Najnowsze wpisy, strona 74


wrz 02 2021 fiołki na życzenie
Komentarze (0)

Jak rozpoznać poszczególne gatunki fiołków.
Fiołek alpejski Viola alpina pojedyncza, podnosząca się nieulistniona łodyga kwiatonosna, wile, drobnych liści rozety, okrągłe lub lekko wydłużone, karbowane blaszki liściowe, sercowate nasady, długie ogonki, drobne, iintensywnie fioletowe kwiaty z białą gardzielą z czarnymi smugami, tępe, ząbkowane płatki, jeden skierowany jest w dół, szyjka słupka ma wybrzuszenie, znamie dwuczęściowe, owoce to nagie 3-klapowe torebki, bylina kwitnie od czerwca do lipca na halach, w pasmie kosówki, piętrze alpejskim, skały wapienne, u nas w Tatrach.
Fiołek bagienny Viola uliginosa brak łodygi, kwiaty maja długie szypułki wyrastające z kątów liści, nerkowate liście o sercowatych nasadach maja 2 razy dłuższe, oskrzydlone ogonki, przylistki całobrzegie, gruczołowate, duże, fioletowe kwiaty, po 2 w różyczce, działki tępe, owoce to zwisające w dół nagie, kuliste torebki, porasty łęgi, tereny podmokłe, brzegi strumieni.
Fiołek biały Viola alba jajowate liście rozety z sercowatymi nasadami, karbowane, długoogonkowe, owłosione, wąskie, lancetowate przylistki z frędzelkami, białe lub fioletowawe duże kwiaty na szypułkach krótszych niz liście, na środku jest podkwiatek, tępe działki, owoce to owłosione, kuliste torebki wiszące w dół na szypułkach, kwitnie w maju i czerwcu, rośnie na otwartych terenach, w lasach i zaroslach.
Fiołek bławatkowy Viola suavis łodyga okrągła, podnosząca się, liście eliptyczne lub okrągłe, u nasady sercowate, karbowane, kwiaty fioletowe z białą lub niebieska gardzielą. Rosnie na łąkach i pastwiskach.
Fiołek błotny Viola palustris kłącze wytwarza długie rozłogi, liście okrągłe, sercowate, nerkowate lub okrągłe, karbowane. Kwiaty fioletowe, liliowe lub białe, dolny płatek korony ma żylki, ostroga dłuższa od działek. Owoc to torebka na długiej szypule. Rosnie na bagnach, tofowiskach, w olsach.
Fiołek dacki Viola dacica prosta, zwykle naga lodyga, uliptyczne, całobrzegie, łukowato unerwione liście o nasadach zwężonych w ogonek, szerokie, dłoniasto powcinane do 2/3 dł. przylistki, kwiaty fioletowe, żółte lub białe w okolicach dna kwiatowego, długa ostroga, po 2 kwiaty w kątach liści wyrastają, porasta połoniny.
Fiołek drobny Viola pumila naga łodyga, liście górą nagie, ciemne, spodem owłosione, klinowata nasada przechodzi w ogonek, piłkowane, nagie przylistki sięgaja ponad połowie ogonka liściowego, kwiaty fioletowe, działki zaostrzone, naga szyjka słupka, owoce to nagie torebki, porasta wilgotne łaki.
Fiołek dwukwiatowy Viola biflora wznosząca się, cienka łodyga, sercowate, karbowane liście, nerwy na spodach owłosione, po 2 liście na łodydze, drobne, podługowate, cąłobrzegie lub ząbkowane przylistki, żółte kwiaty z brunatnymi żyłkami od 1 do 3 wyrasta w kątach liści, króka ostroga, płatki zwrócone ku górze, szpiczaste działki, spłąszcozne, dwuczęściowe znamię słupka, owoce to nagie 3-klapowe torebki, wiele nasion z elajosomami, porasta wilgotne górskie lasy i wilgotne skały. 
Fiołek Kitaibela Viola kitaibeliana omszona pokładająca się lub wzniesiona łodyga, pojedyncza lub rozgałęziająca się u nasady, małe, tępe łopatkowe liście, przylistki łatkowate, szcyztowa łatka wygląda jak liśc, boczne sa wąskie, krótkie, głęboko wcięte, kremowe lub żółte kwiaty, długa ostroga, działki duże, wyraźne, owoce to torebki zasiedla suche pola i piaski. 
Fiołek kosmaty Viola hirta liście i kwiaty wyrastają prosto z kłacza, liście jajowate, koniec osrty, nasada sercowata, przylistki całobrzegie, piłkowane, ostroga czerwono-fioletowa, niebieskie, wonne, duże kwiaty. Owoc to torebka otwierająca się 3 klapami, które otwierając się wyrzucaja nasiona. Rośnie na wzgórzach, w widnych lasach i zaroślach.
Fiołek górski Viola montana lancetowate, ktrótkoogonkowe liście łodygowe, zwężaja się w trójkąt, lancetowate przylistki, jasnofioletowe kwiaty i białych środkach, 4 zachodzące lekko na siebie płatki, zielone ostrogi, kwiaty duże, owoce to torebki.
Fiołek leśny Viola reichenbachiana łodyga podnosząca się lub leżąca wyrasta z kłącza, liście karbowane, owłosione, odziomkowe są sercowate, mają dlugie ogonki, sercowate łodygowe mają krótkie ogonki, przyliski wąskie, grzebieniasto frędzlowane. Fioletowe kwiaty na długich szypułkach, ciemnofioletowa ostroga zagina się do góry, 5 płatków korony 2 ida do góry, 3 w dół, 5 pręcików i słupek z główkowatym znemieniem. Owoc to torebka pękająca 3 klapami, które wyrzucaja nasiona. Roslina ozdobna, rośnie w lasach.
Fiołek mokradłowy Viola persicifolia wzniesiona, naga, rozgałęziona, cienka łodyga, ulistniona, liście lancetowate, trójkątne, nasady sercowate, ogonki ulistnione, przylistki ząbkowate, na środkowych liściach, krótsze od ogonków liściowych 2 razy na dolnych, na górnych równe ogonkom, brak liści rozety, kwiaty białe, drobne, ostre działki, płatki maja fioletowe żyłki, odchylaja się na boki. zielonkawa, zgięta ostroga, naga szyjka, zgrubiała na górze, owoce to torebki z drobnymi nasionkami, pod ziemia są kłącza i korzenie, rosnie na niżu.
Fiołek pagórkowy Viola collina brak łodygi, jest kłacze, liście odziomkowe, sercowate, ząbkowane, mają duże zatoki, przylistki owłosione. Kwiaty wyrastają w kątach liści, są jasnofioletowe, dolny płatek wycięty, biaława ostroga, dwa podkwiatki na środlu szypułki. Owoc to owłosiona, okrągła torebka na prostej szypułce. Rosnie zaroślach, na obrzeżach lasów i suchych lasach.
Fiołek przedziwny Viola mirabilis grube, zdrewniałe kłącze pokryte brunatnymi łuskami, łodyga ulistniona, owłosiona, liście sercowate, zaostrzone, owlosione na nerwach, owłosione ogonki liściowe, przylistki są duże, lancetowate, całobrzegie, owłosione od góry. Kwiaty wyrastają z katów liści odziomkowych i łodygi, bladoniebieskie, dolny płatek ma ostroge, boczne płatki odstają odsłaniając wnętrze kwiatu, długa szyjka słupka, ostre działki kielicha, owoc to naga torebka. Latem tworzy kwiaty klejstogamiczne, rosnie w lasach i zaroślach.
Fiołek psi Viola canina proste, rozgałęzione łodygi wyrastaja z kłacza i tworzą kepki, liście jajowate, dolne maja długie ogonki i są tępo zakończone, górne są ostro zakończone i mają krótkie ogonki. Przylistki lancetowate, frędzlowane. Kwiaty o niebieskich, odwrotnie jajowatych płatkach, ostroga biała lub żółta, dłuższa od przedłużeń przysadek, kwiaty wyrastają z lodygi, płone mają zredukowana korone, owoc to tępa torebka. Roslina lecznicza, korzeń działa przecigorączkowo i przeciwzapalnie, roslina ozdobna, rośnie na zboczach, zaroślach, przydrożach, podwórkach.
Fiołek Rivina Viola riviniana łodyga naga lub owłosiona wyrasta z kłącza, liście sercowate, z długimi ogonkami, tworzą rozetke, przylistki lancetowate i owłosione. Dzialki kielicha są lancetowate, mają przedlużenie, odwrotnie jajowate, fioletowe płatki korony, jasna ostroga, dwa góne płatki odstaja ku górze, dwa boczne w dól lub w bok, owoc to naga, trójkomorowa torebka. Rosnie w zaroślach, lasach, na przydrożach, podwórkach, na wrzosowiskach.
Fiołek skalny Viola rupestris z kłącza wyrasta, rótka, prosta, owłosiona łodyga, liście szarozielone, grube, drobne, całobrzegie lub karbowane, okrągłe od dołu, u góry jajowate, nasada liścia sercowata, podługowate przylistki. Kwiaty łodygowe, fioletowe, drobne, z jasnymi ostrogami, owoc to jajowata, owłosiona torebka. Rośnie na wzgórzach, suchych łakch, przydrożach, podwórkach, piaskach, borach iglastych.
Fiołek torfowy Viola epipsila tworzy nad i podziemne rozłogi, po 2 z wierzchu nagie, od spodu rzadko owłosione liście, szerokie, nerkowate blaszki liściowe o sercowatych ostrogach, ogonki oskrzydlone, kwiaty niebieskofioletowe, dolny płatek ma ostrogę dłuższa od działek, owoce to torebki, rosnie na torfowiskach.
Fiołek trójbarwny Viola tricolor łodyga jest czterokanciasta, delikatnie owłosiona może być leżąca, podnosząca się, prosta lub wzniesiona, dolne liście karbowane, dolne sercowate, górne eliptyczne lub lancetowate, kwiaty wyrastają w kątach liści na długich szypułach, korona dłuższa od kielicha, górne płatki fioletowe, dolne i boczne żółte, ostroga zielono-fioletowa, kielich pięciodzialkowy, działki kielicha sa lancetowate, przedłużone od nasady, owoc to trójklapowa torebka z drobnymi, żółto-brązowymi nasionkami z elajosomami. Roslina ozdobna i lecznicza, ziele i korzeń wzmacniają naczynia krwionośne, przyspieszają metabolizm, działają moczopędnie, pomagają w kamicy nerkowej, chorobach pęcherza, nadciśnieniu, trądziku, wysypkach, uczuleniu, chorobach siatkówki. Rośnie na polach, łakach, przydrożach, w ogrodach, na podwórkach, wzgózach.
Fiołek trwały Viola saxatilis lancetowate, łodygowe, krótkoogonkowe liście o sercowatych nasadach, ulistnienie okółkowe, kwiaty żółto-białe, górne platki sa białe lub fioletowawe, dolne i gardziel żółte, środkowe jasnożółte, owoce to torebki, pączki zimujące u podstawy pędu, kwiatnie w kwietniu sierpniu, kwiaty klejstogamiczne we wrześniu na tereach góskich i podgórskich.
Fiołek wonny Viola odorata płożący, rozmnaża się przez rozłogi, liście omszone, nerkowate lub jajowate, nasada sercowata, lancetowate, frędzlowane przylistki, kwiaty ciemnofioletowe, wonne, dolny płatek wycięty na szczycie, działki kielicha tępe, owoc to kulista, owołosiona torebka, roslina lecznicza, korzen działa wykrztuśnie, napotnie, żółciopędnie, moczopędnie, rozkurczowo, okażająco, ułatwia odksztuszanie. Z kwiatów można robić syrop na kaszel, roslina jadalna, liście nadają się do zup, roślina ozdobna.
Fiołek wyniosły Viola elatior owłosiona łodyga, owłosione, szarozielone, lancetoqate, wąskie liście, brzegi blaszek sa karbowane, nasady ucięte lub sercowate, owłosione przylistki, krótsze od ogonków, maja kształt liści, górne są dłuższe od ogonków, błekitne, ługoszypułkowe kwiaty o zaostroznych działkach kielicha, owoce to torebki, rosnie na łąkach, brzegach lasów i w zaroslach.
Fiołek żółty Viola lutea pojedyncza, podnasząca się, naga lub krótko szczeciniasto owłosiona łodyga ulistniona, podziemne kłącze z nitkowatymi rozłogami, dolne krągłe lub jajowate liście, górne lancetowate i zaostrzone, duże, wolne, dłoniastodizelne przylistki, niektóre mają szczytową łatkę szerszą od innych, duże, żółte kwiaty o zaostrzonych działkach, 4 płatki zwrócone sa ku górze, dolny w dół, 3 dolne płatki maja czarne lub brązowe żyłki, szyjka słupka zakończona okrągłym, owlosionym zgrubieniem, fioletowa ostroga, owoce to torebki z wieloma nasionkami z elajosomami, rosnie na halach, w piętrze kosówki i alpejskim.

wrz 02 2021 Gaz łupkowy
Komentarze (0)

Gaz łupkowy jest na terenie całej Polski, to gaz ziemny zawarty w łupkach, składa się z 75%-95% metanu, azotu, etanu, propanu, azotu, fluorowców, tlenu, CO2, CO. Metan jest naturalnym elementem atmosfery, powstaje na drodze fermentacji metanowej, którą prowadzą bakterie beztlenowe, powstaje w wyniku procesów trawienia, rozkładu materii organicznej, dużo go na bagnach, w lasach i zaroślach liściastych okresowo zrzucających liście, metan jest także w wodzie, w stojących zbiornikach lub w wolno płynących rzekach, gdzie kumuluje się materia organiczna z nadbrzeżnej roślinności i hydrofitów. Metanotrofy to organizmy wykorzystujące metan jako związek energetyczny. Pozostałe gazy z gazu łupkowego również są naturalnym elementem przyrody, powstają metabolizmu organizmów żywych, trzęsień ziemi, rozkładu, czad powstaje w wyniku aktywności wulkanicznej, trzęsień ziemi i naturalnych pożarów lasów, prerii i sawanny.

Gaz łupkowy powstał z glonów żyjących w jasnej części wód, które masowo zakwitały odcinając dopływ światła i tlenu do niższych części wody. Te glony potem opadały na dno, ich warstwa się kumulowała, kiedy docierał do nich tlen, następował rozkład przy udziale dennych organizmów tlenowych, kiedy nakładały się kolejne warstwy materii, które odcinały dostęp tlenu, zaczynały działać bakterie beztlenowe uwalniając metan. Warstwy organiczne zostały przykryte iłami i mułem wodnym, które odcięły je od środowiska zewnętrznego. Gdy warstwa materii organicznej znalazła się 2 km pod dnem w temperaturze 60 st. C zaczęła powstawać ropa naftowa, czyli ciekła mieszanina węglowodorów, kiedy temperatura podniosła się do 120 st, a głębokość złóż osiągnęła 4 km, powstał gaz ziemny, węglowodory ciekłe rozpadły się na prostsze, całkowite zniszczenie materii organicznej zachodzi w temp. 150 st i na głębokości 5 km. Na szczęście cały czas odkładana jest nowa materia organiczna, która w miejscu o odpowiednich warunkach tworzy gaz, to miejsce to okno gazowe, tam gaz powstaje. Gaz ciągle jest wypychany przez porowata skałę do góry tworząc okno gazowe, gdzie są niższe temperatury i mniejsze ciśnienie. Kiedy gaz przenika ku górze przez pory skalne mamy łupki gazowe, czyli skały nasączone gazem. Łupki bitumiczne to skały ilaste nasączone węglowodorami stałymi, powstałe w wyniku wtopienia w skałę szczątków organicznych lub przez wypychanie węglowodorów do góry przez ciśnieni. Z łupków bitumicznych pozyskujemy ichtiol, składnik maści przeciwbakteryjnych leczących choroby skóry, błon śluzowych.

Gaz to paliwo grzewcze i komunikacyjne raz jako surowiec energetyczny, może mieć tez zastosowanie przemysłowe do syntezy innych związków chemicznych, metan wykorzystuje się do produkcji wodoru, tlenku węgla, metanolu, nawozów organicznych, gazu węglowego. Metan wykorzystuje się do produkcji farb drukarskich, wyrobów z gumy, a pomieszany z azotem jest paliwem kuchenek gazowych.

 

wrz 02 2021 Gatunki trzmieli
Komentarze (0)

Trzmiele to owady z rodziny pszczołowatych. Zakładające podziemne gniazda np. w mysich norach. Na poczatku kwietnia  samica budzi się i szuka miejsca na gniazdo,gdy je znajdzie zaczyna robić plastry, gdzie do 1 komórki składa od 15 do 22 jaj. Po wylęgnięciu się larw,samica karmi je nektarem,po 12-13 dniach jest przepoczwarzenie, robotnice dojrzewają po 2-3 dniach i wyruszają zbierać pyłek. One przejmują rolę królowej, która zajmuje się tylko rozrodem. Kiedy kończą się zapłodnione jaja zaczyna składać niezapłodnione,z których wylęgają się trutnie,zdolne do zapylania kwiatów i zbierania pylku i nektaru. Przetrawiony pyłek i nektar,którym trzmiele karmia swoje larwy to nakrop. Trzmiele zapylaja także trujące kwiaty jak tojad oraz dzięki długim języczkom, te kwiaty, doktórych ciężko dosięgnąć pszczołom, jak motylkowate wyki, lucerny, koniczyny. Robotnice zbierają także z kokonów wosk, z któregorobią nowe miseczki dla nowych jaj. Zimę przesypiają w jamie, wiosną samice szukają nowych jam do założenia własnego roju. Trzmiele zapylaja dłużej niż pszczoły o ok. 3 godziny, mogązapylać podczas lekkiegodeszczu i w temperaturach od 15 st. C. My mamy ich ok. 30 gatunków trzmieli,wszystkie są puszyste, duże, maja głowę tułów i odwłok.
Trzmiel ciemnopasy Bombus ruderatus ma czarnożółte pasy przez cała dlugośc ciała,ale może być odmiana cała czarna, jest wysmukły, na końcuu odwłoka ma białą plamę.
Trzmiel drzewny/parkowy Bombus hypnorum jest trójkątny w kształcie, ma czarne głowę i tułów, biały koniec odwłoka i rudą plamę na górze odwłoka, można zauważyć na odwłoku ciemniejsze i jasniejsze, czarne pasy.
Trzmiel gajowy Bombus lucorum masywny, z wyraźnie zarysowaną granicą między odwłokiem, a tułowiem, tułów ma zółto-czarne pasy, tak jak odwłok, który może mieć jeszcze biały koniec.
Trzmiel grzbietoplamy Bombus maculidorsis cały zółty z nieznacznie widocznymi czarnymi plamami na tulowiu i odwłoku, może byc cały czarny albo pomarańczowy z wyraźnymi czarnymi pasami i końcem odwłoka.
Trzmiel kamiennik Bombus lapidarius czarny, na tułowiu pod głową ma żółtą opaskę,koniec odwłoka pomarańczowy.
Trzmiel kołnierzykowy/wielki Bombus magnus czarny, ma zółty pas u nasady odwłoka i tułowia, koniec odwloka ma biały.
Trzmiel łąkowy Bombus pratorum czarny, tułów w żółte pasy, odwlok z pomarańczowym końcem.
Trzmiel ogrodowy Bombus hortorum smuklejszy od innych, czarny, tułów ma w żółte pasy, koniec odwloka w biało czarne pasy, nasada odwloka jest żółta.
Trzmiel olbrzymi Bombus fragrans duży, cały w żółtoczarne pasy, na odwloku przedzielone czarnym pasem, odwłok jest długi,lekko zaostrzony.
Trzmiel ozdobny Bombus distinguendus odwłok długi o żółtej nasadzie  i w cienkie jasnożółte i czarne pasy, tułów w czarnożółte pasy.
Trzmiel paskowany Bombus subterraneus nasada i koniec tułowia pomarańczowe, środek czarny, tułów w cienkie, czarnożółte, jasniejące ku końcowi pasy.
Trzmiel rdzawoodwłokowy Bombus pomorum samiec czarny z pomarańczowym końcem odwloka, samica ma jasnożółte pasy u nasady i końca tułowia oraz żółtoczarno paskowany odwłok.
Trzmiel różnobarwny Bombus soroeensis tułów czarny w pomarańcozwe pasy u nasady i na końcu, odwłok czarny w żółte pasy.
Trzmiel rudonogi Bombus ruderarius cały czarny, odwłokma delikatne białe paseczki,koniec odwłoka jest pomarańczowy.
Trzmielrudoszary/lesny Bombus sylvarum cały w czarnoszare, cienkie pasy, odwłok ma cienkie,szarożółte paseczki.
Trzmiel rudy Bombus pascuorum wierzch rudy, na końcu tułowia żółty pasek, na odwłoku czarne pasy.
Trzmiel Schrencka Bombus schrencki głowa czarna, tułów i odwłok pomarańczowy, koniec odwłoka mniej owlosiony w czarnożółte pasy.
Trzmiel stepowy Bombus laesus włosy w kolorze cru, odwłol ma łyse czarne pasy, na tulowiu mogą być rude lub ciemne plamy, głowa także ecru z wyróżniającymi się czarnymi oczami.
Trzmiel sześciozębny Bombus wurflenii on czarny albo z żółtą nasadą tulowia, ona ma żółtą nasadę tułowia i głowę, może mieć też żółtą nasadę odwłoka, oboje maja pomarańczowy koniec tułowia, reszta ciała samicy jest czarna.
Trzmiel szary Bombus veteranus czarny z szarym futerkiem.
Trzmiel wąskopaskowy/zamaskowany Bombus cryptarum czarny, żółta nasada tułowia i odwłoka, na odwloku są białe paski, koniec odwloka jest bialy.
Trzmiel wielkooki Bombus confusus czarny z pomarańczowym końcem odwłoka.
Trzmiel wrzosowiskowy/tajgowy Bombus jonellus odwlok od góry żółty, czarny i biały, nasada i koniec tułowia żółte, środek czarny.
Trzmiel wschodni Bombus semenoviellus tułów ma żółtą nasadęi koniec, resztę czarną, czarny odwłok ma pomarańczową nasadę i pasy w kolorze ecru z końcem też ecru, jest pękaty.
Trzmiel wysokogórski Bombus pyrenaeus czarny, tułów ma żółty koniec i nasadę, odwlok żółtą nasadę i pomarańczowy koniec, może mieć rudy wierzch tułowia,ona ma głowę żółtą, on czarną.
Trzmiel wyżynny Bombus mesomelas żółty, tułów ma na górze czarną plamę, a kodwłok ciemniejsze pasy.
Trzmiel zachodni Bombus cullumanus duży albo czarny z rudym końcem odwłoka albo żółty z czarnymi psasami na odwłoku i plamą na tułowie i pomarańczowym końcem odwłoka.
Trzmiel ziemny Bombus terrestris czarny w żółte pasy, koniec odwłoka ma biały.
Trzmiel zmienny Bombus humilis ma żółte futerko w czarne paski, wierzch grzbietu jest pomarańczowylub czarny,może być czarne w żółte paski.
Trzmiel żółtopasy Bombus sichelii czarny,masywny w żółte pasy,koniec odwłoka jest intensywnie żółty.
Trzmiel żółty Bombus muscorum wierzch ciała ma pomarańczowy, spód czarny,m wierzch może być w żółto pomarańczowe pasy z rudą plamą na grzbiecie tułowia.
Um trzmieli można spotkać zapylające samce i samice. Zbierają pyłek również z roślin trujących,dlatego ich nakrop nie jest dla nas jadalny, może powodować wymioty i biegunkę, niektórzy i tak robią na jego bazie alkohole, a w czasie wojny, kiedy po bitwach wszystko było splądrowane celowo zakopywano naczynia, w których trzmiele zakładały kolonie, by przez gazę odfiltrować nakrop i w czasach głodu zaspokoić zapotrzebowanie na cukier. Trzmiele zapylajawiele gatunków roślin, co ma ogromne znaczenie dla bioróżnorodności,same sąodporne na ilości trucizn zawarte w niektarze tych trujących.
http://www.ekologia.pl/ciekawostki/trzmiel-pozyteczny-owad-spoleczny,17026.html
https://pasieka24.pl/index.php/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/146-pasieka-5-2016/1588-pozyteczne-trzmiele

wrz 02 2021 Geobacter
Komentarze (0)

Geobacter sp. to rodzaj beztlenowej bakterii żyjącej w osadach, mułach i ściekach, redukuje żelazo i ma zdolnośc przenoszenia elektronów czyli generowania prądu elektrycznego. Geobacter wykorzystuje nie tylko żelazo, ale i pierwiastki radioaktywne i związki ropochodne w obecności CO2, tlenki metali to akceptory elektronów. 
Pierwszy raz wyizolowano ją w piaskach rzeki Potomac, w 1987 Derek Lovley, później odnaleziono ja w beztlenowych warunkach gleby i osadów wodnych, bakteria ma zdolnośc wiązania metali radioaktywnych, substancji ropochodnych przy wydzielaniu CO2, wykorzystywana jest do usuwania substancji ropopochodnych i uranu z wód gruntowych. Usuwa też związki chloroorganiczne, wszystko to w warunkach beztlenowych. Przekształca U rozposzczalny w nierozpuszczalny.
Kolejna cecha jest zdolność do pozakomórkowego transferu elektronów EET, co może umozliwić budowanie elektrowni ze scieków i osadów. Okazało się, że bakterie przewodza prąd podobnie do nanorurek węglowych, elektrony z cytochromów płyna pilami między bakteriami, pile mają podobne przewodnictwo jak metale.
Obok Geobacter sp. sa inne bakterie redukujące metale DMRB, przenoszą e- na tlenki metali, jest tu np. żyjąca w morzu Shewanella sp. odpowiadająca za psucie ryb.
Cytochromy Geobacter Shewanella sa na zewnętrznej pow. blony komórkowej, maja gr. hemowe oddające i przyjmujące e-, cytochromy tworzą wypustki pile, którymi przekazują e- do innych osobników i minerałów, również flawina odbiera z pow. komórki e- i przekazuje je na akceptory. Bakterie moga również wypuszczać e- z wnętrza komórek, dzięki obecnym na zewnętrznej powierzchni blony cytochromom, one transportują e- na zewnątrz, podczas reakcji jest utlenienia cytochromowego żelaza Fe2+ do Fe3+ i jego redukcja do Fe2+. Shewanella także wydziela flawiny , które transportują e- na minerały, flawina odbiera e- od bakterii zanosi go akceptor i wraca po następny, wszystko odbywa sie na drodze dyfuzji. Przewodnictwo pili odpowiada przewodnictwu nanowłókna węglowego i krzemu, jeden pilus podtrzymuje oddychanie jednej komórki, jest transportowane 106 e- na sekunde. Pilusy maja przenosniki e- odległe od siebie o mnij niż 1 nm, jeden z cytochromów Szewanelli ma gr. hemowe odl. od siebie o 0,7 nm. Są to mikrokrystaliczne struktury MtrF.
Po zorganizowaniu bakterii w 3D biofilm na pow. akceptorów e, wtedy bakterie na pow. akceptora maja łatwy dostęp do akceptorów, trudny do donorów, dalej od akceptora, blisko pow. filmu maja trudny dostęp do donora, bakterie transportują e- przez biofilm, wytwarza się potencjał redox. Cytochromy stają się komponentami redox, cytochromy daja e- na pili, które daja e- do kolejnej komórki i tak przez cały biofilm. Taki przepływ e- jest też w osadach morskichu u proteobakterii Desulfobulbaceae, utlenianie H2S z red. O2 wymaga wielokomórkowych łańcuchów bakteryjnych dł. 1 cm. Bakterie te chociaż nie maja zewnątrzkomórkowych cytochromów ani odp. pili radzą sobie, te bliżej osadów utleniają H2S, e- przekazywane są do pow. biofilmu, cała rodzina ma wspólną zewnętrzną blone komórkową, a w peryplazmie sa strunowate błonowe struktury zdolne do przewodzenia ładunków elektrycznych. e- ida przez miliony komórek. Ta kolonia komórek zachowuje sie jak jeden organizm. Podobne struktury tworza zyjąca w ziemi gramm-ujemna Myxobacteria sp. i ameba Dictyostelium gromadzą się w kolonie, końcowe komórki przekształcaja sie w spory, które są rozsiewane na nowe terytoria. Podobne kolonie tworzą też drożdże. Ekspresja genów w każdej warstwie tych komórek jest różna jak u wielokomórkowego organizmu. Sinice tworzą kolonie by oddzielić fotosyntezę od wiązania N2, enzymy wiążące azot sa wrażliwe na O2.
Wyczuwanie kworum czyli porozumiewanie się bakterii związkami chem. tak bakterie określają wielkośc populacji, to jedna z metod porozumiewania się komórek w koloni. U 
Geobacter i Shewanella moga porozumiewać sie tak przy pomocy EET. EET u Shewanelli i Desulfobulbaceae jest w 1 stronę, dzięki temu komórki znają swój stopień utl. i regulują ekspresje genów w odpowiedzi na zmiane warunków, bakterie wyczuwają tak zmiany nateżenia światła, stęż zw. chem i zmiany pH [Odkrycie społeczności mikrobów, które przekazują elektrony pomiędzy komórkami na względnie dużą odległość, otwiera drzwi do nowego pola w mikrobiologii. Mohamed Y. El-Naggar, Steven E. Finkel]
Geobacter może być wykorzystana do pord. prądu. Hodowano Geobacter sulfrreducens na anodach grafitowych w ogniwie paliwowym, bakterię pokryły anodę warstwą biofilmu i przekazywały do niej e- pochodzące z własnego metabolizmu, potrzeba tylko pożywki, która mogą byc osady rzeczne lub ścieki, potraktowanie kolonii prądem wzmogło transport e-, można je wykorzytsać do podwodnych urządzeń badających np. morskie organizmy [http://www.mojeopinie.pl/prad_ze_sciekow_i_z_blota,3,1254
951902]

wrz 02 2021 Geoinżynieria największe zagrożenie dla...
Komentarze (0)

Obecnie największym zagrożeniem dla świata jest tzw. geoinżynieria. Niestety są ludzie,którzy pomimo najzimniejszego maja od 28 lat oraz jednego z najzimniejszych wrześniów wierzą w to, że klimat się ociepla. Wiem, że wiara nie kieruje się rozumem, wiara jako uczucie podlega układowi limbicznemu,a rozum płatom czołowym, ale oni chcą jeszcze bardziej obniżyć temperaturę. Ludzie ci dopatrują jakichś zagrożeń w rzekomym ociepleniu. Co na to realne życie? Długie ostre zimy to krótki okres wegetacji, słabe plony, późne przymrozki to przemarzanie pąków kwiatowych i klęski nieurodzaju. Grube ubrania i zachmurzenie to niedobory witaminy D, mniej owoców i warzyw to niedobory innych witamin z C na czele. Krótkie zimy i długie lata to długi okres wegetacji, długim okres owocowania, lekkie ubrania to synteza skórna witaminy D. niskie temperatury to konieczność ogrzewania pomieszczeń, większy smog, więcej toksyn w atmosferze, słabsza odporność w wyniku awitaminoz i niedoborów biogenów, więcej chorób-zarazki wcale nie giną na mrozie, one mają przetrwalniki, z których rozwijają się w organizmach gospodarzy. Wysokie temperatury to krótszy sezon grzewczy, mniej smogu i toksyn w atmosferze. Zdrowsza dieta, dzięki witaminie D lepsza insulinowrażliwość (glukoza wchłania się do komórek przy udziale jonów wapnia), więcej świeżych owoców i warzyw. Co realny świat mówi o dziurze ozonowej? Więcej witaminy D, dłuższy okres jej syntezy (obecnie od marca do września, jak pogoda pozwoli), rośliny tworzą więcej barwników, jak likopen, które są cenne i dla nas, tworzą naturalne substancje grzybobójcze. Mniejszy indeks UV to więcej grzybów pleśniowych z rakotwórczymi mykotoksynami lub więcej środków ochrony roślin, też mogącymi uszkodzić wątrobę, nerki czy płód. Więcej ultrafioletu docierającego do Ziemi to zdrowsze i ekologiczne warzywa i owoce. Mniejsze natężenie światła widzialnego to rozlegulowanie zegara biologicznego, popatrzmy jak źle czujemy się zimą i w deszczowe dni i stany depresyjne, silniejsze światło to większa radość życia, lepszy nastrój. Mniej światła widzialnego to słabsza fotosynteza, nie tylko więcej CO2, którego zwolennicy globcia tak się boją, ale i mniej tlenu, który i tak zużywamy oddychając. Organizmy tlenowe nie mogą żyć bez tlenu. Najgłupszy argument to, że można się ubrać gdy zimno, można, ale i można oddychać toksycznym gazem przez maskę, żyć pod wodą z butla tlenową, żyć w przestrzeni kosmicznej w skafandrze, ale bez ochrony zimą przeżylibyśmy tak długo, jak odychając trującym gazem bez maski, pod wodą bez butli i w kosmosie bez skafandra. Niskie temperatury nie są dla nas naturalne.

Pisze o tym, dlatego, że rozwija się pewna procedura zwana geoinżynierią. Ludzie za nią odpowiedzialni chcą obniżyć temperaturę na Ziemi, nie w najbardziej gorących miejscach jak Równik, ale na całej Ziemi z już bardzo zimnymi rejonami Europy, Azji i Ameryki. Co może doprowadzić do końca ludzkości, my potrzebujemy odpowiedniej temperatury tak jak jedzenia i picia i snu. Dla nas ludzi to ok. 25 st. dobrze radzimy sobie z upałami dzięki gruczołom potowym, wystarczy uzupełnić wodę i elektrolity, ale nie radzimy sobie z niskimi, nie mamy futra ani puchu. Nawet rasy psów, które na całym ciele mają włosy zbudowane jak ludzkie nie radzą sobie z zimnem, nawet niewychodzące koty,które nie maja podszerstka, co dopiero człowiek, którego większość ciała jest łysa lub skąpo owłosiona. Przed nadmiarem ultrafioletu wytwarzamy melaninę, jeśli ciało uzna, że jej stężenie ograniczy syntezę witaminy D, przestaje ja tworzyć, dlatego opalamy się do pewnego stopnia. Nic jednak nie zastąpić ultrafioletu, dodatkowo, jako, że reakcja przemiany 7-dehydroksycholesterolu, prekursor witaminy D3 zachodzi bez udziału enzymów (to UVB niesie potrzebną energię) im wyższa temperatura tym zachodzi ona sprawniej i szybciej. Pod wpływem słońca rogowa warstwa naskórka grubnie i staje się słabszą barierą dla alergenów, patogenów i toksyn, sama melanina dezaktywuje toksyny i metale ciężkie, bez słońca skóra staje się cienka, dodatkowo niskie temperatury ją podrażniają. Komórki skóry tak jak reszty ciała najlepiej funkcjonują z temperaturze 37, 6 st. C (to jest głęboka temperatura ciała), gdy poprzez kontakt ze środowiskiem ich temp. Spada, po prostu obumierają, tworzy się stan zapalny i skóra pęka, wskutek zamrażania wody wewnątrz komórek i płynu międzykomórkowego. Otwierają się wrota zakażenia, wnikają patogeny, osłabiony organizm brakiem witamin może nawet dostać posocznicy. Na zimnie tez tracimy wodę i elektrolity z moczem.

Już samo obniżenie temperatury może nas zniszczyć. Ale to nie wszystko. Geoinzynieria polega na rozpylaniu szkodliwych chemikaliów celem obniżenia tejże temperatury i ograniczenia życiodajnych promieni słonecznych. Przede wszystkim tlenków siarki i oparów kwasu siarkowego, które to opadną z deszczem tworząc kwaśne deszcze, niszczą one lasy, głównie iglaste, ale też uprawy rolne, budynki, zabytki, pomniki, opary kwasu mogą uszkadzać śluzówkę układu oddechowego i oczu. Zniszczenie upraw rolnych spotęguje głód na świecie. Celem obniżenia indeksu UV chcą rozpylać glin,który akumuluje się w organizmach, jest dla nas toksyczny. Powoduje zaburzenia osobowści, zaburzenia równowagi, zaniki pamięci, osłabienie, drgawki, anemię, glin jest jednym z czynników ryzyka choroby Alzheimera i Parkinsona. Niebezpieczny głównie dla osób dializowanych [https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/w-kuchni/czy-aluminum-jest-szkodliwe-wplyw-anluminium-na-zdrowie-aa-Qzmf-qNhf-fFLt.html]. U roślin glin jest niezbędny do życia, pozwala im adaptować się do skrajnych temperatur i zasolenia, ale w nadmiarze poraża wchłanianie innych biogenów, przede wszystkim wapnia,magnezu,fosforu, zaburzając rozwój organów generatywnych, duże stężenie glinu może doprowadzić do całkowitego zniszczenia upraw, najbardziej wrażliwe są pomidory, ogórki, sałata, gorczyca, lucerna, tymotka,jęczmień, pszenica, czyli podstawa pożywienia ludzi i zwierząt hodowlanych, trochę mniej szkodliwy jest dla owsa,ziemniaków, pszenżyta, słonecznika, grochów, najbardziej odporne są kukurydza,łubin, żyto, gryka, rzepa, porzeczka, żurawina [https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/nawozy/glin-trucizna-gleb-kwasnych,48062.html]. Im bardziej toksyczna gleba,.tym bardziej toksyczne działanie. Związki siarki ją zakwaszą, glin zrobi resztę. Co się rozpyli to opadnie, trudno przewidzieć gdzie. Swoja drogą dziwne,że zwolennicy globcia boją się SO2 z kominów domowych a sami chcą je rozpylać,paradoks na miarę kota Szroedingera. Same kwaśne deszcze wyjaławiają zbiorniki wodne, dodatkowo wymywają glin z gleby, który i tak opadnie z powietrza, niszcząc wszelkie życie z rybami włącznie. Kwaśne deszcze powodują kumulację metali ciężkich w wodzie pitnej dla ludzi i zwierząt, dając zatrucia. Uszkadzają liście, porażają fotosyntezę[http://student.agh.edu.pl/~szklarsk/skutki.html], to ona redukuje CO2, którego zwolennicy globcia tak nienawidzą. I kolejna sprawa, gdzie to globcio? Ja to bym bardzo chciała, żeby naprawdę istniało, ale nie wszystko czego człowiek chce jest możliwe.