Najnowsze wpisy, strona 168


sie 30 2021 Trawienie komórkowe tłuszczy
Komentarze (0)

Było o węglowodanach, było o aminokwasach, to teraz o tłuszczach. Tłuscze sa jednym z 5 ważnych składników pokarmowych obok węglowodanów, aminokwasów, witamin i biogenów, które musimy dostarczać zzewnątrz. Są niezbędne, dlatego, że wraz z nimi wchłaniają się witaiminy w nich rozpuszczalne jak A, D, E i K oraz pierwiastki Ca i P, które wchłaniają się przy udziale witaminy D. Nawet witamina D ze skóry potrzebuje tłuszczy, żeby wchlonąć się z wapniem i fosforem z jelit do krwi. Tłuszcze to estry wyższych kwasów tłuszczowych i glicerolu. Ich emulgacja zachodzi w dwunastnicy przy pomocy żółci, emulacja to rozbicie kropli tłuszczu na mniejsze kropelki by zwiększych powierzchnię trawienia. najmniejsze mogą przenikać do limfy, reszta idzie dalej. W jelicie czczym jest właściwe trawienie przy pomocy lipaz, które rozbijają tluszcze na kwasy tłuszczowe i glicerol, które wraz z witaminami są wchłaniane do krwi. Kwasy tłuszczowe żyła wrotną płyną do wątroby, gdzie jest ich dalsze trawienie. Krew przenosi kwasy tłuszczowe połączone z bialkami albuminami. są małe cząsteczki, gdzie przeważa tłuszcz nad białkiem, są lekkie to frakcja LDL cholesterolu, która stanowi zagrożenie dla układu krążenia, ciężkie HDL, gdzie jest więcej białka, HDL zbiera cholesterol z naczyń krwionośnych. Ta frakcja jest nam niezbędna. Tak kwasy tluszczowe idą do wątroby, gdzie sa utleniane. Kwasy tłuszczowe w komórkach wątroby są aktywowane przy udziale ATP i koenzymu-A, enzym syntetaza acylo-CoA katalizuje aktywację wolnego kwasu tłuszczowego w aktywny kwas tłuszczowy. Pirofosfataza nieorganiczna odtwarza wiązanie energetyczne w pirofosforanie. ATP traci 2 fosfory, z których powstaje pirofosforan PPi dzięki pirofsfatazie i energia jest odzyskana. Kwasy tłuszczowe rozkładają się do Acetylo-Co-A w siateczce śródplazmatycznej i mitochondriach. Karnityna pozwala długim łańcuchom przeniknąć przez błonę mitochondrialną. Utlenianie kwasów tluszczowych zachodzi na drodze alfa i beta oksydacji. Beta oksydacja zachodzi w macierzy mitochondriów. Aktywny kwas tłuszczowy, czyli Acylo-CoA przenika przez błonę mitochondrium, gdzie działa dehydrogenaza Acylo-CoA dołącza od niej proton, ktory idzie na flawoproteinę, powstaje delta2-trans-enoilo-CoA z podwójnym wkiązaniem pomiędzy 2 i 3 atomami węgla, hydrataza delta2-trans-enoilo-CoA przyłącza cząsteczkę wody tworząc L-3-hydroksyacylo-CoA, więc 3 atom węgla dostaje grupę OH, 2 wodór, dehydrogenaza L-3-hydroksyacylo-CoA odłacza wodory, które redukują NAD+, powstają NADH i H+ oraz 3-ketoacylo-CoA, 3 ketoacylotiolaza z grupy tiolaz przyłącza koenzym A rozdzielając lańcuch na Acetylo-CoA i krótszą cząsteczkę Acylo-CoA. Proces się powtarza do wyczerpania łańcucha, Acetylo-Co-A wchodzi do cyklu Krebsa. Alfa oksydacja usuwa cząsteczki Acetylo-CoA z pozycji alfa. Kiedy mamy niedobór węglowodanów z powodu ich braku w diecie, cukrzycy, gdy komórki mają utrudnione pobieranie ich z krwi albo kiedy stosujemy specyfiki porażająće wchlanianie glukozy organizm zaczyna trawić tłuszcze. Zachodzi ona, gdy utlenianie kwasów tluszczowych jest zbyt duże. Powstają acetooctan i D-3-hydroksymaślan. Acetooctan ulega samoistnej dehydroksylacji do acetonu, tego samego rozpuszczalnika używanego do rozpuszczania farb olejnych i lakierów samochodowych. To właśnie aceton uszkadza wzrok, nerki i nerwy osób chorych na cukrzycę. U zdrowych ludzi tez powstaje, ale jest go malo 0,2 mmol/litr. Dehydrogenaza D-3-hydroksymaślanowa przekształaca w siebie D-3-hydroksymaślan i aceton, zbyt duże stężenie acetonu w osoczu to ketonemia. W czasie beta oksydacji powstałe reszty kwasu octowego mogą łaczyc się w acetooctan, jest to dwrócenie reakcji tiolazy, powstaje Acetoacetylo-CoA. Do Acetoacetylo-CoA może przyłączyć się kolejna cząsteczka acetylo-CoA tworząc 3-hydroksy-3metyloglutarylo-CoA, katalizuje to syntaza HMG-CoA. Liaza HMG-CoA odczepia cząsteczkę acetylo-CoA dająć acetooctan. Liaza zostaje aktywowana w czasie głodu. Wniosek tluszcze sa nam niezbędne, ale w rozsądnych ilościach i raczej z roślin jak awokado, oliwki, pestki słonecznika, zjadanie winogron z pestkami, trzeba je rozgryźć i połknąć i dieta musi zawierać węglowodany jako źródło czystej enrgii dla organizmu, gdy ciało dostaje energię z węglowodanów nie wytwarza dużych ilości acetonu i nie zatruwa organizmu. Węglowodany muszą być jak najprostsze i skrobia, którą człowiek trawi, dzięki amylazie.

sie 30 2021 furanokumaryna w diecie jest dobra
Komentarze (0)

Furanokumaryny to naturalnie występujące w jedzeniu związki chemiczne. Są to 2 związki chemiczne angelicyna, gdzie bezno-alfa-piron ma pierścienie funaranu przy 7 i 8 atomie węgla i psoralen, gdzie pierścienie funaranu są przy 6 i 7 atomie węgla pierścienia benzo-alfa-pironu, nie mylcie z benzo-alfa-pirenem, który jest zbudowany z wielu pierścieni benzenowych. Jest kilka typów psoralenu i angelicyny. Występuja one naturalnie w roslinach z rodzin rutowatych i baldaszkowatych m. in. w warzywach jak seler zwyczajny, lubczyk ogrodowy, owocach jak wszystkie cytrusy czy ziołach jak arcydzięgiel litwor i barszcz zwyczajny. Barszcz zwyczajny i arcydzięgiel to wykorzystywane od lat rośliny lecznicze, cytrusy to popularne jadalne owoce ze strefy klimatu podzwrotnikowego, furanokumaryny oskarża się o fotouczulanie, a przecież w strefie podzrotnikowej jest wysoki indeks UV, a ludzie jedzą te owoce. Seler i lubczyk to popularne warzywa, dodawane do wielu potraw. Seler rośnie dziko w całej Europie, Ameryce Północnej, Zachodniej Azji, Północnej i Południowej Afryce. Odmiana zawierająca furanokumaryny to seler korzeniowy, jedzony jako skłądnik sałatek, zup, sosów, wielu ludzi zjada je z zup, w tym ja. Furanokumaryna jest dobra dlatego, że skraca czas opalania, co ważne w naszym nierozpieszczającym nas klimacie. Tu gdzie mało słonecznych chwil, a ludzie chcą się opalić może pomóc furanokumaryna, ona skraca czas wytwarzania melaniny, co ważne dla ludzi z jasną karnacją, którzy potrzebują kilku godzin, by uzyskać brązową opaleniznę, a nie zawsze czas pozwoli, furanokumaryny skracają ten czas 2-3 razy. Furanokumaryny wzmacniają sygnał świetlny w oku, wyostrzając wzrok, nawet, kiedy światło jest słabe to furanokumaryny wzmacniają jego oddziaływanie z rodopsyną w oku poprawiając jakość widzenia. Podczas przyjmowania psoralenu widzimy jasniej niż bez niego, niektórzy ludzie mają mniej pręcików w oku lub mniej rodopsyny, tacy ludzie słabiej potrzebują bardzo silnego światła, żeby widzieć wyraźnie, furanokumaryna wzmacnia jego działanie poprawiając procesy widzenia. Opalanie przy przyjmowaniu furanokumaryn leczy bielactwo. Furanokumaryny działają przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, wspomagają melanogenezę i wzmacniają oddziaływanie światła na skórę, światło lepiej ją nagrzewa, energia pochłonięta zmienia się w ciepło, dzięki czemu, kiedy je spożywamy łatwiej jest wytrzymać rozebranym w chlodne lata i chłód nie jest odczuwany tak dotkliwie. Ponadto hamują rozwój cukrzycy, obniżają ciśnienie, działają przeciwzakrzepowo, hamują rozwój choroby Alzheimera. Rzekomo mogą wywoływać fotoalergie, ale szczerze któz z nas nie je selerów korzeniowych, lubczyku, cytrusów i się nie opala, osobiście jestem tego zaprzeczeniem-jem wszystkie owoce i warzywa jakie tylko są dostępne, latem opalam się w godzinach poludniowych bez filtra i wlasnie to mi służy. ale uczulenie to pojęcie względne, każda substancja białkowa i łacząca się z bialkiem może uczulać, od skladników kosmetyków, także tych z fitrami po pyłki, to jest pojęcie względne. No i czy ilość tych związków w roslinach jest wystarczająco duża, by uczulić? Pewnie dla kogoś bardzo uczulonego wystarczy, ale jak ktoś ma jakiekolwiek uczulenie to powinien uważać unikać danego skłądnika pokarmowego, wiele pokarmów może uczulać, ale uczulenia nie dotyczą ogółu, tylko niektórych ludzi. Dla roślin furanokumaryny pełnia funkcję odpornościową podobną do fitoaleksyn, niszczą owady pasozytujące na roslinach. [http://laboratoria.net/artykul/24851.html&pn=2] Zauważyliście, że zwiększające wrażliwośc na słońce substancje chemiczne łagodzą objawy i zapobiegają tym samym chorobom co opalanie-nadcisnieniu, cukrzycy, zakrzepicy? Informacje o lepszym nagrzewaniu ciała i ostrzejszym widzeniu pochodzą z mojego osobistego doświadczenia. Zauwazyłam też, że herbatki z dziurawca, dawniej stosowane podczas zatruć pokarmowych wyostrzają wzrok, potrzebujemy wtedy mniej światła by widzieć, hiperycyna również działa jak wzmacniacz.

sie 30 2021 Insulinooporność na życzenie
Komentarze (0)

Insulinoodporność to brak wrażliwości tkanek na insulinę, która poraża wchłanianie glukozy do wnętrze komórek i jej metabolizm komórkowy oraz wytwarzanie energii oraz skutkuje jej podwyższonym stężeniem we krwi. Glukoza zamiast się wchłonąć zostaje we krwi, dlatego, że do jej wchłonięcia potrzebna jest insulina, która łaczy się z odpowiednimi receptorami na powierzchni komórek. Zmienia ich konformację umozliwiając wniknięcie cząsteczek glukozy do środka. Bez insuliny wnikanie glukozy jest niemożliwe podobnie jak niemozliwość jej połączenia z receptorami albo brak ich reakcji na insulinę. Insulina produkowana jest w komorkach beta trzustki na wyspach Langerhansa, to białkowy hormon anaboliczny, którego głównym zadaniem jest transport glukozy z krwi do komórek. Jej prohormon proinsulina powstaje w siateczce śródplazmatycznej (reticulum endoplazmatycznym, RE) szorstkiej, tam jest powstanie mostków dwusiarczkowych i powstanie odpowiedniej sekwencji aminokwasów, usunięcie zbędnych peptydów, w cysternach RE powstaje struktura przestrzenna insuliny. W aparatach Golgiego jest formowanie ziaren wydzielniczych, czyli formy, w której hormon jest wydzielany do osocza. W tej formie insulina w pęcherzyku z aparatu Golgiego idzie do błony komorkowej, w środku pęcherzyka dalej dojrzewa. Błona pęcherzyka łaczy się z błoną komórkową, jego zawartość zostaje uwolniona na zewnątrz, to emiocytoza. Ludzka trzustka wydziela 40-50 jednostek insuliny dziennie, co stanowi 15% puli insuliny wytworzonej w trzustce. Główny regolator wydzielania insuliny to glukoza, potrzeba 4,4-5,5 mmol/dl (80-100 mg/dl) glukozy by zaczęło się jej wydzielanie, maksymalne wydzielanie insuliny jest przy stężeniu glukozy 16,7-27,8 mmol/l (300-500 mg/dl). Glukoza wiąże się z receptorem błony komórkowej komórek beta i aktywuje wydzielanie insuliny. Insulina razem z krwią dociera do tkanek, wiąże się z receptorami insulinowymi,  zmienia się konformacja białek GLUT, które przyłączają cząsteczki glukozy, do białek GLUT przyłaczają sie jony wapnia, umozliwiając transport glukozy. W jelitach do receptorów GLUT również przyłączają się jony Ca2+ i jest transport glukozy. Największą rolę odgrywa w mięśniach i komórkach wątroby. Receptory GLUT1 i GLUT4 to najważniejsze reptory dla glukozy. GLUT4 wymaga insuliny do działania. Przyłączenie glukozy do jej receptora aktywuje receptory GLUT4, które są białkami cytoplazmatycznymi, tylko 10% to białka błonowe, a insulina umozliwia ich wędrówkę do błony, tylko 1. Szlak insulinowy zaczyna się przyłączeniem insuliny do receptora insulinowego RI, który ma 2 domeny wewnątrz i 2 zewnątrzkomórkowe. Kiedyinsulina połaczy się z zewnętrzkomórkowymi jest autofosforylacja wewnątrzkomórkowych, sygnał idzie na białka IRS, IRS1 jest ważny dla mięśni ISR2 dla wątroby. Mutacje genu kodującego ISR2 mogą być przyczyną insulinoodporności. Bialka ISR aktywują kinazę fosfatydyloinozytolową PI3K, ona fosforyluje w blonie komórkowej bisfosforan fosfatydyloinozytolu PIP2 do trisfosforanu fosfatydyloinozytolu PIP3, on łaczy się z kinazą 1 zależną od fosfatydyloinozytolu DK1, tu ubstratem jest kinaza B (białko Akt). Ono fosforyluje białko AS160, które ma 4 domeny, jedna z nich łaczy się z bialkami Rab występującymi na pęcherzykach z bialkami receptora GLUT4, które łaczą się z nimi, płyną do błony komórkowej, łaczą się z nią, receptor GLUT4 wychodzi na powierzchnię blony. Mutacje któregoś z genów kodujących odpowiednie białka uniemożliwia cały proces na różnych etapach porażająć wydobycie GLUT4. Także mutacje kodujące same receptory GLUT i RI uniemozliwiają wchlanianie glukozy przez insulinoodporność. Dlatego cukrzyca typu II jest dziedziczna. Ale nie tylko genetyka, takżę otyłośc może powodować deformację receptorów GLUT, nie tylko GLUT4 porażając wchłanianie glukozy oraz deformacje receptorów RI, przez co insulina nie może się z nimi połaczyć. Szczególnie otyłość brzuszna, czyli ta spowodowana nadmiarem kalorii w diecie. dlatego warto dbać o prawidłową wagę, oczywiście są ludzie, którzy nigdy nie schudną, ale warto zadbać o redukcję brzuszka, redukcja brzuszka w początkowej fazie, zanim nie dojdzie do uszkodzenia trzustki pozwoli receptorom się zregenerować. Cukrzyca typu II również powtaje, kiedy insulina nie może być uwolniona z trzustki. Pamiętajmy, że glukoza jest potrzebna jako źródło energii, dlatego nie wolno z z cukrów prostych, zamiast tego trzeba ruszać się jak najwięcej, najlepiej na świeżym powietrzu, jeść dużo owoców, warzyw, nasion, pić dużo wody, opalać się celem uzupełnienia witaminy D, naprawdę te wszystkie procesy przebiegają przy udziale jonów wapnia, który wchłania się tylko dzięki witaminie D, a fosforylacja to przyłaczenie fosforu, on też potrzebuje witaminy D, żeby się wchłonąć. Ciekawe na ile ochrona przed słońcem wpłynęła na epidemie cukrzycy? I pamiętajmy, że konserwanty i związki chemiczne w jedzeniu przetworzonym również mogą uszkadzać białka np. receptory cukrzycy, nie sam cukier, ale częśc tego co oznacza się literą E i numerkiem. O tym jak bardzo potrzebujemy glukozy świadczy fakt, że środki na robaki jak Vermox blokują właśnie wchłanianie glukozy, a klasyczne trucizny jak cyjanek blokują cytochrom IV uczestniczący w jej metabolizmie komrkowym, rezygnacja z cukru jest równoznaczna z zablokowaniem jej wchłaniania albo metabolizmu.

sie 30 2021 Wytwarzanie i odbieranie dźwięków przez...
Komentarze (0)

Dźwieki to zaburzenia cząsteczek materii w postaci fali, służą zwierzętom do porozumiewania się w celu informowania o swoim terytorium, wabieniu partnerek rozrodczych i jako ostrzeżenie.

Ośrodkami akustycznymi, w których rozchodzą się dźwięki wydawane przez zwierzęta mogą być powietrze, woda i ciała stałe. żródła tych dźwięków, czyli aparaty generujące fale dźwiekowe to narządy głosotwórcze, które u kręgowców są systemami ciał sprężystych, podlegających drganiom, kiedy przechodzi przez nie powietrze. Bezkręgowce mają narządy strydulacyjne, czyli rózne części ciała, którymi bezkręgowce, jak owady, wije, pajęczaki pocierają o siebie.
Głosy zwierząt mają różną częśtotliwość, rytm i natężenie, które są charakterystyczne dla danego gatunku i zależą od budowy narządów głosotwórczych. Rytm ma znaczenie dla owadów, których narządy słuchowe reagują własnie na rytm.
Artykulacja i percepcja dźwieków u bezkręgowców na przykładzie skorupiaka, langusty i owadów: świerszczy, cykad, pasikoników i innych szarańczaków.
Lagusta wydaje dźwięki pocierając pilnikowatym tworem, znajdującym się u podstawy czułków o pancerz. W trakcie pocierania pancerz odgina się i podąża za podstawą czułka. W miarę uginania sie rośnie siła tarcia statycznego, z którą czułek ciągnie pancerz do chwili zerwania przyczepności. siła tarcia statycznego jest zastąpiona przez siłe tarcia dynamicznego, która ma mniejsżą wartość. Pancerz cofa się wracając do poprzedniego stanu, spada jego naprężenie, czyli siła potrzebna do poruszania czułkiem, odzykana zostaje przyczepność i cykl sie powtarza, dając drgania pancerza, które przekazują swoja energię ośrodkowi i wprawiają jego cząsteczki w drgania. Rozchodzą sie fale dźwiekowe.
Sygnały akustyczne owadów są stukająće, kiedy owad oderza częścią ciała o jakiś przedmiot lub drgające, powstałe za pomocą drgań wytwarzanych przez napinanie specjalnych błon np. narządy strylacyjne czy twory pilnikowate, po ktorych przeuwają się ząbki, jak u langusty.
Ruch drgający to ruch powtarzający się w jednakowych odstępach czasu.
Owady słyszą dźwieki stukające, gdy są przenoszone przez drewno lub glebę. Ciała stałe to lepsze przewodniki dźwieku (ośrodki akustyczne) niż gazy. Owady te mają na odnózach receptory, które przejmuja drgania ośrodka akustycznego. Na synapsach nerwowych jest zamiana energii mechanicznej na elektryczną. Impuls elektryczny idzie do ośrodkowego układy nerwowego, gdzie jest interpretowany.
Samce cykad wytwarzają dźwięki poprzez napinanie specjalnego narządu blony bębenkowej za pomocą mięśnia bębenkowego. Mięsień kurczy się od 200 do 500 razy na sekundę powodując drgania błony bębenkowej. Drgania przekazują swoją energię powietrzu wprawiają jego cząsteczki w drgający ruch. Budowa ucha samicy jest dostrojona do drgań błony bębenkowej samca swojego gatunku. błona w uchu samicy drga z taką sama częstotliwościa, siłą i natężeniem co bębenek samca.
Szarańczaki pocierają tylnymi kończynami zaopatrzonymi w grzebykowate twory o pokrywy skrzydeł. Rytm ruchów decyduje o rytmie dźwięków. Mechanizm powstawania dźwięków związany jest z siłami tarcia. Pokrywy skrzydeł uginają się, rośnie siła tarcia statycznego, w chwili oderwania kończyny od pokrywy skrzydła zmienia się w siłe tarcia dynamicznego mniejszą od siły tarcia statycznego. Pokrywa odzyskuje swój kształt. Owad pociera ja znowu, tak powstałe drgania pokryw są przekazywane powietrzu, które jest ośrodkiem rozchodzenia dźwięku.
Świerszcze maja aparat strydulacyjny na pokruwach skrzydeł, pocierają o siebie lewą i prawą pokrywę, naprężają je, a kiedy puszczają, pokrywy wracają do dawnego kształtu przy zmianie siły tarcia statycznego na mniejszą siłę tarcia dynamicznego i powtarzają ruch przekazując drgania cząsteczkom powietrza.
Narząd słuchu owadów ma wrażliwy bębenek, od którego uchodzą wrażliwe zakończenia nerwowe. Pasikoniki i świerszcze mają narządy słuchu na pierwszej parze kończyn, inne szarańczaki po bokach ciała. Wszystkie szarańczaki najlepiej słyszą dźwięk dobiegający z boku, słabo lub wcale nie słyszą dźwięku dochodzącego z przodu. Związane jest to z kątem padania fal dźwiekowych. Fale dochodzące z boku padają prostopadle na bębenek i maksymalnie pobudzają jego drgania, fale przekazują mu maksymalna energię. Fale dochodzące z przodu nienzacznie pobudzają drgania bębenka ze względu na mały kąt padania.
Ruchy skrzydeł owadów latających też generują dźwieki np. brzęczący komar, Jego samica generuje skrzydłami fale akustyczna o częśtotliwości ok. 500 Hz. Skrzydła odkształcają powietrze tworząc fale akustyczne. Ilość i prędkość uderzeń skrzydeł warunkuja częśtotliwość fal, samce odbieraja dźwięki za pomocą narządu Johnstona. Na głównej osi każdego czułka samiec ma pierzaste wloski, które działają jak antena. właściwy narząd Johnstona jest u podstawy czułka zbudowany jest ze stawu, który ma błonę stawu i komórki kontrolujące stan błony. Masy powietrza takie jak fale akustyczne, wiatr czy pęd lotu odginają staw powodując drgania błony stawu. w stawie powstają impulsy nerwowe, które plyną nerwami do układu nerwowego.
Samce żab, kumaków i ropuch maja rezonatory, sa to uchyłki jamy gębowo-gardzielowej, które umozliwiają wydobywanie dźwięku. Rezonatory mogą być parzyste po bokach jamy gębowej lub pojedyncze na podgardlu. Rezonatory są pokryte cienkim naskórkiem tworzącym worki rezonacyjne, samiec napełnia je powietrzem, wprawiając je w ten sposów w drgający ruch. Przeplywające powietrze powoduje drgania naskórka, energia drgań jest przekazywana owietrzu, wprawia w ruch jego cząsteczki. Fale akustyczne rozchodzące się w powietrzu wprawiają w ruch błonę bębenkową w uchu żaby. Drgania błony idą na kosteczki sluchowe, do nerwu słuchowego i do mózgu.
Niektóre ptaki jak bociany generują dźwięki uderzeniami dolnej szczęki o górną. W czasie uderzeń powstają fale dźwiękowe. Ptaki spiewające mają w większości przypadków specjalny narząd głosowy umieszczony na końcu tchawicy, w miejscu, gdzie rozgałęzia się ona na 2 oskrzela. Narząd głosowy ptaków nazywa się krtań dolna. w krtanii dolnej jest pojedyncza w tchawicy lub parzysta w oksrzelach błona bębenkowa i rozdzielająca ujścia oskrzeli błona półksiężycowata. Elementami krtanii dolnej porusza zespół cienikch i silnych mięśni. Krtań dolna dzieli się na dwie połowy, które mogą być kontrolowane przez ptaki niezależnie od siebie, niektóre gatunki ptaków mogą wytwarzac dwa dźwięki jednocześnie. Ptaki w przeciwieństwie do ssaków nie maja strun glosowych, ich role pełnią błony leżace w krtanii dolnej. Ptaki zmieniają wysokośc dźwięku przez zmiane napięcia błon i kontrolują wysokośc i glośnośc dźwięku przez regulowanie siły z jaką przepływa strumień powietrza przez krtań dolną. Dźwiek powstaje podczas wydechu, niektórzy uważają, że także przy wdechu. aparat głosowy wytwarza dźwięk wtedy, gdy skurcze mięśni wprawiają w drgania elementy krtani dolnej oraz przepływający przez z nią strumień powietrza. Wytworzony w ten sposób dźwięk jest wzmocniony przez komory glosowe (worki powietrzne), które są częścią układu oddechowego ptaków. Wzmacnianie dźwieku przez odpowiednie rezonatory sprawia, że niekiedy bardzo małe ptaki potrafia wytworzyć niekiedy bardzo donosne dźwięki. U ptaków spiewających elementami krtanii dolnej porusza silny zestaw wielu mięśni. Im liczniejsza grupa mięsni porusza elementami krtani dolnej, tym większym zestawem dźwieków może poslugiwać sie ptak. Niektóre ptaki spiewające potrafią śpiewać bez przerwy przez dlugi czas, co może sprawiać wrażenie, że ptaki podczas śpiewu nie oddychają. W rzeczywistości uzupełniaja zapas powietrza przez płytkie minioddechy, podczas których ptaki spiewaja sylabami. Kanarek może wziąć do 30 takich minioddechów w ciągu sekundy.
U ssaków głosy wydobywaja się z chrzęstnego instrumentu krtanii. Krtań jest zbudowana z kilku chrząstek. Chrząstki te są połaczone ze sobą, z tchawicą i kościa gnykową więzadłami. do chrząstek przyrosnięta jest błona sprężysta krtanii, składająca sie z 2 części, górnej (błony czworokątnej) i dolnej (stożka sprężystego). górne krawędzie stozka sprężystego to własnie więzadła głosowe. Przyśrodkowo do więzadłe glosowych leżą jeszcze fałdy błony sluzowej-fałdy głosowej (plicae vocales). Mięsnie poruszają chrząstkami zamykając i otwierając szczelinę pomiędzy fałdami głosowymi, czyli szparę głośni, która wraz z otaczającymi ją fałdami tworzy głośnię. Ilośc zwarć i rozwarć szczeliny warunkuje częstotliwość. Skurcze te powoduja drgania błon, zwanych tez strunami głosowymi. głos powstaje w głośni, czyli przestrzeni między wolnymi brzegami strun głosowych. Powstanie głosu za każdym razem jest warunkowane drganiem więzadeł glosowych na skutek dochodzących do nich impulsów nerwowych. Drgania te polegaja na rytmicznych, bardzo szybkich ruchach oddalania i zbliżania sie więzadeł do siebie, przecinaja słup powietrza nagromadzonego pod zwartymi więzadłami głosowymi i daja początek falom głosowym, czyli głosowi. Ruchy krtani, które mkożemy świadomie regulować, wiążą się z ruchami żuchwy, języka, miękkiego podniebienia. Czynnikiem warunkującym prawidłowe wydobycie sie głosu jest właściwa praca mięśni nie tylko krtaniowych, ale też, które łaczą krtań z językiem, gardłem, żuchwą itd. Cały narząd głosu jest podporządkowany i uzależniony od systemu nerwoego. Lekki niedowład, któregoś z nerwów od razu wpływa na brzmienie glosu, gdyż od nerwów zależy praca mięśni, a one nigdy nie dzialają oddzielnie. Następuje zjawisko rezonansu-drgania fałdów glosowych ulegają przeróżnym zmianom dzieki pracy mięsni krtani. Każde ciało zdolne do dgrań ma własną częśtotliwość drgań czyli ton własny. Jesli w pobliżu jest inne ciało, które ma tę samą częstotliwośc, wtedy i ono zaczyna drgać. To zjawisko określamy mianem rezonansu. W naszym ciele rezonatorami współgrającymi z falami głosowymi sa wszystkie chrząstki krtaniowe, niektóre kości i jamy powietrze zdolne do współgrania, dlatego katar i zalaenie zatok zmieniają głos. Rezonans to zjawisko akustyczne, które wzmacnia ton krtaniowy w przestrzeniach klatki piersiowej i nasady, czyli drgania odczuwane w czasie wydawania glosu, co wpływa na dźwięczność mowy. głos bez tego rezonansu jest matowy i gluchy, pozbawiony blaksu czyli metalu. Nasada to zespół komór rezonacyjnych leżących ponad krtanią. Jest ona ośrodkiem ostatecznie formułującym głos powstały w krtani, nadaje mu barwę i ostateczny kształt głosek. Spełnia funkcje oddechową, rezonanasową i artykulacyjną. W skład nasady wchodzą: gardło, jama ustna (rezonatory ruchome), zatoki (rezonatory stałe).
Jednym z najmniej poznanych zwierzęcych dźwiękwó jest mruczenie kota. Są na nie 3 teorie. Pierwsza mówi, że mróczenie jest spowodowanie wibrowaniem fałszywych strun głosowych, połozonych obok więzadeł głosowych. Druga mówi, że turbulencje przepływu krwi wywołuja wibracje w klatce piersiowej i tchawicy, których energia jest przekazywana powietrzu w jamach zatok, gdzie powstaja fale akustyczne. Trzecia mówi, że są to pozafazowe skurcze mięśni krtani brzusznej i częsci przepony.
Echolokacja polega na określaniu przeszkód i odległości za pomocą echa akustycznego. Nietoperze, ptaki, walenie, niektóre ryjówkowate i tenrekowate wykorzystują ją do nawigacji, odnajdowania i wychwytywania zdobyczy i w komunikacji międzyosobniczej. Zwierzęta te wytwarzają krókotrwałe dźwięki o wysokiej częstotliwości (ultradźwięki powyżej 20 kHa), które odbijaja się od przeszkód i wracają jako fale odbite. Na podstawie natężenia, czasu powrotu i kierunku fali odbitej określane są kierunek, odległośc i wielkość przeszkody. Nietoperze na podstawie drugiej fali harmonicznej (fali, której drgania zachodzą zgodnie z fukncją sinus lub cosinus) moga okręślić prędkość obiektu w ruchu. Odbywa sie to na zasadzie przesunięcia dopplerowskiego. Zjawiskie Dopplera nazywamy zjawisko względnej zmiany częstotliwości fali, która jest obserwowana podczas ruchu źródła fali lub odbiornika względem ośrodka.

 

Narządem słuchu u większości kręgowców jest ucho, małżowina uszna działa jak antena skupiająca dźwieki, małzowina i kanał słuchowy przekazuja dzwieki na błonę bębenkową, która zaczyna drgać, odpowiednimi drganiami, błona przekazuje drgania na młoteczek, kowadełko i strzemiączko, które wprawiaja w ruch płyn-endolimfę w slimaku, endolimfa z kolei porusza rzęskami w narządzie Cortiego, zwanym też narządem spiralnym jest on w slimaku, komórkami rzęsatymi na powierzchni nabłonka wyscielajacego ślmak, rzęski mają zakończenia nerwu słuchowego, róznią sie od siebie, każdy rodzaj rzęski rejestruje inny ton czy częstotliwośc, to dzieki pobudzeniu odpowiedniej gr rzęsek rozrózniamy barwę głosu. Budowa rzęsek jest uwarunkowana gentycznie. I tu dochodze do aspektu fizjologicznego nadwrazliwości, niektórzy ludzie mogą mieć rzęski o lepszym powinowactwie na dane dźwieki niż inni, a ci inni za to sa wrażliwsi na inne dźwięki. Ludzie o wrażliwszych rzęskach są bardziej wrazliwi na dane dźwieki niz inni. Drgania rzęsek pobudzaja nerw sluchowy, którym impuls elektryczny płynie do ośrodka słuchu, gdzie dźwieki sa interpretowane, interpretacja może sie zmieniać np. osoby, które utraciły wzrok maja wyostrzony słuch, budowa ucha sie nie zmienia, ale zmienia się interpretacja w mózgu. Czasem na poziomie sslimaka wystepuje efekt maskowania czyli zagłuszanie jednego tonu innym, też jest to związane z wiekszym powinowactwem jednych rzęsek niz innych. Są 2 rodzaje komórek rzęsatych-zewnętrzne OHC wzmacniaja i zaostrzaja dany dźwięk i wewnętrzne przekazujące go do mózgu, tu sa zakończenia dendrytów nerwu słuchowego. Białko stereocilina ma duże znaczenie w odbieraniu dźwięków. Rzęski ułozone w 3 rzędach o rosnącej długości, połączone są zapieciami wzdłuz koniuszków i łacznikami, brak stereociliny spowodował niewytworzenie połaczeń i póxniejszą głuchotę, tak więc mutacje genu stereociliny mogą równiez spowodować nadwrażliwość na dane dźwieki, szczególnie, że ta często towarzyszy niedosłuchom (jedne dźwieki sa zbyt silne inne za słabe). Zakres słyszalnych dźwięków zależy od gatunku. Ryby mają tylko ucho wewnętrzne, które pelni funkcje narządu słuchu i równowagi, jesto to błednik błoniasty. Jest w mózgoczaszce. Ruch wapiennych kamyczków statolitów naciskający na warstwę komórek z rzęskami informuje o położeniu ryby w przestrzeni.
sie 30 2021 Parasolnik
Komentarze (0)

Parasolnik Diphylleia sp. To roślina z rodziny berberysowatych Berberidaceae. To bylina wyrastająca z kłącza obejmuje 3 gatunki japoński D. grayi, D. sinensis z prowincji Junnan w Chinach i północnoamerykański D. cymosa

Parasolnik wierzchotkowaty Diphylleia cymosa ma duże ułożone skrętolegle liście, liście są długoogonkowe, klapowane, podwójnie dłoniaste jak lustrzane odbicie, nasady sercowate, białe kwiaty mają 6 płatków i pręcików otaczających 1 słupek ze spłaszczonym znamieniem i są zebrane w baldachy złożone, owoce to niebieskie jagody z czerwonymi nasionami.
Diphylleia grayi zwany szkieletami ze względu na utratę koloru płatków po ich zmoczeniu. Kiedy kwiaty zmokną w deszczu stają się przezroczyste, kiedy wyschną stają się białe. Liście są skrętoległe, długoogonkowe, nieregularnie ząbkowane, jajowate, nasady sercowate, białe kwiaty mają 6 płatków i 6 pręcików otaczających słupek ze spłaszczonym znamieniem, kwiaty są zebrane w krótkie grona, owoce to niebieskie jagody z czerwonymi nasionami.
Parasolnik chiński Diphylleia sinensis ma skrętoległe, podwójnie nerkowate, nieregularnie ząbkowane liście o sercowatych nasadach, kwiaty białe, drobne, z 6 płatkami i pręcikami otaczającymi słupek z płaskim znamieniem, kwiaty zebrane są w krótkie grona, owoce to niebieskie jagody z czerwonymi nasionami.

 

Wszystkie parasolniki mają grube kłącze, z którego wyrastają grube korzenie i łodygi, róznice są w wyglądzie nadziemnych organzów. Najciekawszy jest kwiat szkielet ze względu na utratę koloru płatków po zmoczeniu. Biały kolor rośliny zawdzięczają pęcherzykom powietrza w komórkach lub między nimi, prawdopodobnie deszcz usuwa powietrze zastępując je wodą, kiedy woda odparuje i płatki wyschną miejsca po wodzie wypełnia powietrze i płatki odzyskuja kolor. Parasolniki można kupić do orgódków, one rosną w cienistych, chłodnych lasach w górach, więc dobrze im będzie w zadrzewionych sadach od północy domu i w północncyh parkach. Poradzą sobie z zimą ze względu na pochodzenie. Parasolnik wierzchotkowaty rośnie w Appallachach w Paśmie Błękitnym.