeszczepione osobie mniej jedzącej nie będzie domagać się takiej samej liczby kalorii jak za życia dawcy? Czy narząd osoby przyzwyczajonej np. do zimna (przyspieszenie metabolizmu) lub ciepła (zwolnienie) nie zachowa swojego tempa metabolizmu (wiele osób mówi, że można się przyzwyczaic do danych warunków pogodowych, mnie się do zimy nie udało przyzwyczaić przez całe zycie). Czy szpik kostny osoby, która uodporniła się na jakis antygen nie będzie o tym pamiętał po przeszczepie? A obecnośc wirusów, które wplywają na metabolizm komórek? Nie każdy jest patogenny, a niegroźne priony (też są takie, nie wszystkie powodują choroby). One mają wplyw na funkcjonowanie tkanek, wraz z przeszczepem dostaja się do ciała dawcy. Wirusów będących włączonych w DNA czy RNA nie sposób ise pozbyć w czasie kiedy są włączone w materiał genetyczny, a wpływają na syntezę róznych białek.
sie 30 2021

Czy warto grabić liście, wpis z 11.02,2016...


Komentarze (0)

 Ktoś zadał mi takie pytanie argumentując, że to nawóz, to prawda, liście nie tylko rozkładają się na nawóz, ale są też naturalnym elementem ściółki w lasach liściastych i mieszanych, jesienią liście opadają z drzew, tam rozkładają się przy pomocy bakterii, grzybów, pierwotniaków i bezkręgowców na próchnicę, takie martwe części roślin są zmieniane w próchnicę i użyźniaja glebę. Jednak mogą ją zakwaszać, jesli mamy ogódek to musimy wiedzieć jakie pH i ilości związków mineralnych lubią nasze rosliny. są rośliny dobrze radzące sobie na glebach kwaśnych np. wrzosy, wrzoścce, azalie, sa rosliny lubiące gleby zasadowe jak groszki, orliki i rosliny lubiące pH obojętne np. bukszpan, dereń, jaśminowiec. Liście można przerobić na kompost w kompostowniku, powstały nawóz wykorzystać do użyznienia gleby. Nawóz nadaje się dla roślin lubiących gleby z dużą zawartością azotu i fosforu.

Gdy mamy ogród naturalistyczny, przypominjący las, wtedy liście nie zaszkodzą, jednak mogą stanowić pozywkę dla grzybów, w tym plesni mogących zarazic rosliny, z drugiej strony w lesie czy zaroslach liście tez opadają, a rośliny sobie z tym radzą. Te grzybnie stanowią naturalną mikroflorę ściółki lasu czy zarośli, rośliny też mają mechanizmy odpornościowe, którymi radzą sobie z patogenami. Gdy mamy pierwiosnki, przebiśniegi, zawilce, konwalie, czyli lesne kwiaty kwitnące przed pojawieniem się liści na drzewach, to im opadłe liście nie zaszkodzą, a nawet stanowią zimą ochronną kołderkę przed mrozem, osłąniają podziemne pędy, bulwy i cebule, osłaniają też nasiona. Grzyby rozwijające się na rozłozonych liściach mogą zagrozić roslinom obcym, przywiezionym z innych stref klimatycznych, które są mniej odporne, wtedy warto je grabić. Druga strona medalu, która każe grabić liście jesienią to fakt, że rosliny potrzebują światła slonecznego, zioła i trawy dlużej sa zielone, a nawet kwitną i owocują niż drzewa i krzewa, które z powodu czynników genetycznych tracą liście na jesieni, taki opad liści trwa czasem od końca sierpnia do końca listopada, natomiast wegetacja roslin zielnych i bylin trwa zaleznie od pogody nawet do grudnia, wtedy liście zasłaniają im dostęp światła slonecznego i uniemozliwiaja fotosyntezę, przyduszają te roslinki, wtedy warto liście zgrabić. Szczególnie z trawników-trawa może byc zielona przez caly rok, jesli pogoda pozwoli. są też rosliny kwitnące jesienią jak zimowity, im liście mogą zaszkodzic, gdyż nie zdążyły wcześniej wydac owoców i nasion, osłabione brakiem światła rosliny sa podatne na zakżenia pleśniami, dlatego warto grabić liście, ale potem można wysuszone wykorzystać do pokrycia ogródeczka na zimę celem ochrony roslin przed chłodem. Liście trzeba usuwac do zimy, kiedy kończy się czas kwitnienia i fotosyntezy ziół, a zimno wymusza ich spoczynek, wtedy trzeba je przykryć tymi liśćmi, wyjątek stanowią naturalistyczne ogródeczki przystosowane do opadłych liści, chodzi o wspomniane ogródki z lesnymi roslinkami.Nawóz z liści mozna wykorzystać dla roślin lubiących żyzne gleby. Nawóz z liści ma kwasny odczyn, dobrze chłonie wodę, dobrze przepuszcza powietrze [http://www.zielonyogrodek.pl/grabienie-lisci].
Liścmi można otulić przed zima krzewy, zastosować je jako nawóz na koniec kwitnienia albo wiosną wtedy liście trzeba dać do kompostownika i kompost wykorzystać wiosną. Igłami np. modrzewi można podsypac kwasolubne roslinki jak borówka amerykańska, tak samo jak obciętymi gałazeczkami innych iglaków. W ogródku z flora leśną można zgrabić liście wiosną by udostępnić roslinkom dostep światła, ale nie za wcześnie, gdyż mogą przemarznąć, tak samo odkrywamy trawniki. Chociaz w lasach kwiaty radzą sobie pomimo warstwy liści i maja z niej korzyśc jako cieplo i nawóz (liście rozkładając się też emitują ciepło, nie tylko izoluja). takie rośliny to pierwiosnki, ziarnopłony czy przebisniegi.

 

Przygotowując ogdródek pod nowe uprawy trzeba zgrabic liście, grabienie ma też wartośc estetyczną, zadbane ogródki sa ładne.
sie 30 2021

Nie taki szczur straszny


Komentarze (0)

 Ludzie uprzedzili się do szczurów, panuje przekonanie, że szczury przenoszą choroby, ten pogląd pochodzi z czasów epidemii dżumy, szczury były głównymi roznosicielami. Fakt szczury chorują na te same choroby co ludzie i mogą się wzajemnie zarażać, szczury i ludzie mają podobny zestaw przeciwciał ze względu na życie w tym samym środowisku. Tak u nas jak u szczurów odporność na czynniki toksyczne np. toksyny utrwala się w drugim pokoleniu, czyli u wnuków, łatwo to badać na krótkożyjących gryzoniach niż u ludzi zyjących 80 lat. Szczury, także posiadają samoświadomość, są inteligentne. Potrafią wspinać się na pionowe ściany dzięki pazurkom, potrafią pływać, przegryzą prawie każdy materiał, potrafią skoczyć na wysokość większą kilkadziesiąt razy od swojego wzrostu. Niby szkodniki, ale gdyby nie gryzły to rosnące przez całe życie kły uniemożliwiłyby im jedzenie, potem uszkodziłyby szczęki, tak jak my musimy co kilka dni obcianć paznokcie, tak one musza ścierac zęby. Szczury i myszy są gryzoniami, tak jak chomiki, króliczki i świnki morskie. W hodowli sa odmiany albinotyczne, czarne, łaciate, ale to jest jeden gatunek szarego, pospolitego szczura wędrownego, zwanego domowym Rattus norvegicus. Szczurzyca potrafi rozmnażać się tuż po wydaniu poprzedniego potomstwa, rodzi za każdym razem kilkanaście mlodych. Szczur w przyrodzie żyje ok. 2 lat, jednak w hodowli potrafi dożyc do 10 [http://twojezwierze.pl/gryzonie-kroliki/artykul/zobacz/jak-dlugo-zyja-szczury.html]. Szczury mają miękkie futerka, przywiązują się do ludzi, siedzą często na ramieniu właścicela, kąpią się razem z panem, rozpoznają go, reagują na swoje imię. Są dobrym zwierzęciem dowarzyszącym, potrzebują czegoś do gryzienia (kawałków drewna, marchewek, surowego korzenia pietruszki, trzymane są w klatkach by nie gryzły mebli, ale trzeba je wypuszczać by mogł pobiegać i miały kontakt z domownikami. Jest możliwość oswojenia dzikich szczurów poprzez stopniowe podchodzenie do nich i karmienie, z czasem zaakceptują człowieka jako swojego, jest możliwość zabrania małego szczurka z piwnicy, gdy już sam je i wychowywanie go jak pieska czy kotka. Szczury szybko sie uczą, potrafią same zdobyc jedzenie, jest możliwość, że zostawiony w mieszkaniu przegryzie się do szafki z chlebem. Szczury są wszystkożerne, jedzą mięso, padlinę, owoce, warzywa, ziarno, można je karmić specjalną karmą, poradzą też sobie z resztkami z obiadu, one jedzą w większości to co ludzie. Dzikie szczury sa odporniejsze na choroby zakaźne i nowotwory. I dzikie i hodowlane sa równie inteligentne i przywiązuja się do ludzi. Szczury jedzą ziarna zbóż, surowe warzywa jak marchew, pietruszkę, selery, pomidory, kalafiory, cykorię, kabaczki, ogórki, buraki, pomidory, kalarepe, kapustę, seler, rzepę, rzodkiewke, szparagi, brukselkę, owoce-jabłka, gruszki, banany, brzoskwinie, morele, winogrona, jagody, porzeczki, borówki, maliny, agrest, wisnie, czeresnie, awokado, arbuzy, melony, persymonę, papaję, kiwi, pitaję, mango, pomidory, gotowane dynie, cukinie, ziemniaki i warzywa strączkowe, właściwie to oprócz sałaty wszystko to co jest zdrowe dla nas jest zdrowe dla nich, nie powinno się podawać im slodyczy (tak jak psom i kotom), kawy [http://ratteria.w.interiowo.pl/zywie.html]dobrze zadbany i będący pod opieką weterynarza szczur może dożyć do 10 lat w dobrym zdrowiu.