Najnowsze wpisy, strona 117


sie 31 2021 Grzyby radiotroficzne
Komentarze (0)

Są grzyby, które same wytwarzają sobie pokarm. W 1991 r w Czarnobylu odkryto gatunki grzybów wykorzystujące promieniowanie jonizujące i melaninę celem radiosyntezy. Porastające gnijące części drzew workowce z gatunku Cladosporium sphaerospermum i żyjący w ciepłych, wiglotnych miejscach, Exophiala dermatitidisoraz podstawczak zamieszkujący organizmy roślin i zwierząt, Cryptococcus neoformans mają zdolność syntezy związków organicznych wykorzystując promieniowanie jonizujące i niejonizujące jak światło widzialne i ultrafiolet do syntezy związków potrzebnych do wytworzenia energii biologicznej. Pod wpływem promieniowania elektromagnetycznego, do którego zaliczamy, światło, ultrafiolet i radiację grzyby zaczęły tworzyć melaninę oraz wzrosła szybkość przenoszenia elektronów za jej pośrednictwem (badania przeprowadzone przez College Medyczny Alberta Einsteina Uniwersytetu Yeshiva). Grzyby żyjące na terenie reaktora w Czarnobylu wykazują też radiotropizm dodatni, czyli wzrost w kierunku źródła skażenia, grzybnia rozrastta się w stronę źródeł promieniowania [White Tyreke, 2017, The Curious Case of Radiotrophic Fungi, http://large.stanford.edu/courses/2017/ph241/white-t2/]. Nie znamy na razie procesu przebiegu radiosyntezy, tak jak znamy przebieg fotosyntezy, wiemy, że grzyby wytwarzają melaninę. Im większe napromieniowanie (ok.500 razy wyższe od tła) tym tym grzyby mają większą suchą masę, rośnie jednostka tworząca kolonię FCU. Melaniny mają zdolność pochłaniania promieni ultrafioletowych i zamianie ich na ciepło, wiemy, że również radzą sobie ze słabym promieniowaniem korpuskularnym. Melanina grzybów radiotroficznych ma inną strukturę od zwykłych melanin, a sam przebieg radiosyntezy nie jest znany.

sie 31 2021 Receptory glukozy
Komentarze (0)

Tylko receptory glukozy w tkance tłuszczowej, mięśniach i wątrobie są insulinozależne, w pozostałych komórkach są insulinoniezależne. Receptory glukozy to białka śródbłonowe określane jako GLUT i SLC2A. Receptory GLUT róznią się budową zależnie od miejsca występowania, najlepiej znamy receptory od GLUT1 do GLUT12, pozostałe są słabiej poznane. Są to śródbłonowe białka zwane transoporterami błonowymi, przebijają błonę komórkową i transportują glukozę do środka komórek. Receptory insulinoniezależne występują w erytrocytach, mózgu i innych narządach wewnętrznych, także transport z jelit do krwi odbywa się bez udziału insuliny. Glukoza łączy się z receptorem, co powoduje kasdadę reakcji, dzięki, którym wnika do wnętrza komórki, gdzie jest metabolizowana. są też receptory glukozowo-sodowe, które na zasadzie działają z sodem. Receptory te mają postać pompy Na+/K+, błona komórkowa jest spolaryzowana, jony sodu dominują na zewnątrz, potasu w środku, kiedy przyłacza się glukoza, następuje depolaryzacja błony, otwiera się kanał jonowy powodują uciekanie jonów K+ z komórki i wnikaniu do niej jonów sodu, razem z sodem wnikają do komórki cząsteczki glukozy. Szczypta soli w słodkiej czekoladzie, czy szczypta cukru w słonym daniu nie zaszkodzi, a jest wręcz korzystna z punktu widzenia żywienia, im więcej jonów sodu, tym więcej cząsteczek glukozy wnika z krwi do komórek. Receptory GLUT1 i GLUT14 działają na zasadzie dyfuzji, glukoza wnika do komórek na zasadzie gradientu stężeń, wieksze jest jej stężenie w osoczu, mniejsze w komórce, więc przenika zgodnie z gradientem stężeń do środka komórki, ten transport wymaga energii z rozkładu ATP. Receptory GLUT1 są głównie w erytrocytach, ale też w mózgu, gdzie jest bariera krew - mózg, naczyniach krwionośnych, również w mięśniach, działaja w czasie spoczynku w mięsniach szkieletowych (insulinozależne GLUT4 aktywuję sie podczas wysiłku) i w innych tkankach. GLUT2 są wątrobie, trzustce, nerkach, jelitach to dzięki nim glukoza wnika do komórek beta, co jest bodźcem do produkcji insuliny, GLUT3 są w nierkach, łożysku i w innych tkankach w mniejszym stopniu (one dostarczają glukozy dla płodu), insulinozalezne GLUT4 są w mięsniach i wątrobie, GLUT5 transportują fruktozę z jelita do krwi i z krwi do komórek wątroby, gdzie jest izomeryzowana do glukozy, GLUT7 służa do transportu między komórkami wątroby. Pozostałe receptory są rozsiane po komórkach całego organizmu i odgrywają mniejszą rolę w transporcie glukozy. Kanaliki SGLT (sodium glucose cotranporter) transportują glukozę do komórek jelit na zasadzie symportu z jonami sodu bez udziału energii, potem przy udziale energii z ATP, dzięki receptorom GLUT2 w odwrotnym kierunku, glukoza przenika do krwi.SGLT1 uczestniczy w transporcie glukozy w jelicie, a SGLT2 w serospcji do osocza glukozy w kanalikach nerkowych. SLC2A są to białka, które budują receptory glukozowe, SLC2A1 jest w receptorze GLUT1.

sie 31 2021 robaki choinkowe, wpis z grudnia 2014
Komentarze (0)

Myślałam, że przed Świętami już nie będę pisać, a tu temat w sam raz na Święta. Chodzi o morskie choinki, tropikalne morza maja własne choinki, są to robaki choinkowe Spirobranchus giganteus należace do rodziny Serpulidae, z klasy wieloszczetów Polychaeta, należących do pierścienic Annelida. Ciało robaka choinkowego jest segmentowane, segmenty mają zredukowane odnóża ze szczecinkami, gdyż cały czas siedzą schowane w rurkowatych domkach, jest para odnózy na segment, z otworu gębowego wyrastają spiralnie zwinięte skrzela z wypustkami powiększającymi powierzchnie wymiany gazowej. Wypustki mają rzęski, dzięki, którym spełniają funkcję filtra, gdy jakiś mikroorganizmy wpłyną w skrzela zostają złapane w rzęski i wciągnięte do domku. Robaki są filtratorami. Wystraszony lub podrażniony robak chowa skrzela w domku. Domek ma wieczko, operculum, które zamyka wlot w czase ukrycia robaka. Robak porusza operculum przy pomocy specjalnego wypustka. Robaki żyja przytwierdzone do koralowców twardych, mających szkielet. Skrzela robaków są w różnych kolorach: żółte, czerwone, niebieskie, białe i  kilkukolorowe, zamieszkują strefy tropikalne i subtropikalne. Są rozdzielnopłciowe, plemniki i jaja wypuszczane są do morza i tam jest zapłodnienie, larwy żyja w planktonie, z czasem osiadają na koralowcu i przekształcają się w dorosłe osobniki. Zamieszkuja głównie korale mózgowe i Porites.

sie 31 2021 Rinorea niccolifera
Komentarze (0)

Klasa: okrytonasiene, okrytozalążkowe Magnoliophyta
Rząd: malpigiowce Malpighiales
Rodzina: fiołkowate Violaceae
Rodzaj: Rinorea
Gatunek: 
Rinorea niccolifera
Krzew, młode gałązki zielone, starsze szarobrązowe, liście języczkowate, bardzo krótkoogonkowe, calobrzegie, koniec i nasada zaostrzone, nadaja liściu wrzecionowaty kształt, dobrze widoczny nerw główny, od niego odchodzą nerwy boczne pod kątem ostrym ku końcowi, ulistnienie naprzeciwległe, kwiaty lejkowate, zrosłopłatkowe, duże, jasnoróżowe, białawe, środki mają rózowe, znaczązapylaczom slupki i pręciki. Roslina wystepuje na wyspie Luzon na Filipinach. Roslina jest hiperakumulatorem niklu, może pochłonąc 1000 razy więcej tego pierwiastka niż inne bioakumulatory. Znajduje się na szczycie listy 450 gatunków roslin zdolnych oczyszczać środowisko pod względem zdolności do akumulacji. Roślina pobiera nikiel w ryzosferze i przetwarza go w nadziemnych częściach ciała. Ma to znaczenie dla fitoremediacji gleb skażonych niklem. Roslina tropikalna, odkryta w 2014 roku, nie wiemy więc jak poradzi sobie w naszym klimacie, wiemy, że są odmiany roslin tropikalnych i subtropikalnych dobrze radzących sobie w sezonie letnim w naszym klimacie. Roslina magazynuje nikiel w sobie oczyszczając podloże. Rinorea niccolifera akumuluje też kobalt i miedź. Zaabsorbowane metale można odzyskać z roslin do celów przemysłowych. Ciągle są opracowywane metody odzyskiwania metalin z roslin, pomóc moga bakterie chemoautotrofy.

sie 31 2021 Znaczenie śniegu
Komentarze (0)

Śnieg chroni zimozielone byli jak barwinek, przylaszczki, bryłę korzeniowa,rozłogi,kłącza, bulwy,cebule przed zamrażaniem. Najlepszy jest lekki, gruba warstwa chroni przed zimnem glebę, gałęzie chroni przed wysychaniem ttak samo jak zimozielone liście. Śnieg ogranicza zamarzanie gleby, umozliwia życie organizmom glebowym, snieg na patykach i liściach izoluje jeże przed zimnem. Snieg ważny jest dla roślin płytko zakorzenionych i podczas dużych mrozów pozwala roslinom przetrwać. Świezy luźny snieg o warstwie ponad 10 cm przepuszcza powietrze, dlatego nie dusi roslin. Okiść czyli zamrożona woda może łamac gałęzie, iglaki zwijają się pod ciężarem okiści i ona spada, ale gałęzie liściastych drzew i krzewów mogą się łamać. Śnieg to zamarznięta woda wokół pyłków, wiosną rozmarza i zasila wody gruntowe, zwilża glebę, roztopy wzmacniają rzeki, jeziora, parująca woda wraca w postaci w postaci opadów, ale przede wszystkim ta woda jest piciem dla roślin, one pobieraja ja włośnikami, zimą śnieg chroni glebę przed parowaniem. Odmarzający na przedwiośniu w dzień i zamarzający nocy śnieg może zadusić siewki i byliny. Taki lód to duży ciężar, który może roslinki połamać. Przyroda potrafi sobie z tym radzić. Szybkie tajenie może prowadzić dopodtopień, częściej jednak stanowi rezerwuar wody dla roślin,kiedy pojawia się parcie korzeniowe u roślin na niżu, rośnie metabolizm iglaków, kiedy iglaki się budzą, z tej wody korzystają siewki, pędy bylin, nowe roślinki i stare zaczynające wytwarzać pąki. Nadmiar wody spływa do rzek i zbiorników wodnych, przenika do wód gruntowych, dołącza do ciekłej fazy gleby. Zastoiska wody, czyli kałuże, gdzie mogą rozwijac sielarwy owadów np. ważek, jętek. Takie kałuże to woda pitna dla zwierząt, potem wysychają lub zależnie od ukształowania terenu spływają do rzek. Zbyt długo stojący snieg uniemożliwia funkcjonowanie roślin, które muszą przez niego przedostać się na światło. Różny śnieg ma różną budowę np. gęstość, grubość kryształów. Nauka, która bada jego wpływna przyrodę to ekologia śniegu. Śnieg izoluje glebę i to co jest w niej i na jej powierzchni, dodattkowo izoluje domki jeży i zimująće na gałęziach, glebie i w innych miejscach owady.