Najnowsze wpisy, strona 62


wrz 02 2021 Kilka botanicznych pojęć
Komentarze (0)

Podkwiatek - liść wyrastający na szypulce kwiatowej pomiędzy kwiatem a węzłem, z którego wyrasta szypułka, zwiększa powierzchnię fotosyntezy i wymiany gazowej rosliny, jest lądowiskiem dla zapylaczy, które mogą na nim usiąść, dla niektórych roślin np. bungelwilli jest barwna i stanowi powabnię, dla nas ma znaczeniu przy oznaczaniu gautnków roślin.
Przysadka - liść z kąta, którego wyrasta kwiat, jest lądowiskiem dla zapylaczy, u niektórych kwiatów jest barwny i stabilizuje okwiat w przestrzeni, zwiększa powierzchnię asymilacyjną, u niektórych roślin np. u wilczomleczu pieknego jest barwny i stanowi powabnię. Utraw przekształceniem podsadek są plewki dolne i astrowatych plewinki, które wyrastają w kątów kwiatów w koszyczkach.
Podsadka - liść z kąta, którego wyrasta kwiatostan, jest lądowiskiem dla zapylaczy, u niektórych kwiatów jest barwny i stabilizuje okwiat w przestrzeni, zwiększa powierzchnię asymilacyjną, u niektórych roślin np. u lipy jest barwny i stanowi powabnię. u astrowatych stanowią okrywę powabni, u traw plewy, ma znaczenie w taksonomii.
Przylistek - dodatkowy twór na ogonku liściowym,moża wyrastać u nasady liścia siedzącego, zazwyczaj parzysty, chronią pąki liściowe przed uszkodzeniem, zwiększaja pow. fotosyntezy, u robini pseudoakacji są zmienione w ciernie, dzielimy je na wolne, czyli niezrośnięte z ogonkiem liściowym, przyrosnięte, które wewnętrznym brzegiem przyrastają do ogonka, trwałe, które istnieją tak długo jak liście i nietrwałe, opadaja często po rozwinięciu z paków, mają znaczenie w taksonomii. u ramienic właściwych przyliski wyrastają pod nibyliśćmi, mają różne kszałty, są związane z okorowaniem, czyli warstwą komórek otaczającą plechę glonu.
Podsadki, przysadki i podkwiatki są liśćmi przykwiatowymi różniącymi się od liści właściwych wyglądem, u astrowatych, szczeciowatych i baldaszkowatych zebrane są w okrywy, jako listki okrywy, które okrywają kwiatostany.
Pseudancjum - kwiatostan udający pojedynczy kwiat u asrowatych, szczeciowatych i koniczyny z bobowatych jako koszyczki i główki, a u jednoliściennych u obrazkowatych np. kalii, obrazków plamistych anturium i skrzydłokwiatu.
Cyjacjum u wilczomleczy pojedyncze kwiaty rozdzielnopłciowe zebrane w jeden obupłciowy kwiatostan.

wrz 02 2021 Ludzkie chimery
Komentarze (0)

Chimera to organizm zbudowany z komórek różnych kodach DNA, w świecie roślin chimery powstają wskutek krzyżowania różnych gatunków w obrębie jednego rodzaju, ale i u zwierząt zdarzają się chimery. Najczęstszą przyczyną powstawania chimer u ludzi jest zapłodnienie jednej komórki jajowej dwoma plemnikami, zdarza się ot niezwykle rzadko, ponieważ po połączeniu plemnika z komórką jajową jej osłonka staje się nieprzenikniona dla innych plemników, ale czasem się zdarza. Czasami taki zarodek dzieli się na bliźnięta, czasami pozostaje niepodzielony, wtedy jest chimera (zamiast diploida, triploid, mający 69 chromosomów zamiast 46). Czasem zdarza się, że dwie komórki jajowe zapłodnią dwa plemniki (bliźniaki dwujajowe) i dojdzie do wchłonięcia słabszego bliźniaka. Czasami podczas podziału komórek w czasie formowania płodu część z nich ulegnie mutacji, wtedy mamy do czynienia z mozaicyzmem gonadalnym. Czasem po rozdzieleniu komórki na dwa bliźnięta jedno z nich zostaje wchłonięte przez drugie, czasem silniejszy bliźniak odbiera słabszemu pokarm i słabszy płód obumiera i jest spontanicznie roniony, czasem zostaje wchłonięty i tworzy nowotwory np. niewykształcone rączki czy nóżki w ciele żywego bliźniaka. Takie tkanki pasożytują na organizmie żywiciela. Nazywa się to potworniakami. Pozostałości po bliźniaku umiejscowione w danych narządach porażają ich pracę np. pracę płuc, mózgu, jelit. Potworniaki nie są złośliwe, łatwo można je całkowicie usunąć. Jednak powoduje on różne szkody, z porażeniem mózgowym włącznie. Czasem drugi płód umiejscawia się w narządach rodnych dziewczynki, kiedy wchodzi ona w okres dojrzewania może dojść do inkubacji bliźniaka i jego narodzin. Szacuje się, że co 24 ciąża jest bliźniacza, tylko bliźniaki zostają wchłonięte. Także w przypadku kompletnego podziału komórki jajowej (bliźniaki jednojajowe) może dojść do wchłonięcia słabszego bliźniaka [http://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko/choroby-dzieciece,wchloniety-blizniak,artykul,1686688.html]. Innym zjawiskiem jest chimeryzm matczyno-płodowy,kiedy komórki płodu przenikają przez łożysko do organizmu matki i umiejscawiają się w różnych tkankach. Są podejrzenia, że może to być przyczyna częstszych chorób autoimmunologicznych u kobiet (organizm kobiety rozpoznaje obce komórki we własnych tkankach i atakuje je, najpierw komórki płodu, z czasem stan zapalny przenosi się na całą tkankę, a organizm uczy się tworzyć przeciwciała przeciw własnym komórkom), mogą też sprzyjać rozwojowi nowotworów. Są hipotezy, że komórki płodu chronią kobiety przed niektórymi nowotworami, rzeczywiście ciąża zmniejsza ryzyko niektórych nowotworów, ale osobiście uważam, że ma to związek z gospodarką hormonalną matki, a nie komórkami płodu. Większość tych komórek obumiera po porodzie, ale u części kobiet pozostaje w tkankach przez kilka lat, natomiast już jedna ciąża wystarczy, by zminimalizować ryzyko raka chorób kobiecych (dlatego warto dopuszczać samiczki do partnera przed sterylizacją). Czasami komórki te powodują stany rzucawkowe, stwierdzono dużą liczbę tych komórek w narządach gł. płucach kobiet, który doznały rzucawki. Zdarza się, że komórki płodu mają męski kariotyp, pozostałości po synach, takie kobiety mają zwiększone ryzyko zachorowania na marskość wątroby. Także komórki matki wnikają między tkanki dzieci i np. obecność żeńskich komórek w trzustce syna może być przyczyną cukrzycy typu I (wynikającej z wadliwej pracy trzustki). Taka obecność komórek matki o innym DNA może być przyczyną chorób autoimmunologicznych u mężczyzn [http://www.czytelniamedyczna.pl/801,mikrochimeryzm-potencjalna-przyczyna-chorob-autoimmunologicznych.html]. Chimeryzm występuje u wszystkich organizmów w tym ssaków.

wrz 02 2021 chodzenie po rozżarzonych węglach
Komentarze (0)

Kolejny wpis z cyklu nie róbcie teg ow domu. Próba wyjaśnienia rytuału chodzenia po węglach.
Wielu naukowców uważa, że chodzi o krótki kontakt stopy z rozgrzaną powierzchnią. Żeby zaszła reakcja trzeba przekazać materii odpowiednią ilość ciepła, na to potrzeba czasu. By rozgrzać ciało do temperatury denaturacji białek, czyli oparzenia potrzeba odpowiedniej ilości czasu, a kontakt stopy z węglami jest za krótki, potrafimy przecież gasić palcami świeczki i zapałki. Wzór na przewodnictwo ciepła uwzględnia również ciepło właściwe ciała oraz jego temperaturę, białka, kwasy nukleinowe mają różne ciepło właściwe, ale można tu uwzględnić ciepło właściwe wody. Dodatkowo stopy są chłodniejsze niż reszta ciała, a im niższa temperatura danego ciała tym więcej energii trzeba przekazać by ogrzać je do poziomu reakcji, czyli trzeba uzyć albo wyższej temperatury albo dłuższego czasu ekspozycji. Często w krajach chłodniejszych przed wstapieniem na węgle stoi się boso na śniegu co obniża temperaturę stóp i uodparnia je na wysokie temperatury (tak jakby porównać czas gotowania zamrozonego i rozmrozonego mięsa). Węgiel ma niską temperaturę żarzenia, już kontakt z rozgrzanym metalem byłby niebezpieczny. Dodatkowo węgiel słabo przewodzi ciepło, czyli słabo przekazuje je materii, czyli stopom.
Kolejnym czynnikiem jest efekt Leidenfrosta, czyli opóźnione parowanie cieczy, stopy mają duzo gruczołów potowych, pot tworzy izolującą poduszeczke, składa się on z wody, która dobrze izoluje ciepło-dlatego jest wykorzystywana jako chłodziwo w reaktorach. Zjawisko Leidenfrosta widać było przy dotykaniu przez chwilę poślinionym palcem rozgrzanego pieca, trzeba to robić bardzo szybko inaczej można sie oparzyć.
Przyjrzyjmy sie samym stopom, powierzchnia stóp ma bardzo grubą warstwę kornerocytów, czyli martwych, skeratynizowanych komórek. Keratyna słabo przewodzi ciepło, nawet gdy uszkodzi się rogową warstwę nie ma to konsekwencji dla całego ciała, jak nie ma konsekwencji starcie jej pumeksem. Dotyk dłonią rozgrzanych węgli już by nie był taki bezpieczny.
No i temperatura na powierzchni żarzących sie czy nawet płonących materiałów jest niższa niz temperatura nad nimi, dlatego można palcami przejechać po płomieniu świecy czy zapałki.
Tak więc te same czynniki, które pozwalają zgasic palcem świeczke czy przejechać palcem przez płomien pozwalają chodzic po węglach, ale to nie znaczy, że nie czuje się bólu, nie tylko chodzi o kanciaste kształty węgielków, ale i o przewodzenie impulsów nerwowych, które zachodzi wiele szybciej niż nagrzanie się do tych 60 st. denaturacji białek. dlatego czując ból odrywamy ręce od gorących przedmiotów zanim nastapi uszkodzenie tkanek.
Uwaga kontakt wyziębionej stopy z gorącym podłożem może spowodować rozszerzenie naczyń krwionośnych i szybki transport wychłodzonej krwi do serca co moża być niebezpieczne nawet dla całkiem zdrowych ludzi.

wrz 02 2021 Chomik europejski
Komentarze (0)

Chomik europejski, inaczej chom, chomik, skrzot, skrzeczek,reczek,pyrczek, skrzatek, szczekający szczur, hamster, skrzotek, piesek polny, to zagrożony w Europie gatunek chomika, przez 40 lat jego obszar występowania zmalał o 75%. W latach 70 był obecny w środkowej i eschodniej Polsce, miał 1176 stanowisk. Dziś jest na Wyżynie Małopolskiej, Lubelskiej i Roztocza, lubi iły,lessy, margle, gliny, gdzie kopie norki i tunele, lubi też czarnoziemy, optymalne dla niego warunki ma Pas Wyżyn Środkowych. Rozmiarem przypomina świnkę morską. Chomik ma brązowo-białe futro z czarnym brzuszkiem, zdenerwowany staje na tylnich nogach, nadyma policzki i pokazuje brzuch, może zaatakować psa. Chomik jest duży, w norce ma spiżarkę i schronienie, jest pomieszczenie mieszkalne i spiżarki z roślinami do jedzenia i ścierania zębów. Chomiki jedzą rośliny, warzywa, owoce, zielone części roślin, owady, ślimaki, nasiona, muszą ścierać siekacze. Chomik zasypia na zimę, śpi przerywanym snem, budzi się by jeść, znosi jedzenie do norki w workach na policzkach i przy pomocy łapek wyjmuje zapasy. W czasie rui samiec wprowadza się do norki samicy, potem idzie dalej, okres godowy zaczyna się w połowie kwietnia, po 20 dniach rodzą się łyse, slepe mlode, jest ich do 20, po 4 tygodniach są samodzielne. Jest do 3 miotów w roku. Chomik żyje samotnie,żyje do 10 lat, jest aktywny jest nocą, gromadzi zapasy na zimę. Naturalne środowisko chomików to stepy, polują na nie jenoty, gronostaje, ptaki drapieżne, lisy, krukowate. Zagrażają mu urbanizacja, zalesianie, zabudowywanie terenów rolniczych, intensywne rolnictwo, łagodne zimy sprawiają, że chomiki nie zasypiają lub się często budzą,ale łagodne zimy to też niezamarznięte wyrzucone przez ludzi na pola niesprzedane warzywa, owady, czasem ślimaki i dżdżownice.



wrz 02 2021 najciekawsze polskie błonkówki
Komentarze (0)

Trzmiel kamiennik Bombus lapidarius występuje w całej Euroazji, obserwujemy go wiosna na kwiatach, jeden z głównych zapylaczy, ma krępe, owłosione ciało z żółto-czarną szatą i przezroczystymi skrzydłami, żyje w niewielkich grupah społecznych, mogących przetrwać rok, zapłodniona jesienia samica na początku wiosny znajduje odpowiednie miejsce do założenia gniazda, może ono być pod ziemią, między kamieniami, w szczelinach ścian, tam przygotowuje płytki z pyłku i nektaru, w których składa po 1 jaju, po wykluciu larw królowa karmi je aż do dojrzałości, powstaje pierwsze pokolenie bezpłodnych samic-robotnic, potem rodza się kolejne pokolenia, na początku jesieni rodzą się płodne samice oraz samcie, które skłądają niezapłodnione jaja na trutnie, późną jesienia płodne samice i trudnie łączą się ze sobą, królowa, robotnice i trutnie umierają, samice zostają w gnieździe. Kolonie trzmieli mogą liczyć do 300 osobników. Podobne gatunki to trzmiele ziemny Bombus terrestris, leśni B. sylvarum, gajowy B lucorum, rdzawoodwłokowy B. pomorum, ogrodowy B. hortorum.
Trzmielec czarny Psithyrus rupestris żyje w Europie i środkowej i płn Azji, podobnie jak polny P. Campestris i leśny P. silvestris jest pasozytem, składa jaja w gniazdach trzmieli zwyczajnego i lesnego, przypomina trzmiela, ale ma ciemniejsze skrzydła, samica nie ma koszyczków do zbierania pyłku na 3 parze odnóży, nie opiekuje się larwami, nie ma tu robotnic, dorosłe trzmielce pojawiaja sie pod koniec lata, łączą się ze sobą, samce giną, samice szukają schronienia by przezimować, wiosna szukają gniazd trzmieli by złożyć jaja.
Tynkarka Chalicodoma muraria lub obrostka murówka żyje w środkowej i płd Europie, jest pszczołą samotnicąbuduje małe gniazdka z ziarenek piasku i grudek ziemi, które łączy wydzieliną, gniazdko ma kształt naparstka, są w nim liczne małe, podłużne komórki, w których upycha miód i pyłek, gdy dobtze je wypełni skłąda jedno duże jajo i zamyka wlot do gniazda, tam larwa zimuje, wiosną kończy przeobrażenie i wychodzi na zewnątrz jako dorosły owad.
Murarka makowa Osmia papaveris żyje w Europie, na piaszczystym terenie buduje komórki, któych ściany przykrywa płatkami maków, potem magazynuje pyłek i nektar, składa jajo i jeszcze raz przykrywa wszystko płatkami maków, potem gniazdo ukrywa zasypując piaskiem i opuszcza gniazdo. Osmia rufohirta zakłada gniazdo w opuszczonych muszelkach ślimaków, które zasłania ziemia i płatkami kwiatów, murarka lucernowa Osmia caerulescens składa jaja w komókach zbudowanych w wydrążo nych pniach, do miesierkowatych należy też misierka różówka Megachile centuncularis.
Klecanka rdzaworożna Polistes gallicus żyje w środkowej i płn Azji, Europie i Afryce Północnej, ma smukłe ciało o czarnej szacie w poprzeczne żółte prążki na odwłoku, zapłodniona po zimowym spoczynku samica zaczyna budować gniazdo, łączy drewniane włókna wydzieliną i otrzymuje karton, z którego robi wiele sześciokątnych komórek, zawiesza je na wystającej skale, zadaszeniu lub gałęzi, składa w każdej komórce po jednym jaju, odżywia larwy aż do dorosłości, z pierwszego pokolenia powstają robotnice, które będą opiekować się królową i jej kolejnymi dziećmi, niższe temperatury jesienią stymulują rozwój trutni i płodnych samic, po kopulacji trutnie giną, partnerki znajdują schronienie na zimę i wiosną zaczynaja następny cykl, tu jest też klecanka polna Polistes nympha i P. associus.
Osa pospolita Vespula vulgaris zasiedla zimne regiony Sarego i Nowego Świata, bardzo pospolita w Polsce, jest większa i mocniejsza od klecanki, zapłodniona samica staje się królową, bezpłodne samice to robotnice, latem samce służa reprodukcji, gniazdo mniejsz eniz osy dachowej, zbudowane pod ziemią, zawieszone na gąłeziach drzew, w skrzynkach na liśty, pod przewróconymi donicami i wazonami.
Osa dachowa Vespula germanicas pospolita w paleoarktyce i nearktyce, czarno-żółta szata, drapieznik, poluje na muchy i gąsienice motyli, którymi karmi larwy,l gniazdo buduje pod ziemią, może mieć 30 cm srednicy, jesienią ma 3000 mieszkańców, wykorzystuje czasem opuszczone nory kretów i myszy, królowa buduje pierwsze komórki i rodza się pierwsze robotnice, które potem opiekują się nia i larwami.
Szerszeń europejski Vespa crabro żyje w paleoarktyce i Ameryce Płn, jest krepy, jaskrawy, na głowie i częsci odwłoka jest czerwony, czarny na tułowiu, reszta odwłoku jest żółta z rdzawymi plamami, należy do os, buduje papierowe gniazdo w dziuplach drzew, na strychach, gniazdo ma wiele warstw szesciokonnych komórek otwartych od spodu, każda jest zawieszona na położonej wyżej, pierwsza mocowana jest do ściany, budowę gniazda zaczyna młoda, zapłodniona samica, potem składa jajo w każdej komórce, zimą odpoczywa w ukryciu, po wykluciu karmi larwy zdobyczami, na które poluje, larwy wchodzą w stadium poczwarki i dorosłe, powstaje pierwsza grupa samic robotnic, potem zapłodniona samica staje się królową, tylko składa jaja, jesienią rodza się trutnie i płodne samice, kopulują, potem królowa, robotnice i trutnie giną, młode samice zimuja by wiosną dać początek nowym koloniom.
Nastecznikowate Pompilidae to rodzina os występująca na całym świecie, maja czarny kolor, długie odnóża, żyją w pojedynke, poluja na pająki, w marcu lataja na dłąkami szukając zdobyczy, z którymi walczą, soa wygrywa, paralizuje jadem pająka, umieszcza go w zagłębieniu w ziemi, składa na niej 1 jajo i zostawia je tam. Często pająk jest wiekszy od osy. Tu są rodzaje nastecznik Pompilus sp. i swędosz Anoplius sp.
Taszczyn pszczeli Philanthus triangulum zamieszkuje paleoarktykę poza najdalszą północą, ma żółto-czarną szatę i odwłok w kształcie serca, aktywny late, częsty obok uli, wygłodzony atakuje pszczoły zbieraczki i zmusza je do wyplucia nektaru, zapłodniona samica paralizuje jadem owady, zaciąga je do podziemnego gniazda, do komórek przyszłych samców wkłada 3 pszczoły do samic 5, po zakończeniu rozwoju larwy tworzą kokon jedwabnych nici i czekają 10 miesięcy na przepoczwarzenie, potem dorosłe opuszczaja gniazdo. 
Szczerklina piaskowa Ammophila sabulosa saziedla Europe, pospolita u nas, ma czarne ubarwienie z błękitnymi i czerwonymi wzorami na odwłoku i cienkim stylikiem łączącym odwłok z tułowiem, aktywna od czerwca do września, wtedy sa loty godowe, po kopulacji samiec umiera, zapłodniona samica wygrzebuje w piasku gniazdo, znajduje larwy owadów z rzędu prostoskrzydłych i motyli, paraliżuje je jadem i zanosi do gniazda, składa na larwie jedno jajo i opuszcza gniazdo, z jaja wykluwa się larwa bytująca na ofierze.
Bethylidae członkowie tej rodziny mają ciemne ciała i czerwonawe odnóża, są uskrzydlone lub bezskrzydłe, wiele gatunków przypomina mrówki, polują na larwy chrząszczy i motyli, paralizują je, przenoszą do nor, składają w ich ciałach jaja, larwy jedzą ofiary.
Zgłębiec trzepiennikowiec Rhyssa persuasoria jest w całej Europie i Ameryce Pn, pospolity w Polsce, latem fruwa wśród iglastych drzew polując, jest czarny, duży, należy do rodziny Ichneumonidae, pasozytuje na larwach trzepienników, znajduje pień, gdzie sa przeobrażające się larwy, pokładełkiem jak wiertłem drążą otwory, gdy pokładełko trafi na larwę owad przeszywa ją, składa jajo w jej ciele, po kilku dniach wykluwa się mala larwa jedząca wnętrzności larwy trzepiennika, dojrrzała wydostaje sie z drzewa i zaczyna loty dorosłego owada.