Archiwum sierpień 2021, strona 8


sie 31 2021 Spirytus salicylowy na trądzik
Komentarze (0)

Trądzik to łojotokowe zapalenie mieszków włosowych spowodowane nadmierną produkcją łoju. Dzieje się tak w okresie dojrzewania i przekwitania. Skóa się przetłuszcza,łój zatyka pory i mieszki wlosowe, tworzą się zaskórniaki, pod nimi rozwijają się bakterie beztlenowe. Są różne preparaty, które są nieskuteczne. Maści dodatkowo zatykają pory i blokują do nich dostęp tlenu, toniki mają zbyt malo alkoholu lub wcale,by usunąć łój i przylepione do niego zanieczyszczenia. Przyczynąłojotoku są zmiany hormonalne w ciele, na które reagują gruczoły łojowe,dlatego trądzik to nie choroba, a objaw zmian, dlattego też nie ma skutecznego leku,kiedy organizm osiągnie na nowo homeostazę wtedy gruczoły lojowe zatrzymują nadprodukcję łoju. Jednak zatkanie porów powoduje bolesne stany zapalne, szczególnie bolesne, jak dojdzie do ropnia w pobliżu nerwu. Nie jesteśmy bezradni. Nie można wyleczyć, ale można usunąć skutki. Podstawa higieny to mycie ciała przed snem wodą i mydłem. Mydło znakomicie usuwa nadmiar sebum oraz wszelkie zanieczyszczenia, nawet kosmetyki wodoodporne, czyli wszystkoto co może stać pożywką dla bakterii jednoczesnie nie narusza flory bakteryjnej skóry. Kiedy jednak dojdzie do ropnia trzeba go usunąc i użyć wody utlenionej, która niszczy bakterie beztlenowe lub spirytusu salicylowego, spirytus ma 2% kwasu salicylowego, które hamuje stan zapalny, 69% etanolu, który dezynfekuje, dlatego przed zastrzykiem pielęgniarka smaruje nim skórę i resztę stanowi woda. Spirytus usuwa bakterie,które powodują trądzik. Usuwa nadmiar łoju, który rozpuszcza się w alkoholach. Ani spirytus ani woda utleniona nie przenikają przez warstwę kornerocytów, więc nie naruszają żywych komórek naskórka, za to spirytus hamuje nadmierną keratynizację, czyli komórki naskórka dłużej sążywe, dłużej trzymaja się na ciele i nie zatykają porów. Spirytus dezynfekuje,usuwa nadmiar sebum,łagodzi stan zapalny. Jest to tani i skuteczny kosmetyk zwalczający trądzik. Natomiast na trądziknie ma tabletki, gdyż przyczyną są nieustabilizowane zmiany hormonalne, które muszą minąc. Podczas przekwitania pomaga hormonalna terapia zastępcza, podczas okresu dojrzewania musi minąć sam. Spirytusem parujacym obok nosa czy ust,smarując twarz czlowiek się nie upije, ilośc alkoholu, która przeniknie przez sluzówkę do ciała jest maleńka, więcej dostaje się podczas zjedzenia przejrzalych owoców, więc już 12-latki mogą używać go do higieny. Twarz,tors i plecy smaruje się 2 razy dziennie ranoi wieczorem po umyciu wodą z mydłem. Spirytus łagodzi trądzik. Warto sięgnąć w drugiej fazie cyklu, kiedy niektóre kobiety tworzą nadmiar łoju.

sie 31 2021 domowe sposoby na mszyce
Komentarze (0)

Tym razem przedstawię ekologiczne sposoby na mszycę.
Zanim przejdę do źródeł podam stary przepis, posypywanie roslin popiołem z kotłowni lub z papierosów, trzeba zebrać popiół, popiół z kotłowni musi być pozbawiony węgla, sam pył, którym mozna polerować łyżeczki. Popiołem sypiemy na liście. Można użyc popiołu z ogniska lub grilla.
http://www.wymarzonyogrod.pl/pielegnacja-ogrodu/ochrona-roslin-szkodniki-i-choroby-roslin/ekologiczny-sposob-na-mszyce-co-na-mszyce-zwalczanie-mszyc,14_342.html podaje
-wyciąg z czosnku rozdrobnione ząbki zalewamy wodą np. 200 g na 100 l i zostawiamy na noc lub wyciąg, tu masę gotujemy, potem przelewamy do spryskiwacza i pryskamy rosline, skuteczne na mszyce i inne szkodniki, nie rozcieńczamy.
-wywar z cebuli, 75
 g na 10 l wody i zagotować, potem spryskujemy, nie rozcieńczamy.
-preparat z mniszka lekarskiego- np. 400 g liści zalewamy 10 l wody i odstawiamy na 3 godziny, nie rozcieńczamy
-preparat z pokrzywy np. 1 kg lisci zalany 10 l wody zostawiony na 24 godziny stosowany bez rozcieńczenia do spyskania roślin.
-gnojówka, ziele roślin przed kwitnieniem np. 1 kg ziela na 10 l wody zostawiamy na 2-3 tygodnie mozna rozcieńczyć 0.5 l na 10 l wody.
W ogródku warto posadzic pomiędzy grządkami cebule, czosnek, miętę, które sa tez przyprawami i lawendę.
Dobrym sposobem jest zalanie tytoniu z wydrążonych papierosów wodą i odstawienie na kilka godzin lub zagotowanie i spryskanie roztworem roslinek np. 2 łyżeczki tytoniu-mozna kupić sam bez tutki zalewamy 0.5 l wrzątku i czekamy aż wystygnie.
wyciągi stosujemy od razu, wywary mogą leżec 2 miesiące.
http://poradnikogrodniczy.pl/domowe-sposoby-na-mszyce.php podaje jeszcze roztwór w stosunku 1:1 mleka prosto od krowy i wody, ciężko dostać, ale mozna użyc pełnotłustego z kartoniku.
Kolejny sposób ze strony to roztwór 200 g szarego mydła ogrodniczego w 1 l wody. Szare mydło potasowe mozna dostac w sklepach ogrodniczych.
http://domowe-sposoby-na-wszystko.blogspot.com/2011/08/domowe-sposoby-na-mszyce-skuteczne-i.html#axzz3a25dAGuO podaje jeszcze rozcieńczenie łyżeczki płynu do mycia naczyń na pół litra wody i mieszankę wody z coca-cola w stosunku 1:1.
Mechanicznie można spłukać mszyce silnym strumieniem wody pod kranem w małych doniczuszkach lub z węża ogrodowego większe okazy, zielne można polać z wiadra lub konewki.

sie 31 2021 Jak przetrwać jesień i zimę
Komentarze (0)

Jesień i zima stanowią dla nas ciężki czas, który musimy przetrwać do wiosny. Warto zadbać o odpowiednio silne oświetlenie, prawidłową dietę, dużo roślin doniczkowych, domowe ogródki, obecność zwierząt i zapas lektur, ale z czasem siedzenie w domu męczy. O ile latem dzięki długim dniom mamy po pracy dość dużo czasu na spacery, sporty, prace w ogródku czy grille, o tyle zimą, jeszcze po zmianie czasu na zimowy zmuszeni jesteśmy funkcjonować w nocy. Jak nie zwariować? Warto znaleźć jakieś zajęcie,które sprawi przyjemność, przyspieszy odczucie upływu czasu, dzięki któremu czas szybciej upłynie do wiosny, da satysfakcję i zmusi do wyjścia z domu i spotkania z ludźmi. Takimi zajęciami mogą być szydełkowanie, praca na drutach, haft, wyszywanie, dekupaż, bibułkarstwo czy ikebana, na pewno są kursy w domach kultury, a w kiosku można dostać poradniki jak się za daną czynnośc zabrać. Jeśli nie macie zdolności manualnych można nauczyc sie gry na jakimś instrumencie, nowego języka albo przypomnieć sobie stary i zapomniany ze szkoły, można zapisać się do choru czy lokalnego zespołu. Ważne, żeby wyjśc z domu i spotkać się z ludźmi. Jak ktoś lubi sport to można iść na basen, siłownię, a jak wolicie spokojniejsze rzeczy to można poćwiczyć jogę lub pilates. Jeśli lubicie taniec możecie zapisać się na aerobik albo kurs tańca towarzyskiego czy klasycznego. Takie zajęcie oderwie Was od problemów i rutyny, wiosną i latem to piękna przyroda, była takim buforem, a dlugie dni i piekna pogoda pozwalaly robić każdemu to co lubi. Zimą potrzeba jakiegoś zajęcia, które zapelni czas do wiosny. Ważne, by sprawiało przyjemność. Ważne też, by dawało satysfakcję i zaspokajało ciekawość. Często różne kursy organizują urzędy gminy, domy kultury, koła gospodyń, kluby seniorów czy OSP. W internecie sa darmowe kursy Jawy i html, ale cały urok takich zajęć polega na wyjściu z domu, spotkaniu ludzi opodobnych zainteresowanich, nawiązaniu przyjaźni. Może są w okolicy ludzie potrafiący szyć, haftować czy robić na drutach gotowi nauczyć tego innych? Warto uczyć się profesjonalnego gotowania, pieczenie, ozdabiania haftów, szycia laleczek i maskotek z gałganków,. Pewnie jest w Waszej okolicy ktoś kto to potrafi i zgodzi się uczyć kilka osób zainteresowanych tematem. Warto popytać i spróbować nauczyć się nowej rzeczy. Umięjętność gry przyda się na przyjęciach, język obcy zawsze się przyda, a haft czy wyszywanie pozwolą samemu pieknie ozdobić  ubrania i poszewki. Szydełko i druty pozwolą samemu zrobić swetry, skarpetki, czapki, szaliki, rękawiczki dla siebie i bliskich, podobnie sprawdzi się umięjetnośc szycia, kiedy samemu można poprawić kupione w sklepie ubranie lbu uszyć takie w jakim jest komuś wygodnie i do twarzy. Można w ten sposób przerobić ubrania rodziny i znajomych. Takie dzieła sprawdzą się też jako prezenty. Na kursach można poznać nowych przyjaciół, a warsztat można doskonalić potem przez cały rok. Warto spróbować. Można też zapisać się na kurs ceramiki, garncarstwa, malarstwa, rysunku, rzeźbiarstwa, wyklejanek i wielu innych rzeczy, które sprawią nam przyjemność i pozwolą przetrwać do wiosny. Warto zapisać się na basen lub do zespołu pieśni i tańca. Jesienią i zimą można też brać nadgodziny, które odbierze się wiosną i latem albo zrobić kurs, który poszerzy kwalifikacje zawodowe i umożliwi np. awans. Byleby zająć się czymś i coś z tego mieć.

sie 31 2021 Ssaki z mojej okolicy
Komentarze (0)

Ssaki u mnie to sarny, które zamieszkują zarośla głogowo-różano-wierzbowo-mirabelkowo-wiśniowo-tarninowe z domieszką brzozy, lipy, dębu, buka. Sarny chodzą jedna za drugą na żerowiska i do wodopoju, wydeptują ścieżeczki, wyjadają rolnikom warzywa z kopców i oziminę, podjadają mój czarny bez, sałatę i jarmuż. Potrafią podejść pod dom. Wiecie, że sarna chodzi w ciąży 9 miesięcy? Gody odbywają się jesienią, do zimy jajo jest zamrożone i dopiero płód rozwija się wiosną, by koza urodziła pod koniec maja. Sarny żyją pojedynczo, łączą się w pary w czasie godów i potem matki chodzą z dziećmi, koza rodzi zwykle jednego koziołka. Młode siedzi w trawie, mama zbliża się tylko w porze karmienia, starsze podążą za mamą do jedzenia i wodopoju. Są jelenie, samce biegają od jednych zarośli do drugich po polach i ryczą, jakby ktoś grał na rogu, częściej słychać je wśród krzewów i drzew niż widać, tak samo daniele.

Na rzece mają się bobry, które wycinają porastające brzegi drzewa i budują żeremia, jako, że obok rzeki są pola, rolnikom się to nie podoba, często można zobaczyć duże pływające bobry. Bobry żyją w kilku pokoleniowych rodzinach, żeremia mają wejście pod wodą, są podzielone na część mieszkalna, spiżarkę, gdzie na zimę gromadzą gałązki do ścierania zębów i łazienkę do załatwiania potrzeb fizjologicznych, starsze dzieci pomagają obojgu rodzicom opiekować się młodszym rodzeństwem.

Po podwórkach chodzi bardzo duży zając, często można spotkać w trawie małe zajączki, nie wolno ich dotykać, mama rozpoznaje je po zapachu. Często przychodzi też dorodny lis, w zaroślach i przy polnych drogach można znaleźć lisie nory. Na polach są norniki, karczowniki, ryjówki, które głośno piszczą, zdarzyło mi się odbierać myszy kotu i zawracać ryjówkę z jezdni. Myszy zdarzały się i w domu, szczególnie przed ostrymi zimami. Mamy także chomiki europejskie, które przestraszone pokazują czarne brzuszki, nadymają worki i stają na tylnych nogach.

Po drzewkach owocowych biega wiewiórka, wiewiórki skaczą po nadrzecznych i przydrożnych topolach, klonach, lipach, brzozach, skaczą po orzechach, jabłoniach, gruszach, wiśniach, czereśniach, śliwkach, biegają po gałęziach. W domu zdarzają się łasice i kuny.

Pod ruinami starych budynków żyją gronostaje, które zimą wystawiają główki i biegają po śniegu z ogonkami jak palemki, syczą, kiedy ludzie się do nich zbliżają. 

Są tu także jeże, które śpią pod gałązkami i liśćmi oraz wyjadają psom i kotom karmę.

 

sie 31 2021 Starorzecza
Komentarze (0)

Zdjęcia Pana JanuszIc w galerii zainspirowało mnie do napisania wpisu o starorzeczach, czyli naturalnych jeziorach powstałych dzięki działaniu erozji rzecznej. Rzeka płynąc tworzy zakola, wody płyha zgodnie z naturalnym ukształtowaniem terenu z góry w dół pod wpływem siły ciążenia. Rzeka zaczyna się od źródła lub wypływa z jeziora, a kończy w jeziorze lub morzu. Zanim trafi od źródła do zbiornika wodnego przepływa przez wiele terenów, na które wpływa poprzez podmywanie brzegów i dna, oraz przenoszenie osadów w inne miejsca. Koryto rzeki jest pozakręcane, wskutek róznego oporu, który stanowią osady, te łatwiej wymywalne sa wymywane, trudniej stanowią przeszkodę lekko zmieniająkierunek nurtu, powstaje zakole, które z czasem dzięki nanoszonym osadom odcina sie od rzeki macierzystej tworząc jezioro przyrzeczne, zwane łachą, wisliskiem lub starorzeczem. Z czasem dzięki zarastaniu i parowaniu starorzecza zanikaja, zmieniaja sie w torfowiska, w przyrodzie trwaja krótko, ale póki trwaja są niezwykle cennymi środowiskami.
Starorzecza to miejsca gniazdowania wielu ptaków wodnych i wodno-błotnych: łabędzi: czarnodziobych, krzykliwych, niemych, oraz przelatujących czarnodziobych, gęsi: białoczelnej, tybetańskiej, zbożowej, łopatodzioba, gęgawy, rybitwy białowąsej, czarną, białoskrzydłą, czajek, bocianów: czarnego i białego, czapli, kaczek: krzyżówek, cyranek, czernic, płaskonosów, różeńców, cyraneczek, hełmiatek, lodówek, krakiew, zauszników, karolinek, łysek, oharów, głowienek, czapli: , modronosej, purpurowej, złotawej, nadobnej, siwej, białej, biegusów, brodźców, krzyków, bąków, bączków, batalionów, kormoranów, łabędzi: krzykliwego, czarnodziobego i niemego, perkozka, perkozów dwuczubych, rdzawoszyich, perkosków, traczy nurogęsi i bielaczków, biegusów: malutkiego i zmiennego, brodźca piskliwego, kokoszek, kamuszników, kulików wielkich, kulonów, krwawodziobów, kwokaczy, łęczaków, piaskowców, rycyków, sieweczek: obroznej i rzecznej, siewnic, warząchew, ślepowronów, żurawi, zielonek, wodników. Spotkac mozna rybitwę rzeczną.W okolicach starorzeczy, w dolinach zalewowych i rzecznych rosną mchy, wątrobowce, glewiki, pojawiają się oraz higrofity naczyniowe: widłaki, widliczki, porybliny, skrzypy: bagienny 
Equisetum fluviatile, błotny Equisetum palustre, olbrzymi Equisetum telmateia, gałęzisty Equisetum ramosissimum, pstry Equisetum variegatum, hydrofity, czyli rosliny wodne wolffia bezkorzeniowa Wolffia arrhiza, rzęsa: garbata Lemna gibba, drobna Lemna minor, trójrowkowa Lemna trisulca, grążel żółty Nuphar lutea i drobny Nuphar pumila, wywłóczniki: okółkowy Myriophyllum verticillatum, kłosowy Myriophyllum spicatum, skrętoległy Myriophyllum alterniflorum, rogatki: sztywny Ceratophyllum demersum, skrzydełkowaty Ceratophyllum platyacanthum, krótkoszyjkowy Ceratophyllum submersum, pływacze: drobny Utricularia minor, krótkoostrogowy Utricularia ochroleuca, średni Utricularia intermedia, zachodni Utricularia australis, zwyczajny Utricularia vulgaris, żabiścieg pływający Hydrocharis morsus-ranae, grzybienie białe Nymphaea alba i północne Nymphaea candida. Są tez pałka szerokolistna Typha latifolia, trzcina pospolita Phragmites australis, turzyce Carex sp., tatarak zwyczajny Acorus calamus, rdest ziemnowodny Polygonum amphibium, wiele gatunków wilgociolubnych storczyków, niezapominajki błotne Myosotis scorpioides, wierzby Salix sp. w wodzie występują larwy ważek, jętek, widelnic, na brzegu lataja dorosłe osobniki, po wodzie chodza topiki, nartniki. środowiska podmokłe i wodne to miejsce godów płazów: żab, ropuch, traszek: zwyczajnej Lissotriton vulgaris, grzebieniastej Triturus cristatus, salamandry plamistej Salamandra salamandra. Starorzecza to też dom mięczaków: slimaków, małży słodkowodnych, pierścienic: pijawek np. lekarskiej Hirudo medicinalis. Wiele innych organizmów zamieszkuje starorzecza, sa tez grzyby, porosty i glony słodkowodne np. skrętnica Spirogyra sp., chlorella Chlorella sp. i inne. Mało podałam nazw łacińskich, ale nie sa one tu najwazniejsze, ważniejsze jest opisanie bioróżnorodności starorzeczy. Poszczególne starorzecza róznia sie składem gatunkowym tak jak inne środowiska, łaczy je krótkotrwałość oraz wiele ciekawych i rzadkich organizmów, dlatego warto je chronic i cieszmy sie nimi póki są.