Najnowsze wpisy, strona 150


sie 30 2021 Wspomnienie upałów
Komentarze (0)

Niestety skończyło się klimatyczne lato, skończyły sie upały, znów trzeba wkładać wiele warstw ubrań, które nie chronią przed cieknięciem z nosa, kiedy przebywamy na zewnątrz, gdyż nie osłaniają twarzy. Zanim w budynkach rozpocznie sezon grzewczy w pracy i blokach trzeba chodzić w kilku wartwach ubrań, na szczęście mieszkańcy domkow jednorodzinnych sami decydują kiedy grzeją, a i tak przez kilka godzin w zakładzie pracy jest zimno, jeszcze nie najgorzej, w budynkach nie drętwieją ręce ani nie cieknie z nosa, ale klimat się zmienia więc jeśli nie wydłużymy sezonu grzewczego na okres od września do maja za kilka lat to nas właśnie czeka.

Dobrze, że nie pada deszcz przynajmniej można wyjść na spacer póki jeszcze dzień w miarę długi, niestety przesunięcie godziny na czas zimowy już za miesiąc to uniemozliwi, wracając z pracy będziemy mieli noc, praktycznie będziemy mieć stałą nocną zmianę (nie każdy zakład pracy ma okna np. supermarket dla pracowników porannej zmiany dzień przeminie niezauważony, na szczęście ci z popołudniowej zmiany będa mogli cieszyć się światłem slonecznym w godzinach południowych). Jednak w taką niżowa pogodę nie każdy ma siłę na spacery, spada kondycja, wydolność jest słabsza, szybciej się męczymy, wolniej rozruszamy, gdy nadchodzi jesienne przesilenie, jeszcze chłód potęguje nieprzyjemne uczucia.
Przynajmniej lato mieliśmy piękne, pesymiści narzekali na suszę, a moim zdaniem ci, którzy dostali urlop w sierpni mogli porządnie wypocząć. susza jest lepsza od deszczu pod wieloma względami:
-sport, podczas suszy mozna uprawiać sporty na świeżym powietrzu, bieganie, mjazdę na rowerze, rolkach, tenis ziemny, golf, siatkówkę plażową, piłkę nożną, spacery, spacery z kijkami, koszykówkę, siatkówkę na powietrzu, taki wysiłek na świeżym powietrzu jest wydajniejszy i zdroszy od teog w budynku. Chociaż jak ktoś koniecznie woli na sali to co za różnica czy pada czy świeci w trakcie ćwiczeń, natomiast podczas słonecznej pogody mamy lepsza kondycję niż w czasie deszczu a i dojście do np. silowni jest prostsze.
-choroby, przemoknięcie i przemarznięcie sprzyja przeziębieniom, anginie, upal sam w sobie nie powoduje chorób, wine za letnie infekcje ponosi brak higieny, klimatyzacja i szok termiczny spowodowany np. piciem zimnych napojów prosto z lodówki, skoki do chlodnej wody. A parasol nie chroni w 100%, osłania tylko wlosy, a zacinający deszcz moczy całe ciało, mokre ubranie dodatkowo wychładza i osąlbia odporność, tak samo mokre buty, trzeba od razu cały ekwipunek jak płaszczyk przeciwdeszczowy, wysokie gumiaki lub wodery itd. Nie prawda, że deszcz zmywa pylki, dla alergików pogoda nie ma znaczenia, objawy są do póki jest pylenie.
-formy spędzania wolnego czasu oprócz sportu, opalanie niemożliwe w czasie deszczu, spacery, podziwianie przyrody, obserwacja ptaków, owadów, ogladanie kwiatów, w czasie deszczu takie wyjście to ryzyko choroby, w czasie suszy przyjemne cieplo jeszcze poprawia jakośc tych czynności, a jak ktoś lubi telewizję czy komputer to i tak może zostać w domu, natomiast jak ktoś woli aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu w deszcz nie ma takiej mozliwości.
-zdrowie, najzdrowsze dla naszych oczu jest naturalne światło sloneczne albo najbardziej zblizone do naturalnego, w deszczowe dni jesteśmy zmuszeni do sztucznego oświetlenia lbu przemęczenia oczu półmrokiem, który sprzyja zwierzętom aktywnym o świcie i zmierzchu, a nie dziennym ludziom, a jak kogoś slońce razi może zasłonić okno, a cieżko jest zastąpic sloneczne światło żarówkami, można zaistalować żarówki-kwoki, ale rachunki za prąd są wadą. Druga kwestia to witamina D, większośc Polaków ma niedobór, jej synteza rosnie przy wzroście temperatury (ciepło katalizuje reakcję zmiany cholekalcyferolu w keratynocytach) a chmury zatrzymuje życiodajne pasmo UVB blokując jej syntezę. Mniejsza wilgotnośc to mnie owadów, które mogą przenosić chorob, a ich ugryzienia powodować groźne reakcje alergiczne. Szarówka wplywa na wytwarzanie melatoniny zaburzając rytm snu i czuwania, za dnia jesteśmy ospali i osłabieni, nocą nie możemy spać.
-rolnictwo, mniej szkodników, mniej oprysków, bardziej ekologiczne pokarmy, w latach suchych i ciepłych są lepsze plony niż w wilgotnych, i mozna łatwo podlać całe pole np. umytym dozownikiem do oprysków, nawet taniej, gdyż zamiast drogich środków chemicznych jest tylko woda, nawet jak jej brak to i tak sama woda jest tańsza niż woda ze środkami ochrony roślin. Taka żwyność jest zdrowsza. Mniej opadów to mniej chwastów, dla bioróżnorodości źle, dla rolników dobrze, mniej herbicydów=zdrowsza żywność, mniej czasu poświęconego na plewienie, wiecej dla rodziny i przyjaciół oraz relaksu. Deszcz można zastapić podlewaniem, slońca nie można zastąpić w przyrodzie (w szklarniach można zastosować odpowiednie lampy). Owoce roslin mających duzo slońca są wieksze i slodsze od tych, które tego slońca nie mają, więc sloneczna pogoda to lepsze, smaczniejsze, zdrowsze plony. Na małych działkach łatwiej i mniej męcząco jest podlać z konewki czy wiaderka niż plewić.
-komfort, pochodzimy z Afryki nie mamy naturalnej ochrony przed zimnem, za to doskonale dostosowujemy sie do wysokich temperatur. Lżejsze ubrania dają większą swobodę ruchu niż ciężkie kurtki, które ubieramy w zimne dni czy podzież przeciwdeszczowa, fizycznie są lżejsze i jest ich mniej, to sie czuje, no i skóra ma dostęp do powietrza w bluzce na ramiączkach i szortach, a w nylonowym płaszczu juz nie. żadne ubranie nie chroni przed chłodem w 100%, zawsze zostaje twarz i drogi oddechowe, a nawet bardzo wysoka temperatura nie jest odczuwalna gdy mamy niewiele ubrań.
-estetyka, ważne dla kobiet, zimno i deszcz wymusza ciężkie, uniwersalne kurtki, spodnie, swetry, natomiast latem można ubrać delikatne kobiece sukienki, spódniczki, bluzeczki, makijaż nie pasuje do zimowych strojów, wygląda dziwnie, za to do letnich ubrań pasuje doskonale, a ładny wygląd znakomicie poprawia kobiece samopoczucie i dodaje pewności siebie.
-higiena, z deszczowe dni często na chodniku są kałuże, na wiejskich drogach błoto, ubranie się chlapie, brudzi, trzeba prać, tracić pieniądze na środki czystości, przemoczone nogawki wyziębiają organizm, a zachodząc do pracy człowiek jest brudny co burzy jego wizerunek, w czasie suszy, nawet gdy w powietrzu unosi się pył, jest on na tyle sypki, że opadnie, mokra gleba przykleja sie do ubrań, sucha opada, można łatwo ja wytrzepać.
-finanse, ogrzewanie zabiera duzo paliwa i energii, upały sa tańsze, łatwo budynki sie wychładzaja trudno nagrzewają. Ogrzewając trzeba zapłacić za paliwo (węgiel, ropa, gaz) i prąd np. ogrzewanie na gaz wymaga dostaw prądu, tak samo jak farelki czy elektryczne grzejniki w zakładach pracy czy blokach przed oficjalnym sezonem grzewczym, szarówka wymaga też światła elektrycznego, które kosztuje. Słoneczna aura to mozliwośc pracy kolektorów slonecznych, w pochmurne dni ich wydajnośc spada, a w sloneczne takie ekrany potrafia nagrzać wodę do picia i mycia w całym domu.

 

Reasumując upał i susza są dla nas korzystniejsze niż deszcze i zimno, są zdrowsze, tańsze i dają większą swobodę spędzania wolnego czasu, a i umozliwiają prace budowlańcom,  drogowcom, rolnikom, którzy w deszcz muszą czekać na poprawę pogody, a slońce stwarza warunki do realizowania wielu inwestycji budowlanych. Także listonosze, kurierzy, gońcy, pracownicy firm kateringowych i handlarze targowi maja lepsze warunki pracy w susze niz deszcze z wyżej wymienionych powodow. śpieszmy sie kochac i cieszyc upałami tak szybko mijają, zostały piekne wspomnienia lata i oczekiwania do przyszłego roku.
sie 30 2021 Stront i cez
Komentarze (0)

Tym razem skutki Czarnobyla i Fukuszimy, wiemy, że podczas takich katastrof ulatniają sie do atmosfery i wody radioizotopy m. in. jod, stront, cez, które zostają wbudowane w struktury tkanek i rozpadając sie emituja groźne promieniowanie.
Jod głównie odkłada sie w tarczycy, gdzie konkuruje z niezbędnym nam jodem I 53. Radiojod powoduje nowotwory tarczycy, zostaje wbudowany w hormony tarczycy i krązy po z nimi we krwi napromieniowując inne narządy. Jako ochronę podaje sie jodek potasu KI, z którego jod I53 wypycha radiojod z tarczycy.
Stront, głównie stront 90, ale są inne niestabilne izotopy natomiast odkłada sie w kościach, powodując nowotwory kości i szpiku kostnego. Jego okres półrozpadu wynosi ok. 30 lat. O ile jod może wyeliminować radiojod z tarczycy, o tyle wapń wypiera stront z kości. Współczynnik wapń-stront, czyli stosunek wapnia do strontu w kościach mówi jakie sa proporcje między tymi pierwiastkami. Im więcej wapnia zostanie wbudowane do kości tym mniej strontu, poza tym wapń wypiera juz istniejący strotn. W kosciach odkładają sie też rad, uran, kobalt, który wchodzi w skład kobalaminy, witaminy B12, radiokobalt konkuruje z niezbędnym kobnaltem Co59, również te izotopy wypiera wapń z kości, który też utrudnia przenikanie do krwiobiegu metali cieżkich jak ołów, kadm, rtęć, beryl, arsen czy metale radioaktywne, chodzi o wartosciowość, pierwiastki o tej samej wartościowości wypierają się z pomp jonowych i centrów aktywnych enzymów.
Wapń dostajemy z pozywieniem, zjadajmy, jesli to mozliwe ryby w całości z ośćmi (konserwy, szprotki, sardynki), nabiał, mleko. ale do wchłaniania wapnia potrzebujemy witaminy D, a 95% (obecne podania podają 100%) zapotrzebowania na witaminę D3 jest zaspokajanych dzięki ekspozycji na słońce (endogenna witamina D3), przy długości fali 290-310 nm optimum syntezy wit. D3 to 297 nm, ale pasmo docierających dom Ziemi dł. fali wystarczy. Synteza rozpoczyna sie w keratynocytach, prekursorem witaminy D jest pochodna cholesterolu, 7-hydroksyholesterol, izomeryzuje w holekalcyferol, ciepło sprzyja izomeryzacji (wysokie temperatury katalizuja przebieg reakcji chemicznych, jest to reakcja pozaenzymatyczna, więc nie ma tu denaturacji termicznej enzymu), holekalcyferol to niekatywna prowitamina D3, wnika do osocza, łączy sie z białkami wiążącymi prowit. D3, z krwia płynie do wątroby, jest tam jej hydroksylacja, powstaje kalcydiol, płynie do nerek, tam jest hydroksylacja do kalcytriolu, ergokalcyferol, to wit. D3 powstała w roslinach wystawionych na UVB. Kalcytriol płynie do jelit, tam jest kolejna hydroksylacja i wchłanianie jonów wapnia i fosforu do krwi odbywa się razem z wchłanianiem gotowej witaminy D. U nas synteza możliwa od marca do wrzesnia w godzinach południowych, potrzeba minimum pół godziny dla osób o wyjątkowo jasnej skórze przy odsłoniętej 60% ciała i kącie padania zblizonym do 90 st. Czyli leżenie na brzuchu i plecach bo jedna strona to 50% ciała więc za mało, minimum pół godziny na brzuchu i na plecach, osoby o ciemniejszej skórze i opalone otrzebują więcej czasu.
Cez odklada się w mięsniach. Wapń blokuje jego wchłanianie z przewodu pokarmowego. Cez i inne metale ciężkie usuwają warzywa: buraki, pomidory, marchew, , szcza, szpinak, sałata, dynie, bakłażany, rzodkiewki, owoce: żurawina, borówki, maliny, jarzębina, zioła: jałowiec, kolendra, łopian, różeniec górski, nasiona sezamu, korzeń trawy cytrynowej, szczodrak krokoszowaty, żeń-szeń eliminują radionuklidy i inne metale ciężkie m. in. rtęć [http://tylkomedycyna.pl/wiadomosc/w-sposob-naturalny-usunac-metale-ciezkie-organizmu]
Widać rosliny i słońce to lek naturalna odtrudka na wiele niebezpiecznych czynników środowiska.

sie 30 2021 Kształty kaktusów
Komentarze (0)

Kaktusy to rośliny z rodziny Cactaceae, są sukulentami, czyli mają zdolność magazynowania wody w miękiszu wodnym, może on być w liściach, są to sukulenty liściaste, korzeniach-korzeniowe i łodygach-łodygowe. Większość ozdobnych kaktusów to sukulenty łodygowe, miękisz wodny jest w łodydze, a liście zredukowane są do cierni, przypominają kolce. Pędy kaktusów mają różne kształty, sa kolumnowe columnaris, wysokie, cienkie, okrągłe na przekroju, walcowate/cylindryczne cylindricus, okrągłe na przekroju, szersze i krótsze od kolumnowych, kuliste globusus, pęd ma kształ kuli, tarczowaty o kształcie dysku disciformis, mają płaski, okrągły kształt, drzewiaste arborescens, pęd rozgałęzia się kilkukrotnie jak konary drzewa, kandelabrowaty candelabriformis, od głownego pędu odchodzą naprzemianlegle skierowane w górę odgałęzienia, krzaczasty caespitosus, wiele pedów odchodzi od systemu korzeniowego, pędy mogą być kuliste, walcowate, kolumnowe, wyrastają z korzenia lub ze wspolnej nasady, zwisający decumbens, pędy wyrastają z jednej nasady, korzenia i zwisają w dół, płożący repens, pędy płoża po podłożu. Podobne kształty mogą mieć wilczomlecze z rodziny Euphorbiaceae, podobne kształty to zjawisko zwanę konwergencja-powstanie morfologicznie i funkcjonalnie podobnych cech w odpowiedzi na wymagania środowiska. 

sie 30 2021 ciernie kaktusów
Komentarze (0)

Były kształty teraz ciernie.
-włosowate setacei długie, miękkie, zwisające jak włosy;
-iglaste aciculares ostre, wąskie, trochę szersze u nasady;
-szydłowate subulati szerokie nasady, stopniowo zwężają się w długie stożki;
-stożkowate conici szerokie nasady, ostre końce, krótkie ciernie, szerse od szydłowatych;
-pierzaste plumosi mają wiele prostopadłych ostek jak pióra;
-obrączkowane annulati długie stożki z widocznymi poprzecznymi pieścieniamina całej długości;
-papierowe lub pergaminowe papyracei długie, płaskie, wiotkie, miękkie, przypominają w powiększeniu lancetowate liście;
-grzebieniasto ułożone pectinati wyrastają naprzeciwlegle po obu stronach pędu;
-haczykowate hamati podobne do igieł tylko zagięte na końcach.

sie 30 2021 Żebra kaktusów
Komentarze (0)

 Pisałam o pokrojach i cierniach, czas na żebra, łodygi kaktusów będących sukulentami łodygowymi mają żebra, czyli załamania, które po w miarę wypełniania wodą miękiszu wodnego rozchodza się, a w miarę ubytku wody obkurczają. Żebra biegną pionowo, mogą biec od korzeni po szczyt pędu, biec prostu lub po skosie. Mogą być szerokie i wysokie, wysokie i wąskie, niskie i wysokie, niskie i wąskie. Mogą biec spiralnie w okół lodygi, mogą mieć zarys obły czyli być zaokrąglone lub krawędzisty, są ostre, krawędzie są ostre, tępe, zaokrąglone lub obciosane, kaktusy mogą mieć poprzeczne karby lub bruzdy albo byc gładkie. Karby i bruzdy biegną poziomo. Karby mogą przypominać łuk, literę v, być skierowane prosto lub skosnie do żebra, żebra maja na powierzchni lub głeboko areole i inne ostre, tępe, cienkie, grube, krótkie lub ługie wyrostki, cecha gatunkowa, wyrostki te tworza brody, u gatunków bez żeber areole sa na szczytach brodawek.

Żebra mogą być ostre, ostrokrawędziste, na poprzecznym przekroju łodyga wygląda jak gwiazdka.
Zaokrąglone, nie tworzą kątów ostrych, są tępe, na przekroju pęd przypomina rysunkową stokrotkę.
Płaskie i niskie czyli kąty pomiędzy nimi to lekkie wgłebienia, same żebra wyglądaja jak poprzecinana bruzdami powierzchnia.
Linia ciągła, niepodzielone to łodyga bez żeber.
Łodyga rozdzielona przez poprzeczne karby, na poprzecznym przekroju widać szerokie wzgórki o prostych końcach z cierniami.
Podzielona łodyga na brody, poprzecznie widać tępe, ale zwężone ku końcowi brody z cierniami na szczycie.
Rozdzielona na grabki, czyli na przekroju karby zwisaja ku dolowi, końce lekko ida w górę, na końcach są ciernie.
Rozdzielona na brodawki, na przekroju przypomina grzebień, brodawki są długie, cienkie, zachodza na siebie.

 

Form i kształtów może byc wile róznych zaleznie od gatunku i odmiany.