Archiwum sierpień 2021, strona 10


sie 31 2021 Patrzenie w Słońce
Komentarze (0)

Słyszałam o zjawisku patrzenia w Słońce, które wyostrza wzrok, słyszałam też, że patrzenie w Słońce może sprawiać ból, chociaż nigdy tego zjawiska nie zauważyłam u siebie (np. podczas jazdy, gdy Słońce swieci w oczy, ale też nie patrzyłam prosto w nie, tylko czasem rano lub o po południu wchodziło mi w pole widzenia), natomiast zauważyłam, że naprawdę w słoneczny dzień wzrok sie wyostrza, półmrok, chmury, czy ciemne okulary osłabiają widzenie, a światło je wzmacnia. Ale komfort czy odczucie bólu to sprawa indywidualna, tak jak bóle miesięczne, więc nie mogę pisać za innych.
Jest wiele badań pokazujących fotouszkdozenia oka, ale to jest proces długotrwały, wystepujący po latach, najczęściej widoczny w drugiej połowie życia.
A co z ludzmi, którym patrzenie w Słońce rzekomo pomaga albo nie szkodzi? Czy to placebo czy może cos więcej?
Ostatnio opisywane jest zjawisko hormezy, czyli stymulacji mechanizmów naprawczych poprzez umiarkowane uszkodzenia. Wiadomo, że promieniowanie UV może uszkadzać komórki (po odpowiednim czasie ekspozycji, spojerzenie ukradkowe przy przesuwaniu glowy nic nam nie zrobi, do odpowiedniej reakcji trzeba czasu), uszkadzane sa fragmenty DNA, ale te uszkodzenia stymulują syntezę enzymów naprawczych.
Naprawa uszkodzeń przez enzymy:
Nieprawidłowe nukleotydy są wycinane przez glikozylazę DNA i odcinane od deoksyrybozy. Helikaza rozrywa nici podwójnej helisy, uszkodzony fragment wycinają restryktazy, telomeraza dorabia nić komplementarną z prawidłowym fragmentem, którą ligazy wstwiają do nici macierzystej. Absorbcja światła o dł fali 300-500 nm aktywuje fotoliazę, która naprawia fosfodimery pirymidyn powstałe przaz reakcje z UV (jedno widmo uszkadza, drugie naprawia, oba docierają do ziemi). Naprawa niewielkich uszkodzeń to system BER, glikozydaza DNA przecina wiązanie β-N-glikozydowe i usuwa uszkodzona parę zasad tworząc miejsca apurynowe lub apirymidowe (AP), Endonukleaza AP rozpoznaje AP, przecina wiązanie wiązanie fosfodiestrowe w kierunku 5’ od powstałego uszkodzenia, powstaje wolne miesjce z OH, polimeraza DNA przyłącza sie tam i zapełnia lukę nową nicią z prawidlowej matrycy, ligaza DNA łączy obie nici. NER to system naprawy wiekszych uszkodzeń: białka skanujące DNA XPA i XPC rozpoznają mutację, endonukleazy XPG i XPF wycinają po obu stronach wadliwą część nici, helikazy XPB XPD rozplatają nić i usuwają zmianę, polimerazy dobudowuja prawidłowy fragment, a ligazy łącza obie części. Wraz z liczbą uszkodzeń rosnie stężenie tychże enzymów i usuwają też inne uszkodzenia spowodowane m. in. spontanicznymi mutacjami.
UV powoduje również wytwarzanie wolnych rodników tlenowych ROS.  Enzymy dehydratacyjne usuwają wolne rodniki tlenowe, są to katalazy, peroksydazy, dysmutaza ponadtlenkowa. Dysmutaza przekształca wolne rodniki w nadtlenek wodoru. Jest to najważniejszy enzym chroniący przed nowotworami. Katalizuje ona dysmutację anionorodnika ponadtlenkowego. Katalazy przekształcają nadtlenek wodoru w wodę i tlen cząsteczkowy, peroksydazy katalizują utlenianie nadtlenkiem wodoru mniej groźne substraty. Szczególnie ważne są peroksydaza glutaminianowa i askorbinianowa. Peroksydaza glutationowa rozkłada nadtlenek wodoru do dwutlenku węgla i wody. Peroksydazy działają w peroksysomach. Pod wpływem wolnych rodników rosnie stężenie danych enzymów.
Równiez oparzenie słoneczne jest reakcją obronną, komórki układu odpornościowego usuwają uszkodzone komórki, które mogłyby dać nieprawidłową tkankę.
Nowotwory są wtedy gdy mechanizmy naprawcze przeoczą uszkodzenie albo nie nadążają za uszkodzeniami, ale to wymaga naprawdę dużych dawek. Wtedy jest odpowiedź immunologiczna, czyli inicjacja stanu zapalnego przez rozpad uszkodoznych komórek (rumień, bąble). W przypadku niskoenergetycznego UV potrzeba długiego czasu ekspozycji, dla skóry to w naszej strefie klimatycznej ok. godziny (zalezy od człowieka), dla oka ten czas jest wiele krótszy. Niektórzy twierdzą, że doszli do patrzenia w Słońce do 44 minut, czasem stojąc w korku mimowolnie dlużej. Ale systematyczny i stopniowo wydłuzany kontakt z czynnikiem szkodiwym uodprnia na niego, czlowiek sie przyzwyczaja.
Jednak jest jeszcze za mało badań, wiemy, że Słońce towarzyszy zyciu na Ziemi od początków jego istnienia, człowiek jest stworzeniem dziennym, od samego początku był wyeksponowany na słońce. Może nie trzeba radykalnych metod jak patrzenie w słońce a po prostu rezygnacja z dodatkowych środków ochrony (okularów) by sie uodpornić. Nie wiemy czy to brak ekspozycji (ochrona oczu, przebywania w budynkach, rolety) przyczynił się do rozwoju fotouszkodzeń oczu (oko nie ma jak przyzwyczaić sie do światła) czy dawniej ludzie tego nie dozywali, gdyż efekty sa widoczne po latach, a czlowiek żyjący 40 lat zaćmy po 60 roku zycia nie doczekał. Istnieje taka mozliwośc ale nie ma nic pewnego. Dlatego nie namawiam nikogo do patrzenia w Słońce ani nie namawiam do intensywnej ochrony. Po prostu jesli do tej pory słońce raziło Was w oczy uzywajcie dalej rolet i okularów, jeśli lubicie jego blask nie chrońcie sie do póki nie poczujecie takiej potrzeby. Naukowcy powinni bliżej przyjrzeć się temu zjawisku.
Drugą stroną zjawiska jest twierdzenie, że słońce zastępuje jedzenie, nie jest to prawda. Witamina D powstająca w czasie opalania, nie patrzenia-za mała pow. umozliwia wchłąnianie Ca, który umozliwia wchłanianie glukozy do krwi i komórek oraz odpowiada za syntezę i wydzielanie insuliny reguluje gospodarkę węglowodanową, ale czlowiek nie wytwarza sam glukozy, może tylko rozbić na nią glikogen i rozłozyć tłuszcz, ale wtedy nie powstają kwasy organiczne a aceton, stąd u diabetyków i osób na diecie niskowęglowodanowej kwasica ketonowa. Fakt, że leżąc na plaży jestesmy mniej głodni gydż nic nie robimy, ale jak tylko uprawiamy letnie sporty czy choćby zwiedzamy pieszo to od razu burczy nam w brzuchach, a jakby ktoś popracował w czasie żniw spałaszowałby pół bochenka chleba, słoik masła i km dodatków, czyli górę kanapek na talerzu. Witamina D powoduje uregulowanie metabolizmu, ale nie wytworzy paliwa, trzeba go dalej dostarczać. Po wyczerpaniu zapsaów tłuszczu zistałyby trawione własne białka, co uwolniłoby amoniak i spowodowało wiele objawów np. wodobrzusze (trawienie albumin odp. za transport wody do naczyń limfatycznych).
Tak więc druga część twierdzenia jest fizycznie nie możliwa. Pierwszej trzeba sie przyjrzeć, wiadomo, że czlowiek, który długo nie je nie odczuwa głodu, gdyz organizm przyzwyczaja się do niskiej podaży kalorii oraz obkurcza się żołądek, ale nie ma to nic wspólnego ze swiatłem slonecznym.
Trzecia część twierdzenia, słońce daje radość to za to w 100% nagi fakt, przecież wiosna i latem kiedy dni są dłuższe ludzie sa radośni i weselsi niz zimą czy jesienią. Światło widzialne reguluje procesu snu i czuwania, ekspozycja na światło za dnia ogranicza wydzielanie melatoniny za dnia, za to pobudza jej noce wydzielanie i ułatwia zasypianie, za to półmrok czy fizyczny zimą czy sztuczny (rolety, przyciemniane szyby w samochodach itd.) Powoduje wydzielanie melatoniny w dzień przez co ludzie sa ospali, pogarsza sie nastrój, za to w nocy nie mozna usnąć. Istnieje nawet erapia światłem, czyli naświetlanie twarzy lampami o natężeniu światła podobnej do tej w słoneczny dzień jako lek na depresję sezonową. Więc patrzenie na slońce ma zbawienny wpływ na psychikę.
Tak więc sungazing ma pozytywny wpływ na psychikę, poprawia nastrój daje radośc, podejrzewa się, że obecna fala depresji mimo stosunkowo przyjaznych czasów jest spowodwana nadmierną ochrona oczu przed światłem, a przez to egzystencją w stałym półmroku. W żaden sposób słoońce nie zastąpi pozywienia ani ludziom, ani zwierzętom ani nawet grzybom, długotrwałe patrzenie prosto w slońce może spowodować uszkdozenia po wielu latach więc początkowo jest niezauważalne, ale jeśli rozważy się mozliwośc hormezy oraz fakt, że człowiek jako organizm o dziennym trybie zycia przez cały czas istnienia ludzkości był ekspomowany na swiatło słoneczne, a więc jesteśmy do niego doskonale przystosowani, no i skąd wiadomo, że to światło jest winne, a nie zużycie organizmu, którego ludzie dawniej nie dozywali? Wiemy, że z wiekiem nasze ciała zużywają się, więc te wwzystkie mutacje mogą być spowodowane po prostu nagromadzeniem się błedów podczas replikacji DNA i RNA oraz coraz krótszymi telomerami, nie koniecznie związane z zewnętrznymi czynnikami. Wiemy też, że ekspozycja na czynniki zewnętrzne przyzwyczaja do nich tak jak kontakt z zarazkami czyni nas odporniejszymi. Trzeba bardziej zbadac to zjawisko by wydać werdykt. Warto przyjrzeć się temu zjawisku bliżej, w końcu widok słońca wielu osobom sprawia przyjemność-każdy lepiej sie czuje w słoneczny dzień niż w pochmurny, no i w moim przypadku rolety, żaluzje i ciemne okulary tylko męczą wzrok, a naturalne świało dnia jest niezastąpione, a i zwierzęta wystawiaja się instynktownie do słoneczka. Dlatego takie badania śa niezwykle ważne, potwierdzenie tej hormezy będzie wydarzeniem na miarę odkryć Kopernika, Newtona, Einsteina, Darwina, Watsona, Cricka, Paustera czy Kocha.

sie 31 2021 superślimak
Komentarze (0)

Morski slimak tyłoskrzelny Elysia chlorotica z rodziny Elysiidae żyjący u wybrzeży Atlantyku ma kształt liścia i podobny, zielony kolor. Jest mały, ma od 20 do 45 mm. Późną wiosną składa jaja, po tygodniu wylęgają się larwy odżywiająće sie glonami, gdy larwa zaabsorbubuje odpowiednią ilość chloroplastów jest przeobrażenie i 11-miesięczny dorosły osobnik składa jaja. Mary Rumpho, naukowiec z  University of Connecticut Department of Molecular & Cell Biology, któa prowadzi badania nad superślimakiem odkryła w komorkach slimaka pochodzące z glonów chloroplasty, dzieki nim ma zdolność fotosyntezy, chloroplasty składowane są wzdłuż układu pokarmowego, w komórkach nabłonka jelita, chloroplasty są pobierane przez komórki uchyłków jelitowych i włączane w nabłonek jelita, powstają struktury kleptoplasty, są obecne w komórkach przez 9 miesięcy, wtedy slimak nie musi jeść. Zjada głownie woszerię Vaucheria litorea Vaucheria compacta. Superslimak zyje ok. 12 lat. ślimak pobiera nie tylko chloroplasty, ale i geny kodujące białak fotosyntezy i włącza je w swoje DNA. Pierwsza hipoteza mówi, że slimak wchłania geny razem z chloroplastami w czasie trawienia glonów, druga hipoteza mówi, że za zmiany w DNA odpowiada nieznany retrowirus, trzecia to teroia skaczących genów, transpozonów zdolnych przemieszczać się z jednego miejsca w drugie. [http://www.eduscience.pl/blogi/zadziwiaj%C4%85ca-przyroda/wpis/205].
ślimak nie przekazuje zdolności fotosyntezy larwom. Zdolnośc ta przychodzi po aobzorbowaniu odpowiedniej liczby chloroplastów. Osobiście obstawiam pierwszą teorię o przyswajaniu roslinnych genów. Poziomy transfer genów zachodzi u bakteri, jest to wymiana fragmentó materiału genetycznego kodującego daną cechę. Mechanizmy adaptacji istot żywych są nieograniczone. Więc w toku ewolucji taka zdolność mogła powstać u eukarionta i przetrwać by zapewnić slimakowi przetrwanie, umiejętnośc poruszania się pomaga ślimakowi uciec przed drapieżnikami i zdobywac pokarm po wyczerpaniu sie chloroplastów, a fotosynteza pozwala przetrwać gdy brak jedzenia i nie tracić energii na szukanie jedzenia. Każdy organizm dąży do jak najmniejszej straty energii. 

sie 31 2021 Jak dbać o wrzosowisko
Komentarze (0)

Wrzosowisko w ogródku zajmują wrzosy i wrzośce, rosną szybko, mogą rosnąć w pobliżu innych roślin, pojemników i jako duże połacie. Wrzoście kwitną od lutego do kwietnia, mają igiełkowate, prostopadłe do łodyg liście i dzbanuszkowate kwiaty, wrzosy latem i jesienią, mają łuseczkowate liście, ustawione pod kątem i kieliszkowate kwiaty. Nie tolerują zwykłej ziemi, marnieją na niej, potrzebują kwaśnej gleby, przed posadzeniem wrzosowiska trzeba ją przygotować, rozkładamy kwaśny torf, skompostowaną korę i piasek, potem przekopujemy na głębokość szpadla, gleba musi być lekka, próchnicza, przepuszczalna, kwaśna, o pH 3,5-5. Przed posadzeniem do ziemi zanurzamy doniczkę w wodzie na 2 godziny, pilnujemy by gleba przykryła wszystkie korzenie, sadzimy je wiosną lub we wrześniu, natomiast nadziemne pędy muszą być nad ziemią. Warto zastosować szczepionki mikoryzujące dla wrzosów. Rośliny sadzimy w grupach co 40 cm na dużej przestrzeni, potem ściółkujemy glebę kilkucentymetrową warstwą kory sosnowej, która nada kwaśnego pH i zapobiegnie wysychaniu i zarastaniu gleby, wrzosowisko podlewamy mało, a często, w sezonie kwitnienia nawozimy nawozami wolno działającymi. Musimy regularnie usuwać u nasady przekwitłe kwiatostany, wrzośce ścinamy po przekwitnięciu w kwietniu lub maju, a wrzosy wiosną następnego roku. Te gałązki okryją je zimą, na zimę okrywamy tez gałązkami świerkowymi i włókniną, unikamy słomy i liści, bo nie przepuszczają powietrza. Obok wrzosów można sadzić kwaśnolubne rośliny rododendrony, azalie, iglaki, kalmie, pieris japoński, trawy jak trzcinnik i trzęślica, owoce borówki i jarzębiny, kwiaty goździki i astry. Wrzosy lubią słońce [https://poradnikogrodniczy.pl/wrzosowisko.php].

sie 31 2021 dlaczego nie boję się suszy
Komentarze (0)

Nie boję się kryzysu wodnego,ani w niego nie wierzę,dlatego, że w Polsce okresowo występują lata suche i mokre, zdarzają się co kilka lat,zależnie od regionu jest po 3, 5, 10 lat suchych i mokrych. Suche lata maja mało opadów, mokre dużo. W latach 90 były po 2 lata suche i mokre. Rok 2001 był suchy, podobnie 2002 (co prawda na przełomie grudnia 2001 i stycznia 2002 śniegu napadało na kilkumetrowe zaspy, ale lato przyszło w kwietniu i trwało do końca października). Suchy był też 2003. Lata 2004, 2005 były mokre, 2006 pół na pół, 2007 i 2008 mokre, 2009 i 2010 pół na pół, 2011 mokry, 2012 pół na pół, 2013 do połowy lipca mokry w sierpniu susza, 2014 mokry, 2015 pół na pół,2016 mokry, 2017 pół na pół, dopiero 2018 i 2019 są typowo suche. Ale to tylko dwa lata. Co prawda w większości kraju w 2020 nie ma śniegu, ale to rok przestępny, one zawsze są nietypowe. 1996 miał ciepłą zimę, cały lipiec lało, 2000 miał lato od końca marca,kiedy zaczęły się wakacje temperatura spadła, 2004 nie miał lata, 2008 miał ciepłą zime i zimne lato - temperatura latem nie przekraczała 26 st. były 2 tygodnie czerwca, kiedy bło 28 st.w dzień, ale w nocy 8, dpopiero we wrzesniu było 30 st.ciepła. Skoro były lata bez lata (04 i 05) czemu nie może być roku bez zimy?

Media straszą, że poziom wód opada,ale woda z kranu ciągle płynie, zdarzyło się w 2010,że brakło wody w kranie,kiedy mrozy uszkodziły rury wodociągów, zdarzało się tak też w latach 70 i 80, problem zawsze dotyczył mrozów i zimy, nigdy nie braku opadów latem. Kolejna sprawa, nawet, gdyby przez 100 lat w Polsce nie padał deszcz,to wodę można sprowadzić z innych krajów. Obieg wody jest taki,że parując z powierzchni rzek i jezior, potem skrapla się i opada jako deszcz lub śnieg, nie zawsze w miejscu,gdzie wyparowała, ruch powietrza przenosi chmury dalej. Na opady wpływa ukształtowanie terenu, jednym słowem co wyparuje,musi gdzieś spaść. Skoro można transportować materiały wybuchowe, palne, toksyczne to tym bardziej czystą wodę. I ludzie ją transportują, w każdym sklepie są do wyboru wody mineralne wysoko, średnio i nisko zmineralizowane, jodowane, bezsodowe, z sodem, z żelazem, bez żelaza, z siarczanami, bezsiarkowe, dla każdego schorzenia, dla dzieci, sportowców, pracowników fizycznych,dla absolutnie wszystkich są odpowiednie wody. Nie wierzę w wojny o wodę, gdyż nie ma wojen o paliwa grzewcze,a bez nich przez pół roku kraje pow. wzrotników nie nadają się do życia. Człowiek dłużej przeżyje bez wody niż w zimnie.

Człowiek nie musi bać się szuszy ponieważ każdy pokarm ma wodę, owoce, warzywa, liście są z komórek, w środku jest woda, sok z owoców i warzyw to wodny roztwór tego co mają w komórkach. Nawet mięso ma wodę, to tkanka mięsniowa. Kolejna sprawa to są rośliny, które nie porzebuja wiele wody, tj,sukulenty i nie wszystkie potrzebują wysokich temperatur, niektóre radzą sobie w zimnie, kaktusy rosna w obu Amerykach od Argentyny po Kanadę, gdzie tamtejsze gatunki wytrzymują mrozy nawet ponad -20st. Można je uprawiać w Polsce, obok trujących kaktusów są jadalne, jak widać susza wcale nie przeszkodziłaby rolnictwu. Zmieniłyby się tylko uprawiane rośliny. Człowiek sam wytwarza wodę podczas trawienia komórkowego, to woda metaboliczna, ale ona nie wsytarcza,zaspokaja tylko 10% na wodę. Kaktusy magazynują wodę.

Przyroda jest przystosowana do suszy, ale żeby było widać jej skutki musi być ona długotrwała, nie rok czy dwa, ale kilkanaście lat. Na razie sątylko 2 lata, podczas gdy wybitnie mokrych było 6, 6 półna pół i 2 lata suszy, więc suche lata są w mniejszości. Żeby natura je wyrównała musi być 6 lat suchych. Na razie nocami kropi deszczyk, dziś to nawet w dzień, spokojny deszczyk, nie zalewa nikogo,ale kropi, nie jest sucho, w dzień trawa,ziemia, chodniki i nawierzchnia są mokre. Na razie po kilku latach mokrych, mamy tylko 2 suche.

 

sie 31 2021 symbolika kwiatów
Komentarze (0)

Ze Strony http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/znaczenie-kwiatow-kolory-kwiatow-i-ich-symbolika-id630.html można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy np. jakie znaczenie ma podarowanie danego kwiatu.
Tak bratek oznacza pamięć o kimś i troskę, podarowanie bratka znaczy, że pamiętamy o obdarowanej osobie i że chcemy by i ona o nas pamiętała.
Frezja oznacza szacunek, chęć flirtu, uznanie i radość z czyjegoś towarzystwa.
Cyklamen podarowany oznacza chęć rozstania z partnerem.
Podarowując hiacynt okazujemy, że ktoś sprawił man przykrość, ale to zależy od koloru: biały oznacza sympatię, żółty szczęśliwą miłość, błekitny stałośc w uczuciach i zgodę, fioletowy to przeprosiny albo prośba o miłośc.
Żonkil oznacza zazdrośc o miłość.
Konwalia to symbol niesmiałości i delikatności, dajemy ją komuś kto się nam podoba.
Goździk zależnie od koloru:  biały-niewinnośc, żółty pogarda, czerwony podziw, rózowy pamięć.
Niezapominajka to prośba o pamięć i zacieśnienie więzi.
Czerwony tulipan oznacza miłośc, żółty rozstanie.
Irys oznacza zaufanie, niebieski to oziębłość, fioletowy zapomnienie.
Fiołek to miłośc i radość, wonny i alpejski oznaczają smutek z powodu czyjegoś zapomnienia.
Chryzantema to żal po śmierci, smutek, ale symboliczne znaczenie ma lepsze: czerwona to miłośc, rózowa oddanie, złocista myslenie o ukochanej osobie.
Róże czerwone to miłość idealna, białe to podziekowanie, symbol niewinności, skromności, szacunku, pierwszej miłości. rózowa to przyjaźń, wdzięczność, uznanie, podziekowanie. Żółte to zazdrość, wrednośc negatywne uczucia, pomarańczowa to zdrada lub pożądanie. Błekitne to wierność.
Znaczenie mają kolory kwiatów:
Biel to czystośc, niewinność, szczerość, szlachetne, szczere uczucia.
Żółć to zazdrośc, złość, negatywne uczucia.
Róż to przyjaźń.
Czewień to miłość, pożądanie, namiętnośc, daję się bardzo kochanej kobiecie, mamie, żonie, dziewczynie.
Błekit to wiernośc na zawsze.
Fiolet to żal, smutek, koniec miłości.
Zieleń to nadzieja i kompromis.
Mieszanie kolorów zmienia ich symbolikę, czerwone z białymi oznaczają stałość, żółte kwiaty z barwnym bukiecie tracą swoją negatywną symbolikę.
Teraz parę znaczeń podanych przez Rege.
Rózowe róże-kobiecość, mak-pocieszenie, czerwony tulipan-miłość.
Strona 
http://www.kwiaty-polskie.alpha.pl/info.php?info=8 podaje:
Akacja znaczy miłość platoniczna
Gałązka białej akacji dlaczego nie podzielasz mojej miłości ?
Akant- nic nie może nas rozdzielić
Amarant- miłość, która nigdy nie zwiędnie
Amarylis- duma
Aster- jestem wiecznym optymistą, uszczęliwiasz mnie codziennie
Aster biały- cieszy mnie, że czujesz się kochana
Aster czerwony- moja miłość jest większa od Twojej
Azalia (Różanecznik)- kruche i chwilowe zauroczenie
Bławatek (Chaber): nie mam śmiałśoci porozmawiać z Tobą
Babka zwyczajna: kłamałem ...
Balsamina (Niecierpek): obraza, zniewaga, chłód
Barwinek: miłe wspomnienie ...
Bazylia: nienawiść, bieda
Begonia: uważaj, jestem kapryśna
Belladona (Pokrzyk wilcza jagoda): przynosi nieszczęście
Berberys: masz zły charakter ...
Bez: dobroć, podziwiam Twą piękność
Bez biały: kochajmy się, ofiaruję Ci swoją szczerą przyjaźń
Bez fioletowy: moje serce jest Twoje, czy mnie jeszcze kochasz?
Bieluń: Twój czar myli
Bluszcz: wieczna przyjaźń lub wieczna miłość
Bratek: jesteś królowa moich myśli, myślę o Tobie, czekam na jakiś gest, bądźmy przyjaciółmi
Bukszpan: bez zmian
Centuria (Tysiącznik): doskonala miłość i szczęście
Chaber: nie mam śmiałości, by wyznać Ci uczucie
Chryzantema (ogólnie): wieczność
Chryzantema biała: stara miłość nie rdzewieje
Chryzantema żółta: już Ci nie wierzę
Ciemiernik: zbyt dużo nadziei
Cyklamen: żegnaj
Cykuta (Szalej): trucizna, zdrada, śmierć
Cyprys: martwa miłość, żal
Czarnuszka: miłosne związki
Dalia: dlaczego mnie odtrącasz?
Driakiew: opuszczasz mnie lub opuszczam Cię
Dymnica: jesteś zła
Dzięgiel: inspiracja, ekstaza
Dzika Róża: poezja, wiosna, nowa miłość, początek przygody, czar
Dziwaczek (Zalotnica): jestem nieśmiała do wieczora
Dzwonek (Kampanula): jestem czarująca, ale niezbyt dumna
Esparceta: waham się
Eukaliptus: kocham podróże
Farbownik: kłamstwo, fałsz
Fenykuł, Koper: silny zapach miłości
Fiołek: nasza miłość dla innych jest tajemnicą, oznaka skromności
Fiołek podwójny: dzielę Twoją miłość lub przyjaźń
Firletka: sympatia bez granic
Floks biały: deklaracja miłości
Floks fioletowy: słodkie marzenie
Floks niebieski: iluzja miłości
Frezja: uznanie i radość
Fuksja: bardzo się starasz, ale tracisz czas
Głóg: słodka nadzieja, jesteś unikalna, jedyna
Gardenia: kocham w tajemnicy
Gerbera: najwyższe wyrazy szacunku
Glicyna: to tylko przyjaźń, ale z wzajemnością
Goździk: kocham Cię, poważnie! moja miłość do Ciebie jest gorąca
Goździk biały: mam szczere uczucia
Goździk czerwony: gorące podziękowania
Goździk fioletowy: czuję do Ciebie antypatię
Goździk poety: jesteś doskonała
Goździk różnobarwny: pomyślę
Goździk różowy: mówię Ci tak
Goździki (wielobarwny bukiet): znak odmowy
Groszek: nie wierzę w Twoje uczucia, tęsknię do Ciebie, ale szkoda, że bez wzajemności
Gwiezdnica (Kurzylad): zgadzam się na spotkanie

Heliotrop: miłosna atmosfera
Hiacynt (ogólnie): żyję dla Ciebie, choć mogę i dla innej
Hiacynt żółty: jestem szczęśliwy, że mnie kochasz
Hiacynt biały: życzliwość
Hiacynt fioletowy: bądź dla mnie bardziej czuła
Hiacynt niebieski: mam podejrzenia
Hortensja: jesteś piękna, ale zimna
Irys: uwierz mi proszę
Iris fioletowy: Twoje oczy doprowadzają mnie do szleństwa
Iris płomienny: płonę z miłości do Ciebie
Irys żółty: bieda nie jest wadą
Irys niebieski: niedługo dobra nowina
Jaśmin: czy zechcesz być kiedyś moja naprawdę?
Jaśmin żółty: nasza miłość będzie pasjonująca
Jaśmin biały: nasza miłość będzie taka łagodna
Jaśmin czerwony: nasza miłość będzie szaleństwem
Jaśminowiec: upajasz mnie
Jałowiec (Sabina): moi rodzice nie są zadowoleni
Jagoda: przyznanie do zdrady
Janowiec: moje myśli są złotymi motylami
Jaskier: jesteś niewdzięczna
Jeżyna: pragnienie, zazdrość, niesprawiedliwość
Jemioła: pokonam wszelkie trudności, żeby Cię zdobyć!
Języcznik: pomówienia, kalumnie
Jodłowa gałązka: boję się cierpieć
Juka: z Toba aż do śmierci
Kąkol: namawianie do grzechu
Kaczeniec: jestem smutny gdy Cię nie ma przy mnie, tak mi smutno bez Ciebie
Kaktus: ostrzeżenie
Kalina: serce mi pęka, pocałuj mnie wreszcie
Kamelia: trwałoć, wieczna miłość
Kokornak: despotyczna miłość
Kolcowój: wynagrodzę Ci to
Koniczyna: może z innym będzie Ci lepiej?
Konwalia: jesteś po prostu piękna, pozdrowienia i uśmiech
Krokus (ogólnie): oznaka radości
Krokus żółty: czy Twoja miłość jest prawdziwa ?
Krwawnik pospolity: jestem wyleczona
Krwawnik: kłótnia
Krwiciąg: jesteś moją jedyną miłością
Krzyżownica: plotkują na nasz temat
Kwiat śliwy: dotrzymaj obietnic
Kwiat jabłoni: darzę Cię szczególnymi względami
Lawenda: żarliwa, płomienna miłość
Lebioda: dobre myśli
Len: prostota
Lewkonia (ogólnie): jeśli mnie nie chcesz, powiedz mi, Twoje postępowanie rani mi serce
Lewkonia żółta: chciałabym coś natychmiast
Lewkonia czerwona: bardzo mi się podobasz
Lewkonia fioletowa: zostaję w swojej rodzinie
Ligustr: bronię się lub jesteś taka młoda
Lilia: mam poważne zamiary
Lilia żółta: zbytek i bogactwo
Lilia biała: czystość
Liliowiec żółty: namowa do niewierności
Liliowiec niebieski: wytrwałość
Lipa: pragnę miłości małżeńskiej
Lulek: nie wierzę Ci
Lwia paszcza: przybądź do mnie jak najszybciej, zwróć na mnie uwagę
Łopian, Łopuch: natarczywość
Łubin: potrzeba spokoju
Macierzanka: jesteś nierozważna, uważaj
Majeranek: pocieszę Cię ... miłość libertyńska
Mak: puść w niepamięć nieporozumienia, spókoj, odpoczynek
Mak biały: moje serce zasypia ...
Malwa: oboje potrzebujemy spokoju
Malwa czarna: patent na piękno
Mandragora: niestety! jestem zbyt biedny
Margeretka: niewinna miłość lub jesteś najpiękniejsza
Mech: przyjaźń i nic więcej
Melisa: bądź bardziej nieznośna
Mieczyk: będę walczyć
Miesięcznica dwuletnia: nie jestem zainteresowany
Mięta: zachowam nadzieję i wspomnienie
Mimoza wstydliwa: jestem bardzo wrażliwa więc nie zadawaj mi bólu
Mirt (Korzennik lekarski): wzajemna miłość
Mniszek (Mlecz): zazdrość
Morela (kwiat): nieśmiała miłość
Mydlnica: zmysłowa miłość
Nagietek: chcę zasnąć w Twoich ramionach
Naparstnica: piekność zbyt nonszalancka, niebezpieczeństwo
Narcyz: egoizm, jesteś bez serca
Nasturcja: płonę z miłości
Nawłoć pospolita: bura po przyjacielsku tak dla śmiechu!
Nenufar: chłód, jesteś z lodu
Niemiertelnik: zawsze dla Ciebie
Niecierpek (Balsamina): chłód
Niezapominajka: nie zapomnij o mnie, podaruj mi miejsce obok siebie
Nikocjana (Tytoń): przeszkoda została pokonana
Oleander: to będzie tylko flirt
Oliwka (Drzewo oliwkowe): zgoda
Orchidea: przepych, zbytek
Orlik: wieczna miłość
Oset: zemsta
Ostróżka: czytaj w moim sercu
Ostrokrzew: wystawiam Cię na probę
Paproć:zaufanie, jestem szczery i proszę o to samo
Pelargonia: pragnę Twojego szczęścia
Pelargonia biała: jesteś wielkoduszna
Pelargonia czerwona: jesteś głupia
Pelargonia różowa: jesteś naiwna
Petunia: jestem wciekły
Pięciornik: spacer w świetle księżyca
Pierwiosnek lekarski: zdrada
Pierwiosnek: czeka nas wspaniałe uczucie, moje uczucia są coraz gorętsze
Piwonia: wstyd mi albo rozchmurz się, nie bądź taka nieśmiała.
Pokrzywa: okrucieństwo, ranisz mi serce
Pomarańcz (Drzewo pomarańczowe): dziewictwo
Porzeczka: uwielbiam pocałunki
Powój: pokorna wytrwałość
Poziomka, Truskawka: pociąg
Prawoślaz: jesteś taka delikatna
Prymula: nie bądź nieśmiała
Przebiśnieg: mam nadzieję na lepsze dni
Przetacznik: myślimy tak samo
Pszeniec: jesteś przewrotna lub jesteś złośliwa
Rabarbar: nie trać odwagi
Ramia: wyrzut
Rezeda: ukryta miłość lub skromność
Róże (ogólnie): liczysz się dla mnie, jesteś piękna w moich oczach, kocham Cię
Róża alpejska: wszystko zrobię, żeby być Ciebie wartym
Róża bardzo otwarta: niedługo ślub
Róża biała: wzdycham do Ciebie, jesteś warta mojej miłości
Róża czerwona: kocham, kocham, kocham
Róża dzika: pójdę za tobą wszędzie
Róża herbaciana: podobasz mi się
Róża różowa: przysięgam miłość
Róża żółta: odwzajemnij moją miłość
Różanecznik (Azalia): kruche i chwilowe zauroczenie
Rozmaryn: jedyna miłość
Rumianek: jestem Ci szczerze oddany
Ruta: jestem niezależna
Słonecznik: uważaj pozory mylą
Sałata: odpuszczam
Skalnica: jestem zdesperowany
Starzec: jestem pokorny, ale dumny
Stokrotka: cieszy mnie Twoja obecność, jak dobrze być obok Ciebie
Storczyk: oznaka zmysłowości
Strzałka: ostateczne zerwanie
Suchy bukiet: wyrazy skruchy
Sykomora (Figa): trochę się oddalam
Szałwia: wysoko Cię cenię
Szafran: przypominam o umiarze
Szczeciowaty: głód drugiej osoby
Szczodrzeniec: złamane serce
Śliwa: przypominam Ci Twoje obietnice
Tamaryndowiec: strzegę się
Tamaryszek: możesz liczyć na moją ochronę
Tarnina, śliwa: przeszkody w uczuciach
Tawuła: moja wola jest mocna
Tobołki: pocieszę Cię
Tojad: zabijająca wzgarda
Trędownik: z Twoją pomocą odkupię swoje winy
Trzcina: cały jestem dla Ciebie
Trzmielina: Twój obraz jest zapisany w moim sercu
Tuberoza: myślę o śmierci
Tulipan: cieszę się na Twój widok
Tulipan podwójny: uda Ci się lub uda nam się
Tymianek: widząc Cię jestem wzruszona
Tytoń: chcę zapomnieć
Waleriana: ukrycie
Wawrzyn: zdobędę Cię
Werwena: platoniczna miłość
Wiciokrzew: miłosne związki
Wieczornik: popełniłeś błąd
Wilec purpurowy: związek łatwy i bez konsekwencji
Winobluszcz: poezja, wyobraźnia
Winorośl: jestem pijany tobą
Wrzos: preferencja samotności, schyłek uczuć
Złotowłos: żal przeszłości
Zawilec: zerwanie
Ziemniak (kwiaty): dziękuję
Zimowit jesienny: koniec przygody, rozstanie
Żonkil: jestem potwornie zazdrosny
Żyto: nie jestem zbyt bogaty