Archiwum sierpień 2021, strona 66


sie 30 2021 Czy warto grabić liście, wpis z 11.02,2016...
Komentarze (0)

 Ktoś zadał mi takie pytanie argumentując, że to nawóz, to prawda, liście nie tylko rozkładają się na nawóz, ale są też naturalnym elementem ściółki w lasach liściastych i mieszanych, jesienią liście opadają z drzew, tam rozkładają się przy pomocy bakterii, grzybów, pierwotniaków i bezkręgowców na próchnicę, takie martwe części roślin są zmieniane w próchnicę i użyźniaja glebę. Jednak mogą ją zakwaszać, jesli mamy ogódek to musimy wiedzieć jakie pH i ilości związków mineralnych lubią nasze rosliny. są rośliny dobrze radzące sobie na glebach kwaśnych np. wrzosy, wrzoścce, azalie, sa rosliny lubiące gleby zasadowe jak groszki, orliki i rosliny lubiące pH obojętne np. bukszpan, dereń, jaśminowiec. Liście można przerobić na kompost w kompostowniku, powstały nawóz wykorzystać do użyznienia gleby. Nawóz nadaje się dla roślin lubiących gleby z dużą zawartością azotu i fosforu.

Gdy mamy ogród naturalistyczny, przypominjący las, wtedy liście nie zaszkodzą, jednak mogą stanowić pozywkę dla grzybów, w tym plesni mogących zarazic rosliny, z drugiej strony w lesie czy zaroslach liście tez opadają, a rośliny sobie z tym radzą. Te grzybnie stanowią naturalną mikroflorę ściółki lasu czy zarośli, rośliny też mają mechanizmy odpornościowe, którymi radzą sobie z patogenami. Gdy mamy pierwiosnki, przebiśniegi, zawilce, konwalie, czyli lesne kwiaty kwitnące przed pojawieniem się liści na drzewach, to im opadłe liście nie zaszkodzą, a nawet stanowią zimą ochronną kołderkę przed mrozem, osłąniają podziemne pędy, bulwy i cebule, osłaniają też nasiona. Grzyby rozwijające się na rozłozonych liściach mogą zagrozić roslinom obcym, przywiezionym z innych stref klimatycznych, które są mniej odporne, wtedy warto je grabić. Druga strona medalu, która każe grabić liście jesienią to fakt, że rosliny potrzebują światła slonecznego, zioła i trawy dlużej sa zielone, a nawet kwitną i owocują niż drzewa i krzewa, które z powodu czynników genetycznych tracą liście na jesieni, taki opad liści trwa czasem od końca sierpnia do końca listopada, natomiast wegetacja roslin zielnych i bylin trwa zaleznie od pogody nawet do grudnia, wtedy liście zasłaniają im dostęp światła slonecznego i uniemozliwiaja fotosyntezę, przyduszają te roslinki, wtedy warto liście zgrabić. Szczególnie z trawników-trawa może byc zielona przez caly rok, jesli pogoda pozwoli. są też rosliny kwitnące jesienią jak zimowity, im liście mogą zaszkodzic, gdyż nie zdążyły wcześniej wydac owoców i nasion, osłabione brakiem światła rosliny sa podatne na zakżenia pleśniami, dlatego warto grabić liście, ale potem można wysuszone wykorzystać do pokrycia ogródeczka na zimę celem ochrony roslin przed chłodem. Liście trzeba usuwac do zimy, kiedy kończy się czas kwitnienia i fotosyntezy ziół, a zimno wymusza ich spoczynek, wtedy trzeba je przykryć tymi liśćmi, wyjątek stanowią naturalistyczne ogródeczki przystosowane do opadłych liści, chodzi o wspomniane ogródki z lesnymi roslinkami.Nawóz z liści mozna wykorzystać dla roślin lubiących żyzne gleby. Nawóz z liści ma kwasny odczyn, dobrze chłonie wodę, dobrze przepuszcza powietrze [http://www.zielonyogrodek.pl/grabienie-lisci].
Liścmi można otulić przed zima krzewy, zastosować je jako nawóz na koniec kwitnienia albo wiosną wtedy liście trzeba dać do kompostownika i kompost wykorzystać wiosną. Igłami np. modrzewi można podsypac kwasolubne roslinki jak borówka amerykańska, tak samo jak obciętymi gałazeczkami innych iglaków. W ogródku z flora leśną można zgrabić liście wiosną by udostępnić roslinkom dostep światła, ale nie za wcześnie, gdyż mogą przemarznąć, tak samo odkrywamy trawniki. Chociaz w lasach kwiaty radzą sobie pomimo warstwy liści i maja z niej korzyśc jako cieplo i nawóz (liście rozkładając się też emitują ciepło, nie tylko izoluja). takie rośliny to pierwiosnki, ziarnopłony czy przebisniegi.

 

Przygotowując ogdródek pod nowe uprawy trzeba zgrabic liście, grabienie ma też wartośc estetyczną, zadbane ogródki sa ładne.
sie 30 2021 Nie taki szczur straszny
Komentarze (0)

 Ludzie uprzedzili się do szczurów, panuje przekonanie, że szczury przenoszą choroby, ten pogląd pochodzi z czasów epidemii dżumy, szczury były głównymi roznosicielami. Fakt szczury chorują na te same choroby co ludzie i mogą się wzajemnie zarażać, szczury i ludzie mają podobny zestaw przeciwciał ze względu na życie w tym samym środowisku. Tak u nas jak u szczurów odporność na czynniki toksyczne np. toksyny utrwala się w drugim pokoleniu, czyli u wnuków, łatwo to badać na krótkożyjących gryzoniach niż u ludzi zyjących 80 lat. Szczury, także posiadają samoświadomość, są inteligentne. Potrafią wspinać się na pionowe ściany dzięki pazurkom, potrafią pływać, przegryzą prawie każdy materiał, potrafią skoczyć na wysokość większą kilkadziesiąt razy od swojego wzrostu. Niby szkodniki, ale gdyby nie gryzły to rosnące przez całe życie kły uniemożliwiłyby im jedzenie, potem uszkodziłyby szczęki, tak jak my musimy co kilka dni obcianć paznokcie, tak one musza ścierac zęby. Szczury i myszy są gryzoniami, tak jak chomiki, króliczki i świnki morskie. W hodowli sa odmiany albinotyczne, czarne, łaciate, ale to jest jeden gatunek szarego, pospolitego szczura wędrownego, zwanego domowym Rattus norvegicus. Szczurzyca potrafi rozmnażać się tuż po wydaniu poprzedniego potomstwa, rodzi za każdym razem kilkanaście mlodych. Szczur w przyrodzie żyje ok. 2 lat, jednak w hodowli potrafi dożyc do 10 [http://twojezwierze.pl/gryzonie-kroliki/artykul/zobacz/jak-dlugo-zyja-szczury.html]. Szczury mają miękkie futerka, przywiązują się do ludzi, siedzą często na ramieniu właścicela, kąpią się razem z panem, rozpoznają go, reagują na swoje imię. Są dobrym zwierzęciem dowarzyszącym, potrzebują czegoś do gryzienia (kawałków drewna, marchewek, surowego korzenia pietruszki, trzymane są w klatkach by nie gryzły mebli, ale trzeba je wypuszczać by mogł pobiegać i miały kontakt z domownikami. Jest możliwość oswojenia dzikich szczurów poprzez stopniowe podchodzenie do nich i karmienie, z czasem zaakceptują człowieka jako swojego, jest możliwość zabrania małego szczurka z piwnicy, gdy już sam je i wychowywanie go jak pieska czy kotka. Szczury szybko sie uczą, potrafią same zdobyc jedzenie, jest możliwość, że zostawiony w mieszkaniu przegryzie się do szafki z chlebem. Szczury są wszystkożerne, jedzą mięso, padlinę, owoce, warzywa, ziarno, można je karmić specjalną karmą, poradzą też sobie z resztkami z obiadu, one jedzą w większości to co ludzie. Dzikie szczury sa odporniejsze na choroby zakaźne i nowotwory. I dzikie i hodowlane sa równie inteligentne i przywiązuja się do ludzi. Szczury jedzą ziarna zbóż, surowe warzywa jak marchew, pietruszkę, selery, pomidory, kalafiory, cykorię, kabaczki, ogórki, buraki, pomidory, kalarepe, kapustę, seler, rzepę, rzodkiewke, szparagi, brukselkę, owoce-jabłka, gruszki, banany, brzoskwinie, morele, winogrona, jagody, porzeczki, borówki, maliny, agrest, wisnie, czeresnie, awokado, arbuzy, melony, persymonę, papaję, kiwi, pitaję, mango, pomidory, gotowane dynie, cukinie, ziemniaki i warzywa strączkowe, właściwie to oprócz sałaty wszystko to co jest zdrowe dla nas jest zdrowe dla nich, nie powinno się podawać im slodyczy (tak jak psom i kotom), kawy [http://ratteria.w.interiowo.pl/zywie.html]dobrze zadbany i będący pod opieką weterynarza szczur może dożyć do 10 lat w dobrym zdrowiu.

sie 30 2021 Wiatraki na życzenie
Komentarze (0)

Postaram się napisać obiektywnie, nie jestem stroną w sprawie budowy wiatraków w podanym mi miejscu.

Elektrownie wiatrowe to jedne z tańszych (koszt stanowi tylko budowa elektrowni) i bardziej ekologicznych źródeł energii, wykorzystuje siłę działającą w przyrodzie jaką jest wiatr, czyli ruch powietrza. Wiatr porusza ramionami wiatraka generując prąd. Nie ma chemicznych zanieczyszczeń, jednak wadą jest potrzeba odpowiedniej prędkości wiatru, optymalna to 2 km/h. Mniejsze predkości są słabe by wiatraki były wydajne, zbyt silny wiatr może zniszczyć konstrukcję wiatraka, więc wtedy cała elektrownia jest wyłaczana. Czasem zdarzają się okresy bezwietrzne, często w zimie są wiatry huraganowe, tak jak teraz. By wiatraki działały musi być odpowiednia siła wiatru. 
Oficjalne źródła podają nieszkodliwośc migotania, to zależy od czlowieka, zwykłe migotanie jak np. liści podczas wiatru w sadzie nie powinno zrobić nikomu krzywdy, ale zimą, gdy slońce jest nisko nad horyzontem, ludzie są od strony północy, tak, że wiatraki zasłaniają słońce, wtedy odpowiednio szybki ruch ramion może powodować irytację, nasilać bole glowy, wywołać atak migreny czy epilepsji (poważnie, nawet przed niewinnymi filmami jest ostrzeżenie, że migotanie może wywołać atak padaczki). Migotanie wplywa też na zwierzęta, gra blasku i cienia może je oślepiać.
Infradźwięki, sa obecne w przyrodzie fakt, ale przecież to odpowiednie natężenie infradźwieków powoduje dezorientację, niepokój, halucynację, to one są winne legendom o nawiedzonych domach, UFO i innych nadprzyrodzonych zjawiskach. Infradźwięki wpływają na układ nerwowy, u bardziej wrażliwych osób mogą wywoływać bóle glowy i inne zaburzenia somatyczne u mnie wrazliwych bardziej objawy psychiczne, są też ludzie niewrazliwi na dane częstotliwości. Jednak wiatraki zbudowane w odpowiedniej odległości od osad ludzkich nie powinny uczynić nikomu krzywdy, pamiętajmy jednak, że dźwięki nie wszędzie rozchodzą się tak samo, wiatr, ciśnienie powietrza, wilgotnośc, czyli zmienne wartości mają wpływ na rozchodzenie się fal dźwiekowych, czasem słychać dzwony w oddalonym o 50 km Kościele. Fale dźwiekowe z czasem wygasają, ale i od warunków zewnętrznych i od natężenia dźwięku zależy kiedy to nastąpi, czyli jak daleko od źródła. Problem z infradźwiękami jest taki, że bezpośrednio ludzie ich nie slyszą, tylko odbierają jako zaburzenia fizjologiczne lub psychologiczne, często nie kojarząc swojego stanu z infradźwiękami. Na infradźwięki wrazliwe sa ptaki, to właśnie po infradźwiękach odnajdują miejsca, gdzie pod ziemią są stawonogi czy pierścienice. Infradźwięki z wiatraków mogą je mylić i wabić, a ramiona mogą być dla nich niebezpieczne. Tak samo jak ptaki wedrowne mają okreslone szlaki wędrówek, rozróżniają naturalne przeszkody, ale w farme wiatrową mogą wlecieć. Ważna jest wieloletnia obserwacja ptasich wędrówek, by wykluczyć obecność ptasiej trasy w miejscu budowy farmy wiatrowej. Wiele ptaków wykorzystuje linie pola magnetycznego Ziemi, dlatego warto poznać ich rozmieszczenie i unikać budowy farm na tych liniach.
Dlatego wiatraki powinno budować się w odpowiedniej odległości tak od siedzib ludzkich, jak od lasów, Parków Narodowych, krajobrazowych, w odleglości od szlaków ptasich wędrówek i terenów lęgowych. z daleka od miejsca bytowania dużych ssaków. Pozostanie wpływ na owady, one też reagują na infradźwięki, niektóre owady, ryby porozumiewaja sie przy pomocy infradźwięków. Dlatego wazne jest wygospodarowanie odpowiednio odizolowanych terenów na budowę farm wiatrowych, z drugiej strony to czy budowa tam, elektrowni węglowych, ulic, nawet domków jednorodzinnych nie wplywa na przyrodę? Czy budując np. dom nie trzeba wyciąć drzew, zamurować traw, zabrać bezkręgowcom i małym kręgowcom ich miejsca bytowania? Ludzie tez potrzebuja przestrzeni, zapotrzebowanie na energię rośnie. A poznanie środowiska, także doległego (ptaki przelatują między kontynentami) i zastosowanie się do zdobytej wiedzy i zasad BHP pozwoli zminimalizować skutki, a w niektórych przypadkach nawet niektóre wyeliminować jak wpływ na zdrowie czlowieka. Ważne jest odpowiednie miejsce, dalekie od wszelkich newralgicznych terenów. Dobre sa rozległe połacie pół, łaki to unikalne ekosystemy półsynantropijne, ale pola uprawne i tak były wykorzystywane przez czlowieka, a ich ekosystem zmieniony, czasem i nafaszerowany środkami ochrony roslin i nawozami, wiatraki takich zanieczyszczeń nie dają.
sie 30 2021 nić konopna
Komentarze (0)

Wpis Pani Leny z Ekologia.pl zainspirował mnie do napisania tego posta. Konopie siewne Cannabis sativa rozgałęziona, gruczołowato rozgałęziona łodyga, naprzeciwległe, krótkoogonkowe, dłoniastosieczne liście, odcinki lancetowate, piłkowane, szorstko owłosione, u nasady liści są nitkowate przylistki, dwupienna roslina, żeńskie kwiaty bez okwiatu zebrane są w kłosy w kątach podługowatych przysadek, kwiaty męskie pięciokrotne, zielone, biało obrzeżone.

Włókna konopne to najmocniejsze włókna znane w przyrodzie. Używane do produkcji lin, pasków, plecaków, worków (na warzywa, owoce, wyroby przemysłowe), plecaków, toreb, także sznurów i pasków stosowanych przez wojsko, w budownictwie konopie jest wykorzystywane jako materiał izolacyjny, chroni przed zimnem. nici nadaja się też na sznurówki. Sznury i liny stosowane w żegludze, budownictwie, przemyśle, maszynach.
Do czego jeszcze można wykorzystać nici konopne? Dawniej na wsi, kiedy każde gospodarstwo miało po 2-3 krowy, owce czy kozy wiązano je na parcianych sznurach, niektóre były z nici konopnych. Mocne sznury utrzymywały siłę nawet dorosłych byków. Dziś ekologiczne gospodarstwa stosują wolny wybieg bydła i trzody na łace, ale włókna mozna wykorzystać.
Kiedyś zerwał mi się naszyjnik z kamyków, dość ciężki, po oberwaniu kilku żyłek i nici odcięłam jedna nitkę z parciaka i nawlekłam na nie kamyki. Naszyjnik wytrzymał od lat 90 do dzisiaj. Czyli nici konopne można wykorzystać do produkcji bizuterii. Pisałam o wyplataniu bransoletek we wpisie: Jak zrobic i dbać o pleciona bransoletkę, kolorowe nici konopne stanowią wytrzymałe tworzywo na bransoletki, koronkowe, przetykane perełkami, koralikami czy cekinami kolie, oraz jako sznurki do nawlekania kamyków, pereł, korali, muszelek, paciorków z różnych materiałów (drewna, plastiku, minerałów). Nici mogą byc zamiennikiem rzemyków.
Rękodzielnictwo np. serwetki, ocieplacze na kubki i szklanki, pokrowce na meble, obrusy, dywany, ozdobne ażurowe narzuty na ubranie (są takie). Nici nadaja się na wyszywanki, hafty.
Kuchnia-olej konopny stosuje sie w kosmetyce, mozna stosować w kuchni. Olej nadaje sie do sałątek. Nasiona konopi siewnych Cannabis sativa mają witaminę E, cynk, żelazo, wapń, fosfor, magnez, kwasy mega 3 i 6 oraz białko. Nasiona to dodatek do sałatek, kanapek, jogurtów, surówek, posypania zup.
Konopie to roślina pastewna, odpady z konopnych produktów stanowia paszę dla zwierząt.

 

W medycynie konopie sa stosowane jako lek przeciwbólowy, uspokajający, przeciwzapalny, rozkurczowy, nawet jako antybiotyk. Jak każdy lek stosowany w razie potrzeby i pod kontrolą lekarza. Stosowany przy leczeniu bólu przy stwardnieniu rozsianym. W przyszłości w leczeniu bolów nowotworowych.
sie 30 2021 rośliny włóknodajne
Komentarze (0)

Rośliny włóknodajne, włókniste to rośliny, z których pozyskuje sie włókna do wyrobu nici, materiałów na ubrania, dywany, kilimy, plecaki, torby, liny, sznurki, worki oraz szczotki, papier, filc i pilśń. Włókna pozyskuje sie z włosków na owocach i naisonach u bawełny i palmy kokosowej, liści u agawy, lnu nowozelandzkiego, juki włóknistej, łodyg z reszty np. lnu, konopi itd.

Agawa sizalska Agave sisalana z agawowatych Agavaceae, to jednoliścienna roslina z Afryki, Australii, Madagaskaru, Hawajów, Karaibów, ma postać grubego, pojedynczego pędu zakończonego rozetą z lancetowatych, zaostrzonych na końcu liści, na szczycie pędu kwiatonośnego jest kandelabrowy kwiatostan-baldach złozony z żółtych, trąbkowatych kwiatów z 6 łatkami na końcu, 1 ślupek, 6 pręcików, z liści pozyskuje się włókna na sizal, materiał na worki, liny, maty, papier, tarcze do gry.
Juka karolińska, szpilecznica włóknista Yucca filamentosa z agawowatych, łodyga jeśli jest to bardzo krótka, za to potężna rozetka lancetowatych, zaostrzonych liści, jest pęd kwiatonośny zakończony gronem białcyh, dzwonkowatych kwiatów, listki okwiatu jajowate, owoce to suche, pękające torebki, rośnie na wsch. i pd Ameryki Pn. Z włókien robi się ubrania, tkaniny i wyroby powroźnicze.
Yucca faxoniana z agawowatych, z Meksyku i Teksasu, brunatna kłodzina, pióropusz lancetowatych liści na szczycie, drobne, białe kwiaty zebrane w szczytowe wiechy na łodygach kwiatowych, białe podsadki, mięsiste owoce.
Banan manilski Musa textilis z imbirowatych Zingiberaceae roslina jednoliścienna pochodząca z Malezji, uprawiana w tropikalnych krajach, tworzy rozlogi, ma cienkie pędy z rozetą ogonkowych, języczkowatych, tepo zakończonych liści, łodyga zielona, kwiaty zebrane w zwisające grona, czerwony okwiat z jajowatymi płatkami otacza liczne, małe pręciki otaczające duży, walcowaty słupek, z włókien robi się liny okrętowe, powrozy, sznury, plecionki, włókna to manila. Owoce i pączki sa jadalne.
Bawelna Gossypium sp. 40 gatunków z rodizny ślazowatych Malvaceae rosnie na prawie wszystkich kontynentach poza Artarktydą i Australią, uprawiana jest gł. w Pn Ameryce, roslina dwuliścienna, rozgałezione krzewy, początkowo zielone gałązki drewnieją, ulistnienie skrętoległe, liście dłoniastodzielne, 3-7 listkowe, długoogonkowe, kwiaty żółte, białe lub rózowe, 5-krotne, duże płatki, owoce to owłosione torebki, włókna-bawełna wykorzystuje się do produkcji tkanin i ubrań, z resztek robi sie pasze i nawóz.
Juta biała Corchorus capsularis ze slazowatych, krzew pochodzący z Indii i chin, uprawiany na całym swiecie, brązowe łodygi i gałązki, liście jajowate, zaostrzone, ząbkowane, ogonkowe, kwiaty 5-krotne, drobne, żółte po kilka w kątach liści, owoce to okragłe torebki, włókno-juta wykorzystuje się do pordukcji worków jutowych.
Juta kolorowa Corchorus olitorius kuzynka juty białej z Indii i Pakistanu, krzew, gałązki brązowe, liście szerokojajowate, lekko zwężone ku końcowi, krótkoogonkowe, po 2 równowąskie, zaostrzone przylistki, żółte pięciokrotne kwiaty, włókna wykorzystywane do produkcji materiałów opatrunkowych, wyrobów tapicerskich, produkcji linoleum i jako dodatek do innych włókien.
Konopie siewne opisane w poprzednim wpisie.
Len zwyczajny Linum usitatissimum z lnowatych Linaceae pochodzi w Bliskiego Wschodzu, uprawiany w Polsce, roslina zielna, prosta, wzniesione, rozgałęziona u góry, gładka łodyga, skrętoległe, lancetowate, krótkie liście, 3 nerwy brak gruczołów u nasady, 5-krotne, niebieskie kwiaty, pąłtki ząbkowane na brzegach, owoce to pięciokomorowe, szypułkowe, ciemne, jajowate torebki nasienne, włókna lniane wykorzystuje sie do produkcji ubrań.
Neoglaziovia variegata z bromeliowatych Bromeliaceae, pochodzi z Brazylii, rozeta podługowatych, ostrozakończonych liści, łodyga kwiatowa z gronem czerwonych, trąbkowatych kwiatych z rozrosniętymi dnami kwiatowymi, działki i płatki zrośnięte, 3 łatki na końcu korony, włókno caroa wykorzystuje się do produkcji tkanin, lin i sieci.
Len nowozelandzki, tęgorz mocny Phormium tenax jednoliścienna roslina z żółtakowatych Xanthorrhoeaceae pochodzi z Nowej Zelandii i wyspy Norfolk, sztywne, zaostrzone, lancetowate liście rozety, gruby, długi pęd kwiatonośny, kwiatostany to grona, duże czerwone, trąbkowane kwiaty, owoce to torebki, włókna na tkaniny, sznurki, worki.
Rafia Raphia sp. z arekowatych Arecaceae z Afryki i Madagaskaru, długa łodyga zakończona rozetą pierzastosiecznych liści z lancetowatymi odcinkami, rozdzielnopłicowe kwiaty zebrane sa w wiechy lub korby, włókna, rafia nadaja się do produkcji rękodzieła, aniołków, figurek, laleczek, pozyskuje sie je z włóknodajnych liści, rafia nadaje sie na sznurki, worki, liny.
Karłatka niska Chamaerops humilis z arekowatych, pochodzi z Basenu Środziemnomorskiego, krótka kłodzina lub kilka klodzin rozgałęzionych przy ziemi, okrytych obumarłymi liśćmi, ogonkowe, dloniastosieczne liście ułozone w wachlarze o lancetowatych odcinkach, dwupienna roslina, kwiaty zebrane w kłosy w pachiwnach liści szczytowych, czerwonożółte, kuliste owoce.
Palma kokosowa Cocos nucifera z arekowatych z Azji i Pd. Ameryki, wysoki pień, pierzaste liście ogonkowe zebrane w rozetę szczytową, listki języczkowate, żółte kwiaty zebrane w kłosy zebrane w wiechy w kątach liści, owoce to zielone pestkowce, z pestki robi sie włókna na sznury, liny, rękodzieło.
Szczmiel biały Boehmeria nivea z pokrzywowatych Urticaceae rosnie w Afryce, umiarkowanych strefach Azji, w Malezji i Australii, krzew lub półkrzew, grube kłącza i nierozgałezione łodygi, liście sercowate, zaostrzone, piłkowane, długoogonkowe, od spodu srebrny kutnerek, kwiaty zebrane w wiechy w katach liści, owoce to orzeszki, włókno, ramia używane jest do produkcji tkanin, obicia mebli, snurów i lin. 
Ketmia konopiowata Hibiscus cannabinus ze slazowatych, z Afryki, proste łodygi, liście trójklapowe, dłoniastodzielne, listki wrzecionowate, liście długoogonkowe, w kątach liści są 5-krotne kwiaty, żółtoczerwone platki, kieliszek ma ok. 8 działeczek, 1 słupek, wiele pręcików zrośniętych w rurkę, z włókien robi się sieci, materiały opatrunkowe, brezent, worki i papier.
Cibora papirusowa Cyperus papyrus z ciborowatych Cyperaceae jednoliścienna roslina z Afryki, gładka, trójkanciasta lodyga, na szczycie rozgałęziona pióropuszowato, ugina sie pod własnym ciężarem, podziemne kłącze, na kłączu zredukowane, trójkątne listki, zielonobrazowe kwiaty zebrane w kłoski tworzące baldachy na kocach rozgałęzień, 3 pręciki, 1 słupek, pod kwiatami zredukowany listki, owoce to brązowe orzeszki, włókna na maty i plecionki.
Zostera morska Zostera marina z zosterowatych Zosteraceae, z Europy, Azji, Afryki, Ameryki Pn. płożąca łodyga, liście dlugie, wiotkie, zaokrąglone, spłaszczone kwiaty obupłciowe zebrane w kłosy jednostronne otoczone pochwą liściową najwyższego liścia, pyłek nitkowaty, włókna służą do wypełniania materacy i siewników oraz kurtek, u nas chroniona.

 

Wełniak azjatyczki Bombax ceiba ze slazowatych z Indii i Cejlonu, drzewo, pień i gałęzie maja kolce, są korzenie szkaprowe, poziome, stabilizujące roslinę, liście dłoniastodzielne, listki odwrotnie jajowate, długie, z kończykami, czerwone, kielichowate, pięciopłatkowe kwiaty, owoce to torebki z dużym puchem, z włosków na nasionach robi się kapoki, tak jak z pozostałych puchowców Ceiba sp. drzew z dłoniastodzielnymi liśćmi, długimi listkami, liście ogonkowe, dużymi kwiatami i nasionami z włoskami.