Najnowsze wpisy, strona 125


sie 31 2021 Jak przetrwać jesień i zimę
Komentarze (0)

Jesień i zima stanowią dla nas ciężki czas, który musimy przetrwać do wiosny. Warto zadbać o odpowiednio silne oświetlenie, prawidłową dietę, dużo roślin doniczkowych, domowe ogródki, obecność zwierząt i zapas lektur, ale z czasem siedzenie w domu męczy. O ile latem dzięki długim dniom mamy po pracy dość dużo czasu na spacery, sporty, prace w ogródku czy grille, o tyle zimą, jeszcze po zmianie czasu na zimowy zmuszeni jesteśmy funkcjonować w nocy. Jak nie zwariować? Warto znaleźć jakieś zajęcie,które sprawi przyjemność, przyspieszy odczucie upływu czasu, dzięki któremu czas szybciej upłynie do wiosny, da satysfakcję i zmusi do wyjścia z domu i spotkania z ludźmi. Takimi zajęciami mogą być szydełkowanie, praca na drutach, haft, wyszywanie, dekupaż, bibułkarstwo czy ikebana, na pewno są kursy w domach kultury, a w kiosku można dostać poradniki jak się za daną czynnośc zabrać. Jeśli nie macie zdolności manualnych można nauczyc sie gry na jakimś instrumencie, nowego języka albo przypomnieć sobie stary i zapomniany ze szkoły, można zapisać się do choru czy lokalnego zespołu. Ważne, żeby wyjśc z domu i spotkać się z ludźmi. Jak ktoś lubi sport to można iść na basen, siłownię, a jak wolicie spokojniejsze rzeczy to można poćwiczyć jogę lub pilates. Jeśli lubicie taniec możecie zapisać się na aerobik albo kurs tańca towarzyskiego czy klasycznego. Takie zajęcie oderwie Was od problemów i rutyny, wiosną i latem to piękna przyroda, była takim buforem, a dlugie dni i piekna pogoda pozwalaly robić każdemu to co lubi. Zimą potrzeba jakiegoś zajęcia, które zapelni czas do wiosny. Ważne, by sprawiało przyjemność. Ważne też, by dawało satysfakcję i zaspokajało ciekawość. Często różne kursy organizują urzędy gminy, domy kultury, koła gospodyń, kluby seniorów czy OSP. W internecie sa darmowe kursy Jawy i html, ale cały urok takich zajęć polega na wyjściu z domu, spotkaniu ludzi opodobnych zainteresowanich, nawiązaniu przyjaźni. Może są w okolicy ludzie potrafiący szyć, haftować czy robić na drutach gotowi nauczyć tego innych? Warto uczyć się profesjonalnego gotowania, pieczenie, ozdabiania haftów, szycia laleczek i maskotek z gałganków,. Pewnie jest w Waszej okolicy ktoś kto to potrafi i zgodzi się uczyć kilka osób zainteresowanych tematem. Warto popytać i spróbować nauczyć się nowej rzeczy. Umięjętność gry przyda się na przyjęciach, język obcy zawsze się przyda, a haft czy wyszywanie pozwolą samemu pieknie ozdobić  ubrania i poszewki. Szydełko i druty pozwolą samemu zrobić swetry, skarpetki, czapki, szaliki, rękawiczki dla siebie i bliskich, podobnie sprawdzi się umięjetnośc szycia, kiedy samemu można poprawić kupione w sklepie ubranie lbu uszyć takie w jakim jest komuś wygodnie i do twarzy. Można w ten sposób przerobić ubrania rodziny i znajomych. Takie dzieła sprawdzą się też jako prezenty. Na kursach można poznać nowych przyjaciół, a warsztat można doskonalić potem przez cały rok. Warto spróbować. Można też zapisać się na kurs ceramiki, garncarstwa, malarstwa, rysunku, rzeźbiarstwa, wyklejanek i wielu innych rzeczy, które sprawią nam przyjemność i pozwolą przetrwać do wiosny. Warto zapisać się na basen lub do zespołu pieśni i tańca. Jesienią i zimą można też brać nadgodziny, które odbierze się wiosną i latem albo zrobić kurs, który poszerzy kwalifikacje zawodowe i umożliwi np. awans. Byleby zająć się czymś i coś z tego mieć.

sie 31 2021 Ssaki z mojej okolicy
Komentarze (0)

Ssaki u mnie to sarny, które zamieszkują zarośla głogowo-różano-wierzbowo-mirabelkowo-wiśniowo-tarninowe z domieszką brzozy, lipy, dębu, buka. Sarny chodzą jedna za drugą na żerowiska i do wodopoju, wydeptują ścieżeczki, wyjadają rolnikom warzywa z kopców i oziminę, podjadają mój czarny bez, sałatę i jarmuż. Potrafią podejść pod dom. Wiecie, że sarna chodzi w ciąży 9 miesięcy? Gody odbywają się jesienią, do zimy jajo jest zamrożone i dopiero płód rozwija się wiosną, by koza urodziła pod koniec maja. Sarny żyją pojedynczo, łączą się w pary w czasie godów i potem matki chodzą z dziećmi, koza rodzi zwykle jednego koziołka. Młode siedzi w trawie, mama zbliża się tylko w porze karmienia, starsze podążą za mamą do jedzenia i wodopoju. Są jelenie, samce biegają od jednych zarośli do drugich po polach i ryczą, jakby ktoś grał na rogu, częściej słychać je wśród krzewów i drzew niż widać, tak samo daniele.

Na rzece mają się bobry, które wycinają porastające brzegi drzewa i budują żeremia, jako, że obok rzeki są pola, rolnikom się to nie podoba, często można zobaczyć duże pływające bobry. Bobry żyją w kilku pokoleniowych rodzinach, żeremia mają wejście pod wodą, są podzielone na część mieszkalna, spiżarkę, gdzie na zimę gromadzą gałązki do ścierania zębów i łazienkę do załatwiania potrzeb fizjologicznych, starsze dzieci pomagają obojgu rodzicom opiekować się młodszym rodzeństwem.

Po podwórkach chodzi bardzo duży zając, często można spotkać w trawie małe zajączki, nie wolno ich dotykać, mama rozpoznaje je po zapachu. Często przychodzi też dorodny lis, w zaroślach i przy polnych drogach można znaleźć lisie nory. Na polach są norniki, karczowniki, ryjówki, które głośno piszczą, zdarzyło mi się odbierać myszy kotu i zawracać ryjówkę z jezdni. Myszy zdarzały się i w domu, szczególnie przed ostrymi zimami. Mamy także chomiki europejskie, które przestraszone pokazują czarne brzuszki, nadymają worki i stają na tylnych nogach.

Po drzewkach owocowych biega wiewiórka, wiewiórki skaczą po nadrzecznych i przydrożnych topolach, klonach, lipach, brzozach, skaczą po orzechach, jabłoniach, gruszach, wiśniach, czereśniach, śliwkach, biegają po gałęziach. W domu zdarzają się łasice i kuny.

Pod ruinami starych budynków żyją gronostaje, które zimą wystawiają główki i biegają po śniegu z ogonkami jak palemki, syczą, kiedy ludzie się do nich zbliżają. 

Są tu także jeże, które śpią pod gałązkami i liśćmi oraz wyjadają psom i kotom karmę.

 

sie 31 2021 Starorzecza
Komentarze (0)

Zdjęcia Pana JanuszIc w galerii zainspirowało mnie do napisania wpisu o starorzeczach, czyli naturalnych jeziorach powstałych dzięki działaniu erozji rzecznej. Rzeka płynąc tworzy zakola, wody płyha zgodnie z naturalnym ukształtowaniem terenu z góry w dół pod wpływem siły ciążenia. Rzeka zaczyna się od źródła lub wypływa z jeziora, a kończy w jeziorze lub morzu. Zanim trafi od źródła do zbiornika wodnego przepływa przez wiele terenów, na które wpływa poprzez podmywanie brzegów i dna, oraz przenoszenie osadów w inne miejsca. Koryto rzeki jest pozakręcane, wskutek róznego oporu, który stanowią osady, te łatwiej wymywalne sa wymywane, trudniej stanowią przeszkodę lekko zmieniająkierunek nurtu, powstaje zakole, które z czasem dzięki nanoszonym osadom odcina sie od rzeki macierzystej tworząc jezioro przyrzeczne, zwane łachą, wisliskiem lub starorzeczem. Z czasem dzięki zarastaniu i parowaniu starorzecza zanikaja, zmieniaja sie w torfowiska, w przyrodzie trwaja krótko, ale póki trwaja są niezwykle cennymi środowiskami.
Starorzecza to miejsca gniazdowania wielu ptaków wodnych i wodno-błotnych: łabędzi: czarnodziobych, krzykliwych, niemych, oraz przelatujących czarnodziobych, gęsi: białoczelnej, tybetańskiej, zbożowej, łopatodzioba, gęgawy, rybitwy białowąsej, czarną, białoskrzydłą, czajek, bocianów: czarnego i białego, czapli, kaczek: krzyżówek, cyranek, czernic, płaskonosów, różeńców, cyraneczek, hełmiatek, lodówek, krakiew, zauszników, karolinek, łysek, oharów, głowienek, czapli: , modronosej, purpurowej, złotawej, nadobnej, siwej, białej, biegusów, brodźców, krzyków, bąków, bączków, batalionów, kormoranów, łabędzi: krzykliwego, czarnodziobego i niemego, perkozka, perkozów dwuczubych, rdzawoszyich, perkosków, traczy nurogęsi i bielaczków, biegusów: malutkiego i zmiennego, brodźca piskliwego, kokoszek, kamuszników, kulików wielkich, kulonów, krwawodziobów, kwokaczy, łęczaków, piaskowców, rycyków, sieweczek: obroznej i rzecznej, siewnic, warząchew, ślepowronów, żurawi, zielonek, wodników. Spotkac mozna rybitwę rzeczną.W okolicach starorzeczy, w dolinach zalewowych i rzecznych rosną mchy, wątrobowce, glewiki, pojawiają się oraz higrofity naczyniowe: widłaki, widliczki, porybliny, skrzypy: bagienny 
Equisetum fluviatile, błotny Equisetum palustre, olbrzymi Equisetum telmateia, gałęzisty Equisetum ramosissimum, pstry Equisetum variegatum, hydrofity, czyli rosliny wodne wolffia bezkorzeniowa Wolffia arrhiza, rzęsa: garbata Lemna gibba, drobna Lemna minor, trójrowkowa Lemna trisulca, grążel żółty Nuphar lutea i drobny Nuphar pumila, wywłóczniki: okółkowy Myriophyllum verticillatum, kłosowy Myriophyllum spicatum, skrętoległy Myriophyllum alterniflorum, rogatki: sztywny Ceratophyllum demersum, skrzydełkowaty Ceratophyllum platyacanthum, krótkoszyjkowy Ceratophyllum submersum, pływacze: drobny Utricularia minor, krótkoostrogowy Utricularia ochroleuca, średni Utricularia intermedia, zachodni Utricularia australis, zwyczajny Utricularia vulgaris, żabiścieg pływający Hydrocharis morsus-ranae, grzybienie białe Nymphaea alba i północne Nymphaea candida. Są tez pałka szerokolistna Typha latifolia, trzcina pospolita Phragmites australis, turzyce Carex sp., tatarak zwyczajny Acorus calamus, rdest ziemnowodny Polygonum amphibium, wiele gatunków wilgociolubnych storczyków, niezapominajki błotne Myosotis scorpioides, wierzby Salix sp. w wodzie występują larwy ważek, jętek, widelnic, na brzegu lataja dorosłe osobniki, po wodzie chodza topiki, nartniki. środowiska podmokłe i wodne to miejsce godów płazów: żab, ropuch, traszek: zwyczajnej Lissotriton vulgaris, grzebieniastej Triturus cristatus, salamandry plamistej Salamandra salamandra. Starorzecza to też dom mięczaków: slimaków, małży słodkowodnych, pierścienic: pijawek np. lekarskiej Hirudo medicinalis. Wiele innych organizmów zamieszkuje starorzecza, sa tez grzyby, porosty i glony słodkowodne np. skrętnica Spirogyra sp., chlorella Chlorella sp. i inne. Mało podałam nazw łacińskich, ale nie sa one tu najwazniejsze, ważniejsze jest opisanie bioróżnorodności starorzeczy. Poszczególne starorzecza róznia sie składem gatunkowym tak jak inne środowiska, łaczy je krótkotrwałość oraz wiele ciekawych i rzadkich organizmów, dlatego warto je chronic i cieszmy sie nimi póki są.



sie 31 2021 Strętwa
Komentarze (0)

Strętwa Electrophorus electricus, zwana elektrycznym węgorzem jest słodkowodną rybą z rodziny Gymnotidae. Ma czarnobrązowy kolor z pomarańczowym podgardlem i jaśniejszym spodem, jest spłaszczona grzbieto-brzusznie. Ryba ta ujemny ładunek w pobliżu tyłu, dodatni z przodu, ładunek płynie ciałem strętwy od głowy do ogona i wraca poprzez wodę, dzięki czemu strętwa wytwarza wokół siebie pole elektryczne. Muliste i mineralne wody mają jony, które pomagają generować ładunek. Pole elktryczne służy do obrony przed drapieżnikami i ogłuszania ofiar. Strętwa jest mięsożerna. Ryba posiada elektrocyty, receptory służące do elektrorecepcji, dzięki której strętwa wyczuwa wahania elektryczności w wodzie, w ten sposób ryba orientuje się w terenie i odnajduje przeszkody i jedzenie, starsze strętwy tracą wzrok. Strętwy żyją w wodzie mulistej, nasyconej minerałami w rzekach Ameryki Południowej. Ryby te maja narządy elektryczne Sachsa i huntera powstałe z przekształconych mięśni brzucha. Tymi narządami ryby generują prąd. Główny narząd elektryczny jest z przodu, parzysty narząd Sachsa w środku, narząd Huntera z tyłu. Narządy te mają duże skupiska elektrocytów zdolnych do generowania prądu o napięciu do 600 voltów i natężeniu do 1 ampera. Strętwy używaja słabych impulsów elektrycznych do komunikacji. Strętwy mają też narząd Webera pomiędzy uchem wewnętrznym i pęcherzem pławnym, który wzmacnia słyszane dźwięki. Także sum elektryczny z rodziny Malapteruridae ma narządu elektryczne. Sum jest brunatny, grubszy i krótszy od węgorza, spłaszczony grzbieto-brzusznie i też ma narządy elektryczne zbudowane z elektrocytów. Elektrocyty to zmienione włókna mięśniowe o tarczowatym kształcie. Strętwy składaja jaja w ttrzech turach w gniazdach w mule w styczniu w czasie pory deszczowej. Ryby żyją w mulistych wodach Orinoko i Amazonki, sum elektryczny żyje w Nilu w jeziorze Czad, jest mięsożerny, z wiekiem zanika mu wzrok. 

sie 31 2021 Strefy mrozoodporności
Komentarze (0)

Często słyszymy o mrozoodporności roślin, to jest ich odporność na mróz, rolnicy i ogrodnicy mówia o strefach mrozoodporności, to są strefy klimatyczne, gdzie zima temperatury osiągaja odpowieni poziom poniżej 0. Termin stref mrozoodporności wymyślił Departament Rolnictwa w USA po to by określić strefy klimatyczne USA, naturalną roślinność na danych terenach i jej przystosowanie do mrozu,a w konsekwencji potencjalnie możliwe do uprawy rośliny użytkowe. Rośliny z tej samej strefy mrozoodporności mogą być uprawiane na całej Ziemi, gdzie są takie same minimalne temperatury, tak samo dzikie rosliny przyjmują się na terenach na odpowiednim dla nich klimacie i pogodzie. Rośliny z innych stref mrozoodporności muszą być odpowiednio zabezpieczane. W Polsce mamy strefy mrozoodporności:

8a od-9,5 do -12,2 (rośliny z tej strefy wytrzymują bez zabezpieczenia minimalnie te temperatury)

7b od-12,3 do -14,9 (rośliny z tej strefy przeżywają zimy z temperaturach od -12,3do -14,9)

7a od -15 do -17,8

6b od -17,9 do -20,5

6a od -20,6 do- 23,2 (części dziesiąte stopnia różnią się w niektórych źródłach)

zdaża się 5b od-23,3 do -26 i 5a od -26,1 do -28,8,jednak kiedy chcemy chodować obce gatunki muszą należeć do stref 8a,8b, 7a, 7b, 6b, bardziej wytrzymałym (z wyższych stref mrozoodporności) ciepła zima nie zaszkodzi, słabszym (z niższych stref) zaszkodzi mroźna zima, można je przygotować przez ściółkowanie, przykrywanie słomą, kompostem, agrowłókniną, co zapobiegnie przemarznięciu. Im bliżej biegunów tym większa mrozoodporność,im bliżej równika tym mniejsza. Roślinom z południa musimy na zimę wnosić donice do domu. Nie ma sensu zmieniać stref mrozoodporności jak zrobiono to w 2016 r, ponieważ 4 lata to za mały czas,by zauważyć jakiekolwiek zmiany (zima 2006, 2010). Każda strefa geograficzna, a nawet krajmajawłasne strefy mrozoodporności, rośliny z tych stref można dowolnie uprawiać, również tamtejsze rosliny mogą rozrastać się jako chwasty, jeśsli nie mają naturalnych wrogów. Każda roślina jest ozdobna, można bezpiecznie dla nich sadzić taki, które wytrzymują w naszej strefie mrozoodporności, inne trzeba zabezpieczać, czasem rosliny z zimniejszych stref budzą się w niższych temperaturach, są rosliny, które w ogóle zimna nie tolerują, skala stref jest większa, zależnie od kraju i strefy klimatycznej. Strefy są wykorzystywane do upraw roślin uzyttkowych, w sezonie można jednosezonowe z cieplejszych stref (pomidory, sałatę, papryke,ziemniaki, ogórki, dynię),ale sązboża ozime, które muszą przeżyć zimę. Krzewy i drzewka owocowe, wieloletnie byliny jak truskawki, poziomki, wieloletnie rośliny ozdobne.