Archiwum sierpień 2021, strona 54


sie 30 2021 Chrząszczyki
Komentarze (0)

W internecie można obejrzec krótkie filmiki wyprodukowane przez francuzkie studio Futuricon. Filmiki zatytułowane Minuscule, czyli chrząszczyki trwają od 4 do 20 minut i przedstawiają przygody animowanych stawonogów. Mamy tu pająki, mrówki, biedronki, gąsienice i dorosłe motyle i inne stawonogi. Stawonogi te są zrobione komputerowo, ale tło stanowi realny świat m. in.łaka, sad, przydroże, wnętrze domu, ulice Paryża. Inne zwierzęta jak ptaki czy ssaki są realistyczne, za to w ogóle nie ma tam ludzi. Równiez bohaterowie nie mowią tylko wydają różne dźwięki, nie takie jakie dane zwierzęta wydaja naprawdę, ale specjalnie wygenerowane na potrzeby produkcji. Za to dźwięki tła stanowi śpiew ptaków, szum wiatru czy samochodów, czyli to co nas otacza.

Chrząszczyki przeżywają rózne przygody, oczywiście na chrząszczykowym poziomie, chociaż w niektórych filmikach mają ludzkie cechy charakteru jak wredna biedronka, która kierowała osy tak, by rozbily się o znak drogowy i zniszczyła sieć pająkowi albo czarne mrówki ukrywająće przed czerwonymi oliwki w bucie. był też wątek zakochanych gąsienic, gdzie jedna z nich wpadła razem z zamieszkiwanym przez nie jabłkiem do rzeki, a druga szła za nią, na końcu obie weszły na drzewo i przepoczwarzyły sie w dorosłe motyle. Była pająl, który wykorzystał samochód, by otworzyć puszkę z groszkiem. Znalazł wyrzuconą puszkę i wtoczył ją na drogę, a jadący samochód ją zmiażdżył. Filmiki pokazują też, że nie wszystko zawsze jest takie samo np. z dużej gąsienicy, większej od reszty gąsienic tego samego gatunku powstał mały motylek. Była też gąsienica rózniąca się kolorem od pozostałych, z której powstał kaleki motylek, inne motyle smiały sie z niego, ale piekna samiczka, którą się zachwycaly wybrała właśnie jego. W końcu rolą dorosłego motyla jest znaleźć partnera i sie rozmnożyć, tu pokazano, że wygląd nie ma znaczenia. Filmików jest o wiele więcej. Na ich podstawie powstał film Robaczki z Zaginionej Doliny.
Całośc jest w pięknych okolicznościach przyrody, drzewa, kwiaty, owoce czy wystroje wnętrz są jak najbardziej prawdziwe, na zfilmowany realny krajobraz nałozona jest animacja komputerowa. Filmiki są skierowane dla dzieci, ale spodobają się też dorosłym, właśnie za humor, ciekawe przygody i piękną przyrodę w tle.
sie 30 2021 Dlaczego plany likwidacji sieci 2G i 3G są...
Komentarze (0)

Dowiedziałam się, że operatorzy chcą wycofywać sieć 2G i 3G, jest to przyjazna sieć, stacje bazowe są daleko od siebie, co sprawia, że elektrosmog jest mniejszy, a jednak sygnał jest na tyle mocny, że łapiemy zasięg w promieniu kilku kilometrów, starsze telefony potrafią łapać zasięg nawet w podziemnej piwnicy i starych bunkrach (Siemens C25). Niby argumentują to oszczędzaniem energii, ale gdzie tu oszczędność jak moja Nokia 6070 wytrzymuje tydzień, ładuje się 2 godziny, Nokia C3 co prawda wymaga ładowania przez 12 godzin, ale bateria wytrzymuje ok. miesiąca, kiedy często robi się nią zdjęcia i ogląda album. Natomiast nowsze telefony trzeba ładować codziennie przez 6 godzin, gdzie tu oszczędność? Co prawda są smartfony, wystarczy ładować ok. 30 minut, ale trzeba robić to codziennie, czyli 3,5 godziny tygodniowo, Nokia 6070 ładuje się 1.5 godziny krócej.

Jeśli producentom zależy na ekologii muszą zostawić stare telefony, które mają długo trzymające, krótko ładujące się baterie. Wydajna bateria nie pomoże, kiedy telefon ma internet mobilny, to on najbardziej ją zużywa, tablet SM-T280 ma mieć baterię trzymającą 2 dni, kiedy zablokuje mu się internet wytrzymuje miesiąc, nawet, gdy dużo się nagrywa filmików, więc dobrym rozwiązaniem jest, by telefon służył tylko do rozmowy. Od internetu jest komputer, najlepszy stacjonarny, płacisz określony abonament, jeśli nie ma awarii internet jest, włącza się kiedy potrzebny, potem wyłącza, więc siedzi się online krotko, zostaje więcej czasu na przyjemności i obowiązki.

No i kto wytrzyma wiele godzin patrząc w telefon, chyba osoba o znacznej krótkowzroczności bez okularów, natomiast dalekowidz czy senior w ogóle nie będzie mógł pracować na małym ekraniku, a człowiek z normalnym wzrokiem krótko wytrzyma (nie mówię o uzależnionych, jak narkoman i alkoholik mogą nie jeść, nie pić wody, tylko żyć zapasami, tak samo fonoholik może patrzeć w ekran w nieskończoność, ale normalny człowiek nie wytrzyma). Takie patrzenie na małe przedmioty z bliska męczy oczy, zdrowszy jest duży ekran o odległości 50-70 cm od twarzy oraz umożliwiający wygodną pozycję dla nóg, kręgosłupa i rąk (kąty w stawach ok. 90 st).

Starsze modele są przyjazne dla seniorów, można ostawić dużą czcionkę, są modele z dużymi klawiszami, klawisze są przyjazne, łatwo się je blokuje, odblokowuje, pisze, nie ma ryzyka, że coś się przypadkowo włączy, łatwo edytować tekst. Wielu ludzi używa starszych modeli telefonów, są w dobrym stanie, żal wyrzucać czegoś co jest sprawne i może posłużyć jeszcze drugie 15 lat. Gdzie ekologia, skoro dobre sprzęty maja iść na śmietnik? Ekologia polega na użytkowaniu rzeczy do końca, nie na wymyślaniu nowych i wyrzucaniu dobrych rzeczy, to jakby tylko raz założyć dane ubranie, a po rozebraniu się wyrzucić je do kosza. Zostawienie sieci 4G i 5G to tresowanie ludzi, wymuszenie zakupu danego sprzętu, to niemoralne. Moralny jest wybór, jak ktoś nie chce internetu w telefonie ma mieć możliwość nie mieć internetu w telefonie, jak ktoś w ogóle nie chce internetu ma go nie mieć, jak ktoś w ogóle nie chce telefonu (żaden nie zastąpi kontaktu twarzą w twarz), ma prawo nie mieć telefonu. Likwidacja dobrych sieci o przyjaźniejszych częstotliwościach i wymuszenie na ludziach zakupu określonych modeli to niemoralne zagranie godne dyktatur. Jakim prawem ktoś ma komuś mówić jaki ma mieć telefon? Na szczęście wiele telefonów 2G ma możliwość przesyłania danych w podczerwieni np. zdjęć. A co z dobrymi telefonami? Mamy je wyrzucić, bo komuś przeszkadzają? Dlaczego mam się pozbyć dobrego sprzętu? Bo komuś się nie podoba?

Niby zwolennicy likwidacji tych sieci powołują się nie to, że starsze sieci blokują 5G, ale po co blokować coś co jest dobre i sprawdzone po to by wprowadzić coś zbędnego, niezdrowego (wszyscy którzy twierdzą, że 5G nie ma wpływu na zdrowie nie mają nic wspólnego z biologią ani medycyną, więc skąd mają znać się na fizjologii i chorobach? Tak samo było, kiedy mieli budować elektrownie atomowa, ale zwolennicy elektrowni atomowej w 95% byli mądrzy, zamiast obrażać oponentów i kopiować cudze artykuły potrafili podać logiczne argumenty i przykłady na poparcie swojego zdania). I po co wdrażać coś co jest szkodliwe zamiast zostawić to do czego życie na Ziemi zdążyło się przyzwyczaić? Zamiast wdrażać niesprawdzone wynalazki lepiej pozostawić starsze, dobre sprzęty, a zmienić je dopiero wtedy, kiedy zepsują się do końca. I do rozmów w sieci 2G wystarczy dowolny telefon.

I taka nieścisłość, skoro rzekomo 5G jest wydajniejsze, dlaczego nie wymienia się sprzętów w urzędach? Przecież tam potrzeba otwierać naraz wiele okien wyszukiwarki i programów np. do napisania decyzji potrzeba otworzyć strony prawne, strony dotyczące danego zagadnienia od strony technicznej, program tekstowy i pozostałe pisma, w których są opisane fakty, które doprowadziły do pisania tej decyzji, a tu sprzęt w biurach pamięta lata 90 i wczesne lata pierwsze. I wszystko to się da zrobić w 2G. Dlaczego zwolennicy 5G mówią o możliwości podłączenia wielu urządzeń do sieci, skoro w urzędach do sieci podłączone są wszystkie sprzęty z danego urzędu i często podległych jednostek? Czyżby to było pod graczy dla których komputer jest jak butelka dla alkoholika albo strzykawka dla narkomana? Jaki jest sens wspierania nałogów? Głupi argument, że 5G służy do obsługi maszyn, przecież maszyny na pilota są starsze ode mnie, a w pełni zmechanizowane fabryki istnieją już ponad 10 lat. Więc 5G jest zbędne. Dlaczego nikt nie zapyta o zdanie lekarzy, a każdy kto wypowiada się pozytywnie o 5G prowadzi strony związane z telekomunikacją, a nie ze zdrowiem? Taksówki bez taksówkarzy odbierają ludziom prace i zarobki, sprzęty sterowane przez ludzi to miejsca pracy, żeby mieć na życie. Czy nie lepiej zamiast sterowanych autobusów przez jedną osobę dać pracę wielu kierowcom? Paliwa tyle samo pójdzie. Z ludźmi można porozmawiać, uśmiechnąć się. Także sprzęty sterowane pilotem są od lat 80. Ciekawe czemu propagatorzy 5G tak boją się 2G? Czyżby bali się, że mądrzy ludzie wybiorą stare, sprawdzone rozwiązania, a nie bezużyteczne nowinki? A gdzie wybór? Dlaczego odbierają nam wybór? Dlaczego się tak boją, czyżby dlatego, że jak coś jest dobre samo się obroni (2G ma 30 lat).

sie 30 2021 Kocie kolonie
Komentarze (0)

Bezdomne koty, które ich panowie wyrzucą, gdyż znudza im się, nie pasuje im prezent lub z innej odsłony nieodpowiedzialności i bezduszności albo koty, których wlaściciele umierają tworzą grupy zwane koloniami, do kolonii należą też  koty urodzone przez bedomne kotki. Naukowcy twierdzą, że nie są to typowe stada, ale przecież stadne psy też w domach żyją pojedynczo lub dwojkami, a stada tworzą dopiero na wolności. Taka kolonia też samca alfa czyli najsilniejszy lub najstarszy, co za tym idzie najbardziej doświadczony, najmądrzejszy samiec przejmuje kontrolę nad grupą. Kocie kolonie powstają w celach obrony przed napastnikami, w grupie łatwiej się bronić, zawsze ktoś zauważy niebezpieczeństwo i ostrzeże innych, dzięki czemu można uciec lub walczyć. Z tych samych powodów ludzie tworzyli pierwsze społeczeństwa. W grupie latwiej było polować i bronić się przed drapieżnikami. Kolonie doceniaja kotki, które razem wychowują młode. Każda samica na widok młodego, czyli dziecka odczuwa potrzebę opieki i obrony, kotki rodzą do 9 młodych w jednym miocie. Młode są całkowicie bezbronne, ślepe i głuche, zdane tylko na zmysł dotyku, węchu i smaku. w grupie matki z dziećmi są bezpieczniejsze i tak się też czują. Także u ludzi i malp człekoksztaltnych kobiety i samice z dziećmi przebywają razem, matki uczą dzieci jak sobie radzić. Kotki uczą maluchy polować, przynoszą im ogłuszone i ranne myszki, które pozwalają dzieciom gonić i łapać, by nauczyły sie polować na zdrowe myszy. Matki pokazują jak namierzyć ofiary i pokazują im swoje terytorium tak jak kobiety pokazują okolicę swoim dzieciom. Także gdy jedna kotka poluje, inne matki pilnuja i chronią jej mlode. To instynkt charakterystyczny dla ssaków i ptaków, by samice chroniły każde mlode nie tylko swoje. to dlatego jesteśmy wrażliwi na krzywdę dzieci. Kocie samce zdobywają pożywienie i współpracują polując na duże zwierzęta np. szczury, w grupie mają większą szansę nie tylko złapać ofiarę, ale i samym nie zostać rannym. Koty przynoszą martwą zwierzynę chorym osobnikom. Tak jak u ludzi kocie społeczeństwa to grupy rodzinne, u nas rodzice z dziećmi, u kotów matki z dziećmi, reszta wynika z potrzeby współpracy. Zyjącym w grupie samicom latwiej bronić dzieci, one potrafią zaatakować napastnika w kilka kocic, reszta osłania dzieci. W grupach są sympatie i antypatie, tak jak my kontaktujemy się i przyjaźnimy z ludźmi, które lubimy, a unikamy tych, co nie lubimy, tak samo koty. Kocury mogą atakować nieswoje dzieci. Natura znalazła na to rozwiązanie, raz, żę dojrzałe płciowo samce mogą opuszczać terytorium matek, dwa kotki dopuszczaja do siebie każdego samca z okolicy, nawet, gdy tylko jeden ją zapłodni, to pozostali pamiętając zbliżenie myślą, że dziecko jest ich i go nie ruszają. Zobaczcie jaka dobra pamięć. starsze koty tak kocury, jak kotki zostają przy grupie, dlatego, że łatwiej im sie bronić w grupie, szczególnie, gdy są zniedołęzniałe i same nie dałyby sobie rady i mogą dojeść zdobycze mlodszych i zdrowszych kolegów. Czasem, gdy jest jakis konflikt między osobnikami w kolonii, któryś kot odchodzi, ale ludzie też wycofują się z konfliktów i zrywają kontakty. Kocie kolonie tworzą sie też w miejscu karmienia, koty nawet te zdziczałe uczą się, że karmiciel daje im jeść, oznaczają go, że jest ich, ocierają się, laszą się, rozkładają do głaskania, miauczą, mruczą, pokazują szczęście i wdzięczność. Kotki od maleńkości obeznane z ludźmi nie boja się ludzi i to może stanowić dla nich zagrożenie, nie każdy czlowiek jest przyjazny. ale koty dorosłe rozpoznają karmiciela i łaszą się do niego jak domowe kociaki, a przed obcymi uciekają, nawet się nie pokazują. Koty chronią się w opuszczonych halach, stodołach, fabrykach. Także miejsce na schronienie decyduje o miejscu kolonii, musi być osłonięte od warunków atmosferycznych, drapieżników i odpowiednio duże, by każdy kot miał swoją przestrzeń, my także potrzebujemy przestrzeni. domowe koty stanowią tez stado z jednym domem, czyli schronieniem i panem, którego traktują jak przyjaciela i czlonka stada. Te myszy i szczury na wycieraczce to dowód wdzięczności za jedzenie i schronienie, kot nie wie, że my tego nie jemy, a widzi i czuje, że wielu ludzi je mięso więc myśli, ty mi dajesz jeść, ja dam tobie. Taki prezent to też wyraz sympatii i chęć zrobienia przyjemności, każdy kojarzy pełny brzuch z komfortem. Domowe koty też mogą się lubić lub nie, zależy od ich charakteru i temperamentu, koty tak jak ludzie mają sympatie i antypatie. Jesteśmy do siebie podobni.

sie 30 2021 jak to jest, że nawet w Afryce dzieci mają...
Komentarze (0)

Wiemy, że krzywica to wynik niedoboru wapnia będący konsewkencją niedoboru witaminy D, często zdarza się w krajach, gdzie panuje duże zachmurzenie i lato trwa krótko, a slońce wisi nisko nad horyzontem. Jednak Afryka ma doskonałe warunki do syntezy tejże witaminy. Słońce w zenicie lub prawie w zenicie, gwarantujące wysoki indeks UV, nawet do 16 w 16-stopniowej skali i wysoka temperatura stymulująca przemianę 7-hydroksycholesterolu w cholekalcyferol. więc jak? Otóż z głodu. Z powodu wojen plemiennych, sytuacji politycznej, braku technologii umożliwiającej nawadnianie pól w czasie suszy i przechowywania zywności, mieszkańcy kontynentu sa często niedożywieni. Wiemi, że witamina D powstaje w skórze, nerkach i w wątrobie, by jej jej ostateczna forma z jelit wchłaniała się do krwi razem z jonami wapnia i fosforu. Prekursorem witaminy D w skórze jest pochodna cholesterolu-7-hydroksyholesterol, niestety niedobory pokarmowe obniżają stężenie obu frakcji cholesterolu we krwi, także tej dobrej i co za tym idzie jego pochodnych, także 7-hydroksycholesterolu w skórze. Bez 7-hydroksycholesterolu lub z jego niedostateczną ilością w keratynocytach synteza witaminy D jest niemozliwa lub niedostateczna, by osiągnąc odpowiednie stężenie witaminy D. Ktoś powie, że przecież tam maja owoce, warzywa, mięso. Mają, ale mięso dzikich zwierząt jest raczej chude, a owoce i warzywa nie mają tłuszczu. Nawet jeśli węglowodany mogą przeszktałcić się w cholesterol i powstają jego pochodne, to by wchłonęła się witamina D potrzeba tłuszczy w diecie. Inaczej witamina D się wytworzy, ale nie wchłonie z jelit, razem z wapniem i fosforem. By się wchłonęła ostateczna forma D4 potrzebny jest tłuszcz w pożywieniu. Węglowodany wclaniają się w dwunastnicy, tluszcze wraz z witaminami rozpuszczalnymi w nich w jelicie trzczym, a przemiany cukrów w cholesterol zachodzą już w komórkach podczas ich nadmiaru w diecie. Problem dotyczy nie tylko witaminy D, ale i innych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: K, A, E. Stąd ich niedobory. Brak tluszczu w diecie powoduje brak wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tluszczach, brak wchłaniania witaminy D to brak wchłaniania wapnia i fosforu, stąd krzywica u afrykańskich dzieci.

sie 30 2021 Oś Ziemi
Komentarze (0)

Dziś pierwszy dzień zimy kalendarzowej, dawniej najkrótszy dzień w roku przypadał we Wigilię Bożego Narodzenia, a najkrótsza noc przypadała 24 czerwca na świętego Jana, teraz przypada ok. 21.06. Dlaczego tak jest? Otóż to zmiany nachylenia osi Ziemi. Nie jest to tak katastroficzne zjawisko jak kreują to media, właściwie przebiega niezauważalnie. Z wykładów z geologii ogólnej pamiętam, że w czasach kilka tysięcy lat przed narodzeniem Chrystusa oś Ziemi była skierowana w odwrotną stronę niż teraz. Ale o samej osi. Ziemia wykonuje 3 rodzaje ruchów, jeden to ruch obiegowy do okoła Slońca, od którego zależą pory roku, drugi to ruch Ziemi wokół osi, trzeci to ruch samej osi, która odchyla się niczym oś bąka, czyli zakręcanej zabawki dla dzieci, trzeci to ruch obrotowy, wokół tejże osi, od niego zależą pory dnia. Oś Ziemi to prosta wokół, której Ziemia wykonuje ruch obrotowy. Ruch trwa ok. doby i kiedy dana połowa Ziemi jest skierowana w stronę Słońca jest dzień, kiedy w przeciwną jest noc. Oś Ziemi można nazwać środkiem wokół, którego ziemia sie kręci, nie jest ona prostopadła do słońca, ale odchylona od płaszczyzny orbity o 66°33'. to odchylenie powoduje zmiany pór roku, czyli kąt padania promieni slonecznych. Jedna półkula ustawia się bliżej słońca, druga dalej. Do bliższej docierają promienie słonecznej pod dużym kątem i jest tam lato, druga natomiast pozostaje dalej, promienie słoneczne padają pod mniejszym kątem i jest zima. Kiedy kąt, pod którym dana półkula jest ustawiona rośnie mamy wiosnę, a kiedy maleje jest jesień. Różnice przebiegają w kierunku Północ-Południe, czyli kiedy na półkuli Pn dnia przybywa, na Pd ubywa i odwrotnie, kiedy na półkuli Pn jest lata, na Pd zima i odwrotnie. Im bliżej biegunów tym zmiany odchylenia coraz większe i stąd mamy dni i noce polarne trwające kilka miesięcy. Natomiast od ruchu obrotowego, czyli wokół własnie osi zależy dzień i noc i zmiany nastepują w kierunku wschód-zachód. Kiedy Półkula Zachodnia ma dzień, Wschodnia ma noc i odwrotnie. równik jest odchylony pod mniejszym kątem niż tereny położone dalej na pn i pd, dlatego tam dzień i noc są mniej-więcej równe, a słońce jest położone pod kątem 90 st. nad horyzontem. OStopień odchylenia równika to 23°27, pod tym kątem płaszczyzna rownika jest odchylona od ekliptyki, która wynika z ruchu obiegowego Ziemi. my na Ziemi obserwujemy roczny ruch słońca na niebie i zmiany w jego położeniu nad horyzontem, tym jest wlaśnie ekliptyka, ruchem Słońca po nieboskłonie. zmiany osi Ziemi to precesja, czyli ruch osi wywolujący kształt odwróconego stożka. Precesja występuje w przypadku swobodnie obracającej się bryły, gdy na ciało nie działają żadne siły zewnętrzne, to zjawisko wynika z praw fizyki i zachodzi stopniowo i powoli, dla nas niezauważalnie. Z historii wiemy, że poprzednim zmianą osi ziemi nie towarzyszyły żadne katastrofy, po prostu stopniowo, na przestrzeni wielu pokoleń przesuwają sie daty najkrótszych i najdluższych dni w roku, a także równonocy (wiosenna kiedy dzień staje się dluższy od nocy i jesienna, kiedy staje się krótszy), aż pory roku odwrócą się i kiedyś w na półkuli Pn w grudniu będzie lato, w czerwcu zima, na Pd odwrotnie. Ale to proces bardzo długotrwały, trwający kilka tysięcy lat.