Najnowsze wpisy, strona 117


wrz 01 2021

Grzyby 1


Komentarze (0)

Grzyby właściwe Fungi to jedno z królewtsw organizmów żywych. To zróżnicowane królewstwo, grzyby nie mają tkanek, ich ciało to plecha, grzybnia to komórczak, są połączenia między komókami grzybni, pomiędzy nimi jest swobodny przepływ mikoplazmy, komórki oddzielają niepełne ściany, grzyby właściwe sa haploidalne lub dikariotyczne, dwujądrowe, grzyby są cudzożywne, biorą udział w rozkłądzie martwej materii organicznej, prymitywne grzyby rozmnażają się przez zarodniki-pływki, grzyby właściwe wytwarzają wiele rodzajów gamet np. drożdże kucharskie Saccharomyces cerevisiae wytwarza 7 typów kojarzeniowych, czyli pokoleń z różnymi typami gamet. Grzyby wytwarzają kmonidiofory, czyli trzonki konidialne wytwarzające zarodniki-konidia. Po zlaniu zarodników jest komórka dikariotyczna, która podlega mejozie. Jeśli chodzi o odżywianie grzyby dzielimy na soprofity-rozkłądają martwą materię organiczną, pasożyty, pasożytują na roslinach i zwierzętach i symbionty, np grzyby mikoryzujące borowik Boletus sp. maslak Suillus  sp. pobierają sole mineralne i wodę oraz przekazują je organizmowi, z którym żyja w symbiozie,same pobierają od niego asymilaty.
U grzybów występuje kilka typów:
Skoczkowce Chytridiomycota to pojedyncze komórki, mogą tworzyć ryzomycellum, czyli pozbawioną jąder grzybnię tylko główna komórka ma jądro, reszta nie ma, powodują choroby ziemniaka, wiosną wytwarzają zarodniki pływki, zoospory. Protoplast haploidalny wnika do środka. Tworzą orzęsione gamety z centriolami i kinetosomami. Komórki się rozmnażają, dzielą się i tworzą pływki. wiosną komórka przechodzi mejozę, powstaja pływki, w komórce gospodarza pływka traci wić, powstaje postać ameboidalna, po kariokinezie powstaje wielojądrowa grzybnia, w niej rozwijają się zoospory, jesienią wytwarza gamety i powstaje zygota z 2 wiciami. Jest grzybnia p[łciowa i bezpłciowa, są zarodniki nieruchome aplanospory, między szczytem trzonka a ścianą zarodni jest kolumella-przedłużenie zarodni, grzybnia tworzy rozgaęłzienia-ryzoidy, odchodza one od głównej nici grzybni stolonu, na nim są zarodnie, rodzaj pleśniak Mucor z rodziny pleśniakowatych Mucoraceae rzędu pleśniakowców Mucorales tworzy gametangia, oddzielają się od grzybni septami, zlewają się w zygotę, zygota przekształca się w zarodnię, zygosporę, zachodzi mejoza, powstaje zarodnia.
Najwięcej gatunków maja workowc ei podstawczaki, workowce mają 2 postacie komórek i strzępek, strzępki mają przegrody, septy, dzielą one grzybnię na segmenty, w środku jest otwór pora, przez nią płynie cytoplazma zwana mikoplazmą i organella. 
Saccharomycotina mają formę komórkową i strzępkową, komórki mają drożdżaki, to formy drożdżoidalne, jedna powstaje gdy ściana poprzeczna aciśka się, druga w wyniku pączkowania, jedno jądro idzie do nowej komórki pączka, po oddzieleniu komórki ścianą zmieniają się w worki, w nich zachodzi tam mejoza, powstają 4 jądra, tworzą błony i ściany, powstają zarodniki, jest syngamia, powstaje zygota. Pezizomycotina mają kilka typów worków, grzybnia jest haploidalna, septowana, tworzy żeńskie gametangia askogonia i męskie anteridia, plemnia tworzy włostek, wyrostek przez, który wlewa sa zawartość do rodni, jest zapłodnienie bez zlania jąder, sa pary jąder sprzężonych-dikariony, czyli jądra obok siebie, jedna para łaczy się jest mejoza, cała rodnia zmienia się w worek, komóka z dikarionem może wyróść w nową strzępke, powstaje grzybnia dikariotyczna, jest przy haploidalnej grzybni, obrasta ją, twardnieje, otacza worek, symbol tej struktury to 1n+(n+n), worek ma dwa rodzaje grzybni, jedne pwostają przez zlanie jąder i mejozę, sa 4 jądra, po mitozie jest 8, jest cytokineza, powstaje 8 komórek.
Workowce 
Ascomycota wytwarzają zarodniki workowe, bezpostaciowa grzybnia zbudowana jest ze strzępek, worek to zarodnia, na zakończeniu strzępek powstaje worek, z zarodnika powstaje grzybnia, na niej są rodnie i plemnie, plemna robi plemniki, nakłuwa rodnię z komórkami jajowymi, jądra układają sie parami, jako jądra sprzeżone, jest to dikariofaza, komórka dzieli się w askokarp, może mieć miseczkowatą psotać apotecjum, okrągła klejstotecjum, i podobna do klejstotecjum ale z otworkami perytecjum, na końcu ma otwór ostid, którym wysypuja się zarodniki, w środku jest tkanka rodzajna hymenium, leżą tam worki, są płonne wstawki parafizy, pseudotecjum to grupa zarodników chroniona ścianą. Tam jest kariogamia, zlanie jader, powstaje zygota, dzieli się mejotycznie, potem mitotycznie, powstaje 8 komórek, przkształcaja się w zarodniki. Moga tworzyć askostromy czyli owocniki bez ściany, sa drożdży to najprostsze worki, ściana się rozpuszcza sa prototunikowe, worki jednotunikowe gdy zostaje jedna warstwa ściany, mogą być dwie ściany zewnętrzna cienka, która peka i wewnętrzna gruba-dwutunikowe, wieczkowe mają wieczko bezwieczkowe nie, pędzlak Penicilllum i kropidlak Aspergillus mają klejstotecja. stadium doskonałę grzyba to grzybnia rozmnażająca się płciowo, niedoskonałe bezpłciowo. Workowce mają konidiofory, czyli specjalne strzępki z konidiami, konidia to bezpłciowe zarodniki, powstają na szczycie konidioforu przez pączkowanie, potem odrywają sie i rozprzestrzeniają, są blastokonidia, powstaja przez pączkowanie wzdłuż strzępki i tallokonidia, tallospory komórka strzępki zmienia sie w przetrwalnik. Czasem strzępki grzybni nie na konidiach otaczaja się ścianami, gromadzą materiały zapasowe i zmieniają się w przetrwalniki chlamydospory. Worek powstaje z komóki macierzystej worka, jest z dikariotycznych zakońćzeń strzępek, na końcach strzepek jest kariogamia, mejoza, sa 4 jądra, jest mitoza, jest 8 jąder, powstaje 8 zarodników, worek to zarodnia hymenium. Buławinka czerwona Xylaria polymorpha żyje na martwym drewnie, wiosną rozsiewaja się zarodniki, rozwijają w grzybnię, tworzą konidiofory, jesienią grzybnia staje się zwarta, powstaje skleroton, który jest jego zimowym przetrwalnikiem. U kustrzebki Peziza sp. owocnik ma postać miseczki, apotecjum, na powierzchni apiotecjum jest warstwa hymenialna z workami, sa jednotunikowe, wieczkowe, u smardza Morchella sp. miseczka pogrupowała się na mniejsze miseczki, u trufli Tuber sp. przestrzenie po pofałdowaniu miseczki się zamknęły, są pożyłkowane, owocniki jedzą dziki i jelenie, wydalaja zarodniki w innym miejscu to endozoochoria, rozsiewanie zarodników prez zwierzęta poprzez układ pokarmowy.

wrz 01 2021

Grzyby 2


Komentarze (0)

Podstawczaki Basidiomycota jest stadium grzybni z jądrami sprzężonymi, stadium to powstaje po fuzji dwóch haploidalnych grzybni pierwotnych, komórki przedzielone sa septami, czyli niepełnymi ścianami, w środku spetpy jest otwór otoczony błona, gdy powstaje owocnik część komórek oddziela się od reszty, jest zlanie jąder, potem podział, kariogamia, powstają wypustki na komórce-sterygmy, one otaczaja się ścianą komórkową jest podstawka basidium. Podstawki tworzą hymenofory. Grzybnia składa się z długich strzepek, leży pod ziemia, na powierzchni sa owocniki, maja trzon, kapelusz z hymenoforem, może być blaszkowaty jak u pieczarki Agaricus sp. lub rurkowaty jak u maslaka Suillus sp. Tu powstaja zarodniki, podstawki moga mieć płonne komórki rozwierty cystydy, Cheliocystydy cheilocystidium sa duże, są na blaszce, dermatocystydy dermatocystidium sa na powierzchni kapelusza, kaulocystydy caulocystidium pleurocystidium na trzonie, pleurocystydy na ścianie blaszek. Owocniki podstawczaków maja podstawki, bazydia, one mają 4 wypustki-sterygmia, na nich są zarodniki, powstają przez mejozę, mitozę ma pieczarka zwyczajna Agaricus bisporus. Podstawki moga być niepodzielone to holobazydium jest u większości podstawczaków, może dzielić się na fragmenty-fragmobazydium, podział może być poprzeczny stychiczny lub podłożny chiastyczny. Rdza zbozowa Puccinia graminis ma poprzeczny, potrzebuje dwóch gospodarzy-berberysu i traw, wczesna wiosną tworzy spermacja-nieuwicione gamety męskie w pakietach spermatoforach i żeńskie ecjospory w pakietach ecjach, jest to na berberysie, latem zmieniają się w gamety uredinospory w urediniach, jesienią tworzy teliospory w teliach, teliospory to zimowe przetrwalniki, wiosną powstają w nich dwukomórkowe zarodniki, jest ich dużo rosną w podstawki, są 2 z każdej komórki, komórka to prebazydium, podstawka to metabazydium, tu sa 4 komórki, każda ma sterygmę, jest podział poprzeczny i z nich powstają podstawki właściwe. Trzęsakowate Tremellaceae z trzęsakiem Tremella sp. żyje na drewnie, podstawka jest podzielona na 4 komórki, każda komórka ma na szczycie sterygmia z bazydiosporem, czyli komórką służąca to bezpłciowego rozmnażania, zarodnikiem bezpłciowym, większość podstawczaków ma cholobazydium, są 3 różne typy owocników, gymnokarpiczne-owocnik jest otwarty, podstawki wychodza na zewnątrz, hemiangiokarpiczne mają osłonkę sa u jadalnych i trujących grzybów, tu owocnik ma trzon i kapelusz, na spodzie jest hymeniofor z hymeniami,warstwą rodzajną ma podstawki i wstawki, może być blaszkowaty jak u pieczarki, rurkowaty u maślaka, labiryntowaty u gmatwka dębowego Daedalea quercina i kolczasty u galaretka kolczastego Pseudohydnum gelatinosum i żyłkowany u pieprznika żyłkowanego Craterellus lutescens. Hymenofor jest pod kapeluszem początkowo otacza go jedno lub dwuwarstwowa osłonka, młode owocniki są kuliste. Owocniki rocną, wydłużają sie, przebijaja osłonki, zostaje po nich pierścień w okół trzonu, muchomor Amanita sp. ma u nasady trzonu pochwę. To była całkowita osłonka otacza grzyb od wierzchołka kapelusza po nasadę trzonu, może być pajenczynowata lub błonkowata, zostaje po niej pierścień lub pochwa, częściowa czyli z jednej strony przyczepiona do trzonu z drugiej do krawędzi kapelusza, pozostałościa po niej jest pierścień, po osłonkach zostaja też łatki, obrączki i strzępki. Purchawka Lycoperdon sp. ma dwuwarstwową ścianę perydium, w środku jest endoperydium, na zewnątrz ektoperydium, na szczycie jest otwór dla zarodników, w środku jest gleba i subgleba, subgleba ma strzępki, gleba po naciśnięciu jest wyrzucana na zewnątrz, smardz bezwstydny Phallus impudicus ma w środku receptakl,płodną częśc owocnika, wiosna jest owalne czarcie jajo, receptakl chłonie wodę, wynosi glebę na powierzchnię, w glebie są zarodniki, które przyklejaja się do zwierząt, ektozoochoria na ciele ziwerząt zarodniki się roznoszą.
Sprzężniowce 
Zygomycota to saprofity, w zarodniach powstają spory, gdy 2 osobniki sa blisko siebie tworzą gametangia, łączą sie powstaje zygospora, czyli przetrwalnik. W niej jest zlanie jader, powstaje diploidalna komórka, przechodzi mejozę, powstaje wiele komórek haploidalnych, pęka ściana zoospory, komórki wysypuja się w postaci nitek, na ich szczytach sa zarodnie. Tu fragmenty strzepek zbliżają się do siebię, łączą i tworzą gametangium, rozmnażanie to gametangiogamia
Glomeromycota to grzyby mikoryzujące, towarzyszą 80% roslinom lądowym. Tworzą endomikoryzy w komórkach i ektomikoryzy, mikoryza arbuskularna, gdy strzępki wnikają do komórek przebijaja ścianę i lokują się między ścianą i błoną, po wniknięciu do komórek grzybnia tworzy rozgałęzienia arbuskule, oddają nimi wodę i sole mineralne i pobierają asymilaty, ryzykule to pęcherzyki magazynujące materiały zapasowe, są zwoje strzępek. Mikoryza arbuskularna jest w korzeniach roslin np. stokrotki zwyczajnej Bellis perennis.

wrz 01 2021

Obiektywnie o klimacie


Komentarze (0)

Wiadomo, że klimat zmienia się od początku istnienia Ziemi. Zmieniał się przed pojawieniem sie ludzi, będzie zmieniał po nas. Jest wiele źródeł orędujących tzw. ocieplenie jako Prawdę Objawioną, a każdego kto ma inne zdanie źródła te starają się osmieszyć. Zastosowano nawet formę cenzury, jak niezapraszanie na ważne konferencje naukowców, którzy zauważają odwrotny kierunek zmian.
Wystarczy znać historię na poziomie szkoły średniej by wiedzieć, że podobne metody są stosowane do zarania dziejów np. Konsensus naukowy z XIII w mówił, że Ziemia jest płaska, a kapłani potrafią wywoływać zaćmienie Słońca, jeśli ktoś sądził inaczej palono go na stosie. Wszyscy znamy historię Giordano Bruno. Przez połowę XX w konsensus naukowy połowy Europy i Azji głosił, że Stalin ocalił Europę z rąk III Rzeszy, a każdego kto wspominał o pakcie Ribbentrop-Mołotow, zsyłkach na Sibir czy Katyniu uciszano, dziś represjonuje sie przeciwników teorii globalnego ocieplenia. Trzeba przyznać, że motydy są znacznie bardziej humanitarne, co jednak nie uwiarygodnia pozytywnych zmian klimatu. Wystarczy spojrzeć za okno. Prawda, że obecny grudzień jest cieplutki, ale obecnie mamy jesień, a jesień kolimatyczna jest wtedy, gdy temperatury dobowe wahają się w granicach 5-15 st. C. Obecnie mamy cieplejsze dni, ale średnia temepratura tej połowy grudnia oscyluje koło 0, czyli jest niższa, zima jeszcze sie nie rozpoczęła więc nie mamy co wieszczyc ocieplenia. Fakt, że dawniej śnieg spadał juz na Wszystkich Świętych, za to w marcu bywało 20 st. Obecnie zima przychodzi później, ale i wiosna przychodzi później, często nawet w maju średnie temperatury nie przekraczają 15 st. To też nie są zmiany klimatu, gdyż były lata, kiedy snieg spadał dopiero na Boże Narodzenie, w listopadzie były ciepło i słonecznie, a zima trzymała do maja. Są to zmiany, ale cykliczne, zachodzą co 20-40 lat i zależą od frontów atmosferycznych jakie docierają do Polski. Co osobiście zauważyłam to po ciepłych, łagodnych zimach są chłodne, pochmurne, deszczowe lata. Tak było w zimach 2006-2007, 2007-2008, 2013-2014 oraz latach 2007, 2008 czy 2014. Za to upalne lata następują po bardzo mroźnych zimach, zima 2005-2006 była bardzo mroźna, lato 2006 upalne, zima 2009-2010 była mroźna lato 2010 upalne. Oczywiście był wyjątki, ale raczej w strone ochłodzenia. Każdy może przeprowadzić badania klimatyczne, wystarczy znaleść w Internecie wiadomości pogodowe z przeszłości, odkąd w Polsce pojawił sie Internet pojawiły sie strony informacyjne i pogodowe. Każda informowała o rekordowych mrozach czy upałach, każdy może odszukać takie strony (one podają też dane z zagranicy) i przeanalizowac podane informacje. W dobie portali społecznościowych i wszechobecnego wymagania znajomości języków obcych można nawiązać kontkaty z ludźmi z całego świata i przedyskutować pogodę w miejscach ich zamieszkania.
Postanowiłam przeanalizować dane pogodowe, które pamiętam od 2000 r.
Zima 2000 r z tego co pamiętam była dośc chłodna, średnio snieżna (nastąpiła po długiej i ciepłej jesieni, średnio upalnym lecie-temp. 29 st. to optimum urlopowe), późnej i chłodenj wiośnie, czyli w 99 r wiosna zamieniła się miejscem z jesienią. Po zimie 2000 r przyszła ciepła wiosna, wręcz z letnią pogodą do 28 st. pod koniec czerwca pogoda się zepsuła, temperatura spadła (lato z wiosną zamieniły sie miejscami), jesień była standardowa, ciepły wrzesień, chlodniejszy październik, chłodny listopad, mrozy w grudniu, styczniu, lutym.
Zima 2001 miała mroźny styczeń i luty, zimny marzec, po 20 marca można było zdjąć czapki, rekawiczki i szaliki oraz rozpiąć kurtkę, po 20 kwietnia mozna było zdjąć kurtkę, założyc krótki rękawek, w maj, czerwiec, lipiec, sierpień były ciepłe, potem standardowa jesień i rekordowe opady śniegu zimą.
Zima 2002 była mroźna, śnieżna, wiel dróg zasypało. Wiosna była podobna do tej z 2001 r, stopniowo robiło sie coraz cieplej, w marcu goła glowa i dłonie oraz lżejsza kurtka, w kwietniu jeszcze lżejsza, po 20 kwietnia koszula i długie spodnie, ciepły maj i czerwiec, średnio upalne wakacje, ciepły wrzesień, chłodniejszy październik, w listopadzie kurtki, czapki i rękawiczki, w grudniu zima aż do marca.
Zima 2003 była mroźna, trwała do marca, w kwietniu można było założyc podkoszulek z krótkim rękawkiem (po 20) maj ciepły, czerwiec, lipiec, sierpień upalne, jesień standardowa, ciepły wrzesień, październik chłodniejszy, listopad zimny, grudzień mroźny.
Zima 2004 była mroźna, nie różniła się niczym od poprzednich zim, ale za to nie było lata ani wiosny, wiosną było zimno jak w poprzednich latach na przełomie marca i kwietnia, a całe lato przypominało kwiecień, ciepłe dni mozna policzyć na palcach 1 ręki, potem standardowa jesień i w grudniu zima jak w poprzednich latach.
Zima 2005 była mroźna poodbnie jak poprzednie, wiosną pogoda była w kratkę, ciepłe dni mieszały się z chłodnymi i deszczowymi, latem też nie było wielu ciepłych dni. Lato było chlodne, deszczowe, podobne jak rok wcześniej, jesień była ciepła, ale nie tak jak w 99 r, była ciepła jak na jesień, ale chłodniejsza niz zimne lato, trwała dłguo, w styczniu rekordowe mrozy.
Zima 2006 to rekordowe mrozy aż do marca, w kwietniu było standardowo, czyli najpierw gola glowa, potem lekkie kurtki, maj był chłodniejszy niż w poprzednich latach, w połowie maja można było założyć podkoszulek z krótkim rekawkiem, za to lato było wspaniale upalne i sprzyjające wypoczynkowi jak mało kiedy. Jeiseń była ciepła, cieplejsza niz w poprzednich latach.
Zima 2007 była ciepła, temperatury oscylowały wokół 0, wiosna standardowa, czyli zdjąć kurtki mozna było pod koniec ciepła (jakby jesień, zima i wiosna zlały się w jedną porę), było kilkanaście ciepłych dni w maju i czerwcu, kilka w lipcu i sierpniu reszta lata deszczowa i chłodna, jesień chłodna, deszczowa, temperatury w dzień wynosily ok. 10 st. W październiku było kilkudiowe ocieplenie, potem chłodno, ale bez mrozów.
Zima 2008 to ciepłę temperatury jak w poprzednim roku trzymały do kwietnia, w pierwszej połowie kwietnia zrobiło się cieplej, w maju i na początku czerwca było kilka upalnych dni, potem było chlodne lato ze średnimi temperaturami ok. 20 st. Jesień była standardowa, czyli ani ciepła ani zimna, temperatury oscylowały ok. 5-10 st. Potem przyszła juz normalna, mroźna zima.
Zima 2009 była mroźna, długa, snieżna, w marcu zaczęło się ocieplać, od pierwszego kwietnia mozna bylo nosić krótkie spodnie i rękawki, w maju pogoda była w kratkę, trochę ciepła trochę deszczu i chłodu, czerwiec był zimny i deszczowy, lipiec i sierpień były standardowymi latami z temepraturami oscylującymi ponad 25 st. C, jesienią stopniowo się ochładzało aż nadeszła ostra zima.
Zima 2010 to rekordowe mrozy, zamarzające opady uszkodziły linie energetyczne w większości Polski, mrozy trwały do marca, do połowy kwietnia zimno, od połowy kwietnia przez maj i czerwiec chłodno, lato wspaniale upalne, ale tylko lipiec, sierpień już był standardowy, jesień ciepła do października, potem ochlodzenie, listopad zimny, grudzień snieżny i zimny.
Zima 2011 była mroźna, trwała długo, w marcu lekkie ocieplenie, potem ochłodzenie trwające przez cały kwiecień i maj z drobnymi przerwami, czerwiec miał pogode w kratkę, kilka dni ciepła kilka chłodu, lipiec zimny i deszczowy,sierpień podobny do czerwca, wrzesień chlodny, jesień chłodna, zima rekordowa.
Zima 2012 była bardzo mroźna i długa, w marcu i lutym było tak samo zimno, w kwietniu było jak dawniej w marcu, w maju zaczęło się ciepło, ciepłe dni z przerwami trzymały do jesieni, która była cieplejsza niż zwykle, ale do końca października, na Wszystkich Świętych spadł snieg.
Zima 2013 zima pomimo temperatur oscylujących ok. 0 trzymała do 20 kwietnia, potem w maju, czerwcu i lipcu, upalne i pogodne dni mieszały się z zimnymi i deszczowymi, upalny sierpeiń, przymrozki we wrześniu, ciepły październik i listopad, lekka zima.
Zima 2014 była lekka, cieplutka, przyjemna, było kilka mroźnych i sniezych tygodni, marzec był ciepły jak kwiecień, za to kwiecień zimny jak marzec, maj był w polowie upalny w połowie chłodny, czerwiec, lipiec i sierpień też obok bardzo cieplych dni miały dni chłodne i deszczowe, jesień jest standardowa.
Jakby policzyć średnią to jest ona mniej więcej taka sama.
Najbardziej obiektywnymi stronami prowadzonymi przez naukowcó zajmujących się klimatem (naukowców podróżujących po swieci nie siedzących za biurkiem) jest http://www.zycieaklimat.edu.pl/strona_glowna To strona prowadzona przez naukowców akademickich Uniwersytetu Warszawskiego we współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony  Środowiska i Gospodarki Wodnej, Herbarium Universitatis Varsaviensis, czyli naukowcami prowadzącymi zielnik na UW, Szkoła Festiwali Nauki i Portalem Internet ART. Strona jest obiektywna, dlatego, że szanowani naukowcy światowej sławy prowadzący zróżnicowane badania współpracują ze sobą, pisałam, że do wydawania werdyktów w sprawach nauki potrzeba współpracy między specjalistami, a tu mamy współpracę geologów, geomorfologów, botaników, zoologów, ekologów, fenologów, którzy prowadząc badania, wyciągając wnioski i analizując swoje wyniki wydaja dane werdykty. Niestety same badania klimatyczne czy meteorlogiczne, na jakie podaja powołuja się zwolennicy GO nie dadzą wiarygodnych wyników, one pokazują tylko zmiany na małym odcinku czasu, warto wiedzę przyrodniczą porównać z danymi historycznymi, wtedy patrzymamy pełen obraz rzeczywistości. Kolejny bład zwolenników teorii ocieplenia to powoływanie sie na tylko jedno źródło, a odrzucanie pozostałych, osmieszanie przeciwników, nie na tym polega nauka tylko na merytorycznej dyskusji, a co jest merotorycznego w stwierdzenie ,,IPCC tak twierdzi czyli tak jest'', to nie jest nauka tylko religia. Oni nie patrzą na tytuł naukowy, wykształcenie czy doświadczenie, tylko na to co glosi. Dla zwolenników GO ważniejsze jest zdanie dziennikarza, który nigdy nie zajmowal się naukami przyrodniczymi, a ktory twierdzi, że się ociepla od geologa czy klimatologa, który sądzi inaczej.
Kolejną wartą polecenia Strona jest http://meteoclimat.wordpress.com/
Warto też poczytac podręczniki do historii naturalnej, geologii, wulkanologii- w końcu jeden wulkan emituje więcej CO2 niż wszystkie kominy, tu macie zbiór ksiażek o wulkanach http://www.gambit-ksiazki.pl/katalog_tematyczny/kategoria/66010_66011_66736/Wulkanologia-i-sejsmologia 
Polecam wywaidy z profesorem Zbigniewem Jaworowskim
http://www.polskatimes.pl/artykul/797635,prof-jaworowski-nie-mamy-wplywu-na-klimat-globalne-ocieplenie-to-sprawa-polityczna,id,t.html
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/230987.html
http://www.eioba.pl/a/26uv/ocieplenie-klimatu-mit-obalony
http://www.rodaknet.com/rp_art_4597_czytelnia_klimatgate_prof_jaworowski.htm 
https://www.jednaziemia.pl/planeta-dzieje/43-dzieje/zmiany-klimatu/
https://oczyszerokozamkniete.wordpress.com/2009/12/12/globalne-ocieplenie-globalny-szwindel/
https://www.pch24.pl/zmiany-klimatyczne--oto-najwieksze-naukowe-oszustwo-w-dziejach-ludzkosci-,55502,i.html
I ciekawe kim są zwolennicy GO, miałam zajęcia z wykładowcami z Instytutu Ochrony Przyrody PAN, Instytutu Botaniki PAN i UJ i jakos wszyscy byli sceptyczni co do wpływu ludzi na klimat, a obecny cieplejszy, ale nie najcieplejszy okres jest kolejnym interglacjałem, jak najbardziej naturalnym, a czlowiek produkuje tylko 3% CO2.

wrz 01 2021

obornik i naturalne nawozy


Komentarze (0)

Dawniej rolnik wywoził obornik spod krów i świń na pole. Wczesną wiosną rolnicy wywozili na pola obornik i rozsypywali go, kiedy nadchodziła pora siewu gnój rozłożył się do przyswajalnej dla roślin formy. Kiedy obornik wysypywano jesienią orano go razem z warstwą ziemi. Kiedy używano dołów kloacznych, wywiezione odchody mieszano z kompostem ze zgniłych warzyw i odpadków i fermentowano to na pryzmach, potem mieszaninę sprzedawano rolnikom jako nawóz.

Dziś gnojowica to mieszanina odchodów i moczu ludzi i zwierząt, zmieszana z wodą nie ma nierozpuszczalnego potasu, ale stosowana w całości ma wiele cennych pierwiastków, wadą gnojownicy jest możliwość, dlatego trzeba rozkładać ją na polu na zimę lub wiosną przed okresem wegetacji zaraz po roztopach. Obornikujemy na głębokość 20-25 cm. Potem nie trzeba już nawozić. Ludzka gnojowica jest zanieczyszczona wieloma chemikaliami, dawniej uzywano tylko mydła i ługu, ług to zasada sodowa, która reaguje z kwasami zawartymi w kale tworząc sole, dziś używa się proszków do prania, detergentów, wiele osób używa zamienników mydła, warto uzywac biodegradowalnych środków piorących i płynów do mycia naczyń, a do ciała zwykłego mydła i szamponu. W Belgii i Holandii używa się ludzkiej gnojowicy z szamb i kanalizacji jako nawozu. Dobrze mieszać ludzki nawóz z torfem i kompostem. Takim nawozem można nawozić łąki, rosliny pastewne i jadalne oraz drzewka i krzewy owocowe.

Nie trzeba się bać bakterii, flora jelitowa nie przetrwa konkurencji z florą gleby, kiedy materia organiczna zostanie rozłożona. Część flory jelitowej i glebowej się pokrywa, więc cały czas mamy z nią kontakt. Zanim rosliny wyrosną materia organiczna rozłoży się przy pomocy chrząszczy, pierścienic, mięczaków i protistów do związków organicznych przyswajalnych dla roślin. Mogą zostać jaja tasiemców i innych pasożytów, dlatego trzeba myć owoce i warzywa, te wymyte w supermarketach wydotykane przez każdego wcale nie są bezpieczniejsze, muchy mogą przenieść jaja pasożytów z odchodów dzikich zwierząt na owoce i warzywa nawet w domu. Pamiętajmy, że sarny, jelenie, dziki, żbiki i wszystkie inne zwierzęta wydalają kał i mocz, a w lesie ani na łące nikt tego nie sprząta. Odchody są naturalnym elementem ekosystemu.

 

wrz 01 2021

Dlaczego warto chronić nasze rzeki i Bałtyk...


Komentarze (0)

Mikołajek nadmorski Eryngium maritimum wzniesiona, rozgaęłziona łodyga, pod ziemia pełzające kłącze, omszone, dolne jajowate liście są piłkowane o sercowatych nasadach, górne ogonkowe, dłoniastosieczne, kwiaty zebrane wjajowate główki zebrane w baldachy, kwiaty sa niebieskie, pięciokrotne, siedząće w kątach przysadek, długie i wycięte na szczycie płatki korone, dolny słupek z 2 znamionami.
Rukwiel nadmorska Cakile maritima silnie rozgałęziona łodyga, wzniesiona lub pokładająca się, palowy, wrzecionowaty korzeń, ulistnienie skrętoległe, lancetowata lub jajowata blaszka liściowa, calobrzega lub ząbkowana, jest pierzastodzielna, górne liście pierzastodzielne i siedzące, odcinki siedzące, kwiaty na grubych szypułkach zebrane są w grona na szczytach rozgaęłzień pędów, 4 działki kielicha, 4 białe, liliowe lub fioletowe płatki, są odwrotnie jajowate, wyciągnięte w paznokieć, owoce to mięsite, groniaste, zielone, brązowiejąće łuszczyny, roslina jadalna, ma jadalne pędy.
Moczarka kanadyjska Elodea canadiensis proste korzenie są zredukowane, może ukorzeniać się w podłożu, długa, cienka, nitkowata, okragła, silnie rozgaęłziona na przekroju lodyga, ma kanały z powietrzem, dzieki nim unosi się w wodzie, ulistnienie okółkowe, po 3 liście w okółku, są jajowate lub róznowąskie, okółki sa skręcone wzdłuż łodygi, liście są ząbkowane, zaostrzone lub tępe, u nasady maja całobrzegie łuski, kwiaty pojedyncze, drobne, rozdzielonopłciowe, siedzące, rosną w kątach liści, są w osłonce z 2 jajowatych listków, kwiatostan wystaje nad wodę, męskie mają okwiat w okółku, listki okółka zewneetrznego sa zielone, wewnętrznego białe, nitki pręcików są zrosnięte w kolumienke, głowki pręcików tworzą żagiel, kwiaty żeńskie mają eliptyczne zielone listki okółka zawenętrznego, wewnętrznego sa rózowe, zaląznia tworzy oś okwiatu, z pomiędzy listków wyrasta słupek z 3 znamionami, owoce to jagony z wrzecionowatymi nasionami, roslina ozdoban do akwarióa i oczek wodnych, pasza dla świń i drobiu, zielony nawóz, w oczyszczalniach ścieków pobiera związki azotu i fosforu.